Kącik Rekreanta cz. IX (2016)

Precelek, siostra, siostra 🙂 Chyba nie nazwałabym go profesorem tylko.... sporym wyzwaniem 😉 to bardzo cieżki koń do jazdy i jestem w sumie trochę w szoku, że zaakceptował młodą  😜

tulipan szkoda, że Kasia poszła do nowego domku. Ale jestem pewna, że da mega ładnego (tfu tfu) źrebaka  😍
Precelek rany, ale Ci zazdroszczę! Jakie kolory na tych zdjęciach, no magia.  😍 😜 Aż się na chwilę nad nimi zawiesiłam hehe
anai Szaraczek gibie jak szalony 😉 Podziwiam Cię ,że zdecydowałaś się na takie kroki,żeby zapewnić Dinusiowi spokojną starość  :kwiatek: Chociaż i tak przykro, bo Siwy to Siwy, klasa sama w sobie. I komu ja będe robić zdjęcia na zawodach :P

Trochę mojego konia skrzywdziłam, chcialam dobrze wyszło slabo :/ Wykapałam ją niedawno w szamponie super hiper dal koni gniadych podkreślający kolor i co...? Kobyła dostała uczulenie i cała w małych strupkach była. Na szczęście w sobotę porządnie wykąpana szamponem dziecięcym, świeża i pachnąca może zaczynać robotę pod siodłem 😉
Poza tym jak tak dalej pójdzie to chyba będę musiała ją na trociny wstawić, mamy za dobre siano i słomę, puchnie mi przeokrutnie  😵
[img]https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13139169_467871786752445_5314374296849721846_n.jpg?oh=5bd103a9329279718b44a6b7310d5b36&oe=579DF22C[/img]

[quote author=galopada_ link=topic=98783.msg2540527#msg2540527 date=1462804832]
Precelek, siostra, siostra 🙂 Chyba nie nazwałabym go profesorem tylko.... sporym wyzwaniem 😉 to bardzo cieżki koń do jazdy i jestem w sumie trochę w szoku, że zaakceptował młodą  😜
[/quote]
Skąd ja to znam! W listopadzie oddałam dziadka Jasnego w nowe ręce (oczywiście ja nadal wsiadam parę razy w tygodniu). Myślałam, że 19letni doświadczony profesor pomoże w nauce, pokaże co i jak. W końcu pode mną chodził C, prawie że półpiruety już sobie kręciliśmy w galopie, a tu kiszka, Jasnulek udaje, że nie da się nim wjechać galopem na woltę, ba, ustępowanie w kłusie to też czarna magia... Ehhh, te prymitywy...

Jasnowata, chodzi raczej o to, że mój to dziad, uparciuch i straszny elektryk. Potrafi(Ł?) ponosić mnie na czarnej wodzy albo wielokrążku i tego typu atrakcje 😉

ps. mojego znajomego, dorosłego, niezle jezdzacago faceta też. wciągnął go pełnym galopem w zaorane pole, bo stwierdził, ze nie potrafi skręcać w lewo. 😁 dzień pózniej podczas gonitwy hubertusowej zrobił to samo, ale na drodze stał koń 170+ od którego się odbił i pogalopował dalej. także ten... ehkem 😉

Oj wiem o czym mówicie, ja próbowałam na rudego wsadzać moja podopieczną ale ponosił ja nie mogła wolty zrobić. W końcu wydzierżawiłam innej dziewczynce mniejszej od tamtej bo ważyła wtedy 28 kg ale ją rudy zaakceptował . Teraz są juz nie źle zgrana parą
tu z tego rocznych zawodów:

galopada_, z tym odwalaniem koni na rożnych patentach, to dla mnie czasem zagadkowa sprawa 😉 nigdy nie zapomnę, jak na zawodach jednej osobie koń ciagle dekował i uciekał z parkuru, az sędzia miedzy konkursami zdjął wszystkie patenty typu ostrogi i łańcuszek od pelhamu i nie wieloma co jeszcze tam było, a koń magicznym sposobem poszedł normalnie 😉 nie zarzucam nic Tobie, czy cos w tym stylu, tak tylko mi sie przypomniała historia po przeczytaniu Twojego posta 😉

