ja już niecierpliwie czekam na padzik (Classic Equine) 🏇. Ale...ponieważ (o zgrozo) akurat jak już zamówiłam ten, pojawiła się możliwość ściągnięcia tanio gel padu (zawsze chciałam gel pad 😀iabeł🙂 i to z kocykiem, który mi się podobał- zastanawiam się, czy go nie wziąć "na zaś", a swój brązowy wystawiłam na sprzedaż. Kobiety mają trudniejsze życie 😉
Muchozol i dobrze, skoro kierunkujesz się na west to trzeba inwestować 😀 U mnie to nie takie proste bo powoli znajduję się w sytuacji, w której mam 2 komplety- klasyczny i westowy (i zero oszczędności na koncie ;P) Dlatego ja się jednak nie zdecyduję na tego Impacta niestety, bo jednak wychodzi tyle samo co ten mój Classic Equine- to jednak bardzo drogie pady, nie ma potrzeby mieć dwóch. Za to zapytam, czy może uda się ściągnąć ten różowy kocyk, którego u nas nie ma 😅
nowy padzik jest- bardzo stonowany. Trzeba będzie ożywić jakimiś ochraniaczami (tu staruszki, które wyciągnęłam z piwnicy i trzeba będzie puścić w świat). Wyciągnęłam też ogłowie do snaffla.
Muchozol dzięki, Livia- to prawda, tak jak mówiłam, akurat tutaj kluczową rolę odegrały właściwości amortyzujące padu. Wolę troszkę mniej ładny ale mam spokojną głowę, że duże, ciężkie, sztywne i nie tak znowu idealnie dopasowane siodło leży na czymś super przebadanym 😉
Złota to pewnie moja wina, że Cię nie wciągnęłam do stajni 😡 ale wybacz- bujamy się z Miltonem z opatrunkami i zajmuje mi to w stajni całą głowę ;/ Także jak przyjedziecie na kucyki to na pewno poznasz Sanulka 🙂
A ja za to się nie mogę doczekać twojego SHOWLOOK w komplecie na zdjęciu. Muchozol, oficjalnie stwierdzam, że się obijasz ze skompletowaniem swojego sprzętu i pozostawiasz nas w ciągłej ciekawości. Masz (z tego co widzę) taki sam gust jak ja i NIE MOGĘ SIĘ JUŻ DOCZEKAĆ by zobaczyć zdjecia Ciebie ubranej na błyszczącej Muszce 😅
Muchozol, tak, podtrzymuję, chcę was zobaczyć w pełnej wersji show! 🙂 Zrób bez czapsów, jak tylko wrócisz, a jak dojdą czapsy - to zrobisz jeszcze raz z czapsami 😀
Muchozol, weszłam tu po jakimś czasie przerwy poczytać co u Was i widzę zmiana na plus! Nie dość, że pełnia optymizmu od Twoich wpisów bije to jeszcze będziecie błyszczeć!!! CZAD! W końcu weszłaś na słuszną drogę 😉 Livia, dla Was niebieskie i fiolety są stworzone 🙂