Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina

Jest weekend więc może Jacek Pilch. On zawsze w weekendy był w Polsce. Ale od wakacji nie miałam z nim kontaktu więc nie wiem. Raczej nigdy nie było problemu z umówieniem się z nim na już.

dziewczyny czy ktoras z was orientuje sie czy powstaje nowa stajnia w Warniku lub gdzies w poblizu?? 🙂

Powstaje , ale raczej nie pensjonatowa

szkoda  🙁

Jedzie ktoś z was na te zawody? https://www.facebook.com/SedinaHS?fref=nf

konikmorski, jak ktoś ma jechać, skoro ani propozycji jeszcze nie ma, ani warunków startów, ani nic??!!
Do września jest na prawdę sporo czasu
Swojaścieżką na zawody zapraszam, bo w planach wiele atrakcji i dla zawodników i dla publiczności

Ja raczej na pewno będę, ale już tradycyjnie jako widownia i wsparcie dla znajomych 🙂 Bardzo jestem ciekawa jak to wszystko wyjdzie w praniu.
_Gaga wiesz może kto był pomysłodawcą tych zawodów?

Wiem

ja tez wiem 🙂 przynajmniej mi sie tak wydaje, ze wiem  🏇

A podzielicie się tą informacją, czy jest to tajne przez poufne? 😉

Dziewczyny, możecie mi powiedzieć czy w okolicach Gryfic jest jakaś w miarę normalna stajnia ( padoki, dobre siano, miła obsługa, czyste boksy.
Może będę się tam niedługo przeprowadzaać i już chciałabym się zorientować.

gacek 🙂, to moje okolice. W Zaleszczycach jest stajnia/stajenka znajomej. Znakomite warunki. Tylko boksów nie mają, ale w planach mają dobudować.

http://allegro.pl/show_item.php?item=5071436594

jakaś nowa stajnia?
Pięknie wygląda😉

nowa, nie nowa - to była lokalizacja Strzeszynopitka po całkowitej rewolucji 🙂

bywałam tam z koniem za czasów Strzeszynopitka, tereny do jazdy są niesamowite, wjeżdżasz w las i znikasz na parę godzin, po prawej jezioro, po lewej jezioro, przed Tobą jezioro... 😉 zdecydowanie jedno z najpiękniejszych miejsc do konnych wypraw. Jeśli jednak nie zrobiono nic z drogą dojazdową to słabo - ostatnie kilka kilometrów do stajni wiedzie leśną drogą częściowo brukowaną. Pociągnięcie po tym przyczepy z koniem było wręcz sadystyczne. Osobówką nie miałabym odwagi tam pojechać więcej niż 20km/h. Teraz może się coś zmieniło, mam nadzieję.

Trochę nie na temat, ale więcej tematów dotyczących TYLKO TEGO regiony nie spotkałam:
Chciałabym w najbliższym czasie zamówić osobę, która dopasuje siodło do grzbietu konia. No i tutaj temat się rozgałęzia:

1. Jest ktoś taki godny polecenia w Polsce?

2. Jest ktoś chętny również na takie usługi w okolicach Szczecina? Chciałabym zredukować koszty dojazdy

Wpadam z pytaniem, czy jakiś szczeciński revoltowicz nie jest przypadkiem chętny na zdjęcia? 😉

flygirl, robie projekt w kwietnu pol-niem, będzie troche koni (kazdej masci i wielu ras 😉 ), bedzie co focić 🙂
zapraszam 🙂

pozostałych też zapraszam 😉 będzie troche rajdowania - terenowania, konsultacje z fajną trenerką west, pony games dla dorosłych 😉, impreza 😉, planowane kolejnych projektów i tras do turystyki konnej (fajna sprawa dla właścicieli osrodków).
mam 15 miejsc na calosc dla polaków (i15 dla niemców), za friko oczywiście
szczegóły później 🙂

Cake, kojarze tylko przedstawiecieli konkretnych firm, albo branie miary z konia (lacznie z odlewem) i wysylanie z siodlem