Libeerte, moj kon to kon z bardzo ciezka przeszloscia, lata pracy zajelo mi dojscie do tego co widac na zdjeciach 😉 przerobilam wszystko od wielokrazka i czarnej, zakonczylam na zwyklym pojedynczo lamanym, po drodze jezdzac tez na kantarze sznurkowym w tereny. Czemu uzywalam czegos mocniejszego? Bo to bardzo nierzewidywalny kon ze zniszczona psychika. Przezylam na jego grzbiecie tyle niebezpiecznyh sytuacji, ze moje 20lat jezdziectwa w tym pare zajezdzanych przeze mnie mlodych koni razem wzietych nie wyrobiliy 1/4 tego co on 😉 Na szczescie troche udalo sie go wyprostowac, chociaz moje zaufanie do niego jest mocno ograniczone, szczegolnie w terenie 😉 Na ogrodzonym terenie jestem go w miarę (!) pewna, w teren nie wypuściłabym młodej za nic w świecie, na nieogrodzonej ujezdzalni nie odważyłabym się poprowadzić jej jazdy (na razie), bo widziałam już jak mój koń wywozi moją kuzynkę dobrze jezdzaca zwodniczkę w cholerę przez dziurę w żywopłocie, bo tak postanowił.


edit. literówki, bo pisałam z telefonu 😉


edit2. Co nie zmienia faktu, że jest jakimś szalenie fajnym użytkowo konikiem polskim 😉

anai, Electro powoli odudowuje masę, ale dalej jeżdżę bardzo krótko i nie intensywnie. Nigdzie mi się z tym koniem nie śpieszy, chcę za dwa, trzy lata mieć prawdziwą maszynę i dalej w idealnej kondycji i zdrowiu . On jest z koni wybitnie późno dojrzewających więc nie chcę go za bardzo obciążać.
naprawdę pięknie z twojej strony że wybierając pomiędzy dwoma końmi, stawiasz na emeryturę Dina  :kwiatek:
Nirvette dzięki 🙂 raz w roku nasz ośrodek jeździecki nieźle wygląda :P
budyń hahaha dziękuję, to na twoje życzenie jeszcze dwie foty  😁  :kwiatek:
skraweknieba kantarek to eurostar hot pink/navy, dość stara już kolekcja 🙂 bardzo porządna rzecz.
galopada tymbardziej gratulacje dla siostry że podjęla wyzwanie  😅 Szary jest cudowny  😍.
Kasija dziękuję  :kwiatek: marzą mi się jeszcze zdjęcia w sadzie kwitnących,zwykłych polskich jabłoni, kiedyś je zrealizuję 🙂

Kasija, Precelek, nie mam aż tak kryształowych intencji. Gdybym była mądrzejsza, te 6 lat temu powinnam była sprzedać Dina.  Ale sentymentalna jestem. I teraz mam seniora emeryta na utrzymaniu. I tyle.
Kasija, a siwy naprawdę super skakał 🙂 Twoja młoda pięknieje w oczach. 🙂
Precelek, i słusznie chcesz robić. Fajny będzie ten twój chłopak 🙂
galopada_, na tym zdjęciu ze skoków jest szary??

A mój młody ma fajnego kolegę z boksu obok. Szczególnie dla wielbicieli trakenow, ogier Peregrine. Cudny i kochany ❤

precelek, nasturcja-renata dziękuję  :kwiatek: to będzie mój kolejny zakup  💘

galopada na leżącym zdjęciu wygląda całkiem grzecznie  😀

Moje dzieciątko przed terenem, od roku bujamy się tylko i wyłącznie rekreacyjnie i już tak zostanie 😉

anai, tak 🙂
skraweknieba, to tylko pozory 😉
Precelek, dziekujemy!

Precelek no ja nie mogę - pastowałaś Electro?  😜

Dziewierz nieeeee, Electro codziennie kula się po piasku na padoku pół dnia więc pastowanie nie miałoby sensu  😁  😁

Precelek Elektro jest obłędny  😍
My niestety na przymusowym urlopie bo siwa zakulała i jest podejrzenie trzeszczek. Prosimy o kciuki  😕
Wrzucam jeszcze wczesniej zdjecia siwej z treningu.

