PSY

smartini   fb & insta: dokłaczone
12 grudnia 2016 14:00
maluda, kiedyś mieliśmy sukę owczarka niemieckiego (mała byłam, podstawówka/gimnazjum) to jak się z nią szło na skwer i były pustki na chodniku więc pozwoliło się jej odejść od nogi i szwędać się kawałkiem trawnika to i tak dochodziła do ulicy (ulica to dużo powiedziane, brukowa jednokierunkowa z jednym samochodem na godzinę) to siadała przy krawężniku i zirytowanym wzrokiem wodziła za towarzystwem pt 'no ruszta się szybciej, tam jest trawa a mi się chce sikać...' 😁
Moja 2,5 roczna ONka od dwoch dni mocno wylizuje lapy i pachwiny. Podejrzewam alergie, ale to dziś oceni wet. Jest cos co mnie jednak mocno niepokoi. Sunia budzi sie w nocy i strasznie dyszy. Cala sie az trzesie. Trwa to ze 2-3 minuty i idzie spac dalej. Nigdy jej sie to nie zdarzalo. Czy te objawy można ze sobą jakoś powiązać?? Czy nerwowe dyszenie i wylizywanie się mogą mieć tą samą przyczynę??
niesobia pies po 2 minutach się resetuje i już nie wie za co go opierniczysz. To że koło Ciebie potem łazi to nie dlatego, że przemyślał sprawę "oooo laboga co żem ja narobił, mea culpa, więcej nie będę uciekał i biegał po wsi", tylko nie chce być znowu wyłączony od swoich zasobów. Jakby dokładnie w momencie podjęcia decyzji o zwianiu jakaś siła Boska dała mu reprymendę to byłoby większe prawdopodobieństwo, że zrozumie - może dosadny przykład ale jak psa pieprznie samochód to jest duże prawdopodobieństwo, że będzie następnym razem uważał.
To co mogę polecić to postaraj się skupić pas na sobie przed newralgicznym momentem, wyciągnij zabawkę, wprowadź żarcie, coś co zajmie mózg zanim wpadnie na "genialny" pomysł ucieczki, bądź bardziej atrakcyjny. Wtedy będziesz miał większą szansę zapiąć psy na smycz

Btw wydaje mi się że pies powinien ścigać zwierzynę do momentu aż go przewodnik odwoła, a nie aż sam uzna że jej nie dogoni...Jak pójdzie na dzika np to jak go odwołasz żeby go nie poszarpał? Będziesz czekał aż mu się znudzi czy, aż dzik go zabije?
krysiex213,  bingo!
niesobia masz problem w podstawowym posłuszeństwie, skoro nawet nie od zwierzyny a ot tak na wiosce przywoływalny nie jest. Tyle na temat. 😉
I wiem co mówię, bo mam psy pracujące na zwierzynie i znam też kilka innych parających się  tą działką. Widziałam też w zagrodzie dziczej psy wracające na pierwszy gwizdek i takie, po które menerzy wchodzili z kijem... nie dlatego, żeby przed dzikiem się  bronić a by własnego psa kijem  od niego odciągać. Takie wyszkolone 😉 I pasja nie ma tu nic do rzeczy. Każdego psa się  da właściwie ułożyć jeśli się wie jak to robić i od małego robi się to prawidłowo.Nie jest to proste, ale się da.

