Moja kobyła kończy jutro 16 lat. Nie pracuje przez ciągnącą się od 2 lat kontuzję, wiec chyba na stała zawitamy w tym wątku 🙂 emerytka z niej pełną parą. Mieszka sobie na zadrzewionym padoku, czasem wpadnie do stajni, ma stadko ze swoją ukochaną przyjaciółeczką i chyba jest szczęśliwa 🙂
Jeszcze dwa lata temu był okres kiedy uskuteczniałyśmy takie wygłupy:
Teraz się bawimy w - 'daaaaj marchewkę.. i jabłuuuuszko' 😎
Z okazji urodzin... odwiedzi ją niestety wet 😀iabeł:
ale dostanie też"torta", porobię jakieś fotki 🙂