UWAGA NA OSZUSTÓW! Przyjmują konie pod opiekę i wywożą na rzeź!

Powiedziałam, co chciałam. Nic do dodania nie mam, nie zajrzałam to bić piany. Miłego dnia dziewczynki! 😀

desire, a to nie ten wątek o PE?  http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,12171.0.html

Huzar, dziekuje, ale potrzebuje otwartego wątku, mam pare publicznych pytań, a wątek jest zamknięty! 🙁

To może TU?

zedytowałam na poprzedniej stronie, ale pewnie nie doczytała.  😎
kamila_len,
edit: jak dla mnie jesteś niewiarygodna. przykro mi. i fajnie by było jakbyś serio ochłonęła i na spokojnie odpowiedziała na chociaż pare punktów w moim poprzednim poście, bo uniosłaś się tylko i wyłącznie dlatego, że poruszyłam temat hipokryzji powiązanej z zaglądaniem do cudzych portfeli. Aż przeczytałam jeszcze pare razy i nigdzie przecież nie bronie i nie wspieram Osuchów.  😂 Skoro sie napatrzyłaś i nasłuchałaś, to może to rozwiń i na spokojnie opisz co tam sie stało/działo?



kamila_len, mi meliski na pewno nie potrzeba.  mogę Ci zafundować kurs czytania z zrozumieniem. wskaż mi gdzie krzycze, chce zobaczyć! Jesteś świadoma, że krzyk w internetach to pisanie większości capslockiem?   😁
Wpadłaś tu, zaczęłaś rzucać epitetami, ostrzegać wszystkich (fajnie, szkoda że dopiero teraz, jak mleko już rozlane  :wysmiewa🙂. Nie masz nic do dodania, a ponoć trzymałaś konie, nasłuchałaś sie i naoglądałaś, masz zdjęcia (nakręciłaś temat), a zachowujesz się jak fundacyjne idiotki. Przy konkretnych pytaniach (nie tylko ode mnie padło) wycofujesz się. Jeśli szukasz poklasku pisząc takie posty, to nie tu.


Cień na śniegu, _Gaga dzięki!  :kwiatek: 

Czyli fundacja oddała konie do miejsca, gdzie sie nad nimi znęcano, a na koniec sprzedano na rzeź? Za pieniądze z datków?

MAMY WITRYNĘ!
Znalazła się u handlarza. Będziemy wykupywać.

xxmalinaxx, jeśli została sprzedana nielegalnie, kupując ja, zostaniecie paserami.

A co mamy zrobić, mając kilka dni, zanim pójdzie na rzeź? 😉

Czy handlarz u którego jest Witryna ma na imię Paweł?

Desire zgadzam się z Tobą w zupełności.
Ja się w sprawe  nie mieszam i nie mieszalam bo konkretnych dowodów nie widziałam.
Pisanie że powinnam od razu podac nowy adres Osuchow fundacji czy, że nie wspierm innych poszkodownych bo mam już swojego konia również uważam za przesadę.

Proszę sobie jeszcze raz przeczytać mój post gdzie opisuje  cała swoja sytuacje.
Nie mogę na  nikogo donosić bo nie mam ku temu powodow.
Jeszcze raz podkreślam na dzień dzisiejszy nie zajmuje stanowiska w sprawie!

Nie widzilam dowodów przeciwko Osuchom nie wiem jak wyglada sprawa dowodow oszukanych ludzi.

Nie będę na podstawie oskarżeń nieznanych mi osób opowiadac sie po jakiejkolwiek ze stron.
Nie chce tu nikogo obrażać.
Wybaczcie nie znam was a tak jak mowie jeżeli chodzi o moją sytuacje nie mam  zastrzeżen  co do Osuchow.
Nawet zeznając w sądzie obawiam się że to co powiem będzie rozpatrzone na korzyść Osuchów.

Co do starości i nie chcenia koni.