Wtedy wpuszczam go na podwórko , opieprzam jak święty Michał diabła , zapinam i ignoruję gnoja  do następnego wyjścia
I uczysz, że nie warto wracać, bo będzie opier.. papier. Też bym nie wracała. Nie dlatego, że nawiałam. Dlatego, że za każdy powrót jest !@#&/%!!
Tak jest k-ciam nie widziałaś psów  , ani jak pracują , ale się mądrzysz  😜 Niestety to  była pomyłką prosić o radę na re volcie  🤔wirek:  Bawcie się dalej dobrze  😅
ale naprawdę pies nie skojarzy kary która następuje kilka, kilkanaście godzin po nieposłuszeństwie. Przyjmij to do wiadomości. A jak nie wierzysz nam, bo jesteśmy głupie baby, to poczytaj sobie w necie. Kara MUSI być natychmiastowa po złym zachowaniu.
A karząc go jak wróci, karzesz go za to, że wrócił. To naprawdę tak działa w psim mózgu.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 grudnia 2016 21:54
niesobia, czytając Twoje posty chociażby o tym, że kobieta nie ma prawa zdradzać, a facet jak najbardziej może, jedyną pomyłką było, że ktokolwiek chciał Ci te rady dawać. Aż trudno uwierzyć, że ktoś uwierzył, że można zmienić ciemnogrodzkie myslenie 🙂
niesobia, no tak, jak ktoś śmie ci mówić że nie masz racji. Wszyscy się mylą, tylko ty wiesz lepiej 😉 czyli wszystko w normie.
To nadal jest r-v? Czytam i nie mogę się nadziwić, że niesobia jeszcze nie został przerzuty i wypluty za to ignoranckie pierdololo, tylko każdy mu grzecznie tłumaczy... Tylko JARA trzyma standardy   🤣, a z resztą z Was wszystko aby ok? 😀
Btw kolejny raz brakuje mi tu tet 🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
12 grudnia 2016 22:29
Hiacynta, swięta idą, wszyscy poprawiają bilans u Mikołaja ;D
O lol, czytam i czytam i też jestem w szoku, że się z tego jakaś dyskusja urodziła. Całe szczęście, że niesobia się połapał w kompetencjach innych użytkowników i poszedł sobie wychowywać psy po swojemu  😀
Malina - ta z poprzedniego posta, ma się dobrze. Właściciel się znalazł i będzie "pakować" kasę w psa. Przynajmniej jedno i to dobre zakończenie.
Haha myśle, że pasjonuje nas dyskusja typu:
"-ale trawa jest zielona...
- nie no nic ciekawego sie tu nie dowiem, trawa przecież nie jest ani trochę zielona"
Bądź co bądź rzadko sie zdarzają takie przypadki  😜
Wykurzyłyśmy z forum prawie wszystkich facetów, więc tak jakoś... i święta przecież idą .. Niech se te psy kara nawet tydzień po przewinieniu. Karmi je, wypuszcza, więc nie mają u niego tak źle. A że wpierdol dostaną raz na jakiś czas i nie wiedzą za co.. bywa
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 grudnia 2016 07:17
Jak dla mnie może ich tu w ogóle nie być skoro prezentują średniowieczne poglądy w każdej sferze życia 😉
Ale to tylko moje zdanie 😁
jett   success is the best revenge
13 grudnia 2016 10:11
Nam pierwsza wystawa też super poszła, 1 lokata w klasie szczeniąt i ocena wybitnie obiecująca  😅
(pomijając fakt, że sędzia widział ją w ringu właściwie tylko w locie  :lol🙂

A zdjęcie mamy póki co tylko jedno  🙂

jett- ten sam ring, ten sam mega sędzia🙂
wieczorem wstawię naszą "gwiazdę" 😀 🏇
Nie dzięki przyznawaniu się do ignorancji zostaje się najlepszą wiedźmą . Gratuluję dobrego samopoczucia  i wysokiego mniemania o sobie .  😁
Żeby nie było, że uważam podejście do sprawy niesobia za słuszne, ale u siebie zaobserwowałam podobny efekt wywołany uwiązaniem psa.

Mój Scrappy ma tendencje do łazikowania, przy czym przed kastracją zwiewał na kilka godzin do wsi, po kastracji trzyma się mniej więcej terenu stajni. Nie przychodzi na zawołanie- ma to wiele przyczyn, cały czas jest to w sferze "rzeczy do zrobienia". Kiedy musiałam mu ograniczyć swobodę (przyczyny zdrowotne) wiązałam go na lonży pod stajnią. Zawsze to mniejsza nuda niż siedzenie w czterech ścianach. Na uwięzi spędził w stajni ok trzy tygodnie, po powrocie do poprzedniego stanu rzeczy pies był duuuuużo bardziej posłuszny, ale po pewnym czasie zrobił się znowu niesforny😉 Nie wiem dlaczego tak to działało. Podobny efekt występował przy zamykaniu w kojcu na kilka godzin dziennie w wakacje. Wiązałam go i zamykałam z zupełnie innych powodów. Biorąc pod uwagę co zaobserwowałam u swojego sierściucha jestem w stanie uwierzyć, że pies po czymś takim jest bardziej skupiony na człowieku i przez to grzeczniejszy. Podkreślam, że nie mam teorii dlaczego tak to u mnie działało, na pewno nie dlatego, że pies przemyślał sprawę i wykazywał chęć poprawy swojego zachowania😉

