Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze
Chainsy, ja też znam 🙂 ale możesz napisać na pw kto, może to ta sama osoba 😀
bjooork, pewnie, że dam znać, póki co czekam na święto ('matke boską pieniężną' 😉 ), i zobaczymy, bo póki co to jesteśmy na łasce mojego chłopa.. 🍴
desire do samodzielnych masaży wspomagających -nmetoda Mastersona, książka jest łopatologicznie napisana, a metodę z powodzeniem stosuję u swoich klaczy. Liczy się systematyczność i są efekty. Jeżeli masaż leczniczy to polecam na naszym terenie Agatę Siczek.
desire do samodzielnych masaży wspomagających -nmetoda Mastersona, książka jest łopatologicznie napisana, a metodę z powodzeniem stosuję u swoich klaczy. Liczy się systematyczność i są efekty. Jeżeli masaż leczniczy to polecam na naszym terenie Agatę Siczek.
Właśnie o Agacie Siczek miałam napisać - chyba jest w Twoich okolic 😉
Zaczynam się martwić moją Nadin /20 lat/.Ostatnio ma kiepski apetyt,nie bardzo ma chęć na wychodzenie na pastwisko,jest jakaś osowiała,rano ma spuchnięte lekko nogi,straciła na wadze /siano do woli ale zawsze zostawia trochę/ Wczoraj był kowal /z końmi ma doczynienia ponad 20 lat,hoduje też swoje/a więc pojęcie ma.Zasugerował mi,że może to być serce.Czy to mogą być objawy choroby serca? Zapomniałam dodać-zęby robione 2 miesiące temu,odrobaczona dzisiaj.A może to wskutek zarobaczenia?Ale o tym przekonam się za kilka dni.Oczywiście wezwę weta na przebadanie ale niestety mogę to zrobić dopiero po świętach.
Ktoś mi coś podpowie?
Bez osłuchania przez przyzwoitego weta chyba się nie obędzieć. Dziewczyna coś pracuje - może zwyrodnienia się jakieś odzywają?Ostatnio fatalna pogoda dla seniorów- wilgotno, chłodno. Zrób jeszcze morfologię krwi to zawsze daje też obraz stanu konia.
ganasz, bjooork, dzięki dziewczyny :kwiatek:
Bea1, tak 'na sucho' to też bym powiedziała, że serce 🙁 ale bez weta nie ma co wyrokować, bo może być w zasadzie wszystko!
ponoć przy dużej wilgotności powietrza konie są osowiałe, więc może seniorzy jeszcze bardziej, też ostatnio Wadera każdy moment wykorzystuje na drzemkę. Wieku im nie cofniemy. Zrobiłam rozszerzona morfologię i wyniki są bardzo dobre, zęby zrobione, apeyt dobry, odrobaczona. Oby do wiosny. :kwiatek:
Dziękuję dziewczyny :kwiatek:
Moj senior tez jest jakby spowolniony. Tez mial zeby zrobione, badania krwi, odrobaczony wszystko jest ok, a jest jakis taki cichy i mega spokojny. Ale spora czesc koni teraz , lezy na padokach jak sa te wiatry, moj w sumie tez. Nie mniej jednak nie chudnie, nie marnieje, blyszczy sie , wiec moze faktycznie to kwestia pogody i zmian cisnienia.
Bea1 nie pocieszę Cię, ale poszłabym za sugestią kowala. Mam seniora z chorym sercem i rano spuchnięte nogi to standard, a zimą jeszcze się to wzmaga- nogi jak baryłki. Po ruchu schodzi, koń po padokowaniu wraca na innych nogach. Od diagnostyki chorób układu krążenia polecam Blankę Wysocką. Warto sprawdzić jeśli te obrzęki są znaczne i nie wpisują się w "seniorową normę".
Obrzęki nie są duże ale na pewno wezwę weta
[b][/Naturalsib] dzięki za namiar
Bea1 u nas również diagnostyką zajęła się dr Blanka i wysłuchała u starszaka niedomykalność zastawki aortalnej.
I jakie postępowanie w przypadku takiej diagnozy?
