Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
28 stycznia 2016 07:35
Kot teraz doczytałam. Tak jak piszą dziewczyny, nie można bagatelizować czegoś takiego. Ja przez skurcze ( i brak szyjki ) lezalam tez plackiem. Kopsnij sie do gina koniecznie.
kot - szafirowa dobrze radzi, lepiej to sprawdzić jak najszybciej.
Dzionka - super, że masz to już z głowy.
Laguna - napiszę Ci pw

100 lat dla Gabrysia  😅
Teraz mnie nastraszylyscie, zadzwonię do ginki, to był jeden przypadek tego typu, nie brałam go na poważnie...
Od wczoraj czuje sie super, widac ze kulka sie przemieszcza, z lewa na prawo.
Julie - sto lat dla Trzylatka Gabrysia :kwiatek:
kot - ja (bez straszenia) też bym skonsultowała
nika77 - jak Michałowe piątki? u nas doły są a góra póki co cicho sza...:P
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
28 stycznia 2016 08:03
kot, nie chodzi o straszenie, tylko o uswiadomienie,ze cos takiego absolutnie nie powinno miec miejsca. Male skurcze na tym etapie kwalifikuja sie do wdrozenia lekow, a taki jak Ty opisujesz to nie byl maly skurcz, tylko kurcze konkret. Lepiej wiedziec, skonsultowac i ewentualnie podmuchac na zimne- to na pewno nie zaszkodzi.
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
28 stycznia 2016 08:06
Julie najlepszego dla Gabrysia, raz jeszcze  💃
Nie wiem, kiedy to zleciało, dopiero co był naleśnikem a teraz taki duży chłopak  🙂

Moja Ania od miesiąca w żłobku.
Nie licząc półtora tygodniowej przerwy z tytułu infekcji i wychodzących ząbków. 6 na raz  😵
No i teraz, po 3 dniach w złobku znów smarcze. Załamka. Do tej pory miałam zdrowe jak koń dziecko...
Ja od wtorku do pracy, w pierwszym miesiącu nawet nie ma szans na L4 na Anię, bo czekam na przedłużenie umowy i nie chcę podpaść.
Trudno, jeśli to będą tylko gluty (1 ząb jeszcze nie wykluty, więc może też przez to), bez gorączki i innych atrakcji, to będzie chodzić.
Tam chyba nie ma dziecka w 100% zdrowego. Albo jeśli jest, to zaraz nie będzie.

Poza tym pediatra zaniepokoiła się wagą Ani. Córka waży teraz raptem 8.200, wiem, że malutko.
Od 2 tygodni jedzie w zasadzie na cycku, prawie nic nie je. A za kilka dni będę kp tylko wieczorami i w nocy.
Za miesiąc kontrola u lekarza.
Jeśli waga odpowiednio nie wzrośnie, to robimy mocz i morfologię.
Martwię się bardzo  🙁
Dzięki za kciuki i wsparcie, również na PW 🙂 Teraz jestem spokojna i sobie spokojnie czekamy na Sarkę koparkę.

Julie, sto lat dla Gabrysia!

Agnieszka, nie wiem ile powinna ważyć, ale sama wiesz że to bardzo indywidualne... Nie martw się na zapas, drobne dziewczynki są śliczne i, o ile dobrze się rozwijają, to chyba można je zostawić w spokoju 🙂

Laguna, a jak mąż? Nic o nim nie wspominasz, mam nadzieję, że pomaga i wspiera?
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
28 stycznia 2016 08:26
Agnieszka, Jasiek w tym wieku wazyl niewiele wiecej 😉 Wazne, zeby rosla (ale tu tez moze byc tak, ze bedzie rownomiernie, a moze i skokowo- byle byc zaobserwowala ze jednak jakies cm przybywaja), bo to znak, ze sie rozwija, a w tym wieku zdazaja sie zastoje wagowe dluzsze. A potem nagle myk i kilo wiecej 😉 Pociesze Cie tez, ze moje dziecko w te wakacje donaszalo ciuszki na 80cm, a krotkie spodenki te same co rok wczesniej 😉 Teraz przeskoczyl na 92.
Agnieszka Pewnie Ania przezywa rozstanie z Toba, nowe miejsce itd. Obserwujcie wage, ale nie daj sie wkrecic lekarce, bo to tylko poglebi problem z niejedzeniem. Cos o tym sama wiem  🙄 W poniedzialek mamy check na roczek i sama sie zastanawiam, ile wazy moje chucherko. 2 mies. temu bylo wlasnie w okolicach 8kg.

