Aborcja - dyskusja

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
29 września 2016 16:23
wlasnie watek o czarnym protescie zostal zamkniety.
Idziecie do pracy/szkoly w poniedzialek?
Idziecie strajkowac?




Nie idę bo nic to nie da.

Ten kraj się cofa i zamienia w konserwatywną kapsułę w której rozwój i ewolucja jest ,,wymysłem diabła".
Jeszcze chwila i do każdego gwałtu dojdzie teoria: TO ZAWSZE NASTĘPUJE Z JEJ WINY- sama chciała.
Tyle narzekania na forum publicznym, że Muzułmanie nie szanują swoich kobiet, ze je uciemiężają a Polacy, chrześcijanie, katolicy którzy stworzyli tą ustawę chcą nam zrobić dokładnie to samo. Hipokryzja nic więcej.

W razie sytuacji awaryjnej nie będę się pytać która godzina, jest wiele rozwiązań. Mogą mi skoczyć.
Współczuję tylko tym które takowej możliwości mieć nie będą.


madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 września 2016 16:54
wlasnie watek o czarnym protescie zostal zamkniety.
Idziecie do pracy/szkoly w poniedzialek?
Idziecie strajkowac?



my (mówię o 20+, za 30+ się nie wypowiadam) strajkować ani buntować się nie umiemy. wyrażamy oburzenie na fejsbuniu i tyle.
bo to i tak "nic nie da"
nic nigdy nic nie dało wszakże 🙂
A my strajkujemy. Tzn. ja i cała babska część naszej barowej ekipy - czyli jakieś 95% personelu  😀 To coś da. Nawet symbolicznie, to ważny gest. Szczególnie, ze jeden szowinistyczny staly klient, który slini sie na widok każdej z nas, napisał na fb post o tym, że wszystkie kobiety popierające protest i chcące mieć prawo wyboru "przypadkowo brzykają się na lewo i prawo".
My 40+ pracujące w ważnych strategicznie punktach nie możemy sobie pozwolić na nie pójście do pracy. Większości z nas problem raczej nie dotyczy, jakby co to wiemy co robić, a nasze córki są jeszcze malutkie i też ich to nie dotyczy. Poza tym liczymy że aż tak debilny ten rząd nie będzie ( a szkoda, by ukręciliby bicz na siebie) i nic się nie zmieni, więc nie ma co histeryzować.
I dlatego właśnie rząd zniewoli nas jeszcze bardziej.
Ale to jest normalne. To jeszcze nie czas by ludzie wyszli na ulice. Bo jeszcze nie jest im tak źle, by poświęcić pracę, stabilizację itp. Półki w sklepach są jeszcze pełne, granice jeszcze otwarte. Jeszcze. Za wcześnie na stajki.
ovca   Per aspera donikąd
29 września 2016 19:14
Ja pracuje- ale to dlatego że moje niepójście naprawdę nic nie da, bo pracuję w trybie zadaniowym i regularnie jestem nieobecna w biurze. Gdybym miała inną pracę- wzięłabym wolne, i tak robi wiele moich koleżanek.
A powiedzcie mi, jak to jest z leczeniem prenatalnym. Kardiologią i innymi. Jaki wpływ na nie miałaby zmiana prawa na ordohhorrorisowe? Chodzi mi o potencjalne ograniczenie badań prenatalnych (żeby 1. nie dawać pretekstu do przerwania ciąży, 2. żeby nie stosować żadnych choć trochę ryzykownych praktyk)?

Ciekawostka, że Sejm puścił ten projekt dalej, ale pominął komisję medyczną.
Nie chciałabym ani minuty cierpienia własnego dziecka. Nie dlatego, że nie mogę na nie patrzeć, tylko dlatego, że nie chciałabym by cierpiała najbliższa mi istota - i tak, jeśli ma urodzić się tylko po to, żeby w cierpieniu umrzeć lepiej, żeby się nie urodziło. To jakiś idiotyzm naszej wiary - że trzeba cierpieć, bo cierpienie zbliża do boga. Ale może tak świadomie cierpieć, a nie być po prostu na to cierpienie narażonym bez świadomości za to tylko dlatego, że ktoś sobie samopoczucie poprawia. Jak ktoś potrzebuje cierpień do umocnienia wiary -to niech cierpi sam a nie każe w męczarniach konać dzieciom, które i tak żyć nie będą.



hmmm a jeśli Twoje dziecko urodzi się zdrowe, będzie wszystko ok np 5 lat, a potem ulegnie wypadkowi i nagle stanie się chorym, cierpiącym dzieckiem, to dokonasz na nim eutanazji?

po drugie, skąd wiesz, że na 100% Twoje dziecko urodzi się chore, nawet jeśli lekarz tak powie, zawsze istnieje możliwość, że jednak urodzi się zdrowe.

i na koniec, dlaczego chcecie dokonywać aborcji na dzieciach z zespołem downa?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
29 września 2016 21:33

i na koniec, dlaczego chcecie dokonywać aborcji na dzieciach z zespołem downa?


tzn kto chce?  👀

Nie widziałam tutaj wypowiedzi, że na 100% któraś się podda aborcji. Chodzi o posiadanie możliwości wyboru.
Zwolennicy aborcji, chcą uśmiercać dzieci z zespołem downa, ja chcę wiedzieć dlaczego. Z tego co tu tak zagorzale piszecie, popieracie aborcję, więc zgadzacie się, by takie dzieci były uśmiercane.

