Zima nam nie straszna! :)

Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
02 stycznia 2016 21:36
A ja jestem bardzo zadowolona, mimo -10 nie zmarzlam! Piękna pogoda, bez wiatru, na hali konie nagrały, nawet właściciel wyjął sanie, zaprzągł dwa karusy i dzwonił janczarami po nocy. Pięknie!
Dodofon oddaj do czyszczenia może uda sie naprawić. Mnie w puchowkach wkurza, ze jak sie zagrzeje to puch zbija mi sie w mokre kulki.
Powiem wam, że przy takiej pogodzie jak teraz czyli -10, zazdroszczę wszystkim posiadającym pozarna hale 🙂
My niestety mamy mała i w kilka koni nie da się jeździć 🙁
A na placu wszystko zamarzniete.
Ale spacery na oklepowe po lesie są do zniesienia 😀 jednak kon grzeje w cztery litery :P
Poronin -21' obecnie
Cierp1enie, o rany  😜

U mnie -13, jak byłam wylać kotom ciepłego mleka to prawie przymarzłam do klamki 🤣
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
03 stycznia 2016 09:07
U mnie rano było -16, teraz -10  🤔
U mnie -13, chociaż odczuwalna to chyba -20 🙄 Nienawidzę takiego zimna i wczoraj prawie zamarzłam.. 🙁
A dziś jeszcze przewozimy konia więc czeka mnie trochę czasu na zimnie :/
Szczecin -13 pozdrawia :P
O 05😲0 u nas było -17, teraz -13.  Wczoraj nasze psy tak zmarzły na spacerku (2 godziny w lesie) że wieczorem nie mogłam ich wygonić na siku.
-11 i łeb urywa, uwielbiam taką pogodę!  💘
-13 Chełmno,jak ja kocham zimno mogło by być tak cały rok
Szczecin -13 pozdrawia :P

Z paskudnym wiatrem (przynajmniej "u mnie" w okolicy stajni) odczuwalna ponoć -24 chociaż jak dla mnie minus pięćset 🙁
Hala zamarzła, rozbicie grudy zajęło mi wieki całe 🙁
nogal, wyprowadź się pod koło podbiegunowej 😉 mi tam + 15 w grudniu ani trochę nie przeszkadza brrrr
Gaga, jeżdżę tam co roku na urlop i chętnie bym tam zamieszkał. Byłem w Indiach miałem być tam dwa miesiące wytrzymałem miesiąc i wyniosłem się na Arktykę

Gaga, jeżdżę tam co roku na urlop i chętnie bym tam zamieszkał. Byłem w Indiach miałem być tam dwa miesiące wytrzymałem miesiąc i wyniosłem się na Arktykę
Gaga, a jeszcze mam pytanie, bo wiem że Ty się na tym znasz. Wyjeżdżam często w te mrozy w teren na dwie trzy godziny trzy koniowi nic nie będzie?

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Brak edycji - post pod postem
nogal w końcu ktoś kto myśli jak ja 😀
Bischa   TAFC Polska :)
03 stycznia 2016 15:41
DeJotka, nie tylko, ja tez kocham taka pogode 💘 Wyszlam dzis do sklepu, potem na spacer poszlam i oddychalam pelna piersia 😀
nogal O masakra...to ja teraz jak jest te -12*C, to praktycznie z domu nie wychodzę i rozważam przeprowadzkę do Hiszpanii  😂
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
03 stycznia 2016 15:50
Ja dziś od 8 do 13 miałam jazdy na placu. Temperatura -17 stopni.
Ale było o wiele przyjemniej niż wczoraj, bo nie było wiatru. Wczoraj po 3-ech godzinach jazd byłam zmarznięta.

Jazdy prowadzę głównie na jednej z kwater na pastwisku, bo na placu mam wielką ślizgawkę, gdzie można jeździć tylko po obwodzie + zmiany kierunku na jednej krótkiej ścianie.
Bischa, to zapraszam na zimową przejażdżkę tak jak ze wszystkim trzeba się przełamać i polubić zimę [Zycie bez żadnego robactwa ]
Bischa   TAFC Polska :)
03 stycznia 2016 16:19
Ale ja wlasnie kocham zime! I bardzo chetnie bym sie na Arktyke, czy w inne koszmarnie zimne miejsce wybrala, ale kasa kasa i jeszcze raz kasa 🙄 Im zimniej, tym lepiej 😅
nogal przełamać się i polubić zimę? Nie da się  😀 Nie znoszę zakładać na siebie milion warstw by nie zmarznąć, bo się ruszać nie można 😉
I tak jak na dwór czy do stajni założę termobuty i 30 minut (wyczyszczenie konia, spacer z spem) jakoś wytrzymam, tak dojazdy do pracy to masakra. Przecież nie założę termobutów  🙄 I później stoję na przystanku i nie jestem w stanie powstrzymać szczękania zębami. Życzliwi się ze mnie śmieją, że mnie nie ma co grzać, więc mi zimno  😉

