kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Dzięki za pomysły.
Gaga tak ju z tłumaczyłam ale o nic nie daje. Koleżanka przez chwile się kontroluje, a potem zapomina.
Ata Dzięki spróbuje właśnie takiego anglezowania w stój.


z początku każdy zapomina, bo ma dużo do kontrolowania. Od tego jest instruktor, żeby przypominał 🙂

Mam pewien problem, na początku października skręciłam lewą kostkę i uszkodziłam sobie torebkę stawową, teraz pomału zaczynam wsiadać tyle że mam trudności. Bardzo mi cierpną obie nogi w strzemionach dodatkowo bardzo szybko zaczyna mnie boleć i ciągnąć mięsień znajdujący się po zewnętrznej stronie nogi od kostki do 1/3 łydki w lewej nodze, nie jestem w stanie długo kłusować o galopie nie ma mowy. Strzemion za krótkich nie mam i  nie mam też pomysłu co z tym zrobić.

Biczowa, a robisz jakieś ćwiczenia wzmacniające kostkę?

Obecnie na schodach, w sensie staję na skraju schodów i na zmianę staje na palcach i opuszczam pięty w dół. W sumie nic innego mi do głowy nie przyszło.

Biczowa, nie wystarczy samo ćwiczenie kontuzjowanej nogi, bo przez to, ze ja odciazalas (i nadal odciazasz) cala jesteś krzywa: Prawa noga silniejsza, biodra wypchnięte w prawo, prawy bok 'dluzszy' a prawe ramię wyżej. Musisz rozciągać nie tylko przywodziciele lewego uda, ale przede wszystkim mięsno skośne po lewej, przykurczonej od podciągania nogi, stronie.
Ja się bardzo starałam pilnować zeby zawsze chodzić równo, w jednej linii, zeby stojąc na przystanku, myjąc gary czy zeby zawsze stać na lewej nodze. Z czasem zaczelam robic na tej nodze polprzysiady i przysiady, początkowo z druga noga oparta o ziemie. Rozciagalam klatkę piersiową i bok, pilnowalam uciekającego lewego barku. Drętwienie minelo po jakichś trzech-czterech miesiącach codziennej jazdy, równo chodzić czy siedzieć na koniu byłam w stanie rok później, biegac - dwa lata. Ale ja chyba potrzaskalam sie bardziej niz Ty 😉

Ja bym poszła od razu do fizjoterapeuty żeby dał odpowiednie ćwiczenia, przez pół roku się meczyłam po skręceniu stawu skokowego jak wyleciałam jak torpeda z konia - jak chodziłam to ostrożnie, biegać prawie nie mogłam a jak weszłam krzywo na krawężnik to na nim siadałam.. Jak mnie kolega do fizjo zawlókł to ponaklejał mi plastry, dał 5 ćwiczeń i po 5 dniach byłam jak młody Bóg  💃 do tej pory mnie tylko boli na drugi dzień jak trochę popływam 😉

Dzięki dziewczyny  :kwiatek:

Zaciskam zęby i biorę się do roboty w takim razie, siłownia (swoją drogą mam też co nieco do zrzucenia) i pogadam ze znajomymi fizjoterapeutami 🙂.

To i ja się rzucę z pytaniem
Przeglądałam ostatnio jakieś zdjęcia i znalazłam coś takiego:

O co w ogóle z tym chodzi, to jest jakiś patent?  🤔 Bo jak dla mnie wygląda to jak wielkie pomieszanie z poplątaniem trzech ogłowi na raz.  🤔wirek:

Trzy rożne nachrapniki. A ten dziad nadal otwiera paszczę  🙁

espana na moją logikę, to chyba sensowniej byłoby zapytać "czemu otwiera" a nie zakładać 3 różne nachrapniki. 😀

To była ironia  😉

espana sorki, przez internet czasem ciężko wyczuć. 😉

Często spotyka się przypadki, że koń musi mieć robione zęby częściej niż raz do roku? Jak to jest u Was?

