Konie czystej krwi arabskiej

172 cm, Drako bardzo dawno nie był mierzony ale ma około 150

No to nie masz się czym przejmować. Ja mam 170, ruda około 155, ale jeździłam całe lata na ogierze 147 i klaczy 151 i nic się nie działo.
Dopóki sama się dobrze czujesz na koniu tej wysokości, to jest ok.
... Wydaje mi się zresztą, że dla konia większy problem stanowi waga jeźdźca, niż jego wzrost.

Andluzja, no nie do końca sie zgodzę :-) bo u nas tereny wybitnie wyżynne są. Jeźdźcy z okolicznych stajni czasami wybieraja się na koniach w góry i zwykłe rekreanty dają radę - trzeba tylko dobrze znać trasę. Przez moje okolice przebiega Transbeskidzki szlak konny łączący Beskidy z Bieszczadami i wierz mi,ze tą niezwykle urokliwa trase da się pokonac na każdym koniu - o ile jest odpowiednio przygotowany. Ja tam kocham otwarte przestrzenie do galopów więc stromizny traktuje wyłącznie jako urozmaicenie w codziennej pracy...zresztą takie podgórskie polany najlepsze na popas bo rosnie tam ogromna ilośc ziół i gatunki traw nie spotykane na "zwykłych" pastwiskach.
U nas to w sumie tak jak na fotce ;-). Duża gęstośc zaludnienia robi swoje - w moim województwie mieszka prawie 400 osób na km2 więc trzeba wiedziec gdzie jeżdzić,żeby nikomu nie podpaść ;-),
Gosius - będe współpracowac z kobitką, która zajmuje się sędziowaniem w ujeżdżeniu i dojeżdża od lat do zaprzyjaznionej stajni. Słyszę na jej temat same superlatywy i potrzebuje kogoś kto mnie bez sentymentów poustawia do pionu. Kon od 3 lat bez trenerskiego oka i bez szczególnych wymagań, więc mozna powiedziec,że będziemy sie "dojeżdżać".

co ludzie mają z tym wzrostem, już kilka razy wklejałem zdjęcia Shamaala i Pawała który ma dobre 180cm

Bo kolejny raz usłyszałam, że koń fajny, tylko nie dla mnie  😵 że lepiej wyglądałabym na koniu 165 co najmniej. Ale ja juz nie umiem czerpać przyjemności z jazdy na takich wielbłądach, ani to zwrotne, ruch jakiś inny...

Co się będziesz przejmować głupim gadaniem.

Hihihihi... Ile razy ja to słyszałam 😀
Ja mam 176 a mój koń niby 153cm, ale chyba trochę mniej 😉
Na Śląsku to w ogóle- tylko skoczki, powyżej 168cm się liczą 😀 Także jesteśmy ewenementem 😉
Polecam pojechać na dłuższy czas do stajni westowych- szybko mija schiz wzrostowy 😀

TheWunia, quartery bywają niższe niż araby, a jeżdżone są przez "konkretnych" facetów
i jest to absolutnie normalne🙂RaDag,  ma rację🙂😉)

A ja się coraz częściej martwię że chyba jestem za wysoka na araba  🙁 a nie wyobrażam sobie innego konia


Ktoś tutaj niedawno wklejał fotkę bardzo wysokiego araba, chyba kilka stron wcześniej (iwona?), więc każdy znajdzie coś dla siebie wg potrzeb 😉 A ja wychodzę z założenia, że dopóki ty się dobrze czujesz z takim koniem, to co Cię obchodzą inni? 😉
[tt]Ja mam 176 cm, mój koń około 155 cm 😀[/tt]

Dzięki dziewczyny  :kwiatek: pocieszylyscie mnie 🙂

172 cm, Drako bardzo dawno nie był mierzony ale ma około 150

Prawie jak gniada, ale ona jeszcze mniejsza niż 150 cm.
Dobrze mi się na niej jeździ, lepiej niż na siwej, która ma około 160 cm.

