kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

arlyn my mamy mieć robione na dniach i u nas (śląsk) to 150 zł u mojego weta.
blondek dzięki za odp ! :kwiatek:
A ktoś wie ile kosztuje to w wlkp u któregoś z wetów?
arlyn przejrzyj jeszcze ten temat, może się natkniesz bo kojarzy mi się, że były w nim podawane ceny gdzieniegdzie  🙂
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,462.90.html
Konsekwentnie jechać do przodu olewając strachy, zająć konia pracą... 🙂


Chyba jestem za słabym przywódcą bo Wiking robi nagle takie zwroty nawet w galopie co sie robi troche niebezpieczne :/
BASZNIA   mleczna i deserowa
01 marca 2016 15:22
trusia, ja bym skarmiła, o ile nie ma na nim pleśni.
[quote author=Gillian link=topic=1412.msg2505034#msg2505034 date=1456833000]
Konsekwentnie jechać do przodu olewając strachy, zająć konia pracą... 🙂


Chyba jestem za słabym przywódcą bo Wiking robi nagle takie zwroty nawet w galopie co sie robi troche niebezpieczne :/
[/quote]

to nie galopuj. Masz jechać konsekwentnie, możesz stępem, możesz kłusem. Takim chodem, w którym jesteś w stanie go opanować. Jeżeli "pozwolisz" mu się bać, to sam sobie będzie strachy wymyślał, byleby tylko się spłoszyć. Bo, gdy nie ma pewnego jeźdźca, to koń się boi. I schodzenie z konia tylko go przekonuje do tego, że należało się bać.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
01 marca 2016 22:05
BW najprawdopodobniej przyczyna jest w Tobie.
Podejrzewam, że w terenie kiedyś Ci się spłoszył i starałaś się za wszelką cenę go kontrolować używając ręki.
Potem było tylko gorzej, bo zrobiłaś się czujna i chcesz kontrolować każdy krok konia, żeby broń boże się nie wyrwał, nie spłoszył.
Prawda?
Jeśli tak to Twój koń jest sfrustrowany, niewybiegany i denerwuje się Twoją nadmierną czujnością i usztywnieniem, dlatego szuka pretekstu do płoszenia się, żeby odreagować.
Tutaj pomoże na początek wybieganie konia nawet na maneżu, ale masz trzymać wodze na sprzączce i niech biega ile chce +5kółek.
Jak poczujesz, że przestaje biegać wyjedź na stępa w teren. I stopniowo (przez kilka dni/tygodni) zmniejszaj galop na maneżu i dokładaj kłus i galop w terenie.
a propos oka, którego zdjęcie wrzuciłam- uraz mechaniczny powieki, trzeciej powieki i spojówki.
gaga, basznia - dziękuję za opinie. 
Zrobiłam już research po weterynarzach i cenach zębów w wlkp. ale jedna koleżanka trochę mnie zbiła z tropu...
Tak więc moje kolejne pytanie: Czy jeśli koń je normalnie i NIGDY nie miał robionych zębów (10 lat ma) to jest mu takowe robienie zębów potrzebne? Dodam, że problemy z kontaktem mamy i niestety mieliśmy.
arlyn przeczytaj teraz swoją wypowiedź i sama sobie odpowiedz na to pytanie  😉
Moja odpowiedź - jest konieczne i to na już.
Nie możesz zwyczajnie zadzwonić do jakiegoś poleconego weta (lub wetów) od zębów i osobiście się dowiedzieć o koszt?
arlyn, ma w wlkp dr Rojka - jeden z lepszych speców od zębów.
Żeby odpowiedzieć na to pytanie trzeba do mordy zajrzeć i głęboko łapę wsadzić.

Weź pod uwagę, że cena zależy od dawki środka uspokającego. Na mojego pojedyncza dawak nie działa, dostaje podwójną. Kobyła dzięki temu jest tańsza. 
_Gaga, Rojka to już w PL ze 3 lata nie ma.
larabarson dzwoniłam już do dwóch, dzisiaj dowiem się ceny trzeciego 😉.
_Gagadr Rojka baaardzo bym chciała wziąć, bo jest miliard dobrych opinii o nim, ale go nie ma 🙁

