Problem z klaczą

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 lipca 2014 09:59
OBIBOK, ja cenię i szanuję takich ludzi:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nagrody_Darwina
OBIBOK, ja cenię i szanuję takich ludzi:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nagrody_Darwina
lepiej Ci ?
Retna   nic nie zmieniać
22 lipca 2014 10:42
[quote author=Strzyga link=topic=95537.msg2144405#msg2144405 date=1406019563]
OBIBOK, ja cenię i szanuję takich ludzi:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nagrody_Darwina
lepiej Ci ?
[/quote]

Strzyga,
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 lipca 2014 11:24
Majowa, ciekawe co powiesz jak się zdarzy tragedia, bo ktoś wsadzi na tę kobyłę dziecko, a ona na wypinaczach stanie dęba, wywróci się i je przygniecie. Autorka wątku kompletnie nie zdaje sobie sprawy jak stawanie dęba może być groźne. I że konia odrobić się w jeden dzień nie da. Jeżeli ona sama się naraża, to spoko, ja nie mam z tym problemu, jak pisałam wyżej. Ale jak czytam, oni dodatkowo jeszcze prowadzą na tych koniach jazdy, i jeśli jest to ta stajnia, którą ma autorka w profilu, to jeżdżą tam głównie dzieci.
Ale zrobiło nam się jej szkoda bo wyglądała jak 100 nieszczęść, zabiedzona,

i od razu pod siodło, skoki itd  🙄 (w końcu kupiliście ją 2 tyg temu)
Do tego stajnia niby Twojego chłopaka, razem prowadzicie jazdy, ale kiedy przychodzi co do czego, to jednak nie ma po co weta wzywać, czy oddawać w trening, bo przecież to tani koń.
No, ale w jeden "trening" udało się naprawić, więc brawoooo  🏇
Na tego konia przez najbliższy czas nikt inny nie wsiądzie.. (przynajmniej przez najbliższe pól roku)

Koń nie jest ani mój ani mojego chlopaka. Tylko właściciela stajni. On kupuje konie a my je jeździmy.

Dobra z resztą już nie potrzebuje więcej hejtów .. A filmiku nie wstawie bo ni ma kto nagrywać, ludzie mają ciekawsze żeczy do roboty niż siedzenie na jeździe i nagrywanie konika.
.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] całkowita edycja posta
nie mogę się powstrzymać, ale....

świetny trener, który mówi, że "nie ma co trenować".
serio, nie rozumiem już co tu zostało napisane, co post to jednak coś innego niż było na początku
Lilu11, nie lekceważ nagrywania. Wielu rzeczy można się dopatrzyć, oglądając na spokojnie, slow-motion, stop klatki. A dziś żaden problem = ktokolwiek + smartfon.
Ogólnie "hejtom" się nie dziw. Podeszliście do tematu od d* strony.
A gdyby każdy koń był taki, jak obiecuje/zapewnia sprzedający...  🙇

Tekst trenera rozumiem tak, że nie ma mowy o zaplanowanych treningach dopóki koń nie zostanie ponownie zajeżdżony/wstępnie nastawiony na pomoce.
Schrzanić konia łatwo, odrobić - dużo trudniej. Rozgoryczeniu, że miał być "ready-steady-go" a nie jest się nie dziwię. Natomiast dziwię się, bo "widziały gały co brały". Chyba, że... wiedziały (gały🙂😉, że mają "w domu" zapaleńców, którzy (za free lub za grosze) będą chętnie narażać własne kości. No sory, ale nie ma opcji, żeby przy kupnie nie odróżnić, czy koń respektuje pomoce, czy nie.
halo ale z drugiej strony kompletnie nie rozumiem podejścia trenera, że chce przyjść na konia "zrobionego". ewidentnie widać problem i że jest potrzebna pomoc, więc tekst, że "nie ma co trenować" jest dla mnie... dziwny. trochę na zasadzie "odwalcie sami najgorszą robotę, ja przyjadę jak już COŚ będziecie reprezentować". no tak jakby chciał spijać śmietankę.

oups i mamy całkowitą edycję posta Lilu11...  🤬

oups i mamy całkowitą edycję posta Lilu11...  🤬

Możecie napisać co było w tym poście?
szkoda, że nie zrobiłam screena. :/

generalnie była informacja, że wet był, a trener stwierdził, że "nie ma co trenować" więc na razie nie będzie przyjeżdżał, dopóki koń nie będzie ogarnięty. więcej nie napiszę, bo nie chciałabym czegoś przekręcić.  😡 te dwie informacje mi najbardziej utkwiły w pamięci.

