tunrida Ważne, że nie palisz! Gratulację i tfu nie zapeszam oby tak dalej!
Ja w wekend się zbiorę i coś poćwicz na maszynach na siłowni bo... znowu jestem rozczarowana, dołożyłam na tym bodypumpie już naprawdę więcej na ramiona i plecy, nawet na triceps wzięłam 10kg a dzisiaj wcale jakoś specjalnie tych mięśni nie czuję🙁 ale przy takiej liczbie powtórzeń jaka tam jet to więcej się nie da wziąć więc muszę do tego sobie osobno pocwiczyc krotszymi seriami a większym obciążeniem.
Za to dzisiaj dla urozmaicenia kardio zapisałam się na trampoliny bo jest tyle chętnych, że trzeba się zapisywać, przed tym przydałoby si pobiegać z 7km. Teortycznie chciałam jak najdluzej biegaż na zewnątrz ale.. nie wiem czy na sezon jesienno-zimowy nie odpuszczę i jednak nie przeniosę się na bieżnię, a od wiosny sobie zaczn znowu w terenie.
Co do porównanka no to pokazuję, choć nie lubię swoich zdjęć ani robić, ani samej oglądać a juz na pewno pokazywać innym 😁 Zdjęie po lewej nie wiem czy jdenak nie jest z kwietnia, jedyne jakie znalazłam z tamtego okresu jakieśn na szybko w przymierzalni i wyglądam tam strasznie, a po prawej aktualne
KLIK. Wagowo różnica około 5kg (było 72 a obecnie jest ok 67, w najlepszym momencie jak biegałam więcej było 65 ale nie udało mi się utrzymać :icon_redface🙂, chcę sobie jakoś przed końcem roku zrobić znowu pomiary ciała i z ciekawości sprawdzić jak % się pozmieniało i czy w ogóle. Szału nie ma ale mam nadzieję, że jakąś zmianę widzicie🙂