Problem z klaczą

Może wstaw filmik z jazdy


albo przynajmniej zdjecia



Kobyła sama w sobie agrysywna nie jest, nie zagraża życiu. Staje dęba ale nie pionowo. Nie kuli uszu.

A zęby miała robione przed naszym kupnem. Jakieś 2 tyg. temu


lilu, ty weź sprzedaj tego konia zanim sie komus krzywda stanie.
po twoich wypowiedziach widac, ze malo sie znasz na behawiorze i zdrowiu koni, wcisnal wam ktos konia z problemami zdrowotnymi i rozwydrzonego przez poprzednich wlascicieli.
czy ty na prawde wierzysz w to ze miala zeby zrobione? chyba ze bylas przy tym?
nie jeździliscie na niej zanim ją wzieliscie do siebie?

mi to wszystko smierdzi.
i juz znalezliscie sposob- wypinacze.
i znajac zycie na nich wlasnie bedziecie "uczyc" innych jezdzic na niej, narazając ich zdrowie  😵
az pewnego dnia, konik ktory NIEAGRESYWNIE I NIEZAGRAZAJAC ZYCIU stanie w koncu dęba PIONOWO, albo sie zwyczajnie poślizgnie i przygniecie kogos.

po co tego konia w ogole kupiliscie? tak z ciekawosci.. :kwiatek:
OBIBOK, niekoniecznie mogło być tak, że ktoś sprzedał im felernego konia. Pewnie jest to klacz mocno dominująca, osoba kumata sobie świetnie z nią radziła, ale po zmianie właściciela, jak kobyła zrobiła rozeznanie w terenie, że nie ma teraz wokół niej pewnych siebie, umiejętnych ludzi, od razu jej odpaliło, stwierdziła, że teraz ona jest szefem 😉 Bardzo częste zjawisko wśród "spokojnych koni" sprzedawanych ludziom do "rekreacyjnej jazdy".

A wypinacze, to faktycznie, powtórzę: pomysł-masakra.
Zakładając, że kobyła rzeczywiście nie jest felerna.. To może zwrócić się z prośbą do poprzedniej właścicielki (w końcu instruktorki, która pewnie też jeździ inne konie) o poprowadzenie jazdy na kobyłce i  udzieleniu wskazówek jak sobie z nią radzić + np. aby wsiadła przy Was i pokazała jak trzeba jeździć? W końcu jeśli ona rzeczywiście sobie z nią świetnie radziła, to nie powinna mieć większych problemów, aby jazda na niej wyglądała przyzwoicie (zakładam, że na początku mogą wychodzić te zachowania nabyte w przeciągu 2 tygodni, ale później powinna rozpoznać, kto na niej siedzi)
Oczywiście w ramach płatnej jazdy, bo domyślam się, że mimo, że to prywatna stajnia, to lekcji z kimś nie uważasz za niepotrzebnych?
Bo jak mówią uczymy się całe życie i od czasu do czasu konieczne jest spojrzenie osoby z zewnątrz.
Koń nie jest wobec siebie krytyczny....  😂 kocham ten tekst :P

Bardzo bym się zastanowiła, zanim bym kogoś na takiego konia wsadziła. To jest proszenie się o nieszczeście.
. Gdy zbierze się lekko wodze i przyłoży łydkę żeby stała spokojnie staje dęba.


heh.. ja bym tez stanela deba..

ikarina, mozliwa jest twoja wersja jak najbardziej. ale.. dobrych koni sie nie sprzedaje. wiec kupili zjeba 😉
dzieci jezdzily? no, na wypinaczach, albo na kantarze.... albo nie jezdzil nikt, bo kon juz popsuty...
tez mialam klacz ktora po napieciu wodzy, leciutko nawet tak szarpala glowa w dol ze mnie z zaskoczenia z siodla wywalila- za wodze!
kon byl wczesniej łamany na sile, mozna bylo po pol roku pracy z ziemi, pojeździc na wedzidle na luznych wodzach.

z reszta jak mozna wsadzac ludzi na konia ktory sie tak zachowuje?
eee 🤔wirek:

Dopóki ona nie zacznie się normalnie zachowywać nikogo innego na nią nie posadzimy.