Lilu, jestem jeszcze ciekawa, co stwierdził wet?
Kahlan, Lilu już ci nie odpowie 🤔
Co "ma trenować" trener gdy błędy są u samych podstaw? Może zalecić sposób postępowania. "Naprawy" konia i tak powinien się podjąć jeździec, który umie to robić.
To zajmuje czas. Gdyby ludzie mieli płacić za codzienny "trening" przy zajeżdżaniu/ponownym zajeżdżaniu/korekcie zasadniczych błędów w początkach ujeżdżania - nie byliby tak wyrywni do kupowania tanich koni. Gdyby trzeba było płacić i jeźdźcowi i trenerowi. A rozsądny trener korekty pod nieumiejętnym jeźdźcem się nie podejmie.
Nie odpowie bo została uciszona 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
22 lipca 2014 13:51
nieźle ściemniała, konie nie jej, potem chłopaka, potem nie jej a właściciela, a pisała, że sami kupili bo bida....


nic się kupy nie trzyma🙂
Po czym założyła sobie drugie konto pod nickiem Cudna12,
Rośnie w siłe, było na końcu nicka 11 a teraz 12  🤣
teraz to już będą luźne dywagacje, bo nie dowiemy się, jak było naprawdę.

w tej sytuacji tak jak piszesz halo, błędów u samych podstaw z tym duetem nie udałoby się naprawić. ale ja zrozumiałam tak, że trener właśnie nic nie zalecił (w sensie np. oddania konia do korekty komuś bardziej doświadczonemu). powiedział tylko "nic tu po mnie, najpierw COŚ zaprezentujcie - wtedy pogadamy". i to mnie zdziwiło, bo jak dla mnie trener powinien też właśnie "nakierować", a nie stwierdzać, że przyjdzie jak COŚ już będzie. choć też mogłam zrozumieć źle, nie przeczę. 😉

wiadomo, że to kosztuje, tak samo jak oddanie surówki do zajazdki.
[quote author=_Gaga link=topic=95537.msg2144605#msg2144605 date=1406033508]
Po czym założyła sobie drugie konto pod nickiem Cudna12,
[/quote]

Czemu sądzisz że nią jestem? Nie popieram jej w żadnym wypadku. Miesza się w tym co pisze, nie napisała od początku do końca o co chodzi...
TheWunia, myślisz, że po kolejnym uciszeniu "trzynastka" będzie szczęśliwa? 😉

Cudna wiesz może co to jest IP?
Po pierwsze trener który wypowiada takie słowa ("przyjadę jak ogarniecie podstawy) nie jest trenerem tylko burakiem.
No ale pewnie ile kasy położyli (o ile to faktycznie miało miejsce, w co mi się nawet nie chce wierzyć), takiego "trenera" mają  😎
Gaga czy szczęśliwa to nie wiem, ale w tym tempie dobije dziś do 20  🤣
ale cii nie możemy byc nie mili o skoro ktoś sam o sobie pisze, że sięnie popiera i miesza w zeznaniach to musi być źle  😂
Kahlan, zrozumiałam inaczej. Może odmiennie pojmujemy definicję "trening". Wg mnie korekta źle ujeżdżonych koni przeznaczonych do użytkowania rekreacyjno/szkoleniowego treningiem nie jest.
Nie nie wiem co to jest -.-

Oczywiście bo ktoś już się wypowiada w jej sprawie to trzeba też zbanować... Nic i tak nie bedę pisać bo wy wiecie lepiej, co bym nie napisała teraz to i tak napiszecie że to ta sama osoba 🙂 Ale liczę że wam też ktoś tak samo pomoże jak Lilu11 !! Bo ona zwróciła sie po prostu z prośba, może i źle napisała, bo nie wszytsko wiadomo o co chodzi w tym wszystkim... ale liczyła że więcej osób będzie w stanie pomóc. Nie wiemy jaka naprawde jest klacz, może ściemniała ale to  przecież nie wasza sprawa... Ja na waszym miejscu zakończyła bym już tą konwersacje.. Ona i tak już może się tylko przyglądać bo nie może nic pisać... I ja właśnie tak zrobię ... Wolę posiedzieć z końmi bo właśnie to mnie pasjonuje a nie głupie wypisywanie problemów i odp na forum...
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
22 lipca 2014 14:08
Lilu nie unoś się już, starczy.
Cudna nikt Ci nie pomoże bo nie  mówisz prawdy i  słabo jeździsz a nikt Cię tego przez internet nie nauczy. Rozumiem że masz problem ale nie każdy da się zdalnie rozwiązać. Jest tu wiele osób które mogą podpowiedzieć i chętnie to zrobią ale daj im szansę.
Dla mnie historia, bądź jej część zostały zmyślone na amen. Lilu/Cudna nie radzi sobie z koniem, nie umie jeździć, nie dostała sweetaśnych porad typu "załóż wypinacze" i teraz wymyśla historyjki, bo nie umie wybrnąć z sytuacji. Ech, wakacje...
Kahlan, zrozumiałam inaczej. Może odmiennie pojmujemy definicję "trening". Wg mnie korekta źle ujeżdżonych koni przeznaczonych do użytkowania rekreacyjno/szkoleniowego treningiem nie jest.