W kwietniu raczej nie będę miała jak. Póki co szukam kogoś do końca lutego. 😉

flygirl, na hali też robisz zdjęcia? 😉

Cake, polecany jest Sebastian z X-horse (sklep). Jest z Trójmiasta. Umówienie się z nim jednakowoż graniczy z cudem. Jakby Ci się udało daj znać - chętnie sie podłączę 😉

Horse Art w kwietniu mam czas, ale moje kucyki chyba za kiepskiej jakości są, żeby skorzystać z okazji i się podszkolić u Ciebie.

edzia69, tak jak poprzednio - konie poniżej 3 rż nie moga uczestniczyć w projekcie pod siodłem. jeśli ze starszymi (najlepiej od 5 ze wzgledu na długie tereny i treningi)- zapraszam 🙂

A nie nie, ja tym razem nie o tym, to taka moja mała reminiscencja po Twojej uwadze na temat jakości moich koni, wyrażona bez odwiedzenia ich na moim pastwisku. Jechać do osoby, która każdemu łatkę przyklei czy ma powody czy nie to by było głupie z mojej strony. Po takich tekstach jak czytam min o sobie, jak i o wielu innych osobach, stajniach chyba musiałabyś mi dopłacić.

edzia69, a ja mam wyciągac to co widziałam w twojej stajni i na twoich pastwiskach, o tym co sie nasłuchałam od gosci i os. potraktowanych, oszukanych itd....
czy co? masz ochotę? mam starocie wyciągać? przeciez juz chyba jest inaczej??
a moze i nei starocie, cos jednak dalej nie gra skoro zaczepiasz...dalej "2-latki pod siodłem to norma bo klienci tak chcą" ... moze dalej konie konają...
o koniach-jakości nic nie pisałam i nie mam zamiaru (żebyś znowu nas próbowała potrącić/sploszyc konia autem?? albo obrazała na całą okolicę bo odradziłam kupno konia trupa? pewnie nawet nie kojarzysz, ze pare takich akcji to ta sama osoba...), o innych stajniach - chyba już w ogóle się nie rozpisuje.

nie ciągnij proszę. to nie miejsce.

jelsi sie zmeiniliscie - to ciesze sie bardoz i niech tak zostanie 🙂

Wiesz co, ciekawie zaczyna się robić. Pisz, pisz. Chętnie poczytam o tych oszukanych osobach, i napisz kiedy chciałam samochodem kogoś przejechać, cały sęk w tym, że ja NIE mam prawa jazdy i nigdy nie miałam. Pisz dalej, ja to chętnie pozbieram, porobię sobie screeny i może kiedyś w jakiś mądrzejszy sposób wykorzystam.
Przykro mi Horse Art, ale Ciebie się czytać nie da. Każdemu musisz coś dokleić. Gdzie się nie odezwiesz tam tylko obrabianie komuś tylnej części ciała i nic więcej. Wiesz wracając do Tombaka, którego najwyraźniej przeżyć nie możesz, zaraz będzie miał 5 lat i jesienią go zasiodłałam, dalej obrabiaj, dalej. Tylko, że takim zachowaniem sama sobie wystawiasz opinię.
Oby Tobie nigdy żadne zwierzę nie padło, bo jak rozumiem nigdy się to u Ciebie nie zdarzyło.

horse_art, o ile Waszych swar z edzią nie znam (i znać nie chcę), o tyle jednak rozpisujesz się też o innych, ostatnio równo miesiąc temu... 🙁
Poza tym Edzia nie mogłaby Was rozjeżdżać autem... aa już sama napisała  🤔wirek:

kon nie był dosłownie trupem 😉 ..... widzisz więcej nie napisze - dobra wola.
sama nie jechala, a i kto prawko sprawdza na wolinie 😉 i jeszcze kupe lat temu

a z tym koniem mialas przyjechac 2,5 czy 3 lata temu - pod siodłem. bo zajedzony byl juz wczesniej. moze o jakims innym mowisz?  wiec jesli tera ma 5 - wszystko sie zgadza 🙂
moze nei portzebnie mówiłas, ze pracuje pod siodlem, chcialas na warsztaty pod siodlem przyjechac (tez z mini rajdem?), jesli to byla nieprawda stąd teraz te wszystkie jady?