Wiecie dobrze, że ten projekt obywatelski, ta ustawa nie przejdzie. Po pierwsze JK nie jest głupi by sobie strzelać w kolano, po drugie naparzanka aborcyjna zrobiona jest w konkretnym celu, by ukryć to co zostało właśnie zrobione po cichu, a są to rzeczy o wiele gorsze, niż zabronienie aborcji, którą i tak będzie się dokonywać na czarno, jak do tej pory.


Jestem przeciwnikiem aborcji jako antykoncepcji, tak jak jest do tej pory jest ok i tak też pewnie zostanie.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
29 września 2016 21:48
To zapytaj tych konkretnych osób. Ja osobiście chcę móc nie dopuścić do urodzenia dziecka z poważnymi uszkodzeniami, które skarzą je na śmierć, albo zaistnieje sytuacja, że albo ja, albo nienarodzone dziecko.

Teraz przejdzie wszystko co sobie wymyślą, że ma przejść. JK był przeciwny mieszaniu w aktualnych przepisach.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 września 2016 21:59
Ten obecny spor o aborcje nie dotyczy "aborcji jako formy antykoncepcji". Chyba nikt tego tak nie traktuje. Ale np. Ja bym chciala zeby byla legalna, albo chociaż podwiazanie jajowodow.

I tak, wszyscy wiedza ze po cichu cisna inne ustawy. Ale skoro wszyscy wiedza to chyba nie tak po cichu?
Nie przejdzie, bo to byłby strzał w kolanu dla Pis-u. Oni do tego nie dopuszczą 🙂

Po drugie, czytam sobie wydarzenie strajku kobiet i tam z 70-80 % pisze, że "Ja walczę o wybór w każdym przypadku i w każdej sytuacji" czyli aborcja jako antykoncepcja, bo np nie mam kasy na dziecko, albo bo nie chce mieć dzieci.

madmaddie - to dlaczego nikt nie pisze o ustawie 1066, TTIP i CETA.



safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
29 września 2016 22:37
Cierp1enie , to wątek o aborcji. Rozmowy o ustawie 1066, TTIP i CETA były by offtopem.

STOP TTIP I CETA: #WielkaDemonstracja
Umowa o wolnym handlu z Kanadą – szansa czy zagrożenie dla Unii Europejskiej?
STOP TTIP & CETA: Bronimy polskiego rolnictwa i żywności

i to bez szczególnego szukania - ot kliknięty link na fb udostępniony przez znajomą
efeemeryda   no fate but what we make.
29 września 2016 23:41
ja tam jestem przeciwnikiem takiego relatywizmu moralnego jak "można ale tylko wtedy gdy..."
Albo to jest zabójstwo albo nie jest. Obecna ustawa jest dla mnie chora, bo albo aborcja to zabójstwo i nie wolno zabijać (czy z gwałtu czy nie), albo to nie jest zabójstwo i nic nikomu do tego ile razy kto się będzie "skrobał".
Tak czy inaczej żadna ustawa delegalizująca nie zmieni podziemia aborcyjnego, co najwyżej je jeszcze powiększy.
busch   Mad god's blessing.
29 września 2016 23:58
efeemeryda, jeśli wg Ciebie furtka dla zgwałconej kobiety to "relatywizm moralny", to czy uważasz że podobnym relatywizmem moralnym jest inne traktowanie zabicia człowieka w wyniku pomyłki, zaniedbania, w afekcie, w samoobronie, niż ma to miejsce gdy ktoś z zimną krwią zabija? Może też to powinniśmy 'naprostować', żeby nie było żadnych relatywizmów i śmierć człowieka to zawsze śmierć człowieka?

Zmusić kobietę zgwałconą, by dziecko gwałciciela nosiła pod sercem przez 9 miesięcy, dbała o nie, ryzykowała powikłaniami podczas ciąży i porodu, a potem jeszcze wychowywała... dla mnie to jest zwyczajnie nieludzkie. Nie można wymagać od każdego człowieka takiego poziomu bohaterstwa.

