Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?

Karina, chyba było ze stronę temu pisane o kucu...
Dla niego siano. Tylko siano i odpowiednia suplementacja.
Ruch i jeszcze raz ruch z towarzystwem, wielogodzinny na padoku.
Polecam siatki z małymi oczkami dla kuca. Np, busse z oczkami 3.5x3,5 mogę szczerze polecić.

Jeśli kuc wariuje jak reszta dostaje wysłodki, to dawać mu garść tylko nie owsa...
mówimy o garści gotowych wysłodków ?
mówimy o garści gotowych wysłodków ?


Tak, bo z garści nie gotowych wyszło by ze 2 l po napęcznieniu. 😉
to już wiem 🙂
teraz jedzą na obiad wysłodki kuc pół miarki pavo gotowych garść otrąb
kobyłka 2 miarki pavo gotowych wysłodków garść otrąb

a co myślicie o słoneczniku cały bądź łusce dla kuca po garści na posiłek ?
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
29 stycznia 2015 10:38
Karina7 ja swojego kuca odchudzałam na sieczce i łusce słonecznika, w ilościach: mała garstka dla smaku, w celu wypełnienia żłoby w czasie karmienia innych koni oraz przemycenia witamin. Łuska jest tanim (tańszym niż wysłodki, czy sieczka) źródłem dobrego włókna, nadaje się przy diecie, w przeciwieństwie do całego słonecznika. Szukaj tylko u dobrych dostawców, bo ja kupiłam raz taki shit, że połowa worka to był kurz i paprochy. Polecam natomiast łuskę z Pro-linen.
Rudzik a cały słonecznik nie lepszy ? łuskę zobaczę na targu w sobotę u nas jaką mają 🙂
Karina7, ziarna słonecznika są bardzo oleiste, a konie nie mają woreczka żółciowego, więc gorzej radzą sobie z trawieniem tłuszczy.
Woreczka nie ma fakt, ale co z tego, żółć jest produkowana na bieżąco a nikt nie mówi tutaj o dawaniu wiadra słonecznika, tylko garsteczki ;]
Garsteczka nie zaszkodzi, ale w celach dietetyczno-odchudzaniowych łuska chyba lepsza 😉
ale w celach dietetyczno-odchudzaniowych łuska chyba lepsza 😉


Oczywiście, to nie podważalny fakt  😉
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
29 stycznia 2015 14:05
cały słonecznik podaje się i owszem ale koniom, które trzeba PODTUCZYC,
Karina7 dla twojego kucyka zdecydowanie nie polecam całego słonecznika, łuska nie ma praktycznie wogóle kalorii, natomiast ziarno to prawie 600 kcal w 100g!
Łuska zawiera cynk, fosfor, potas, magnez i jest dobra dla koni, które mimo diety muszą coś w żłobie mieć.
dobra czyli dla kuca kupuję łuskę  i będzie jadł rano i wieczorem po garści ?na obiad wysłodki  😉
dla kobyły słonecznik cały na podtuczenie 🙂
a kobyłka
rano1miarka owies cały (miarka pavo ) garść słonecznik cały
obiad 2 miarki gotowych wysłodków plus pół miarki otrąb
kolacja miarka owsa ,garść słonecznika

a sieczkę albo trawo kulki gdzie jej dorzucić i ile ?

Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
29 stycznia 2015 14:23
Karina7 ja bym kucykowi wymieszała na każdy posiłek łuskę z wysłodkami, tak po odrobince. Łuska jest sucha i dość ostra, mój nie chciał jeść samej. Istnieje też ryzyko, że sucha łuska wbije się w dziąsła a co gorsza, źle pogryziona może pokaleczyć paszczę. Jak wymieszasz małą garstkę łuski z małą garstką namoczonych już wysłodków to będzie bardziej zjadliwe. Szczerze mówiąc kuce doskonale radzą sobie na samym sianie, ale jeśli trzeba już w żłób coś wsadzić to lepiej to co wspomniałam.

Sieczkę możesz podać do każdego posiłku albo tylko do jednego, w zależności o tego jaki efekt chcesz uzyskać, lub od zasobności portfela. Sprawdź tez jaką sieczkę kupujesz, bo są specjalne na podtuczenie np. Dengie alfa oil bardzo kaloryczne, ale są też takie dietetyczne np Pavo Daily Plus.

