Co mnie wkurza w jeździectwie?

łaaaaaaa, czy to nasz kwidzyński Apollo? nie wierze, zastanawiałam się ostatnio co się z nim dzieje... Kurde mam nadzieje, że konie znajdą dobry dom.
Blucha, a o co chodzi? 👀
Rozumiem, że bluchę wkurza naiwność ogłoszenia. Ktoś chce oddać dwa konie naraz, w paczce. Konie są w wieku, który nie rokuje, że da się na nich zarobić w sposób inny niż wszystkim wiadomy  🙄

Osobiście znam tylko jedną wiarygodną osobę, która przyjęła 3 kosiarki do trawy jako wzbogacenie krajobrazu.
Ach, ok :kwiatek: Myślałam, że jeszcze coś się pod tym kryje :kwiatek:
Livia   ...z innego świata
07 lipca 2017 19:00
Przeniosłam część dyskusji dotyczącej Planty do wątku Re-voltowicze za granicą:

http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,823.msg2694321.html#msg2694321
Ostatnio zaczęłam się zastanawiać co bardziej mnie wkurza (albo smuci?): naprawianie zepsutych jeźdźców, czy naprawianie zepsutych koni?
Ogrom pseudo- szkółek, instruktorów i trenerów mnie zasmuca 🙁 Dobrze, że póki co większość osób udaje mi się przekonać, że jednak musimy zmienić styl jazdy o 180 stopni...
Mnie kiedyś takie historie wkurzały zawodowo (nie w sprawie koni). Do czasu kiedy uświadomiłam sobie, że dzięki temu, że świat jest pełen dyletantów, ja będąc fachowcem w swojej dziedzinie praktycznie nie mogę się opędzić od roboty i całkiem nieźle na tym wychodzę.
blucha-A co widzisz w naiwności co do tego ogłoszenia ? Bo ja tego nie rozumiem. 😉
To ja miałam adoptować te konie ale w związku z tym że mam już 7 to nie daje rady wziąc sobie na głowę kolejnych dwóch. Oba widziałam ,znam właścicielkę.
Dziewczyna ma kłopoty dosyć poważne ale nie poważni ludzie oceniają to co widzą 😉
Druga sprawa -mam 5 kosiarek bez zysku i tylko po to aby dożywotnie się pasły. Ale trzeba mieć za co to utrzymać wiec w związku z tym, ze mam ich już tyle szukam innego domu dla tych dwóch panów aby pomóc dziewczynie. blucha- nie chciala byś być w takiej sytuacji jak właścicielka. Nie życzę tego nikomu 😉 bo te konie są dla niej wszystkim ale musi to miejsce opuścić do końca sierpnia.
asds   Life goes on...
08 lipca 2017 22:49
angela

Jest gdzieś ogłoszenie z dokładnym opisem nieruchomości? Areał, jakie grunty, typy działek, budynki itp? Wchodziłam na stronę ale tam nic nie ma z dokładniejszym opisem?
blucha-A co widzisz w naiwności co do tego ogłoszenia ? Bo ja tego nie rozumiem. 😉


Angela, jest mało, naprawdę mało uczciwych osób, które wezmą bezinteresownie dwie kosiarki do trawy  🙁 . Bardzo często się zdarza, że ludzie skupują/zbierają konie obiecując dożywocie a potem te konie kończą w rzeźniach. Tak niestety wygląda rzeczywistość.

Jeśli Ty jesteś taką osobą, która przygarnie stare konie - to gratuluję i super, ale należysz do nielicznych. Na tym forum co pewien czas wybucha afera z oszustami i wypłakuje się cała rzesza osób, które im zawierzyły.
Oczywiście ze ja to akurat rozumiem dlatego pomagam dziewczynie znaleźć dom dla koni. Mam też u siebie starszego konia, dwa kontuzjowane, jednego z COPD oraz fryzkę z defektem. I też zdaje sobie sprawę że takich jak ja jest nie wiele bo kto chciałby pracować tylko po to aby to utrzymać 🙂. Niestety ja już taka jestem. Ogiera planuję wziąć do siebie bo to koń po przejściach ale dwóch to już nie ma szans bo zwyczajnie nie mam miejsca. Choć może znajdzie sie dobry dom i nie będę musiala stawiać kolejnej wiaty 😉
angela