Ile znacie osób, które użytkuja sportowe powiedzmy dwa konie a na podwórku biega  ich 10 emerytow?
Który ze sportowcow trzym swoje "zużyte"konie w stajni?
O tym się nie mówi prawda?
Skonczmy w takim razie z jazdą konną.
Miejmy jednego konia na całe życie i traktujmy jak psa.

Gdybym ja  chciała mieć wszystkie konie, ktore doprowadzily mnie do aktualnego poziomu, musiałabym ich trzymać z 10. Niestety nie stac mnie  a  chce dalej robić to co robie i co?

Poza tym powiem szczerze , że nie podoba mi się "poziom" rozmow na tym forum....
Czy naprawdę nie można prowadzić rozmow na przyzwoitym poziomie? Odnosic się do siebie z szacunkiem mimo odmiennego zdania?

Baszira, ja tego nie wiem, ale zapytam, dowiem się i napiszę.

Zapytaj proszę i może zapytaj też(jeżeli będzie chciał powiedzieć) ile koni od nich kupił.

xxmalinaxx, jeśli została sprzedana nielegalnie, kupując ja, zostaniecie paserami.


chyba raczej ten handlarz jest paserem - kupił konia od złodziei a teraz go sprzedaje

Który ze sportowcow trzym swoje "zużyte"konie w stajni?

Choćby Państwo Lewiccy 🙂

Poza tym niewielu sportowców ma swoje konie...

A co mamy zrobić, mając kilka dni, zanim pójdzie na rzeź? 😉


a Policja? W sensie zgłosić kradzież i wskazać miejsce gdzie się owa ukradziona"rzecz" znajduje.

A to ciekawe? Które konie państwo Lewiccy trzymają na emeryturce? Albin? Sonata już odeszła niestety....

Ja mówię o koniach, które nie nadają się do jazdy a nie o koniach , które mogą chodzić w rekreacji  😉  Bo takiego zawsze można sprzedać za przysłowiowe 2 zł i ktoś jeżdzi sobie w tereny albo uczy się kłusa...

A no  wielcy sportowcy nie mają swoich koni, to co dzieję się z tymi na których startują? Martwi się ktoś o nie?

Edit. Jak mają zgłosić kradzież skoro konie były państwa Osuchów?

Baszira, ja się sugeruję tym:

xxmalinaxx, jeśli została sprzedana nielegalnie, kupując ja, zostaniecie paserami.


bo już się zgubiłam, czy koń był własnością owych państwa, czy w dzierzawie czy w pensjonacie.

ElaPe, https://www.arslege.pl/paserstwo-umyslne/k1/a331/

Ja rozumiem, że konie były własnością fundacji, Państwo Osuchowie je sprzedali, a fundacja je odkupuje od handlarza.

Gaga - 100% racji! NIE MA NA TEJ ZIEMI ludzi którzy bezinteresownie będą brali na swoje utrzymanie stare czy chore konie (które zazwyczaj wymagają większych nakładów finansowych niż konie zdrowie i młode)!! Nigdy choćbym nie wiem co na miejscu widziała nie uwierzę w taki "raj na ziemi". I mam nadzieję ze czyta to wszystko jak najwięcej ludzi by takich sytuacji było jak najmniej!


A ja znam. Ta osoba ma chyba ponad 20ha i kilka koni w wieku (chyba wszystkie) 18+. Jeden z koni po sporcie ze złamaną żuchwą, inny z czerniakiem, inny zapadnięty ze starości, inny z rozwalonymi ścięgnami, inny z dychawicą.
Sama chciałam tej osobie oddać swojego konia, ale ta osoba stwierdziła, że koń jest za młody i go nie weźmie.

Koń jest NASZ (koleżanki) i przez nią jest odkupowany. Ponieważ handlarz wie o sprawie i boimy się o życie konia, najpierw go zabierzemy, a potem będziemy myśleć, co dalej.

Dementek to podaj namiary ja chętnie oddam starszego konia 🙂

Czyli wychodzi na to, że handlarz o niczym nie wiedział?

xxmalina jeżeli t koń jest wasz, to jeśli mogę zapytać na jakiej zasadzie był wstawiony do Państwa Osuchów?
Płaciliście pensjonat, dzierżawa?

xxmalinaxx, a dzwoniłyście na policje mówiąc, że skradziony Wam koń jest u tego i tego handlarza w takim i takim miejscu i czeka go bliska śmierć?