W jakim stopniu? Chorał ma niedomykalność zastawki aorty w stopniu 5/6, niedomykalność zastawki mitralnej i trójdzielnej. I guza w lewej komorze. Leczenia nie ma, kochać i rozpieszczać. Na obrzęki wypracowałam różne schematy postępowania. Teraz wcieram absorbinę i zawijam owijkami polarowymi, kiedyś wcierałam maść jodowo-kamforową. Czasem masuję nogi bez wcierek. Latem zwykle nie ma obrzęków, wtedy nogi chłodzę. Jeśli nie ma obrzęków od serca tylko od ścięgna to wcieram absorbinę i nie zawijam, albo wcieram wcierkę chłodzącą, lioton1000, dicloziaje itd. Zależy od potrzeb, jakie nogi są w dotyku.
Ostatnio z Chorałem jest super, nie wie o swojej diagnozie. Piszę to po to by dodać innym otuchy bo chorób Chorała już chyba nic nie przebije- a on wciąż ma się dobrze i cieszy się życiem 😀!
myślę, że seniorzy z racji wieku mają w jakimś stopniu problemy sercowo - krążeniowe. Tak jak pisze Naturalsi - kochać, rozpieszczać ,suplementować, dać im cieszyć się życiem bo bajbasów im nie pozkładamy.na suplementowa sercowców jemiołą ?
Dokładnie! Ganasz napisała to co sama pomyślałam. Nam problemy nasiliły się w te wakacje- i właściwie postąpiłam intuicyjnie- nie chciał jakoś wybitnie się zmuszać do pracy, to go nie cisnęłam stępowaliśmy po lesie, trochę się gimnastykowaliśmy i pławiliśmy- to była cała nasza aktywność. Teraz jest zdecydowanie lepiej, ale zdecydowanie więcej przerw robimy, ale w stępie też coś tam rzeźbimy i muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie miałam tyle zabawy z jazdy na starszaku 😉 śmiejemy się czasem, że ujeździł się na stare lata :P
bjooork u nas podobnie, wsłuchujemy się w seniorkę i jej potrzeby. I odkrywam nowe ważne relacje, których czasem nie jesteśmy świadomi mając młode konie. To inna wartość w relacjach z końmi 😉
P.S. pławienie to zazdraszamy 😍
A my od przyszłego miesiąca zaczynamy terapię komórkami macierzystymi.
Nasza ostatnia nadzieja. 🙇
Jakie suplementy podajecie?
A my od przyszłego miesiąca zaczynamy terapię komórkami macierzystymi.
Nasza ostatnia nadzieja. 🙇
shy kto Wam podaje komórki?
espana Dr Kemilew.
Niesamowicie miły, zabawny i mądry człowiek.
Może coś pomoże 😉 rozwalił mnie jak zaczął mowić, ze czasami się mu śni, że to on jest taką komórką macierzystą i zastanawia się co robić a pozniej działa i wszystko się naprawia. 👍
Kiedyś dr. Złoto wyleczył mojej kobyle ścięgno oderwane od kości terapią z komórek macierzystych - 6 miesięcy stania na okładach, ze spacerem w ręku a po ostrzykiwaniu 3 dni i po kuleniu śladu nie było! Trochę to wyglądało strasznie - pobrał krew z szyi, wrzucił na wirówkę i oddzielił taki żółty płynik. Potem ogolił staw skokowy i tym osoczem(?) ostrzykiwał nogę. Coś pięknego 🙂
A chciałam jeszcze dołączyć do wątku naszych stajennych emerytów: Jasiek, Arachoba i Małgośka (27,27 i 27 lat) - jednoroczny rzucik.
Jasiek jeszcze w ubiegłym roku zażywał dla zdrowia oprowadzanek dla dzieci, ale już taki z niego dziadunio (chociaż mikro stadem emerytki+ 2 konie w sile wieku nadal przewodzi), podbrykać sobie lubi nawet, choć lata już nie te 🙂 Psa nadal gania. Musiałam ocenzurować zdjęcie ze względu na młodocianych użytkowników forum - za bardzo się zrelaksował przy miziankach z Gośką 😀
Arachoba, ze względu na problemy z zadnimi kończynami na emeryturze już 3 lata.