Wiecie może ile mieliśmy w Polsce prywatnych hodowców koni arabskich 19 lat temu???  Jak rozumiem wszystkie państwowe stadniny 19 lat temu znaczyły konie? Nie znaczyli tylko prywatni hodowcy? Będę wdzięczna za info🙂

chyba tylko pańtwowe znacza? generalnie wszystkie państwowe miały zawsze palenia z którymi bym miałą do czynienia...z prywatnymi sie nie spotkałam...w znaczeniu,że żaden arab którego spotkałam na swej drodze nie miął palenia ''prywatnego'' itd itp....

ok.Dzięki Alicja 🙂 Czy potraficie wymienić hodowców prywatnych istniejących 19 lat temu? Szukam punktu zaczepienia do poszukiwań tożsamości Kartofla.  Jak się okazało jest jeszcze starszy niż obstawialiśmy...

ciezki kaliber...aczkolwiek kartofel brzmi zajebiście 😉
nie umiem Ci pomóc 😵  co do hodowców bo w sumie kazdy zarejsestruje żrebaka jest hodowcą...a raczej pseudo hodowcą bo to ze ma sie klacz i sie ja pokryje nie robi z nas hodowcy ale ''papier''przyjmie wszystko 🙂

TheWunia-ja mam 173 mój arabek 147 i dobrze się na nim czuje. Nie masz się czym przejmować 🙂

czesio, może warto zadzwonić do Jastrzębca i spytać czy są w stanie dopasować rodziców do konia NN, a ocena po zębach w tym wieku obarczona może być dużym błędem

TheWunia Ja bym sprzedał, bo araby to tylko dla karłów i dzieci.

chyba tylko pańtwowe znacza? generalnie wszystkie państwowe miały zawsze palenia z którymi bym miałą do czynienia...z prywatnymi sie nie spotkałam...w znaczeniu,że żaden arab którego spotkałam na swej drodze nie miął palenia ''prywatnego'' itd itp....

Gniada ma jedynie 24 na jednym boku i to pomogło w identyfikacji, aczkolwiek dobrym punktem zaczepienia była znajomość miejsca, w którym przebywała.

Taurus palił konie, Agricola chyba też.

Napisz do forumowej Pameli - 19lat temu to ich było 3 na krzyż.

Pytanie bardzo dla mnie wazne do osob ktore hoteluja konie - jakies "konieczne" warunki macie zawarte w umowie? Oczywiscie nie mam tu na mysli opieki, karmienia, pojenia. Podpisuje taka umowe pierwszy raz w zyciu wiec nie wiem na co zwrocic uwage. Szukalam takiego tematu jednak nie znalazlam 🙁

szamanka tu znajdziesz więcej informacji

http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,326.0.html

dodam dzisiejsze zdjęcia mojego siwka




i pierwsze wchodzenie do wody

elwarka dzieki ogromne - moja madra glowa szukala "hotelu dla konia" zamiast pensjonatu 😵

elwarka dzieki ogromne - moja madra glowa szukala "hotelu dla konia" zamiast pensjonatu 😵
  a czym to sie rozni? 😲

Wynikiem szukania w wyszukiwarce...

Andaluzja no na temat hotelu dla konia na re-volcie nie znalazlam wiele, zas po wpisaniu do wyszukiwania "pensjonat" bylo ich duzo duzo wiecej 😉  😁

Andaluzja no na temat hotelu dla konia na re-volcie nie znalazlam wiele, zas po wpisaniu do wyszukiwania "pensjonat" bylo ich duzo duzo wiecej 😉  😁
Czy to hotel czy pensjonat i tak wyszukiwarka wskaze Ci te same miejsca w twojej okolicy...,ja tez tak szukalam az w koncu udalo mi sie znalezc dobry hotelo-pensjonat dla mojego arabka🙂

Ale poszukiwanie dotyczylo tego, na co zwrocic uwage w umowie pensjonatowej, nie szukania hotelu jako takiego.

faith dziekuje, juz myslalam ze napisalam cos zle i mozna nie zrozumiec o co mi chdzilo 😉

Byliśmy wczoraj na zawodach w Ciosnach, Muji szedł P klasę. Ukończyliśmy z maksymalną ilością punktów i prędkością pod maksymalną. Koń w super formie, zadowolony, wyluzowany. On na zawodach czuje się jak ryba w wodzie! Grzeczny, miły, ładny  😉 - jestem z niego bardzo zadowolona. Komplement dnia: "wygląda jak po Nougatinie"  😁
A po zawodach najlepiej z Tatusiem  😍