Ba, kobietę... już nastolatki powyżej 11 roku życia potrafią miesiączkować... pedofil może też dziecku dorobić brzucha. To też jest relatywizm moralny, żeby takiemu 12-letniemu dziecku usunąć ciążę?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
30 września 2016 05:41
czyli aborcja jako antykoncepcja, bo np nie mam kasy na dziecko, albo bo nie chce mieć dzieci


Dla mnie to wyjscie w razie "w". Bycie matka to nie opieka nad kotkiem, sama pewnie wiesz i ja wolalabym w razie tego "w" nie musiec cisnac za granice. No i tyle. To ze ktos nie chce byc matka albo nie ma kasy to bardzo dobry powod jest. I tak jest nas za duzo na tej kulce ziemi, i tak dzieci niekochanych jest duzo. Zwlaszcza, ze tak jak napisalam wczesniej, trwala metoda antykoncepcji jest nielegalna.
Moon   #kulistyzajebisty
30 września 2016 07:19
Dobra, to teraz poproszę jakiegoś kogoś obeznanego w prawie polskim/ustawodawstwie - Czy naprawdę mogą zrobić tak, jak trąbią media? (Zakaz absolutny, kary dla kobiet i potępienie wieczne etc) Nie wiem dlaczego, ale jestem sceptycznie nastawiona do #czarnegoprotestu, mam wiele wątpliwości i już w sumie nie wiem czy to naprawdę chodzi o tę ustawę, czy o temat zastępczy, o którym też coś czytałam. Motam się trochę między tym, co napisała Żabeczka że "przecież to nic nie da, w razie wu mogą mi skoczyć" - bo nie oszukujmy się - podziemie było, jest i będzie, co do tego jestem pewna na 1000% i jednocześnie ze smutkiem obserwuję (chyba też u siebie) to co napisała madmaddie, - że nasze pokolenie 20+ nie potrafi się buntować... Z drugiej strony niebotycznie mnie wkur$#%$^a ten zasrany ciemnogród i powrót do średniowiecznych poglądów - zaraz dojdziemy do tego, że Ziemia jest płaska -.- Ech :/
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
30 września 2016 07:50
A co do protestu. W poniedziałek mam rano oględziny, z racji babskiego wydziału nie chcę kogoś innego ubierać w to, ale u mnie w mieście zorganizowana jest zbiórka krwi, więc pojade na wizję, a później oddać krew. Chyba na czas oddania należy się wolne, więc zaprotestuje w ten sposób.
A lekarze będą siedzieć i patrzeć jak matka umiera np w przypadku ciąży ektopowej? No ja bym nie mogła i przy pierwszej takiej tragedii poszła do pierdla, ratując matkę. 😵
madmaddie   Życie to jednak strata jest
30 września 2016 08:23
Zwolennikow radykalizacji zycie ludzkie obchodzi tylko do momentu narodzenia, a potem mozna zdychac przy porodzie. 12latka tez moze rodzic. Radykalizujmy i WINCYJ RELIGII, WINCYJ!!!

Wczoraj weszlam na jakis portal zeby się upewnic ze to podwiazanie nielegalne jest i pytania z forum jakie mi się wyswietlily porazaly. Edukacja seksualna w tym kraju nie istnieje. Mlodziez malo wie, dorosle kobiety tez malo wiedza.

safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
30 września 2016 08:35
Galopada, wyżej wrzucałam info, że chazan odmawiał  🤔wirek:
safie, Chazan ma coś z głową. Nawet nie czytam co wygaduje za bzdury, bo mi ciśnienie skacze. Jak dla mnie powinien mieć sprawę w sądzie jedną za drugą. Ja na miejscu tych rodziców (których sprawa była najbardziej nagłośniona) bym go ciągała po sądach i robiła wszystko, żeby mu odebrali prawo do wykonywania zawodu.
Jak do tej pory prof. Chazan wszystkie procesy, które miał, z łatwością wygrywa. Biorąc pod uwagę jakość naszego, pożal się Panie Boże, sądownictwa, nie byłoby tak, gdyby dało mu się cokolwiek faktycznie zarzucić...

Dyskutować z Szanownymi Koleżankami za bardzo sensu nie ma. Jako starszy kolega zatem, pozwolę sobie tylko na kilka wniosków:

1) Trzeba pamiętać, w toku wychowywania dzieci, żeby nie mówić im brzydko, ładnie gdy robią coś źle albo dobrze. Z jakichś tajemniczych powodów, których dociec w tej chwili nie potrafię, w świecie współczesnym estetyka zastępuje etykę. Nie to jest złe, co złe, tylko to, co brzydko (źle) wygląda - i na odwrót: to jest dobre, co dobrze wygląda. Umierające dziecko wygląda zdecydowanie nieładnie. To samo dziecko zabite w łonie matki nie wygląda wcale, bo rzeczona matka raczej nie zada sobie trudu oglądania resztek poaborcyjnych - więc wybór, dla Szanownych Koleżanek jest prosty... No cóż. Nie ma to jak disco polo!