Skoro sprawa jest w prokuraturze to wystarczy zgłosić alby zabezpieczono mienie? Czyż nie?

Koń był na zasadzie pensjonatu.

Mam w domu prawnika, ujmijmy to w ten sposób, że dla większości pracowników służb porządkowych nie jest to sprawa pilna.

Nie oszukujmy się dziewczyny, gdyby wasz własny koń znalazł się w takiej sytuacji to bez względu na prawnika w rodzinie, toczące się śledztwo czy paserstwo każda by jak najszybciej zwierzaka ratowała a nie czekała aż służby "zabezpieczą mienie".

Skoro sprawa jest w prokuraturze to wystarczy zgłosić alby zabezpieczono mienie? Czyż nie?

W podobnej sprawie zabezpieczenie mienia nie nastąpiło do tej pory, czyli minęło już prawie pół roku. Co i ile razy można zrobić w tak długim czasie z koniem? Wszystko.

Baszira, :kwiatek:

xxmalinaxx, ja pojechałabym do handlarza, zadzwoniła na policje i w jej asyście odebrała SWOJEGO konia, płacąc max 20-30zł za dobę "przechowywania" swojej własności. Multum niepłacących za pensjonat tak robi, jeśli właściciel pensjonatu nie chce wydać konia i jakoś policja zawsze się zjawia i to przechodzi. U Was nie przejdzie? Nie wierze. 🤣  Skoro koń był na pensjonacie u Osuchów to nie doszło do umowy sprzedaży, właścicielka ma paszport? Ma umowe kupna-sprzedaży konia? Przecież umowa to dowód, że koń jej i na tej podstawie koń powinien zostać wydany.  Kto to widział żeby swojego konia odkupować...  😵 A policja na takie zgłoszenie (paserstwo, zgłosiłabym nawet porwanie [!] konia) musi przyjechać, handlarz niech sie bawi w komorników i ściga Osuchów, że go zarobku pozbawili.

I po raz kolejny się zgadzam z Desire.
Racja jedźcie odbierać konia.

desire, w świetle przepisów paszport powinien być z koniem. U mnie leży większość paszportów, nawet jak wet podaje sedacje do zębów to wpisuje do dokumentacji nr paszportu.

Który ze sportowcow trzym swoje "zużyte"konie w stajni?

Celbant.

Ja w ogóle w środowisku sportowym się nie obracam ani rozeznaję, a mimo to znam kogoś, kto nie pozbył się „konia zużytego”.  Więc może nie jest tak źle, jak to przedstawiasz?

trusia, ja szczerze mówiąc jestem też chyba z księżyca bo znam tylko sportowców, którzy albo sprzedali swoje konie w trakcie kariery, albo po karierze jako "koń-profesor" o ile zdrowie pozwalało, albo zapewnili im starość. Nie znam natomiast żadnego, który został "oddany" nie wiadomo komu za darmo na zasadzie "nie nadaje się już to nie będę na niego łożyć". I to dotyczy zarówno koni, które brały udział w olimpiadach jak i koni z regionalek takich jak mój emeryt. Z moich znajomych jeżdżących konno kazdy ma przynajmniej jednego emeryta  🤣 i żeby było śmieszniej to najbardziej zdrowiem tego emeryta się podnieca  🤣

Najwyraźniej nie dotyczy to koni "kuniareczek", dla których etyczne jest oddanie starego zwierzaka jak stał się niepotrzebny oraz obrabianie na forum tyłka ludziom włącznie z opisywaniem jak wychowują czy wykorzystują swoje dzieci.  🙄

EDIT: mogę potwierdzić to co napisała Bera7 - u nas w stajni paszporty są standardowo u szefa stajni w razie na przykład gdyby trzeba było na szybko konia na klinikę wieźć pod nieobecność właściciela oraz jak lekarz przyjeżdża.