Jest jeszcze taka opcja:
https://www.facebook.com/monika.nosidlak/videos/1600968630159623/to było w Brzezinach, ok. 20 km od Łodzi.
edit:
Dodam, iż para wybierała się "gdzieś". Po drodze akurat na wysokości stajni "popsuło się" auto. Chłopak wszedł do środka, dziewczyna czekała... On szybko się przebierał, w tym czasie do auta doszedł mąż właścicielki stajni i udawał, że coś robi przy samochodzie. Chłopak wsiadł na siwego konia (Rycerz na Białym Rumaku), na którym przeprowadziła go właścicielka stajni...
Bezpieczne, nie trzeba umieć jeździć a wrażenie jest 🙂