Mój powinien mieć conajmniej dwa razy bo ma krzywy zgryz 🙂

Witam C: Nie bardzo wiedziałam do jakiego wątku dodać pytanie, a tutaj chyba najbardziej mi pasuje.
Mam mały problem z młodym koniem. Może ktoś z was miał z tym do czynienia, powie mi coś na ten temat bo ja spotykam się z tym pierwszy raz. Mam młodą kobyłke, 5-letnią z przerwami chodzącą w siodle. Mam ją od czerwca, a od kiedy do nas przyjechała zauważyłam u niej dziwne zachowanie. Z początku nie robiła tego aż tak często, ale w zimę kiedy konie chodzą mniej na pastwiska zaczyna ją rozpierać energia i macha głową wszędzie. Kiedy galopuje na pastwisku, jakiś koń znajdzie się za blisko, zdarza się nawet w boksie kiedy ktoś niesie jedzenie a ona próbuje "wymusić". Oczywiście nie pozwalamy jej na to, ale czasami obracamy to w żart. Czasami ktoś podchodzi do jej boksu, zadaje jej pytanie na co ona gwałtownie rzuca głową. W siodle nie robi tego zbyt często, ale oprucz machania głową ma baaaardzo wygimnastykowaną szyję. Często sama mocno podkurcza głowę pod pierś i patrzy z pod byka, ale udziela się to też w siodle kiedy wykonuje wolte koń zgina się prawidłowo, oprucz tej nieszczęsnej szyi, która wygina się za mocno, nienaturalnie. Na prostej również nie potrafi prosto trzymać głowy, zawsze zegnie ją w jakąś stronę. Mam problem, żeby tego konia prawidłowo naprostować. Poza tym u niej energiczny kłus to lecenie na wariata do przodu, w stępie tak nie robi natomiast kłus tak. Jeśli próbuje konia zwolnić, przechodzi mi zupełnie do stępa. Zależy mi szczególnie na zwróceniu uwagę na tą nieszczęsną szyję, wygina ją też w boksie, zaokrągla mocno w łuk. Może mógłby mi ktoś pomóc, doradzić itd. bo kończą mi się pomysły... Nie wiem czy powinnam to tolerować, czy jest to normalne gdyż mam wrażenie że nie potrafi trzymać swobodnie głowy jak inne konie.

karola997, Może być wszystko.
1) totalne nieujeżdżenie konia => polecam trenera na miejscu albo oddać konia na wyszkolenie
2) przeszkadzające ostre krawędzie zębów, ból pleców spowodowany niedopasowanym sprzętem, ból spowodowany niedopasowanym ogłowiem => polecam weterynarza oraz kogoś, kto ogarnie rząd.
3) bycie kobyłą => klacze miewają różne "fazy". Polecam punkt pierwszy.
4) no w ostateczności syndrom head-shacking => też polecam weterynarza, ale po wyeliminowaniu wcześniejszych możliwości.

Mój koń gdy porusza się kłusem nosi baaardzo ale to bardzo nisko głowe , nie zaliczyłabym tego do ganaszowania bo uwierzcie mi prawie ryje nosem o piach, dodatkowo strasznie wyciąga wodzę i gdy nie pozwalam na to zaczyna się walka między mną a nim, gdy nie popuszczam zaczyna strzelać barany i ponosi, straciłam pomysły jak to naprawić, pomocy. Dodam że w ogłowiu nie posiadam ukośnika i że koń ma astmę, nie wiem czy ma to coś wspólnego dlatego pisze uśmiech.

wi99ki, - punkt 1) lub 2) z postu Sankaritariny powyżej.

To i ja się rzucę z pytaniem
Przeglądałam ostatnio jakieś zdjęcia i znalazłam coś takiego:

O co w ogóle z tym chodzi, to jest jakiś patent?  🤔 Bo jak dla mnie wygląda to jak wielkie pomieszanie z poplątaniem trzech ogłowi na raz.  🤔wirek:


To nie jest patent. Wzięłaś zdjęcie ze szkolenia, na którym pokazywano jak wygląda działanie i ułożenie różnych rodzajów nadchrapników.

Karola997 O takie machanie głową Ci chodzi?

W jakim wieku najpóźniej można zaźrebiać klacz?

Nie ma reguły, wszystko zależy indywidualnie od klaczy, kondycji i przede wszystkim czy miała już źrebaka, gdyż jeśli nie to w starszym wieku może być problem z zazrebieniem

Często spotyka się przypadki, że koń musi mieć robione zęby częściej niż raz do roku? Jak to jest u Was?

Mój koń nie ma krzywego zgryzu, ale jeśli ma robione zęby raz do roku to nie dzieje się nic fajnego w jego paszczy, dlatego ja robię co 8-9 miesięcy maksymalnie.

Zamoczyło mi się siemie lniane.  Rozsypałam, żeby wysuszyć, a ono, ku mojemu zdumieniu, wypuściło kiełki. Czy w takiej postaci nadają się do spożycia po zmieleniu? Czy wyrzucić?

Spotkaliście sie z czyms takim?

trusia, ja bym wyrzuciła

marysia550, jakiś stan zapalny... w przypadku oczu warto zasięgać rady lek weta specjalisty chorób oczu (tak z kilkunastoletniej praktyki w leczeniu oczu).

Czy znacie jakiś sposób na strach konia?
Tz. mój koń w terenie jak się czegoś wystraszy robi koła lub się zawraca w stronę stajni.
Żaby tego uniknąć muszę kilka razy w ciągu np. 15 min złazić i go prowadzić do póki się nie wyluzuje 😕
I troche to męczy 🙁

Konsekwentnie jechać do przodu olewając strachy, zająć konia pracą... 🙂

Ile około kosztuje robienie zębów ?

marysiu550 u nas tak zaczęło się zapalenie spojówek.