Jest gdzieś ogłoszenie z dokładnym opisem nieruchomości? Areał, jakie grunty, typy działek, budynki itp? Wchodziłam na stronę ale tam nic nie ma z dokładniejszym opisem?
Poszukaj na olx. Na pewno jest. Ja tego nie sprawdzałam tylko zwyczajnie tam byłam. Rozmawiałam i widziałam co sie dzieje. Nie jestem wścibska.
asds   Life goes on...
09 lipca 2017 22:41
Oczywiście ze ja to akurat rozumiem dlatego pomagam dziewczynie znaleźć dom dla koni. Mam też u siebie starszego konia, dwa kontuzjowane, jednego z COPD oraz fryzkę z defektem. I też zdaje sobie sprawę że takich jak ja jest nie wiele bo kto chciałby pracować tylko po to aby to utrzymać 🙂. Niestety ja już taka jestem. Ogiera planuję wziąć do siebie bo to koń po przejściach ale dwóch to już nie ma szans bo zwyczajnie nie mam miejsca. Choć może znajdzie sie dobry dom i nie będę musiala stawiać kolejnej wiaty 😉
[quote author=asds link=topic=885.msg2695133#msg2695133 date=1499550585]
angela

Jest gdzieś ogłoszenie z dokładnym opisem nieruchomości? Areał, jakie grunty, typy działek, budynki itp? Wchodziłam na stronę ale tam nic nie ma z dokładniejszym opisem?
Poszukaj na olx. Na pewno jest. Ja tego nie sprawdzałam tylko zwyczajnie tam byłam. Rozmawiałam i widziałam co sie dzieje. Nie jestem wścibska.
[/quote]

Ehm..... bardziej mi chodziło pod kątem podrzucenia ogłoszenia znajomym co szukają czegoś w tym stylu........Ale ok.
Dzis, przy czyszczeniu peciny wyczulam cos zgrubianego. Lekko przycielam siersc-i teraz mam 100% i namacalny dowod, ze Babe byla po soringu -pisalam niedawno o rasie TWH i soringu do wysokiego podnoszenia przednich nog (big Lick)

Tak wyglada jej prawa przednia pecina




Na lewej jest tak samo, ale na bialej siersci jest zbyt maly kontrast, by dobrze zrobic zdjecie.

Nie wiem jak wyrazic uczucie; wscieklosc, zal, chec podlozenia bomby pod samochod tego, kto jej to robil...
Planta, mnie też to wkurza, ale... Zauważyłaś to dopiero po tych kilku latach? Oo
Wkurzają mnie GZY!!!  👿 👿 👿
saganek   shit happens
18 lipca 2017 21:15
A mnie wkurza, że na forum końskim ludzie wystawiają ogłoszenia, a jak chcę coś kupić to nie odpisują... I czekam już z kilka dni na odpowiedzi czy coś jest dostępne. A osoby te logują się na bieżąco...
Cooo? A ja mam tyle ogłoszen i nic nie pytaja. A najlepsza dziewczyna, ktora prosila numer tel bo bedzie dzwonic i nic do dzisiaj...
[quote author=Murat-Gazon link=topic=885.msg2697871#msg2697871 date=1500408160]
Wkurzają mnie GZY!!!  👿 👿 👿
[/quote]

I komary! Zatrzęsienie jakieś w tym roku... :/ Nawet koniowi spokojnie nóg nie mogę schłodzić, bo na mokrej skórze od razu coś siada i go tnie, więc się kręci.
Nigdy nie mailam powodu zeby dokladnie sie przygladac temu miejscu. A przy dluzszej siersci nbylo zakryte, dopiero to wyczulam pod palcami gdy inaczej zlapalam za kopyto przy czyszczeniu. Potem lekko przycielam siersc zeby lepiej to zobaczyc.
Nie goladam kazdego cala swojego konia. Czy Ty sprawdzasz i ogladasz np miedzy wymionami?
A mnie wkurza, że na forum końskim ludzie wystawiają ogłoszenia, a jak chcę coś kupić to nie odpisują... I czekam już z kilka dni na odpowiedzi czy coś jest dostępne. A osoby te logują się na bieżąco...