Małgośka raz na jakiś czas, zażywa spacerku w teren jako koń czołowy, z ludźmi mniej zaawansowanymi🙂
Zadowolone z życia w klubie emerytów🙂
Małgośka i Jasiek
[img]
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10259821_885353471513019_6174392084163823140_n.jpg?oh=54edc84171c1711368c599607c427297&oe=56DD57AC[/img]
Arachoba:
[img]
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/12294826_885353498179683_1258689053820327800_n.jpg?oh=2a4885feba16be2d630d4a69afcb9abe&oe=570CE568[/img]
Jasiek soloo:
[img]
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/12376020_885353541513012_2656942807508848928_n.jpg?oh=fa9e35d9c9628dae40b7939bf5271a1c&oe=56D791E1[/img]
Futro zimowe straszliwie konie postarza 🙂
Kochane zwierzaki, za sobą dziesiątki dzieci nauczone jazdy 🙂
zamrucz - aż miło się patrzy na tak dobrze wyglądające konie w takim wieku
Edit: U nas (w stajni, w której pracuję- typowa rekreacja) na 25 łatkę ciężko się patrzy...
espana Dr Kemilew.
Niesamowicie miły, zabawny i mądry człowiek.
Może coś pomoże 😉 rozwalił mnie jak zaczął mowić, ze czasami się mu śni, że to on jest taką komórką macierzystą i zastanawia się co robić a pozniej działa i wszystko się naprawia. 👍
shy gadane to on ma 😉 Zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Napisałam do niego maila z opisem problemu, a on do mnie zadzwonił i rozmawialiśmy ponad 2 godziny. Dzisiaj był u Eleara i podał mu komórki. Dodatkowo był nasz "etatowy lekarz" i dr Kemilew przygotował dla niego skondensowane komórki do podania bezpośrednio do stawu. Eluś dostał shota z dwóch stron - naprawdę liczę na efekty 🙂
Daj znać, jak będzie u Was 🙂
espana - no właśnie po wizycie u was i jeszcze jakimś pacjencie "chorym na wszystko" w Raciborzu przyjechał do nas 😎 Także Bob też już od wczoraj się regeneruje 😉 wiem, że nie ma co się napalać, że będzie super ale dr zaszczepił we mnie tyle nadziei, że nawet nie wiem jak mu dziękować. Teraz tylko duzo ruchu i liczę na to, że w najbliższym czasie zobaczę choćby najmniejszą poprawę. Wam też dużo zdrówka w takim razie! :kwiatek:
Ja się pochwalę ;-)
Mój najstarszy emeryt obchodzi dziś 25. urodziny.
Wszystkiego najlepszego dla seniora 😅
ibmoz, 100 lat dla koniska! Ćwierć wieku to jest coś 🙂
shy, espana, trzymam kciuki za Waszych seniorów oby kuracja przerosła oczekiwania 🙂 Zaglądam na stronę dr Kemilewa z myślą o moim kopytnym rocznik '96. Wpadniemy się przedstawić w wątku w nowym roku po urodzinach. Jest po zwyrodnieniu w stawie pęcinowy ostrzykniętym kw. hialuronowym. Latem miał kontrolne rtg, odpukać "nogi jak u ośmiolatka" cytując wetkę ^^ Jednak ostatnio mi nie pasuje jak się czasem rusza, takie mam odczucie z siodła, z boku nikt nie dostrzega nieregularności. Na wiosnę wrócimy do treningów i pracy z ziemi, zrobię gruntowny przegląd wet... Może to tylko moje przeczulenie albo zima daje mu w kość, jeśli będą problemy z nogami to chciałabym wypróbować komórki macierzyste zamiast kwasu. Czekam na Wasze relację, bardzo jestem ciekawa jakie będą efekty.
Bije się w piersi, że nie odpisałam shy, ale miała jakiś młyn. Za seniorów z klubu wesołych komórek macierzystych trzymamy kciuki i kopyta 😉 jest szansa, że mój Junior niedługo będzie mógł dołączyć do klubu honorowych dawców komórek dla seniorów.
ibmoz 100!!! dla seniora oby zdrowie dopisywało!
Zamrucz piękny 'złoty' rocznik