albo mymylę osoby ...przepraszam wtedy cie najmocniej....

horse_art, szczerze? nie sądzę aby którykolwiek koniarz wjeżdżał autem w konia choćby dlatego, że zdaje sobie sprawę iż koń może owo auto, kierowcę i pasażerów poważnie uszkodzić... zatem zupełnie z boku patrząc - raczej mylisz osoby... pomijajac fakt, ze Edzia nie jest kierowcą...

_Gaga, tak na 100% nie ona nam konie autem ploszyła wyzywajac konkretnie. tak, nei przyjrzalam sie kto siedzial gdzie itd (a edzie widzialam przed tym tylko raz), polegam na reszcie i ich znajomosci-ja staralam sie konia opanowac. nie trzeba w konia wjechac, zeby go przestraszyć.
ale ty pewnie to widzialas 🙂 i masz biznes sprawe roztrząsać i bronic 🙂

moze zlosc z powodu tego konia. ludzkie. przeszlo poszlo. nikomu sie nic ne stalo. wlasciwe gdyby nie zaczepki mozna by sie z tego smiac teraz.

tak czy siak, nie mam biznesu o krajanach zle pisac, konkurencją nie jestem 🙂 wiec tyle ode mnie - jako odp na brzydką zaczepkę i kłamstwa...(przeinaczenie prawdy?)

W kwestii Tombaka nie mylisz osoby. W każdej innej mam wrażenie, że tak.
Robiłaś wtedy kurs westowy z jakimś niemieckim trenerem. Tombak idealnie się do tego nadaje. Zapytałam czy macie jakiś program dla młodych koni BO MAM DWULATKA.  Naskoczyłaś na mnie wtedy świętym oburzeniem, że to dla koni już chodzących pod siodłem. Ja się na weście zupełnie nie znam, ale wydawało mi się, że westowcy dużo z końmi w ręku pracują i po taką wiedzę chciałam do Ciebie przyjechać. Najgłówniej zaś pokazać Tombaka temu niemieckiemu trenerowi i innym gościom z Niemiec w nadziei, że może się ktoś nim zainteresuje.
Naskoczyłaś na mnie, że on młody Ci rzuciłam na odczepnego, że w takim razie się go zajeździ. Ty zaś tak się tego czepiłaś, że głowa boli. U nas kilka 9-10 letnich klaczy, które nigdy jeźdźca na sobie nie miały, po jaki grzyb miałam wsiadać na inne w wieku dwu lat, jak mam starsze niezajeżdżone??A , że się wkurzam, że ludzie chcą późno zajeżdżonych koni, a nie chcą dodatkowo za to płacić to prawda, wielokrotnie o tym pisałam, ale to nie oznacza zaraz, że czyham z kalendarzem i odkreślam dni do 2 urodzin i rzucam się na niego z siodłem...Dodam tylko od siebie, że w mojej wsi poza moją stajnią były jeszcze dwie, teraz jedna się przeniosła 2 km dalej. W zasięgu zaś 5 minut samochodem wraz z naszą jest stajni 5....
Jest też na wyspie pewna osoba, która gdy była dzieciakiem [ponad 20 lat temu] uczyłam ją jeździć etc. Powiem Ci, że do żadnej z tych stajni na wyspie poza swoją własną nie ma już wstępu. Ciekawe dlaczego.....
O moich kucach wypowiadałaś się nie widząc ich w którymś z kucowych wątków, olałam to wtedy, ale jakoś dzisiaj mi się wylało.
Takie złe te moje kuce a wczoraj trzeci w krótkim czasie do Warszawy wyjechał...

Gaga jak hala nienamiotowa to tak, w namiocie niestety nawet jasny obiektyw nie daje rady. 🙁 Ale portrety na zewnątrz też są fajne. 😀