kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Mi się nie podoba prawe oko i rozdęte chrapy... ale niestety nie wygląda na to, aby lek wet hipiatra miał do tego konia większy dostęp niestety :/
BW, Miałam podobną sytuację z jednym koniem. Wymieniłam mu sprzęt (wędzidło nie było dopasowane, siodło też takie siakie) + koń chodził tylko pode mną przez jakiś czas. Wszelkie pomysły przeszły. Cwaniakowanie także....
Polecam wynająć trenera, by przejeździł problem i poprawił wyszkolenie konia. 🙂
(PS: pozwoliłam sobie zerknąć na Twoją galerię - czy Wiking to ten gniady koń? Nie podoba mi się wędzidło i ogłowie na tym jednym profilowym zdjęciu. Być może to tylko takie zdjęcie sprawiające złe wrażenie, ale wg tego wrażenia, wędzidło zdaje się być za ciasne, a nachrapnik leży zbyt wysoko = w ogóle nie działa. Warto sprawdzić).


Tak to on. Siodło na100% jest ok. A z tym nachrapnikiem to nie wiem bo ogłowie jest od zawsze zapinane tak samo. I dopiero po ich długim stani znowu jest użytkowane. A jesli dam nizej zapiete to wedzidlo bedzie wypadalo :/
BW, wędzidło wygląda na za wąskie, nie na źle wpięte... Za krótki ścięgierz. Nie ma to nic wspólnego z paskami policzkowymi...
Dzisiaj jak mi sie uda dostac do koni to zrobie szczegolowe zdjecia 😉
Możecie mi coś powiedzieć o "Cysta'' ( nie wiem jak to odmienić 🙂 ) W kolanie u konia? Mam możliwość wzięcia takiego konia pod swoją opiekę, ale nie wiem dokładnie co to jest. Znaczy właściciel powiedział mi co i jak. Ponoć może, ale nie musi dostawać zastrzyki, ile takie zastrzyki kosztują? Klacz może chodzić pod siodłem, ale nie może skakać, chodziła w stajni sportowej. Raz na jakiś czas kuleje, ale ponoć to normalne 🙂 Ktoś spotkał się z czymś takim?
ushia   It's a kind o'magic
07 marca 2016 12:02
cyście 😉

cysta to "pusta" przestrzeń, tu podejrzewam ze albo w trzeszczce albo zgoła w kości
niestety cięzko powiedzieć co i jak, przyblizone rokowania może podac tylko lekarz

sa konie które z cystami jakos tam sobie tuptają, sa takie które maja absolutny zakaz obciązania pod siodlem

zastrzyki - pytanie co to za zastrzyki? aczkolwiek kwestia iniekcji dostawowej to minimum 200-300zl i w górę, w zależności od rodzaju preparatu

"raz na jakis czas kuleje, ale to ponoc normalne" - żadna kulawizna nie jest "normalna"
Agness-magness wszystko chyba zależy od konkretnego przypadku.
Miałam konia z cystą w kości kopytowej, który na co dzień bez problemu chodził pod siodłem (bez skoków, żeby nie kusić losu), ale bywały sytuacje, kiedy, podobno na skutek np. uderzenia kopytem, dochodziło do mikro urazu i koń prawie chodził na trzech nogach, miesiąc odstawienia od pracy itp.

Jeśli lubisz tego konia i masz się nim opiekować, to pewnie niczym nie ryzykujesz, ale musisz się liczyć z tym, że taki koń może wymagać specjalnego traktowania i jest bardziej narażony na kontuzje, a przez to na przerwy w jeździe.
To tak z mojego punktu widzenia.