to prawda, tu wchodzi w grę różne rozumienie pojęcia "trening". bo dla mnie to:

Trening – oznacza systematyczne, specyficzne długotrwałe działania w celu zwiększenia lub poprawienia pewnych określonych wcześniej umiejętności postaw, wiedzy lub cech.
REguły treningu:
- systematyczność: odnosi się do regularnego i częstego najczęściej w dłuższym okresie czasowym dostępu do bodźców sportowych. Zawodnik poddawany treningowi w sposób systematyczny, cykliczny i okresowy będzie podlegał procesowi stałej adaptacji treningowej. Acykliczne wykonywanie jednostek treningowych, nawet najcięższych nie będzie miało dużego wpływu na wzrost stanu wytrenowania.
- specyficzność: zakłada, że aby osiągnąć specyficzny cel, trzeba stosować odpowiednio dostosowane ( specyficzne) do tego celu środki treningowe.
- progresywność: ze względu na fakt, że organizm poddawany temu samemu bodźcowi treningowemu w przedziale czasu ulega zjawisku adaptacji i reakcji na ten sam bodziec są coraz mniej wyraźne, struktura obciążeń treningowych powinna ulegać zmianom, zmianom progresywnym. Zmiany te mogą obejmować każdą ze składowych obciążenia treningowego, np. wzrost objętości, czy intensywności treningowej. Progresja jest głównym warunkiem ciągłego wzrostu wytrenowania u zawodnika i powinna obejmować wszystkie jego etapy rozwojowe.


wiadomo, że dla wielu głównym celem treningu jest najczęściej jakiś konkretny wynik czy miejsce na konkretnych zawodach sportowych. ale dla mnie trening zaczyna się od momentu, jeżeli spotkania z instruktorem/trenerem są cykliczne i regularne. 😉

ale to już kwestia odmiennej interpretacji słowa. 😉
Bo ona zwróciła sie po prostu z prośba, może i źle napisała, bo nie wszytsko wiadomo o co chodzi w tym wszystkim... ale liczyła że więcej osób będzie w stanie pomóc. Nie wiemy jaka naprawde jest klacz, może ściemniała ale to  przecież nie wasza sprawa...


Napisała prośbę o poradę. Dostała parę rozwiązań.
Żadne jej nie odpowiadało, choć wszystkie były moim zdaniem dobre.
Fakt, że zanegowała te rozwiązania (dobrych wg. większości obecnych tu osób), niestety świadczy o niej, jako o osobie ze słabymi umiejętnościami. (idiotyczny pomysł podpięcia wypinaczy dla takiej klaczy). Jeden taki przypadek znam, skończył w Rawiczu - TOPAZ.
Sprzedający zataił fakt, że koń lubi sobie walnąć świecę... W nowej stajni zapieli wypinacze i wypadek gotowy. Sonkowa może potwierdzi jeśli widziała/pamięta

Jeśli się kogoś pytasz, i dostajesz radę (nie od jednej, a paru osób), to się ją chyba przyjmuje?
Ona oczywiście musi zadecydować o tym sama, ale skoro po otrzymaniu DOBRYCH RAD ma dalej swoją teorię, opinię, to zostanie już z nią sama.

Chce pomocy - była powiedzmy udzielona. Wypina się na te rady, niech się dalej sama z koniem buja.
Za jakiś czas się nauczy, szkoda tylko znów zwierzęcia że musi z taką ograniczona osobą "pracować".


Wolę posiedzieć z końmi bo właśnie to mnie pasjonuje a nie głupie wypisywanie problemów i odp na forum...


To po co się tu zalogowałaś i udzielasz? 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się