Dzisiaj na niej jeździłam, tak jak jedna osoba z was poradziła, do przodu z łydką. Wymieniłam wypinacze na wytok. Nie zrobiło to zbytnio na niej różnicy. Dalej była nerwowa i nie raz wyrwała mi z ręki  wodze ale ani razu nie stanęła dęba!!! Więc myślę że jakoś uda mi się z nią dojść do ładu. Usiadłam na nią na oklep przed jazdą bo do tej pory nie wie jak duży ma padok i na kantarze obeszłam cały teren nawet kłusem i ani razu nie stanęła. Nerwy pokazuje tylko przy zatrzymywaniu.


Na jeździe również z nią skakałam. Stacjonate, okser ze wskazówkami oraz szereg złożony z 2 krzyżaków na skok wyskok i okseru na foule. Pięknie czysto. Więc już chyba nie potrzeba mi pomocy 🙂 Ale dzięki za wypowiedzi. Jak mówiłam każda notatka coś mi wniosła do jazdy 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
21 lipca 2014 22:16
Lilu11, Serio, wykup to ubezpieczenie 😀
Retna   nic nie zmieniać
21 lipca 2014 22:30
Lilu, pisałaś wcześniej, że w tej stajni nikt nie da pieniędzy na naprawianie tego konia, bo jest zbyt mało wart, po czym okazuje się, że to stajnia Twoja i Twojego chłopaka... 👀 Czyli co, Wam żal pieniędzy na oddanie kobyły w profesjonalne ręce, bo za tania? 🤣
Zgadzam się z resztą, nic z tego dobrego nie wyjdzie. Szkoda tylko, że taka nieodpowiedzialna osoba uczy innych... 🤔
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
21 lipca 2014 22:38
Retna, ale za to kobyłę naprawiła w jedną jazdę 😀 Wsadzi klienta, albo sama da na beret i oby skończyło się tylko na strachu, a nie na kalectwie czy śmierci.
Retna   nic nie zmieniać
21 lipca 2014 22:46
Retna, ale za to kobyłę naprawiła w jedną jazdę 😀


Cuda na kiju normalnie, też bym chciała umieć tak naprawiać konie 🙂
Lilu, sprzedaj tę kobyłę w odpowiedzialne ręce, zanim ucierpisz Ty albo ona 🙄
A wy jesteście pewne, że problem to był czy jest akurat z kobyłą? A może ona jest póki co całkiem normalna i usiłuje po prostu walczyć o życie. Póki jak to ktoś już w tym wątku napisał...nie przywyknie.
Lilu a ja polecam hodowlę bławatkow czy stokrotek. Nikt nie ucierpi, wiedzy nabędzie.
Jak mnie wkurza nie nazywanie wątków po ludzku tylko : Problem...  no kurde  🤬
Retna   nic nie zmieniać
21 lipca 2014 22:54
A wy jesteście pewne, że problem to był czy jest akurat z kobyłą? A może ona jest póki co całkiem normalna i usiłuje po prostu walczyć o życie. Póki jak to ktoś już w tym wątku napisał...nie przywyknie.


Problem ma dziewczyna z kobyłą, chociaż tak naprawdę to kobyła ma problem z dziewczyną 😉
no ale internetowy kurs naprawiania koni zrobi furore, mowie wam 😉
Lilu11, ale sukces, tak się cieszę, że udało się w jeden dzień naprawić problemy i z nieprzyjmującego kontaktu, nieujeżdżonego w podstawach (problem ze skrętnością) i niebezpiecznego, znarowionego konia udało się wyprodukować kochaną klaczynkę, na której tyle skaczecie! 😅 Fajniusio!

