KOTY

Kurczak, maluch nauczy sie od kotki jak byc kotem i jak zachowywac sie w domu. Dla Ciebie pozostaje zorganizowanie 'domu bezpiecznego' dla kociaczka. Ja np zawsze sprawdzalam pralke przed wlaczeniem prania, okna albo pozamykane albo pozabezpieczane, schowane gleboko torby foliowe, nitki, wstazki -ale to pewnie jest pochowane ze wzgledu na kotke. Kociakki sa cudne ale ja zawsze z niecierpliwoscia czekalam az dorosna, zmadrzeja i nie beda kusic losu wlazac tam gdzie ich nie powino byc  🙄

sanna, akurat z bezpieczeństwem nie będzie problemu ze względu na niemały zwierzyniec i obecność dziecka, więc to nam nie straszne.
Czy kotka nauczy malucha jak być kotem nie jestem pewna, bo to arystokratka. Na widok myszy ucieka, nie kumpluje się z żadnymi zwierzętami w domu i generalnie najlepiej czuje się na moich kolanach, ale nie miała też nigdy kontaktu z tak małym kociakiem (przynajmniej odkąd jest u mnie, pierwsze dwa lata jej życia są mi nieznane), więc mam nadzieję, że w jakiś sposób będzie mu matkować.
Nie wiem czy u kotów jest podobnie jak u psów, że większa jej szansa na dogadanie dorosłego z kociakiem niż z drugim dorosłym?

Kurczak, Tak, dorosly z maluszkiem powinien sie dogadac, predzej, pozniej, ale powinien. 2 dorosle to loteria. Oo, widze, ze musisz miec wspanialy dom  😎 Pochwal sie zwierzyncem  😎

To super. Adopcja 7 miesięcznej kotki była kiedyś błędem, bo dziewczyny za nic nie mogły się dogadać i wiem, że Myszkina była nieszczęśliwa, chociaż po przeprowadzce do dużego domu, każda potrafiła znaleźć miejsce dla siebie, ale wcześniej bywało ciężko. Niestety Afera zmarła (pisałam o tym kiedyś w wątku), a mi brakuje drugiego kota, tym bardziej, że zdarza się, że myszy wchodzą mi do domu, a kot wtedy woli siedzieć wysoko 😉

Na zdjęciu Myszkina i Zuza. Resztą nie będę zaśmiecać wątku, ale mieszkają z nami jeszcze w domu dwa kundellosy i maltańczyk, a na podwórku mamy kolejne dwa kundelki, kaukaza, dwa bernardyny i dwa konie. Wszystkie zwierzaki poza końmi, maltańczykiem i bokserką są z odzysku 😉 Do niedawna mieliśmy jeszcze świnki morskie, ale niestety już ich z nami nie ma.

O, znowu niebieskie  😎

Dziewczyny czym mogę posmarować kotce ranę po ster sterylizacji? Kotka wolno żyjąca, wycięta tydzień temu a nie bardzo mi się podoba to jak ranka się goi, smarowałam tribiotic-em ale za moment zlizała, nie widuje jej codziennie ale jak już ją spotkam to zaglądam pod brzuszek.

Ponieważ po wejściu ustawy namnożyło się klubów i innych tworów wydających "rodowody" żeby móc sprzedawać koty na allegro, a ja kota mam na razie w dalekich planach, czytam, czytam i mam pytanie. Jak wygląda prawdziwy rodowód? Jaki organ go wydaje? Czyli na co zwrócić uwagę kupując kota 👀

Proszę uprzejmie:

http://www.pureblue.pl/ulotka/

To na początek. W razie dalszych pytań, jestem do dyspozycji.
Ja mogę Ci pokazać tylko rodowody FIFe, i CFA, bo takie mam w domu 😉

O, super! Bardzo dziękuję :kwiatek: Już się kompletnie pogubiłam na co patrzeć 😁

Kurczak piekne zdjecie, niebieska przepiekna  😍, pani piesowa rowniez sliczna. No wiedzilalam, ze masz wspaniake zwierzaki, ale nie sadzilam, ze az tyle ich masz do kochania- czego szczerze zazdroszcze!  😍

wistra, niebieskie jest cudowne. Trafiło do mnie przez przypadek, wcześniej nawet nie wiedziałam, że taka rasa istnieje (ok, nie byłam specjalną fanką kotów) i okazało się, że to niesamowity zwierzak.
sanna, oboje z mężem to kochamy, ale są chwile, że zazdrościmy "normalnym" ludziom, którzy mają w domu np. jednego psa i jednego kota 😉

Kurczak piękna kota! Domowe zoo jest fajne, ale czasem uciążliwe 😀 ja nie mam aż tylu zwierzaków (znaczy mam trochę, ale mniej absorbujace, bo to modliszki, ptaszniki i ślimak; plus trzy koty,szynszyla i pies), a i tak czasem bywam zmęczona, jak trzeba to ogarnąć... Jak wracam z pracy, to nie wiadomo kim się zająć pierwszym  😁

Bylam dzisiaj świadkiem potrącenia kota  🤔  Jechałam sobie autem i pod samochód jadący z naprzeciwka centralnie wpadł kot... na szczęście pani wyhamowała i tylko puknęła go kołem, ale pewnie i tak tylne nogi albo miednica strzelone. Kot się pozbierał, wpadł pod moje auto (już stałam), wyskoczyl i pobiegł w krzaki.
Okolica taka se (zarośla, pustostany), raczej na pewno dzikusek... Ech masakra  🙄

