Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
01 lutego 2015 21:24
baffinka ja  😉 i przy okazji robię też squat challenge  🙂

edit: a co do ciuchów, bardzo podobają mi się staniki sportowe i szorty tej firmy www.nebbia.sk  💘
Zen https://www.facebook.com/events/886917734718260/?ref=ts&fref=ts  🙂  ile wytrzymujesz aktualnie?  😀
Smarcik oo fajnie  😀 squat niestety nie na moje kolana  🤔
baffinka, deske robie na koniec treningu i spokojnie trzymam 60-90 sekund. Ale np. deska w tabacie jest juz troche wyzywajaca pod koniec 🙂
baffinka, ja tez robie 😉

ja z ubrań polecam polski attiq (strona: http://attiq.net/ ) mam od nich leginsy juz  3 lata (?) używane bardzo intensywnie az mi sie troche pupa poprzecierala 😁 ale bardzo je lubie

wrociłam niedawno z siłowni.  🙂
bieganie na rozgrzewke dobrze mi poszlo, wiec mialam potem kopa do dzialania 🏇 takze przy ciężarach nieznacznie zwiekszylam sobie wage przy pierwszych 4 cwiczeniach
Witam się znów w wątku z nowymi 4 kilogramami i wnioskiem ze lepiej ogarnąć się teraz niż jak będzie ich 10 😉

Dzisiejsze menu :
Owsianka 400
Banan 100
Pierś z kury kasza i warzywami 600
Jabłko 100
Jajka i warzywa 300

1500 razem bo nie ćwiczę jakoś dużo. Dzień pierwszy czas zacząć 🙂
Coś się mnie woda od wczoraj trzyma i jestem toczącą się kulą. A przynajmniej tak się czuję  😤

Zamówiłam sobie śliczne spodnie o rozmiar mniejsze niż noszę teraz.
Też tak robicie, że w ramach motywacji kupujecie mniejsze ciuchy? Czy to tylko ja mam takie odchyły.
Dancerzasta ja tak kupowałam przez długi czas... i mam teraz pół szafy za małych ciuchów, bo nijak mnie to motywuje jak się okazało  😡 
magda, ja się dopiszę zaraz, ale nie ogarniam jak :P przez tego linka nie mogę nic zmieniać 🙁
A ja się muszę tu oficjalnie przyznać, że ...uwaga, uwaga... moja "kostka mięśniowa" na brzuchu ukryta pod warstwą tłuszczyku nie jest mięśniem, tylko...  przepukliną. A dokładnie to .. przepukliną z tłuszczu.
Oprócz przepukliny pachwinowej, którą chce mi wypaść jelito, mam na samej górze brzucha- przepuklinę kresy białej, przez którą wyłazi mi z wnętrza tłuszcz.  😂

Tak więc...uważajcie na tych siłowniach. Bo ewidentnie od nadgorliwości przy robieniu brzuszków się dorobiłam obu tych przepuklin. Może niekoniecznie dawanie z siebie 120 % jest najrozsądniejsze.  😉

ps- jestem na chirurgii, jutro mam mieć zabieg tej pachwinowej.
Ja mam dwie pary spodni, które mi się bardzo podobają a od 3 czy 4 lat się w nie nie mieszczę... także nie muszę kupować nowych za małych 😉 choć też mi się zdarzało.
Obwody chyba mi nieco zmalały, bo w jedne spodnie mieściłam się ledwo, a dziś zmieściłam się prawie swobodnie. Uff. Oby tak dalej.

Anaa, spróbuj wejść przez link, który masz na mailu.

tunrida! o rany... to się dorobiłaś... jakie rokowania? zdrowia!
tunrida straszne, co piszesz! 😲 druga przepukline tez musisz operowac?

ja zaczynam dzien od herbaty z imbirem, bo obudzilam sie podziebiona 🙄
na śniadanie owsianka z bananem 😉

zrobilam dzisiaj juz swoj plank challenge, wiec czekam na reszte dziewczyn 😀


wiem, że to nie wątek biegowy, ale przebiegła któraś z was albo się przygotowuje do półmaratonu? 👀
Tej drugiej chyba nie będę operować. Jest na samej górze brzucha, tuż pod klatką. Musiałabym być usypiana do tego zabiegu. Przez szczelinę wielkości 3 mm wyłazi mi kostka z tłuszczu ( bleee...jak to obleśnie brzmi) wielkości ok 3/3 cm. Niczym mi to nie grozi, że wyłazi. Jeśli nie będzie się powiększać, to chyba oleję. Pachwinowa jest niebezpieczna, bo wyłazi jelito i to jelito może uwięznąć, dojść do martwicy jelita i straszna bieda.
A tłuszcz... nic mu neie będzie jak se tak wyłazi.