2) Oprócz tego, że przejawiają Koleżanki landrynkowe przeestetyzowanie, omylnie biorąc je za moralność, to zdają się też być całkowicie niezdolne do abstrahowania od układu odniesienia. Jak to uczenie tłumaczył Albercik Maksiowi w "Seksmisji" (czy na odwrót, nie pamiętam...). To znaczy - Wasza wyobraźnia pracuje wyłącznie na emocjach i tylko na emocjach i niczego poza emocjami nie przyjmuje do wiadomości. To smutne. Bo to właśnie jest powód, dla którego nigdy się nie zrozumiemy... Chociaż..? W sumie to mi na żadnym porozumieniu i tak nie zależy...

3) Równie znamiennym zjawiskiem jest intelektualne tchórzostwo. Dlaczego Koleżanki Szanowne rozumują tylko do pewnego punktu, a dalej iść już w tym rozumowaniu nie chcą? Skoro lepiej nie żyć, niż być niekochanym, niezdrowym czy niebogatym (abstrahując już od kwestii, że zabójstwo w łonie matki to nie jest żadna "gumka - myszka", która fakt zaistnienia unieważnia bez konsekwencji...) - to dlaczego taki teoremat ma się odnosić wyłącznie do ludzi jeszcze-nie-urodzonych..? Ba! Idąc tropem tego sposobu myślenia zawsze lepiej jest nie żyć, niż żyć! Bo przecież jakieś cierpienie może człowieka dopaść w każdej chwili - i to czasem tak niespodziewanie, że zacierpi, nim zdąży zażyć truciznę...

Dyskutować z Szanownymi Koleżankami za bardzo sensu nie ma. Jako starszy kolega zatem, pozwolę sobie tylko na kilka wniosków:



To nie dyskutuj. Przedstawiasz taki poziom oszołomstwa, że nie da się czytać tego bełkotu, który tutaj wrzucasz.
bez przesady - jkobus przedstawia zaiste inny pogląd niż większość udzielających się tu interlokutorów, ale nikogo nie obraża, nie nawraca, ma po prostu inne zdanie
.
jkobus, czli jakby Ci ktoś zgwałcił (nie życzę!!!) 10 czy 11 letnią córkę, ta zaszłaby w ciążę - co gorsza mnogą i patologiczną, która to (ciąża) nie miałaby szans na donoszenie , a każdy kolejny dzień jej podtrzymywania pozbawiałby życia Twoje dziecko, to aborcja byłaby niewskazana, bo to niemoralne? A moralny jest gwałt , moralne jest zagrożenie i zabranie życia matce - właściwie dziecku które matką być nie powinno?
Przewrotna ta męska moralność, oj przewrotna...
_Gaga, fanatyka religijnego nie przegadasz. jkobus jest nie lepszy niż radykalni islamiści, tylko uczył się z innej książki 😉
Muchozol - Jednak nie wszystkie dzieci z zespołem downa, są mocno upośledzone, znam wiele takich dzieci i wiem, że rodzice są szczęśliwi, że je mają i nigdy by nie zdecydowali się na zabicie.

madmaddie - czyli jesteś za aborcją jako antykoncepcją?? Wiesz, że w dzisiejszych czasach jest coś takiego jak zabezpieczenie przed ciążą albo już nawet ta tabletka "po". Dlaczego za głupotę matki i ojca ma płacić niewinne dziecko??

Moon - Nie będzie żadnych kar, serio czytaliście ten projekt??

madmaddie - osoby z pro life często są ateistami, więc o jakim "wincyj religii" piszesz?  
Mówisz, że te osoby troszczą się tylko o życie poczęte do narodzin, no ktoś musi się troszczyć.
Feministki tak protestują, a same nic nie robią.

i dobry komentarz z Wyborczej jakiegoś tam anonimowego użytkownika

"NOWY WSPANIAŁY ŚWIAT wg liberalnych lewaków i feministek wyglądałby tak:

- macierzyństwo odkładamy na wieczne NIGDY - ważna jest beztroska i "realizacja samej siebie"
- seks uprawia się tylko dla własnej przyjemności
- dzieci "kupuje" się na zamówienie w klinikach in - vitro
- tabletki aborcyjne sprzedaje się od poziomu gimnazjum w sklepikach szkolnych
- dzieci w szkole na wychowaniu seksualnym ćwiczą "miłość" we wszystkich wariantach skróttu LGBT
Pieniądze na emerytury dodrukowuje się w wedle potrzeb albo sprowadza się setki tysięcy niewolników z krajów 3. świata."

dopiszę jeszcze, a jak ktoś zaniemognie, to podda się go eutanazji.


Zdjęcie "tak feministki troszczą się o kobiety"

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się