Kiedyś mi trener patrzył i mówił, że jest wszystko okej.. ale jakoś tak średnio chce mi się w to wierzyć, więc wolałam dopytać. Najwyżej nie będzie miał za dużo pracy 😀.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
03 marca 2016 16:34
arlyn, a) trener to nie dentysta, b) kontrola zawsze się przyda. Bo może nic nie być, a może jednak być.
trusia, też tak myślałam. Ale okazuje się, że teraz da się tak skomponować "jasia", że jedna dawka wystarczy każdemu. Swoista nowość, chyba.
Zahaczę doktora przy najbliższej okazji.
arlyn, - nowy dentysta z kliniki u Przewoźnego też ponoć bardzo fajny, a do dr Rojka można po porade dentystyczną pisać lub spytać kogo poleca. Dobry dentysta jest ważny - nie ogólny wet! Porównanie zachowania, opisu, wiedzy, sprzętu i podejścia do uzębienia u Rojka i ogólnych wetów pokazało mi, że warto się zgadać w kilka osób i ściągnąć końskiego dentyste, koszty wychodzą podobnie, jeśli nie na korzyść tego drugiego 😉 Jakość - nieporównywalna.
Jednego stwora też mam nigdy w życiu nie robionego 11 lat, ale jest pod regularną kontrolą. Drugi ma 12 lat i robiony był raz, gdy pojawiło się widoczne pogorszenie kontaktu - również jest pod kontrolą, ale nie tykany od jakiś 3 lat.
trusia, - są leki z różnych grup. Swojego czasu interesowałam się dużo jasiami, z powodu rzekomej alergii jednego z moich stworów na sedalin, warto poczytać o tym, bo częste duże dawki to nic fajnego dla organizmu.
Hej
Ma ktoś może line do naturalu bez karabińczyka?  Węzeł samoistnie się nie odwiązuje? 
(mam nadzieję że dobry wątek  :icon_rolleyes🙂
Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam  😀
keirashara jestem wstępnie umówiona z tym od Przewoźnego właśnie.. Bo były o nim dobre opinie i mojej koleżance robił ostatnio konia + dał najlepszą cenę 🙂 najwyżej przyjedzie i powie że nie musi mieć robionych... Ja się nie znam a wolę sprawdzić chyba, tymbardziej że z kontaktem problem lekki był i jest.. Dziękuję za pomoc 🙂!
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
03 marca 2016 22:23
Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć gdzie znajdę jakieś propozycje na AMPy tegoroczne i jak to ogólnie wygląda jeśli chce się wziąć udział? Jakie licencje muszę mieć itp, bo jestem w tym mega zielona  😡 😡
arlyn Ja bym uważała, po opinii wetki od niego nie robilismy zębów - bo sa w porzadku, a jak inny wet (p.Stachowiak z Janowa Dolnego) je obejrzał to się za głowę złapał, a po jego robocie nagle problemy paszczowe konia minęły więc raczej nie ściemniał 🙄
Hermes, propozycje letnich / jesiennych zawodów w marcu?
Nie za wcześnie?
_Gaga, AMP-y są w maju. Propozycje jeszcze pewnie nie, ale powoli powinny się pojawiać informacje, szczególnie, że tam jest specyficzny system zgłoszeń.
Nie wierze w takie cuda, zeby po 12 latach nic nie bylo w paszczy do roboty...
faith, ja wierzę. Moja Byśka jest najlepszym przykładem. Wet robi zęby od wielkiego święta tylko dlatego, że mu marudzę, ale generalnie zgryz na tyle idealny, że roboty nie ma. Żadnych haków przenigdy nie miała 🙂
Ale jak sam lek wet twierdzi (jak wiesz mocno doświadczony i ogarnięty) taki koń się zdarza jeden na tysiąc...
Jej synalek zgryz ma bardzo dobry, ale już co jakiś czas jest co nieco do poprawy.
Mam podobny przypadek. Mój dziadunio 22 latek w życiu nie miał robionych zębów.  Wet jak zagląda do pyska to jest w szoku. Krawędzie równo starte, zero problemów.  🙂
Hm... To może i moja takie będzie miała, ale wezmę na sprawdzenie kogoś 😀. Ogólnie zazdroszczę, jeden wydatek wam odchodzi :p
BW najprawdopodobniej przyczyna jest w Tobie.
Podejrzewam, że w terenie kiedyś Ci się spłoszył i starałaś się za wszelką cenę go kontrolować używając ręki.
Potem było tylko gorzej, bo zrobiłaś się czujna i chcesz kontrolować każdy krok konia, żeby broń boże się nie wyrwał, nie spłoszył.
Prawda?
Jeśli tak to Twój koń jest sfrustrowany, niewybiegany i denerwuje się Twoją nadmierną czujnością i usztywnieniem, dlatego szuka pretekstu do płoszenia się, żeby odreagować.
Tutaj pomoże na początek wybieganie konia nawet na maneżu, ale masz trzymać wodze na sprzączce i niech biega ile chce +5kółek.
Jak poczujesz, że przestaje biegać wyjedź na stępa w teren. I stopniowo (przez kilka dni/tygodni) zmniejszaj galop na maneżu i dokładaj kłus i galop w terenie.



Właśnie jest odwrotnie :/ Ja zawsze zagaduje sie z kumpelą w siodle, nie jestem spięta, zdenerwowana tylko jak najbardziej wyluzowana. W terenie to wygląda tak : jedziemy zawsze ( a przynajmniej staramy się urozmaicać) inną drogą. Najpierw wiadomo rozgrzewka,kłus i jak teren dobry to spokojny galop na tyle ile konie sobie pozwolą. Do niczego ich nie zmuszamy bo jeżdżę dla hobby 🙂 W trakcie galopu dajmy na to w lesie, koń idzie pięknie grzecznie itd. a nagle niczego się nie spodziewając gwałtownie skręca. Zatrzymuje się i daje mu się wyciszyć. Jeśli dalej wierci się i próbuje wracać to muszę z niego zsiąść i przejść np. 5 metrów bo za chiny ludowe nie pójdzie dalej. Nie chcę mu odpuszczać że za każdym razem gdy skręca ja zsiadam i się poddaje z braku cierpliwości.
Ps. Ostatnio zmieniłam mu ogłowie bez nachrapnika taśmowe na zwykłe skórzane i idzie pięknie, może z dwa razy mu się zdarzyło że nagle skręca. Czy to też ma jakiś wpływ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się