praca

rtk, wow, brawo! Super ci idzie 🙂

Drodzy re-voltowicze, czy ktoś jest na studiach doktoranckich? Chciałabym podejść do rekrutacji w te wakacje, ale widzę że trzeba przedstawić listę publikacji - których nie mam :/ Da się dostać bez tego u was? Mam już temat, mam promotora, bardzo bym chciała zacząć, no ale... :/
Dzionka u nas się dało dostać jak się nie miało publikacji w pismach z listy filadelfijskiej, tylko w jakiś tam wysrankach branżowych, ale do przewodu doktorskiego (jak otwierałam 2 miesiące temu) u nas musisz mieć i publikacje i właściwie 90proc wyników badań. Jeśli  jest mało kandydatów to przyjmą każdego, potem w trakcie jak się okaże, że nie ma publikacji, konferencji itp. wg nowych wytycznych mogą podziękować- musisz doczytać jaki macie wewn regulamin studiów doktoranckich- u nas Prof. Motyl pilnuje strasznie, bo niestety u nas nauka przez duże N i mnóstwo dużych grantów (które trzeba rozliczać...), ale na humanistycznych podobno dużo bardziej lajtowo więc bądź db myśli
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
09 maja 2015 19:27
jestem, ale inny kraj i nne obyczaje 😉
Karla🙂, przewód otwiera się na 4 roku, nie? Do tego czasu na pewno będę miała te publikacje, teraz w ogóle tym się nie zajmowałam. Udział w konferencjach to mam chyba zadowalający, bo chodzę dość często, ale sesje plakatowe czy wystąpienia to niemożliwość jak na razie.
No ciekawa jestem, może wypadnę jakoś na rozmowie rekrutacyjnej i stwierdzą, że rokuję 😉 Jak nie, to za rok i już będę wiedziała co robić.
z przewodem różnie, miałam osoby na roku co po 2 sem otworzyły a po 3 się obroniły. Ja otworzyłam teraz i bronię się w 2 połowie tego roku.
Udział w konferencjach - u nas liczą się tylko postery i wystąpienia ustne, szkolenia, konfy jako uczestnik a nie prelegent itp. nie są punktowane w ogóle🙁
Dzionka ja jestem i to nawet pokrewnie. Przewód trzeba otworzyć do końca 3 roku i zgodnie z nowymi zasadami są do tego konieczne publikacje. Czy są niezbędne przy rekrutacji na studia zależy od wewnętrznego regulaminu danej uczelni (a właściwie kierunku). Na pewno za posiadanie publikacji (punktowanych) i czynnych wystąpień na konfach są dodatkowe punkty przy rekrutacji (i przy okazji przy podziale stypendiów).

Ja zdążyłam się otworzyć na starych zasadach jeszcze, więc nie jestem aż tak na bieżąco, ale w razie czego służę pomocą.
DoSia, dzięki za info! A mogę wiedzieć gdzie się doktoryzujesz? Te stypendia są jakieś sensowne czy raczej symboliczne? Dostawałam swego czasu stypendium naukowe na psychologii - 150 zł miesięcznie 😁 więc trochę z przymrużeniem oka traktuję kasę na tym wydziale 😉

Karla, dzięki za info. Muszę się więc rozeznać jak to u nas jest.
Dzionka masz kilka rodzajów stypendiów-naukowe, za wyniki tzw. ministerialne, u nas jest jeszcze bytówka, granty wewnętrzne, zewnętrzne- jak ktoś db był, zahaczył się w grantach to te kilka tysiaków miesięcznie spokojnie łapał.
Kolega na historii sztuki dostawał coś około 1500zł bytowego i 500 naukowego czy jakoś takoś🙂
rtk gratki!  👍
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
09 maja 2015 20:53
Dzionka cieżko o publikacje nie siedzac czynnie w badaniach wiec spokojnie próbuj! Ja swoją pierwsza publikacje mam dopiero bedą asystentem. Muszę mieć dwie na rok przez 5 lat z tego pare w zurnalach. Cieżko to wyrobić ale da się jak się ma dobre projekty i dużo studentów  😉
Ja np jestem zatrudnona na uczelni na pełny etat i musze miec wystarczajaco projektow zeby mieli mnie z czego finansowac. Na szczescie mozna z tego spokojnie żyć. Ale np humaniści w Niemczech już tak dobrze nie maja. 
Gienia, zawsze można zacząć od porządnej przeglądówki-my tak wypuściliśmy 3, jedna już się ukazała, dwie są po wstępnych recenzjach, a krótkie doniesienie już w druku. Humaniści mają więcej pism do wyboru, często z wyższy IF, a taka przeglądówka sporo ułatwia przy późniejszym pisaniu rozprawy🙂 Także Dzionka- do dzieła🙂
kujka   new better life mode: on
10 maja 2015 03:03
Dzionka, a ten Twoj potencjalny promotor Ci nie podpowie?