Minosia - dziękuję :kwiatek: fajny ten Twój zwierz! Jak zawody? :-)
Nirvette - :kwiatek: dziękujemy!
galopada_- dziękujemy, Kochana :kwiatek: Mały jest wspaniały, wiem, że zawody nie są dla niego jeszcze łatwą sprawą, a mimo to nie mówi 'nie'. Uwielbiam Twojego dużego :-D Wygląda jak milion dolców, a chyba nie pracuje za ciężko (czy coś się zmieniło?) 😉 Siostra widzę poszła na głęboką wodę, no no 🙂 jak Szary się spisuje, daje trochę fory czy szary charakter silniejszy? 😁
Hermes - dobre podejście :-)
Olson - dziękujemy, Kochana :kwiatek: Super wyglądacie, trzymam kciuki za dalsze postępy! Kiedy jakieś zawody?
mils - jak miło słyszeć takie słowa :kwiatek: Dziękuję, Kochana! Marzeń sportowych specjalnie już nie mam, powrót na parkury był spełnieniem jednego z większych, ten koń już mi dał tyle od siebie, że niewiele więcej od niego oczekuję, ale nie powiem, nie powiem, jakieś cichutkie ambicje się tam odzywają ;-) czas pokaże! Trzymam kciuki za postępy i ostudzenie Siwej łepetyny, tak to już w tym sporcie jest - sinusoida, wiem coś o tym :kwiatek:
tulipan - się wie, nie ten czas chyba jeszcze jeśli już 😉 dziękujemy! :kwiatek:
Precelek - Electro jest absolutnie zjawiskowy, tak w jabłonce, jak i pod siodłem 😁  😍 Trzymam kciuki za starty, super postanowienie!
anai - hehe, nie Ty pierwsza zdziwiona, brak oka (i obecność jajców - to drugi zonk po oku) są zawsze zaskoczeiem dla wszystkich, którzy go nie znają 😉 Tym bardziej mnie to cieszy, bo mnóstwo pracy zostało włożone w to, aby ten koń funkcjonował. A początkowo nie funkcjonował wcale, nie było opcji minąć się z koniem na korytarzu, o placu nie wspomnę, nie dało się w ogóle jeździć z innymi, nie dało się też jeździć w dwie strony...a długo to nie dało się jeździć w sumie wcale, bo kręcenie się w ambie na zadzie nie nosi nawet znamion jeździectwa 😉
A wracając do dolegliwości...to przede wszystkim dolega mu więcej niż oko, bo psychika po poprzednich trenerach i to już zawsze będzie trudny, specyficzny, odrabiany koń - ale to akurat widać w przejazdach. Cóż, przynajmniej się nie nudzimy 😉  Szarak jak zawsze top!


Korabkowe urywki z treningu wyjazdowego, łatwych zadań nie było: krzywe linie na ślepą stronę, a z tym wiecznie problem z wygalopowaniem tak, aby nie drętwiał  + pierwsze starcia z podmurówkami po 4 latach + trochę pracy na większych jak dla nas przeszkodach. Ale trening udany na 100% i bardzo wartościowy dla obojga, pod koniec jeździło się już jak na całkiem normalnym koniu i nawet było momentami uczucie pewności odbicia, a to rzadkość w przypadku tego egzemplarza, bo jest raczej typem rosyjskiej ruletki z przewagą nabojów "parkowanie"  😁

Darologa sobota super LL i L na czysto,  niedziela troszkę gorzej jedna L-ka na czysto. 😉 Fajnie wami idzie z Korabem, takie wyjazdowe treningi bardzo dużo dają.  Masz jakieś zawody w planach, lubię patrzeć na wasze zdjęcia z zawodów.  😁
Hermer fajnie, że masz więcej koni do jazdy 🙂 Planujesz jakieś zawody w tym miesiącu?  👀
Mils mi za to trudno jest się przestawić na innego konia, na szczęście Szronkę mam dalej pod opieką. Dziewczynka jeździ na niej i zaczyna startować w debiutach pod moim okiem. 🙂
Precelek oo, a wy znowu mieszkacie w Aro czy to tylko wyjazdowe treningi? 🙂  Zdjęcia przepiękne  😍
Galopada fajnie, że twoja siostra ma możliwość jazdy pod Twoim okiem i korzystania z Szarego. Takie konie uczą najwięcej, sama coś o tym wiem.  😂
Olson pierwsze koty za płoty, też nie lubię pory roku kiedy trzeba wyjść z hali na zewnątrz.  😉 Fajne zdjęcie, masz uroczego psa.  :kwiatek:
skraweknieba  ale twój koń jest ślicznie malowany  😍
Anai niezmiennie Twój Szary zachwyca, jakbym miała taki budżet to sama z chęcią bym go odkupiła od Ciebie 😀

to wrzucam screeny z zawodów, może pochwalę się jak dostanę lepsze zdjęcia. 🙂  Wczoraj miałam trening i po trenerze skacze mi się świetnie.  💘  21-22 znowu jedziemy do Warki. Tym razem już wystartuje jednego dnia.  😡

