Time Gratulacje ! Elegancki i piękny ! To ja też nieśmiało przedstawię swoje dwie pociechy, które przywiozłam 5 dni temu. Teraz oprócz czytania tego wątku po cichu, głośno mówię "Dzień dobry" ja i moje dwa kuce szetlandzkie - blond chłopak z paszportowym imieniem OMAR (2 lata i 3 miesiące) oraz srokata dziewczynka- KATIA ( 1 i 3 miesiące).
dziękujemy za komplementy Miałam tremę, bo to jeszcze straszne dzikuski, ale powoli się oswajamy i zaczynamy być już "dotykalskie"😉 pampera jeśli Omar wdał się w ojca, to będę miała czesania i czesania, co mnie już cieszy🙂, bo ojciec ma grzywę do ziemii... Ale jeszcze trochę czasu minie zanim mój dzikusek pozwoli mi się dotknąć szczotką. Kati dziś dała się lekko przeczesać kilka razy🙂 W piątym dniu oswajania z człowiekiem Katia obdarzyła mnie zaufaniem i pozwoliła na pierwszy dotyk, smyranie za uszkiem i głaskanie po czole. Do tej pory była bardziej nieufna i wycofana niż Omar.
To ja musze tu pokazać mojego Księciunia kolejny raz bo jestem mega dumna 😍 Mój bezrobotny od 5 lat kucol nie dość że wozi dzieci jak zawodowy rekreant to teraz jeszcze dostał nowa fuche i bronuje mi plac do jazdy 😅 Pierwsze zakladanie uprzęży i chodzenie z bronkami wyszło bosko a Księciunio jak by to robił od wielu lat,czekamy jeszcze na bryczke i bedzie chłopak na cały etat robił 🏇 Musze zaznaczyc ze to koń z charakterem,rozpieszczony i wymizaiany do tego ogier nie robiacy prawie nic przez całe życie a to juz 11 letni facet 😉 Wydoroślał mi wkońcu 💘