Po prostu jak wrócę do ćwiczeń siłowych, muszę uważać na ten brzuch, nie ćwiczyć na niego tak hardcorowo. Raczej nie będę już robić żadnych siłówek na mięśnie brzucha. Będę te brzuszki robić tak zachowawczo, dla podtrzymania mięśni, a nie dla ich rozwijania. A przepuklinę z tłuszczu będę sobie obserwować.
zrobilam dzisiaj juz swoj plank challenge, wiec czekam na reszte dziewczyn 😀

wiem, że to nie wątek biegowy, ale przebiegła któraś z was albo się przygotowuje do półmaratonu? 👀


ja plank dopiero wieczorem jak wrócę do domu  😀

Półmaraton bym chętnie przebiegła, ale nie lubię biegać sama, a wokół takie lenie że głowa boli  😁

A może któraś Wrocławianka by się wybrała ze mną na Wrocławską Dychę?
https://www.facebook.com/PlatformaSportow/photos/a.307019056167158.1073741831.302427636626300/340017626200634/?type=1
Któraś podjęła wyzwanie plank? Szukam towarzysza niedoli  😁

Ja chcę spórbować, zaczynam dziś :P

Zaczęłam 15 dzień  😜 😅 😍


A może któraś Wrocławianka by się wybrała ze mną na Wrocławską Dychę?
https://www.facebook.com/PlatformaSportow/photos/a.307019056167158.1073741831.302427636626300/340017626200634/?type=1
JARA lubi biegac  😁
no w c***  😎  ona nie chce  😕 😕 😕 😕 😕 😕 😕 😕 😕 😕
Ja bym pobiegla ale nie wiem czy nie padne po drodze  😁
Będę Cię ciągnąć za włosy jak będzie trzeba  🤣  Masz miesiąc na przygotowanie. Dawaj ze mną!  🏇
No dobra... To musze zaczac biegac ... Ale zeby nie bylo, ze nie ostrzegalam 😉) JARA nas bedzie dopingowac  🏇
Wezmę bata i będę Cię poganiać  😁
Haha bata pod pradem  😁 serio to musze kupic w tym tyg jakies tanie cichobiegi i rzeczywsicie troche sie poruszac. Bylabym dumna jakbym przebiegla dyche , nie jako ostatania xD
To kupuj i się bierz  😀 Pocieszę Cię, że ja aktualnie tylko 2,5 biegam raz w tygodniu, więc też muszę się spiąć  😂
Po raz "setny" dołączam do Was, tym razem będzie ok. Dieta dopiero od wczoraj, ale motywacja jest: TŻ wyjechał na 2 mies. za granicę- jak wróci to mnie nie pozna.  😎 Poza tym koń i siodło- dorwałam w końcu pasujące- ale w rozmiarze 17- trochę mi do niego "brakuje". 😉 Liczę, że w nowej, lżejszej odsłonie będzie mi się lepiej jeździło. I już się widzę w nowych spodniach rozm. 36.  😉
BMI 27 w tej chwili, masakra. Planuję 20kg.
Od 2 tyg chodzę na siłkę- orbitrek + ćw. siłowe na wszystkie partie mięśniowe (chwilowo przerwa- sesja). Planuję dołożyć marszobiegi (niestety tylko pies chce mi towarzyszyć) 😉,  a jak w końcu przeschnie mi plac (pewnie w marcu) to wdrożenie konia po zimie w trening i jazda 5x w tygodniu.
Dietowo ok, dziś na śniadanie- banan, twaróg z jogurtem i błonnik. Obiad wczesny: leczo z papryki, fasoli czerwonej, pomidorów i cebuli- pycha.
Jedną z niewielu przetworzonych rzeczy, przy których na razie pozostanę, jest krem czekoladowy z biedry, 50%kcal mniej. Samo zdrowie.  😎 Jest na tyle niedobry, że nie da się go zjeść dużo, ani jeść samego i na tyle przypomina czekoladę, że daje rade ją zastąpić. No cóż, myślę, że aktualna nadwaga ma gorsze skutki dla organizmu niż ten krem, w ilościach niewielkich.
Trzymam kciuki za wszystkie walczące!  🙂
Wistra, jak idzie?
I ja dołączam do Was po raz "setny"

Wspomagam się dietą Gacy , chodzę wściekle głodna od tygodnia , spadło mi 2 kg - zostało jeszcze 18...

Tak jak lenalena - niedługo ( jak plac nada się do jazdy) wdrażam Bacardi po zimowej przerwie i trenujemy do sezonu

Nie słodzę, nie solę - przez co wszystko jest takie niedobre. Biegać nie będę bo wypluję płuca.
Czy ciemny chleb z niskim indeksem glikemicznym jest ok? Rzadko jem pieczywo jakiekolwiek, więc kompletnie nie ogarniam tych wszystkich rodzajów, wzięłam taki, bo wydawał się w porządku.
Czy ciemny chleb z niskim indeksem glikemicznym jest ok? Rzadko jem pieczywo jakiekolwiek, więc kompletnie nie ogarniam tych wszystkich rodzajów, wzięłam taki, bo wydawał się w porządku.

A jaki dokładnie? Jeśli nie masz problemów ze strony układu pokarmowego i nie potrzebujesz diety lekkostrawnej - będzie ok 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
02 lutego 2015 13:04
baffinka, rosek0, pojadę z wami i wezę Bułkę. W krytycznym momencie spuszczę ją ze smyczy i zaraz wyniki poprawicie 😉
Ona by za nami pobiegla tylko jakbysmy mialy wystajace kotlety z tylnich kieszeni. Wtedy to i Ty bys pobiegla  😂
Półmaraton? Dżizas! Dla mnie osiągnięciem będzie przebiegnięcie 5 km bez postojów 🙂 No ale to plany na przyszłość, bo na razie kac się okazał jednak być choróbskiem i siedzę w domu z gorączką, ech.
zmotywowana chciałam się dzisiaj zarejestrować na półmaraton, który jest pod koniec CZERWCA!  u mnie w mieście... i co?! 14 tysiecy miejsc i wszytskie wyprzedane! 🍴 😕
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się