A z ciekawości - z czego te zastrzyki się robi?
Agness-magness nie ładuj się w następnego niepewnego zdrowotnie konia- energie i kase lepiej władować w treningi nawet rzadziej ale na zdrowych koniach  :kwiatek:
A co się stalo z kucykiem Agness-magness?
Kucyk jest i ma się coraz lepiej 🙂 Sam bez przymusu galopuje po padoku 🙂 Co do konia, to jest to adopcja, konia w każdej chwili ( np. gdy wydatki na niego będą za duże) mogę zwrócić, Nie zależy mi zbytnio na jakiejś ostrej jeździe na nim bo chodzę regularnie do właśnie tej stajni, po prostu szukam towarzystwa dla kuca, a jeśli mam okazję to właśnie to rozpatruję 🙂
Ile mniej więcej powinien dostawać siana na dzień dorosły koń ok 170 cm wlkp? Wiem, że to sprawa indywidualna ale może jest jakaś "norma".
rosi, siana podaje się ok 2 kg na każde 100 kg masy konia.
Tak, jest norma. Tyle, ile potrzebuje  😉
Gaga tę normę znam, wychodzi z niej, że moja powinna dostawać jakieś 9-10 kg dziennie. Zjada około 15, zimą więcej, i dopiero to jest dla niej wystarczająco 🙂 Także wiesz, tego... z tymi normami  😉
Pytanie było o normę 😉 Wiadomym jest, ze latem jedzą mnie, zima więcej. Wiele zależy od rasy, użytkowania, indywidualnych predyspozycji, etc, ale jak prowadziłam własną stajnię z mikro pensjonatem to mi taka dzienna norma całkiem się w skali roku bilansowała 🙂
W sumie u nas się na pewno bilansuje - zimą dwa razy więcej, latem nic, bo jest zielonka  😁
Chyba, że np. jest susza... zatem nie liczyłabym latem, że nic kompletnie.
Poza tym nie każdy koń żyje wolnnowybiegowo na pastwisku
No tak, to racja. Ale pewnie i tak się bilansuje, jak jeden koń je więcej niż mu wychodzi z normy, inny z kolei mniej.
Tak czy inaczej, ja jestem za opcją "tyle, ile trzeba".  🙂
BASZNIA   mleczna i deserowa
07 marca 2016 17:50
Ja też. Do woli.
Dziewczyny, ale pytanie było o normę
Poza tym jak się siano kupuje i trzeba wyliczyć ile się cirka potrzebuje, to ciężko gospodarzowi powiedzieć: wie Pan no przywiezie mi Pan siana tak... do woli 😁
BASZNIA   mleczna i deserowa
08 marca 2016 11:53
No ale ja wlasnie jestem zdania, ze norma nie istnieje. A na zakupy to trzeba przyjąć z 15 kg dziennie plus z 10 %, o ile się nie zadaje na ziemię na padoku, bo wtedy straty potrafią być większe.
Pytanie było ile powinien dostawać...ile chce.
BASZNIA, mi na prawdę wychodziła średnia 10 -12 kg na konia tylko że w skali roku, czyli mniej w okresie pastwiskowym i więcej w nie - pastwiskowym. Siano zadawane do woli w moich super - paśnikach (czyli generalnie bez strat).
_Gaga, mogłabyś wrzucić zdjęcie takiego super paśnika?  :kwiatek: Mój 'inwestor' podważa wszystkie pomysły... Może w końcu coś sprosta oczekiwaniom.
Zapraszam do wątku o pasnikach
Tam jest sporo zdjęć 🙂
BASZNIA   mleczna i deserowa
08 marca 2016 15:19
Mnie wychodzi około 19 kp na konia, wliczając kuce. Przy założeniu balota 500 kg. 15 kg przy założeniu 400 kg. Też zero strat. Ja nie neguję, ile Ci wychodzi, w końcu konie są różne. U mnie niektóre konie z 5 kg zjedzą, nie więcej, przecież im nie wmuszę. No ale tak wychodzi, co poradzę..Kupiłam chyba 300 balotów, zaczęłam skarmiać bardzo późno, bo jakoś sierpien-wrzesien, i teraz zostało mi na oko do połowy czerwca, czyli w tym tempie zeżerają te 7 na tydzień, a właśnie dla siedmiu policzyłam jak wyżej. NO nie chce być inaczej, chociaż bym chciała 😉. Inna sprawa, że siano chyba najlepsze ever mam, więc może jedzą więcej niż muszą.
Aaaa, no oczywiście ponieważ zeszły rok był tragiczny dla trawy, to mówię praktycznie o żywieniu wyłącznie sianem.
Poradżcie jak czyściecie uszy swoim koniom. Teraz jest sporo błota na padoku, konie tarzają się kilka razy dziennie przez to ich uszy wygladają średnio w środku. W dodatku u jednej kobyły zauważyłam wczoraj takie białe, suche plamki (ten nalot można zdrapać bez problemu). Czy chusteczki nawilżane sprawdzają się Wam i jakie ? A może jakiś płyn antygrzybiczny/antybakteryjny na wacik i tym przecierać, żeby te uszy jednak były czystsze ?
jagoda 1966, czy te plamki wyglądają mniej więcej tak: http://s42.photobucket.com/user/antoniantoni7/media/DSC03094.jpg.html
Renobiusz podobieństwo jest tylko w kolorze, natomiast te moje 😉 są płaskie, drobne i bardziej rozstrzelone po uchu 😉 A u Ciebie to co to jest jeśli można zapytać ? 🙂 W kwietniu będę weta wołać, wiec przy okazji zapytam o to też.

Postaram się mieć dziś w pamięci, aby fotkę pstryknąć.

edit. dopisek
jagoda1966 - wet stwierdził, że to odmiana brodawczycy, niestety nieuleczalna. Z tego co piszesz, bardzo prawdopodobne jest, że Twoje konisko ma to samo. Jeśli masz taką możliwość - zrób fotki. Dobra wiadomość jest taka, że choroba w żadnym stopniu nie wpływa na funkcjonowanie konia, jest raczej defektem kosmetycznym 🙂 Niestety jest zaraźliwa. Jedyne co w tej sytuacji można zrobić, to walczyć z owadami ... Niektórzy polecają stosowanie maści przeciwwirusowej Aldara, ale jest dość droga, a efekty leczenia raczej niezadowalające ... Cóż, pozostaje się cieszyć, że mamy wyjątkowe konie 😉
Moja kobyła miała podobne "kwiatki" w uszach po operacji kolki i pobycie w klinice.  Nie wiem czy to było dokładnie to samo schorzenie, ale po wzmocnieni u odporności, właściwej diecie, celowych suplementach i ziołach samo zeszło 😅
ushia   It's a kind o'magic
09 marca 2016 14:54
mój koń tez miał w wakacje takie cos w jednym uchu, tylko drobniejsze - samo przeszło 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się