Julie Najlepsze zyczonka dla duzego Gabika! Niech sie dalej tak super rozwija i rosnie na fajnego faceta!
szafirowa, o wow, a ja myślałam że to Oskarek jest taki mini-mini. Ma 2 latka równo i właśnie rozmiar 92 od daaawna już i nie przeskakuje wyżej. Drobniutki Jasiek musi być.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
28 stycznia 2016 08:39
To młoda tutejsze ubranka nosi na rozmiar... 1,5-2 lata 😁 Przy irlandzkich dzieciach wygląda jak liliput 😁
Swoją drogą muszę ją zmierzyć, dawno tego nie robiłam. Zważyć jej nie ważę, bo nie mam wagi, ale czuję "namacalnie", że coraz ciężej mi ją nosić 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
28 stycznia 2016 09:01
Dzionka, Jasiek rosnie bardzo skokowo- do tego jest szczuply i totalnie nie ma tylka (kupno majtek dla niego to mega wyzwanie). Z rzeczy wyrasta tylko na takiej asadzie, ze rekawy i nogawki robia sie nagle za krotkie 😉

Kurcze- czy Wasze dzieci w tym wieku tez sa takimi przytulankami? Jasiek by sie przytulal non stop niemalze, ostatnio nawet wymyslil ze podczas sikania na kiblu on sie musi przytulac do mamusi...
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
28 stycznia 2016 09:33
Dzionka z 10 kg jak nic powinna ważyć. Fakt, jest drobna ale śliczna  😉
Szafirowa ciuszki nosi 80-86. W 2 miesiące urosła ok 2 cm, bez szału ale źle nie jest. Wzrost w 10 centylu, waga w 3.
Pandurska obie to przeżywamy. Choć wg relacji Pań ze żłobka nie jest źle. Trochę popłacze, jak ją oddaję, ale chwilę później się uspokaja i bawi z dziećmi.
Wiem, że nie mogę zmuszać do jedzenia, z resztą nie da się, Ania bardzo wymownie pokazuje, że już skończyła jeść.
Może w końcu uda mi się przeczytać książkę przez Was polecaną "Moje dziecko nie chce jeść"
Dziewczyny chcę się przywitać, odkąd sama jestem mamą podczytuję cichutko kącik.
RatiNa, mój Szymek jest po operacji na otwartym sercu, co prawda inna wada, ale jeśli mogę Cię jakoś uspokoić to pisz, co chcesz wiedzieć. Od razu napiszę, ze wszystko w porządku, u Ciebie tez musi być dobrze.
Laguna, wspieram Cię z całego serca, mam nadzieję, ze z czasem będzie Ci łatwiej i odzyskasz wiarę w ludzi (lekarzy), których zadaniem jest nam pomagać.. Ja swego czasu też tułałam się z małym po szpitalach i twierdzę, że uśmiech czy życzliwe dodanie nadziei z ust lekarza/pielęgniarki jest równie ważne i pomocne co sama terapia, a nie kosztuje nic.. Niestety tak ciężko dziś być potraktowanym jak człowiek..
Agnieszka jak widzisz jest trochę takich filigranowych dzieciaczków na forum, Helka ma teraz około 9600 jak dobije do 10 jako dwulatka to będzie sukces, badania zawsze wychodzą dobrze, je  różnie ale nie jakoś dramatycznie mało, ubranka na 86. Nie martw się  :kwiatek:
Dzieciaczki to nie tuczniki nie zawsze muszą pasować do średniej, ważne że jestescie pod kontrolą 😉
Agnieszka, moja sporo starsza a też nosi ciuszki na 86 i waży 10,5 kg. Waga od pół roku jej się nie zmieniła, ciuszki z 80 ma 86 zmieniliśmy. Nie wygląda na zabiedzoną 😉, cera zdrowa, nie choruje. Je kiedy ma ochotę i na co ma ochotę. Dziś nie chciała śniadania, trochę mi pomogła zjeść twarożek. Za to zjadła całego banana 2h później. Ma dni kiedy jest jak odkurzacz a w inne podziobie trochę i nic nie chce jeść.
Teraz mnie nastraszylyscie, zadzwonię do ginki, to był jeden przypadek tego typu, nie brałam go na poważnie...
Od wczoraj czuje sie super, widac ze kulka sie przemieszcza, z lewa na prawo.


Kot ja cię nie chcę straszyć, ale święty spokój wart jest nawet tej stówki na prywatną wizytę. Ja jechałam na duphastonie (cudem nie mamy spodziectwa, bo to częste), no-spie, magnezie, luteinie itp. a aż tak konkretnych skurczów nie miałam.
Przedwcześnie urodziłam za to w 22 tc ot tak sobie. Jeden konkretny i poszło. Żadnych plamień, skurczów, jedynie na początku ciąży ciężka angina na antybiotykach i potem infekcja intymnych miejsc leczona dość ostro (zanim wiedziałam, że jestem w ciąży). Wydawało się, że wszystko "normalnie". Lepiej dmuchać na zimne. :kwiatek:
nika77 - jak Michałowe piątki? u nas doły są a góra póki co cicho sza...:P

teraz zauważyłam, oczywiście nie wiem jak to skutecznie edytować... 🙄
w każdym razie, od 2 tyg idą dwie, jedna dolna i jedna górna, po przekątnej 🙂

moje dziecko też z dnai na dzień rośnie, skokami. Było dobre wczoraj ubranko, a dziś jak z młodszego brata 🙂 waga się praktycznie nie zmienia od roku. Waży 12,6, mierzy 93. Majtki i spodnie to jest ma-sa-kra!! Krótkie gacie w lecie nosił roz.74 🏇

Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
28 stycznia 2016 10:20
Pani Myk wiem. Ja też jako dziecko nie chciałam jeść i mama doprowadziła mnie do nadwagi, korzystając w przeróżnych sposobów, żebym jadła.
W wieku 5-6 lat jadłam 3 kolacje: swoją, z młodszym bratem i tatą, który wracał z pracy po 20.
I do teraz cały czas walczę z wagą.
Ale sam fakt, że prawdopodobnie będę musiała robić Ani badania, bardzo mnie stresuje.
O wyniku nie wspomnę.
bera7 Ania teraz zaczęła chorować, odkąd poszła do żłobka, zbiegło się to dodatkowo z ząbkowaniem. Je jak ptaszek, do czego już się przyzwyczailiśmy. Gorzej, że teraz ma ograniczony dostęp do cycka i musi zacząć jeść. Spadła nam z wagi ostatnio a to nie powinno mieć miejsca. Dlatego lekarka chce mieć nas pod kontrolą.
nika77dzięki za pocieszenie  😉

I pytanie do Was: czy do morfologii dziecko koniecznie musi być na czczo?
U nas to niewykonalne, Ania śpi z nami większość nocy i ma cycka na żądanie.
Nie wyobrażam sobie jej tego odmówić.
Przedwcześnie urodziłam za to w 22 tc ot tak sobie.

nika77, a nie w 32 t.c.?
nie musi i nie daj sobie wmawiać że musi. Super jak dwie godziny będzie odstępu. Mało tego, robisz o godzinie pasującej, a nie lecisz o 7 rano jak wszyscy na czczo.

Mój też mało je i żyje. A Milan Kenny? Spokojnie. W morfologi wyjdzie pewnie, że je OK 🙂

[quote author=nika77 link=topic=74.msg2487603#msg2487603 date=1453975575]
Przedwcześnie urodziłam za to w 22 tc ot tak sobie.

nika77, a nie w 32 t.c.?
[/quote]
z całą pewnością wiem, kiedy straciłam ciążę
nika77 - no to chłopaki na podobnym etapie ząbkowania🙂 Wagowo chyba też a co do wzrostu to musiałam kupić nową zimową kurtkę bo stara jakoś w tydzień zrobiła się za mała 🤔wirek:
nam spodnie od kombinezonu lekko zmalały, ale że zima taka, a my po feriach, to odpuszczam. Rybaczki jeszcze to nie są 🙂
Mój ma zdecydowanie długie nogi, ręce nawet nie, prędzej mi się bluzki do pępka robią niż rękawy do łokcia 🙂 ale pewnie dlatego, że wszystkie są szerokie na niego i jest zwis na ramionach 🙂
Czytam i czytam, aż olśniło mnie, że mam w szafce siatkę leków - duphastonu i luteiny. Mąż wykupił od razu wszystko co było na recepcie,jak się okazało niepotrzebnie. Jeżeli któraś z Was potrzebuje, lub wasza znajoma- z chęcią się pozbędę, bo szkoda, tym bardziej, że kupione bez refundacji ;/
Lotnaa   I'm lovin it! :)
28 stycznia 2016 11:18
Kciuki dla Gienii, dzisiaj ma chyba rodzić  :przytul:
Laguna, bardzo dziękuję. Na wszelki wypadek będę trzymać się z daleka. Teraz Poznań to dla mnie opcja awaryjna, ale mimo wszystko.
Mam nadzieję, że teraz jesteś pod opieką dobrych lekarzy i będziesz się czuć coraz lepiej :kwiatek:
ash   Sukces jest koloru blond....
28 stycznia 2016 11:48
Agnieszka, Tymek bardzo długo jechał na 3 centylu. Robiliśmy badania i wszystko wychodziło dobrze. Lekarze modyfikowali mu dietę, kazali nawet dodawać olej z pestek winogron żeby posiłki były bardziej kaloryczne ale on i tak nie wiele przybierał. Jest długi i szczupły.
Ostatnio wystrzelił z wagą i jest miedzy 10a25 centylem z wagą 9200.

Właśnie byl u nas lekarz z wizytą domową, bo T wymiotuje przy posiłkach, i lekko gorączkuje.
Ma zaczerwienione gardło. Jutro mamy morfologię ( nie musi byc na czczo) i usg brzuszka.
Czy którejś z Was dziecko miało ciagle zaparcia?
Juz nie mam pomysłu co robić, probiotyki nie pomagają. Śliwki tez nie.
Kciuki dla Gienii, dzisiaj ma chyba rodzić  :przytul:


KCIUKI!
Dziewczyny mam prosbe. Chcialabym uszyc dla ciezarnej siostry poduszke rogala do spania, takiego duzego. Nie wiem tylko ile wkladu do niego musialabym kupic, niestety nigdzie nie znalazlam info ile taka poduszka wazy. Czy ktoras z Was szyla sama i potrafi podpowiedziec?
Z gory dziekuje!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się