Żeby rozwiać wątpliwości. Pies nie był uwiązany cały czas przez te trzy tygodnie. Psiaki mieszkają ze mną w domu i śpią ze mną w łóżku. Towarzyszą mi w trakcie pracy w stajni i wtedy większość czasu biegają luzem. Są dobrze karmione, głaskane i kochane.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
13 grudnia 2016 19:54
Gratulacje dla wszystkich ringowców!  😅
Kurcze a myślałam, że jak ktoś pyta o radę to chce uzyskać jakieś obiektywne odpowiedzi a tu ups :/

My na wystawie ugraliśmy zwycięzcę młodzieży i tym samym poczyniliśmy pierwszy krok do młodzieżowego czempiona Polski. Jestem bardzo dumna z Grandzia  😍

z oceny sędziego: "Dość duży, mocny pies o bardzo ładnej samczej głowie, o dobrym korpusie, prawidłowe ustawienie i prowadzenie kończyn, bardzo dobra szata"

Fakt, w całej stawce był najbardziej przybyczony i cała reszta wyglądała przy nim jak JRT :P



filmik z ringu

a tu Grandzia wieczorne rozmowy przy chińczyku
Głodny biedny pies

edit: zmniejszyłam zdjecie
Napadły wszystkie na niesobiego odsadzając go od czci i wiary. W mojej ocenie to on się trudzi po to aby rasy psów rosły zdrowe i zdatne do użytkowania. Niestety padł ofiara napaści osób które są współodpowiedzialne za degeneracje ras, za to, że niektóre z nich nie mogą się same utrzymać przy życiu (bez pielęgnacji ze strony człowieka) a część z nich rodzi się okaleczona bo panciom przyszło na myśl idiotyczne krzyżowanie. Niedługo teriery spotka taki los jak pudle, setery czy labradory. 
Ale że o so chodzi? Niesobia pytał o kwestie wychowawcze, nie hodowlane, nie pielęgnacyjne - pytał jak nauczyć psów nie zwiewania, dostał odpowiedź: trenować posłuszeństwo, posiłkować się tymczasowo linką, nie stosować idiotycznego systemu karania psów, za coś czego nie mogą zrozumieć.
Nie spodobały mu się odpowiedzi, bo wedgług niesobii dotychczasowy system jednak jest skuteczniejszy od rad innych forumowiczów, a inni forumowicze mają to w dupie czy te psy mu nadal będą nawiewać, ale nie mają w dupie tego czy ktoś pisze pierdolety czy nie - proste.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 grudnia 2016 21:27
Owczarki są przykładem jak to zdrowa rasa 😁
melehowicz czytam trzy razy twoją wypowiedź i za przeproszeniem- skąd ty się kur*a urwałeś? 😜
Gratulacje, dawno nie widziałam czegoś takiego- niesobia pisał o jednym, a ty nagle piszesz o czymś kompletnie z czapy. Brawo!  👍  😁
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 grudnia 2016 22:01
Zora90, melehowiczowi przysluguje medal z ziemniaka za poziom abstrakcji xD
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
13 grudnia 2016 22:08
Zora90, ale o co chodzi? Skoro niekastrowany pies zwiewa to i pod hodowle można to podciągnąć  😁

Tak tylko przypomnę dla wszystkich
Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny albo karze nagany.
Kodeks wykroczeń, art. 166  😀iabeł:
safie haha, no tak! I to dzięki temu niekastrowanemu, uciekającemu psu niesobia według melehowicza trudzi się w hodowli zdrowych psów- wszystko jasne!  😁
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 grudnia 2016 22:17
Ło, to już jest konkretny ciąg myślowy... dwa medale!!!
Po przeczytaniu setny raz być może znalazłam jakis sens. Nie puszczanie psa luzem bedzie groziło wyplewianiem instynktów myśliwskich? Cos mi tak zaświtało. Nie muszę chyba dodawać ze w takim razie powinnam dać mojej suce pogonić bydło mimo ze jest wycięta??? Logiki za grosz  👍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się