edit. lit.
na razie kobyłka była na samym owsie chce zamówić sieczkę hartoga
Karina7, a jak jest z sianem ?  Ile dostaje ? 
Kastorkowa   Szałas na hałas
10 lutego 2015 17:53
Było o odchudzaniu kuca, a my mamy odwrotny problem, jak zdrowo przytyć kuca? Odrobaczany regularnie zęby też ok, stoi na polu praktycznie 24h/na dobę. Dostaje samo siano czasem garstkę owsa. Odkąd u nas jest jest chudy, ale teraz schudł w zimę jeszcze trochę, 3 pozostałe kuce w tym samym chowie (stoją parami nie w czwórkę) nie mają takiego problemu jedzą to samo.
BASZNIA   mleczna i deserowa
10 lutego 2015 23:00
Solidnie przebadać. Chudy kuc...no rzadkość,
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
11 lutego 2015 06:25
Kastrokowa po przeczytaniu twojego posta pomyślałam dokładnie to samo co Basznia. Kucyk powinien na samym sianie dobrze wyglądać, chyba ze pracuje całymi dniami. Zrób badania bo coś z nim nie gra
Kastorkowa   Szałas na hałas
11 lutego 2015 15:17
Pracować nie pracuje, przyjechał do nas w kiepskiej formie, nie miał dostępu do trawy ani nic przez cały sezon. Do nas trafił po sezonie już. Nie jest ektremalnie chudy ale żebra czuć, teraz wszystko idzie na ogrzanie. Na wiosnę powinien się odbić, ale o przepadaniu napomnę właścicielowi.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
11 lutego 2015 15:25
Kastorkowa chodzi o tą siwosrokatą szetlandkę, którą wrzucałaś w którymś wątku? według mnie nie wygląda źle
Kastorkowa   Szałas na hałas
11 lutego 2015 15:38
Nie, nie o tego (tamten to ogierek akurat ten w ciapki)
Tu zdjęcie z późnej jesieni, może przesadzam, ale reszta jest bardziej kulkowata i on się tak wyróżnia.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
11 lutego 2015 15:59
eeeee, Kastorkowa, chyba przesadzasz. Normalny, fajny kuc. Nie wiem co od niego chcesz, na tym zdjęciu nie wygląda źle. Siana wg potrzeb i wystarczy
(na srokaczu zmyliła mnie różowa derka i kantarek  😉).
Kastorkowa   Szałas na hałas
11 lutego 2015 16:07
Może przesadzam, ale w sumie przy kucach lepszy trochę chudszy niż za gruby.
(aaa to to to klaczka, te ciapki mnie zmyliły i pomyślałam o nim )
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
11 lutego 2015 16:16
to ile ty masz tych kucyków? Mi chodziło o tą z rybim okiem. Zdjęcia wrzucałaś w DIY z własnoręcznie robioną derką i kantarem.
MOOC o żywieniu koni jest znowu aktywny 🙂 https://www.coursera.org/course/equinenutrition
Wykłada dr Jo-Anne Murray z Uniwersytetu Edynburskiego. Bardzo polecam!
akcent ma niepospolity 🙂
również polecam. Temat wyłożony w bardzo przystępnej formie.
Czy ktoś mógłby mi pomóc ułożyć odpowiednią dawke żywieniową dla 19letniego wałacha? Po zmianie stajni schudłui mamy problem z przytyciem. Probowałam już wszystkiego, badania miał robione i zęby sprawdzane.

Mam do dyspozycji owies, jeczmien, wyslodki, otręby pszenne,slonecznik, musli kondycyjne, olej no i kupiłam ostatnio sieczke, siano do oporu, 2x w tyg dostaje mesz, jabłka i marchewki do kolacji tak 2-3 x w tyg,jedzenie dostaje 3 x dziennie badania były robione wyszedł niedobór magnezu i selenu co w tej chwili uzupełniam, stajnia wolnowybiegowa, prosze pomóżcie bo już mi ręce opadają.....moze jest to podawane w zlych proporcjach, albo za duzo?🙁  jak powinno byc?
A co dostaje teraz ? 
Ja bym na wstępie zrezygnowała z podawania tak raz na warzyw i owoców raz na jakiś czas. I podawała albo codziennie, albo wcale.
kalaarepa, Napisz ile czego dokładnie dostaje + w jakim stanie są jego zęby (może normalnie gryźć, przeżuwa wszystko czy miewa problemy? Bo ostatecznie nie napisałaś jaki wynik miało badanie zębów 🙂 ).
Zęby sprawdzała wetka i mówiła że są ładne jeszcze i nie trzeba jeszcze ich robić. Wszystko zjada odrazu nic nie zostawia..

Ciężko mi oszacować ile czego dostaje,
Tak na oko to owsa dostaje mało, jęczmienia miarkę, musli 1,5 miarki, słonecznika pół kubka, 3x dziennie, wysłodki jak napęcznieją to wychodzi pół wiadra.(ale tylko raz dziennie) do tego olej do kolacji 30 ml i pół kubka otrębów. Sieczki jeszcze nie zdążyłam wprowadzić.  No i mesz dwa razy w tygodniu tak ze 2 miarki. Nie wiem być może jest to kompletnie błędne.... Może mnie ktoś naprowadzić na prawidłowe ilości?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się