O, Daniello  😀 Minosia dobrze widzę? 🙂

darolga, Duży pracuje lajtowo 3 miesiące w roku, jak mam wakacje 🙂 stąd zero mięśni i wygląd szczupaczka (plus, jak pisałam wczesniej zęby do robienia, ale podobno dzisiaj w koncu ma do nas dojechać dr i znowu będę miała pączusia :kocham🙂
Szary mnie zaskakuje w kontaktach z młodą bo... zachowuje się zupełnie nie jak szary! Spokój i opanowanie. Chyba czuje wagę sytuacji i swoją rolę ,,profesora" w tym duecie 😀

Minosia, 🙂

anai a ja tam to doceniam 😉 Fakt, że ktoś dba i chce zapewnić dobrą emeryturę.  W sumie sama tak zrobiłam.  Może też jestem sentymentalna.
Chciałam swoją młodą pokryć teraz i źrebaka na sprzedaż , właśnie , żeby nie utrzymywac potem dwóch...Ale pewnie tak nie umiem :P Przez te sentymenty

piękne fotki wstawiacie i choć sama się nie udzielam w wątku to z przyjemnością podglądam i proszę o więcej  😍

skraweknieba jaki sliczny ten Twój rumak  💘

arika00 trzymam kciuki  :kwiatek:

Precelek ja też chcę takie ładne zdjęcia  🙂

galopada_, pełen szacun dla szarego, nie chce się wierzyć, że to kp !
Kasija, 🙂
Minosia, 🙂 dzięki. Czekam na lepsze fotki 😉
darolga, tym większe brawa dla Ciebie za to, że sie nie poddałas i Korab wrócił na parkury. Chyba to lubi 😉
arika00, trzymam kciuki. Wiesz już jaka przyczyna kulawizny?

My dziś czyste konto w P i dwie durne moje zrzutki w N 🙁 siwy naprawdę się starał, ale jak mu w ostatniej chwili postanowiłam dorzucić jeszcze jedną foule nie miał szans. Jakieś zaćmienie miałam w tej Nce.

anai, dzisiaj  zawody od piątku?

anai, o której jutro mniej - więcej N?

deborah, ano tak.
Strzyga,  ok 13.

anai, dzięki! Moze sie dokulam

Na bieżąco czytam wątek i was wszystkich podziwiam. :kwiatek:
Nie odzywam się zbyt wiele, bo moje jeździectwo raczej toczy się niż idzie do przodu, no ale zawsze to lepsze niż nic. 😀
Nawet mam z wczoraj fotki, ale pokażę tylko jedno, bo póki co moja postawa na koniu nie nadaje się do pokazywania publicznie. 😁
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/13231124_1197428513603539_650912646_n.jpg?oh=d3cfe9d57788a3b6d29b91a7118be646&oe=57399EE6[/img]

flygirl Nikt nie powiedział, że w jeździectwie musimy ciągle gnać do przodu. Jesteśmy w kąciku rekreanta, ma nas to przede wszystkim cieszyć 😉

Nachrapnik czemu taki luźniutki? Dopnij, albo zdejmij 😉

Nadal czekam na zrobienie zębów Cayenne... Nie wiem kiedy się doczekam. Za to mam nowe siodło na Chingana. Szukam jeszcze dla Atei. Lonżuje mi się babę coraz przyjemniej 🙂

Wiem wiem i cieszy, nawet bardzo. Co nie zmienia faktu, że ambicji mam na trochę więcej, ale uczę się cierpliwości przy okazji. 😉 Nachrapnik luźny właśnie, więcej dziurek nie ma, już sugerowałam dorobienie. :kwiatek:

Spoko, ja z kolei przeżywam regres :/ Dziś pobiłam rekord, bo bałam się skoczyć kopertę. Nie wiem skąd, spadłam prawie miesiąc temu i dopiero teraz mam jakieś obawy od czapy. Jak pajacował to się nie bałam, jak przestał i jest super grzeczny, to zaczęłam 🤔wirek: Straszne to jeździectwo, co chwile jakieś kłody pod nogi :P
Koń i jego wizja zdjęcia zootechnicznego :P