Nosz... Zostałam dziś moją najmłodszą pociechę że złamaną łapką :/ nie wiadomo jak co i gdzie, udko trzasnięte :/

Nosz... Zostałam dziś moją najmłodszą pociechę że złamaną łapką :/ nie wiadomo jak co i gdzie, udko trzasnięte :/


O masz! Gips? 🙁

Na razie nic... Rtg miało awarię, dopiero jutro jedziemy się prześwietlać :/ dostała leki przeciwbólowe i na uspokojenie, chociaż tych drugich to bardziej ja wymagam :/

Siedzi pewnie w transporterze albo jakimś pudle, żeby się nie ruszać?
SIC, niefajnie. Mam nadzieję że to tylko stłuczenie a nie złamanie 🙁


Grubsia dziś pierwszy raz od 3 tygodni bez antybiotyku! Wyniki badań się unormowały, nie ma stanu zapalnego, nerki, wątroba i trzustka OK. lekka anemia, ale to po tym stanie zapalnym, powinna się zregenerować.
Je sama, wita się, drapała dziś nawet drapak.

Unika ruchu, widać że ją boli 🙁 kurcze a to takie żywe sreberko,  ciągle gdzieś biegała i miała mnóstwo energii. Pociesza mnie to, że mamy już kocurka że złamaną łapką za młodu i pogoił się bez śladu.

Słuchajcie,
podnoszę alarm i pytam z prośbą, czy ktoś z Was jest z okolic Szczecina/Gryfina i ma czas na ok 2-3 tyg zaopiekowa się gospodarską koką?
Ma wirusa z kocim katarem/albo nosówką, trzeba podać 4x dziennie antybiotyk i trzymać w domowych warunkach. Leki kupione, tylko opiekunki szukam, wizyta u weta też będzie opłacona.
Proszę, popytajcie, może same macie opcję pomóc.
Ja mam 2 koty przed szczepieniami, nie mogę ich zarazić, kotek potem wróci do siebie na wieś, no chyba, że się spodoba, a to możliwe, bo straszna z niej przylepa 😉

No dobra, udko nie jest złamane. Palpacyjnie bolesne i lewa łapka też. W dodatku ma 41 stopni gorączki 🙁 mój wet zaufany jest na urlopie do poniedziałku, temu do którego poszłam nie ufam za grosz! Zupełnie mnie nie przekonuje :/

Ogromna gorączka! A jakiś inny wet?

Ten jest najbardziej ogarnięty z okolicznych... Dziś po południu kulała znacznie mniej, daje dotykać łapki. Wet nie wyjaśnił skąd gorączka, mówił o infekcji ale skąd i czego to nie wie. Dał leki, mamy się jutro pokazać. Kota telepało strasznie, uszy gorące - czy to może być reakcja na ból?

Myślę raczej, że to objaw gorączki. One skubańce długo nie pokazują bólu i są nieźle odporne na to.
Daj znać koniecznie jak jutro!

Dziewczyny czym mogę posmarować kotce ranę po ster sterylizacji? Kotka wolno żyjąca, wycięta tydzień temu a nie bardzo mi się podoba to jak ranka się goi, smarowałam tribiotic-em ale za moment zlizała, nie widuje jej codziennie ale jak już ją spotkam to zaglądam pod brzuszek.

przede wszystkim użycie antybiotyku w sytuacji, kiedy nie masz możliwości stosować go konsekwentnie i regularnie nie jest dobrym pomysłem, raczej może wręcz zaszkodzić, zwłaszcza, jeśli kot się go "naliże" (chyba, że się mylę?)... więc może po prostu przemyć czymś odkażającym, np Octenisept? Rivanol też nie powinien zaszkodzić... bo woda utleniona nie jest dobrym pomysłem, prawda? (proszę o "korektę", sama chętnie się dowiem!)

Żadna woda utleniona. Octenisept jest bardzo dobry.

ja bym alusprayem popsikała 🙂

wistra, ona pokazuje, musi ją cholernie boleć. U weta była pierwszy raz, zachowała się jak totalna gwiazda. Siadła na stole, rozmruczała się, ocierała o weta aż ciężko było ją osłuchać. Zaczarowała cały personel 🙂 dostała zastrzyki i się obraziła, schowała mi się pod pachę a potem sama poszła do transportera. Na poczekalni podszedł do niej pies, nic się nie bała. Najkumatszy kot jakiego widziałam 🙂
I najsłodszy 🙂

Obosie, kocia stopa  💘

i to puchata!  😍

ależ przeslodka kicia z niej  😍 zdrówka dużo! i widze, że koń zachwycony nowym pasażerem  😁

koń ma wszystko w duszy,wlazła mu na szyję i łapała muszki w grzywie 🙂 mam 7 kotów ale to maleństwo bije pozostałe na łeb w słodkości i komunikatywności 🙂 kolejny podrzut pod bramę, mieściła się na dłoni.

Update z dziś, kota dalej ma gorączkę 39,9  🤔  czuje się dużo lepiej, ale ta temperatura mnie mocno martwi. Samo stwierdzenie "infekcja wirusowa" mnie nie satysfakcjonuje  😫 pytałam o możliwość zbadania krwi, ale wet mówi, że nie trzeba. Wg mnie trzeba  😤 kurde, byle do poniedziałku  😤