Miałam dzisiaj ambitny plan pójść do stajni i ruszyć konia, choćby stępem. Ale jak wyszłam z psem, jak zawiało i po 5 minutach cała twarz od mrozu bolała - wymiękłam 🙁 Chyba nie dała bym rady zrobić dzisiaj 30 minutowego spaceru do stajni, w stajni spędzić na mrozie jakąś godzinę może więcej i z powrotem 30 minutowy spacer do domu. U nas również wczoraj i dzisiaj wieje dosyć mocno i to taki strasznie zimny wiatr, a droga do stajni między polami, plac do jazdy otaczają również pola, do lasu kawałek, więc wiatr hula, aż miło.
nogal, dobrze powiedziane - żadnego robactwa!
Zimę da się nawet pokochać ze wszystkimi jej plusami i minusami 😉
pamirowa, ja tam się nie krępowałam zakładać termobuty, jak wystawałam o każdej porze dnia i nocy na przystankach! :-P
Pamirowa, po prostu brak Ci tkanki tłuszczowej [ czyli trochę więcej ciałka ] ciepłe buty na nogi a szpilki do torby, a później podmianka. Wiem że wy kobiety lubicie cierpieć, ale czy warto jak i tak jesteście piękne.
pamirowa, kup kominiarkę. 🙂 Serio mówię, taką narciarką bardzo pomaga jeśli twarz marznie. Może noszenie jej 'na mieście' to byłoby trochę dziwne, ale przy spacerach z psem czy ruszaniu konia akurat.
U nas teraz -10, byłam dziś w stajni ubrana w spodnie narciarskie, dwie bluzy i kurtkę. Mimo, że świeciło słońce to twarz chciała mi odpaść od czaszki. Szkoda, że nie ma śniegu.
Bischa   TAFC Polska :)
03 stycznia 2016 21:03
U nas w bloku za to problem jest, bo mamy swoj zamkniety parking, furtka i brama z furtka od strony klatek schodowych i jedna furtke ledwo da sie otworzyc, chyba sie opuscila bo blokuje sie na kostce... Ogrodzenie jest od wielu lat i nigdy tego nie bylo...
jest zima - to jest zimno ;-)
w Pozku 13,5, słoneczko, ale wieje nieprzyjemnie
Dla mnie ok, bo ja wolę (-) i słońce niż "młakę" i syfo-nie-wiadomo-co padająco, dżdżące
U mnie dziś cieplutko, -8. Chyba się zapakuję do konia niedługo.
jest zima - to jest zimno ;-)

ponoć "taki mamy klimat"

Spragnionych zimna - zapraszam nad morze (w Szczecinie klimat taki sam z uwagi na zalew). Przy - 5 człowiek ma wrażenie, że jest minus pięć milionów. Wilgoć + wiatr niestety mocno zmieniają odczuwanie zimna 🙁
Wolę - 15 w górach niż - 5 nad morzem


Na marginesie - kolejny raz czekam na motywację do wyprawy do stajni (mam do środy urlop).... no i tak sobie od 7 rano czekam i nic 😉
Mimo, że zimy nie lubię, uważam że zimno w zimie nie jest największym jej mankamentem, bo można się odpowiednio ubrać. Dla mnie najgorsze jest to, że tak wcześnie robi się ciemno. A na to rady nie ma. 
Och ach, jest cudnie! Lekko ponad 2 tygodnie temu byłam w Tatrach i takie miałam widoczki ze szczytowania na Kozim Wierchu:


Teraz byłam w Beskidzie, kilka razy nocą i było nieeeźle zimno! Ale puchówka, dobre gore, termobielizna, łapawice i kurde mogę iść całą noc 😅
Zima to najpiękniejsza pora roku! Już nie mogę się doczekać tegorocznego wspinania na lodospadach 😍
trusia, dla mnie jeździeckim mankamentem jest podłoże... 🙁
Ciemność mi niestraszna jeździecko, bo mamy halę. Hala jednak namiotowa, czyli o ile światło można zapalić o tyle podłoże przy - 15 w nocy i - 12 w dzień - zamarza 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się