Kumpluje sie chyba z 5 doktorantow i co wydzial/kierunek/uczelnia to inaczej z tymi publikacjami wiec lepiej dowiaduj sie tam u siebie 🙂
Dzionka ja na UWrze. Stypendia to dość dziwny temat, bo się na nie narzeka. Cóż nie są to może niesamowite kwoty i w dodatku nie dla wszystkich😉 Ale, że jest ich dużo dla młodych, bo i stypendium dla doktorantów, i dla najlepszych doktorantów, i zwiększenie stypendium dla doktorantów, stypendium ministra, stypendia z projektów (dużo projektów UE) no i oczywiście granty, można uzbierać z nich naprawdę miłą sumkę😉
Eh, wyjechalam z domu 7:30 i jestem w polowie drogi do pracy. Korek...  😵
btw trzymajcie kciuki jutro o 16, prosze  😀
Dzięki dziewczyny!
Moja promotor zaproponowała żebym najbliższy rok spędziła na pomocy w badaniach i właśnie udziale w publikacjach całego zespołu plus innej działalności naukowej tak, żebym potem w czasie rekrutacji dostała max punktów i stypendium. Brzmi sensownie, niedługo się spotkamy i każda powie jak widzi współpracę 🙂
wendetta, trzymamy 😉 jakieś interwju? nie mów, że takie korki do Katowic są :/ niewątpliwym plusem mojej obecnej pracy jest to, że uciekam z trasy dokładnie w miejscu, gdzie korki się zaczynają.

chyba naprawdę zacznę rozsyłać CV, rozpoczynanie tygodnia (po raz kolejny) od siedzenia samej w biurze i tłumaczenia ludziom, dlaczego nie zapłaciliśmy faktury to takie trochę... no nie tego :/
calore, na razie nic nie mówię 😁 ale dziękuję z góry!
niestety, dzisiaj jechałam do pracy 3 godziny!! 😲 (normalnie jadę 15-20 minut). Jakaś ciężarówka na zakręcie się przewróciła...
Niewątpliwie, dojazd do pracy ma ogromne znaczenie. będę to brała na przyszłość bardziej pod uwagę.

wendetta, Trzymam, trzymam! 😀 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 maja 2015 12:37
wendetta trzymam!  😅 Ty ogólnie jesteś z Katowic/okolic czy po prostu pojechałaś tam za pracą?  😉
Smarcik, teoretycznie nie z samym Katowic, tylko z (powiedzmy) miasta ościennego. Ale wiesz jak tutaj jest... jak jedno wielkie miasto 😉 Ty też stąd jestes?
do tej pory nie zdarzyło mi się nigdzie wyjechac za pracą 🙂
Dzią macie rekrutacje co roku? U nas jest co dwa lata🙂
Pomysł dobry, masz szansę wdrożyć się przed studiami - zawsze to potem mniej stresów🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 maja 2015 14:49
wendetta nie, ja włóczę się tu i tam, jak ktoś pyta skąd jestem to mówię, że z Polski  😁 Urodziłam się w Chełmie, na Lubelszczyźnie, ale bywam tam od święta  😉
DoSia, u nas rekrutacja co roku 🙂 Trochę mi szkoda, że dopiero za rok bym zaczęła, ale może to i lepiej, jakoś się wdrożę przy tym projekcie i chociaż zobaczę czy to dla mnie. Rany, co to znaczy, że jesteś na "UWrze" 😀?
Scottie   Cicha obserwatorka
11 maja 2015 23:03
Obstawiam Uniwersytet Wrocławski  😉
wendetta, i jak poszło o tej 16? 😀

czy ktoś tutaj pracował w firmie kurierskiej przy telefonicznym przyjmowaniu zamówień?  👀
Ma ktoś może jakieś znajomości, polecane firmy, cokolwiek związane z wakacyjną pracą w Niemczech?
Wychodzę z biura i staję na chodniku oko w oko z ...  sarenką  😍
Niecały miesiąc temu został ogłoszony konkurs dla całej firmy (dla ponad 250 osób). Dziś ogłoszono wyniki...

Wygrałam!!!! Zajęłam pierwsze miejsce i wygrałam najnowszego Ipada Air 2  😜 😅 🏇 💃

Myślałam, że się z krzesła nie podniosę (nogi z waty), zaczęłam się trząść jak osika, bo nie mogłam uwierzyć własnym uszom! Okupiłam tą wygraną ciężką pracą, max. zaangażowaniem, ogromnym stresem, ale... warto było. Nawet nie tyle dla samej jakże cennej nagrody, ale dla zajęcia 1-szego miejsca. A konkurencja była wielka i zażarta.
Udowodniłam sobie, że chcieć to móc. I nawet w chwilach największego zwątpienia nie należy się poddawać  🙂

Marzyłam o takiej chwili...
kujka   new better life mode: on
14 maja 2015 21:08
Meise, gratuluje!!
A co to byl za konkurs? 🙂
Meise - pięknie! Gratki!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się