Nie bierzesz może koni w trening? Z chęcią podesłałabym swoje, może być nawet na dwa dni, albo i cały weekend. Tylko wcześniej chciałabym się dowiedzieć, czemu nerwowego i wyrywającego wodze konia się wysyła na przeszkody. Byłoby li to w ramach pracy nad kontaktem i rozluźnieniem? Bo zaufanie już jest - Twoje do konia, bo nie ma to jak pakować się na dębującego zwierzaka na oklep i na kantarku...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
21 lipca 2014 23:11
quantanamera, ona z Twoich skoczków zrobi <3 Widzę Wątrąbiastego w rozgrywce 150 😀
Strzyga, to chyba ktoś by musiał mu wytłumaczyć, że drągi trzeba pokonać górą, a nie brać je na klatę w jak najszybszym tempie 😁
Dobra, bez jaj, on nawet zaskakująco fajnie skacze, tylko przy jego gabarytach nie posłużyłby za długo jako koń skokowy Dobrze, że ostatnio zdecydował się intensywniej poujeżdżać. Tylko w porównaniu do osiągnięć lilu11, to mi coś ten proces idzie jak mucha w smole... 🙁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
21 lipca 2014 23:23
quanta, a może mogłabys zwiedzać pastwiska na oklep?
ushia   It's a kind o'magic
21 lipca 2014 23:35
ej no co sie smiejecie - kobyl widac przemyslal sprawe, glupio jej sie zrobilo, ze na forum o niej niefajnie pisza i nabrala samokrytyki
Strzyga, to jest jakaś myśl, Zombie robi już trzy zmiany co tempo, może po każdym objechaniu trawnika na kantarze będzie robił o jedną więcej, jak sądzisz? 🤣

ushia, moje nie nabierają, mimo tego, że je regularnie obgaduję albo się z nich podśmiewam online. Co robię nie tak? 🙁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
21 lipca 2014 23:50
quantanamera, zależy od trawnika. Czy NATURALNIE nawozony, jakA mieszanka traw, co ile podlewamy...
Widzę że nie można nawet normalnie porozmawiać z ludźmi. Nie mówię że już jest cud kobyła. Problemów miałam na jeździe, a skakałam z uwagi na to że jest to koń który chodził zawody P N kiedy był w treningu porządnym. Teraz ma 14 lat, od jakiegoś 1,5 roku chodziła pod dziećmi a z pare miesięcy stała. Kupiliśmy ją bo na jeździe próbnej nie wydawała się aż tak szalona, z kontaktem był problem. Ale zrobiło nam się jej szkoda bo wyglądała jak 100 nieszczęść, zabiedzona, ganiana przez inne konie. Ta pani ma dużo koni więc stwierdziła że może by ją sprzedała. Koń jest super ujeżdżony i pewnie to u nas leży problem. Koń reaguje na ustępowanie od łydek. Galop z miejsca, wolty wyrabia prawie że w miejscu, tylko brak treningu i dziewczyna sie rozpuściła.

A konie nie należą do nas, my je jeździmy.

Ale jak widać, po co pisać na forum z problemem i odpisywać po ludzku. Lepiej najeżdżać na człowieka, bo samemu się przecież nie jest na tym miejscu.
Lilu dla mnie normalna rozmowa z człowiekiem o jakimś problemie jaki ten człowiek ma to jest najpierw porządne, klarowne, sensowne przedstawianie faktów.
A w wypadku który opisujesz moim zdaniem najsensowniej byłoby nakręcić i pokazać filmik z twojej jazdy na klaczy co parę osób proponowało jak mnie pamięć nie myli.
Na filmie widać by było twoje umiejętności jeździeckie i zachowanie klaczy. I byłoby czarno na białym a tak to czego oczekiwałaś, próby analizy problemu na podstawie twoich chaotycznych, absolutnie nieprecyzyjnych wypowiedzi. Żartujesz.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 lipca 2014 06:17
Lilu11, ten koń jest Twój, Twojego chłopaka czy kogo?
lilu trochę oberwałaś od dziewczyn ale poniękąd sama się prosiłaś. Widać że potrzebujesz pomocy kogoś z większymi umiejętnościami. Zdecydowanie potrzebujesz. To co usiłujesz robić nie jest bezpieczne dla Ciebie i dobre dla konia. Skąd jesteś ? Może znajdzie się jakaś dobra dusza w pobliżu. Przez net nikt Cię nie nauczy i błagam niech kobyła nie robi wolt prawie w miejscu  😵
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 lipca 2014 06:48
Ale z drugiej strony to chwalebne, ze sama postanowiła wyeliminować swoje geny z dalszego toku ewolucji.
ushia, moje nie nabierają, mimo tego, że je regularnie obgaduję albo się z nich podśmiewam online. Co robię nie tak? 🙁


Na pewno nie masz WiFi w stajni ;D
Ale z drugiej strony to chwalebne, ze sama postanowiła wyeliminować swoje geny z dalszego toku ewolucji.


you make my day  😂 😂 😂 😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się