Mnie wkurzają ogłoszenia dotyczące siodeł...rozmiar może i jest ,ale łek to już w co 4,większość tekstów: "pasuje na prawie każdego konia..", do tego pomyłka w łękach: "M wg Daw Maga czyli 34 wg Prestiga  😀iabeł:"  no i kolejna dobra kwestia..Zdjęcia z kazdej mozliwej perspektywy tylko nie z tej co powinny być...a doprosić się czasami o jedno zdjęcie z profilu jest mega ciężko... :emot4: zaczynam mieć dość
Mnie wkurzają ogłoszenia dotyczące siodeł...rozmiar może i jest ,ale łek to już w co 4,większość tekstów: "pasuje na prawie każdego konia..", do tego pomyłka w łękach: "M wg Daw Maga czyli 34 wg Prestiga  😀iabeł:"  no i kolejna dobra kwestia..Zdjęcia z kazdej mozliwej perspektywy tylko nie z tej co powinny być...a doprosić się czasami o jedno zdjęcie z profilu jest mega ciężko... :emot4: zaczynam mieć dość

Nawet sklepy internetowe specjalizujące się w sprzedaży siodeł, robią beznadziejne zdjęcia, można wręcz odnieść wrażenie że to celowy zabieg.
3 ujęcia tego samego siodła, pod takimi dziwnymi kątami że nie zobaczysz od tyłu kształtu paneli, z boku też nie ma szans zobaczyć profilu. Nędza  🤔
I komary! Zatrzęsienie jakieś w tym roku... :/ Nawet koniowi spokojnie nóg nie mogę schłodzić, bo na mokrej skórze od razu coś siada i go tnie, więc się kręci.


Oj tak. Wczoraj zakończyłam jazdę po 25 minutach, bo po prostu się nie dało. Mimo derki, nauszników i frędzli koń chciał wścieku dostać.
Lato, cudowna pora roku.  🤔
[quote author=RatinaZ link=topic=885.msg2697898#msg2697898 date=1500441086]
Mnie wkurzają ogłoszenia dotyczące siodeł...rozmiar może i jest ,ale łek to już w co 4,większość tekstów: "pasuje na prawie każdego konia..", do tego pomyłka w łękach: "M wg Daw Maga czyli 34 wg Prestiga  😀iabeł:"  no i kolejna dobra kwestia..Zdjęcia z kazdej mozliwej perspektywy tylko nie z tej co powinny być...a doprosić się czasami o jedno zdjęcie z profilu jest mega ciężko... :emot4: zaczynam mieć dość

Nawet sklepy internetowe specjalizujące się w sprzedaży siodeł, robią beznadziejne zdjęcia, można wręcz odnieść wrażenie że to celowy zabieg.
3 ujęcia tego samego siodła, pod takimi dziwnymi kątami że nie zobaczysz od tyłu kształtu paneli, z boku też nie ma szans zobaczyć profilu. Nędza  🤔
[/quote]

O tym to juz nie wspomnę..chciałam zakupić jedno z topowych marek..odzywam się do sklepu i mówię,że chciałabym przetestować siodło z łękiem xx..Pani mi mówi ze niestety takiego nie mają bo to mega niestandardowe..no ja rozumiem,ale nie kupię siodła za 7-10 tys bez przymiarki. W odpowiedzi słyszę że ona mi może zaproponować usługę dopasowania...hmm...sama sobie dopasuję, potrzebuję przetestować konkretny rozmiar a skoro oni z pośród 50 siodeł testowych nie pofatygowali się aby mieć z 5 szt. w niestandardowych rozmiarach no to sorki,w ciemno 7 koła nie wydam.
Planta -są maści do likwidowania blizn. U nas np Cepam. Ale lepiej działają, jak blizna świeża. Chyba nie ma już sensu u Twojego konia 😉
Apropos sprzedaży siodeł, wkurza mnie to, że ludzie nie czytają ogłoszenia i pytają o rzeczy w nim zawarte  😤 do tego cały weekend "nękała" mnie Pani na przemian z Panem telefonami i smsami w sprawie wysłania siodła na przymiarkę, w niedziele siodło zapakowałam, wrzuciłam do bagażnika, a w poniedziałek dostałam smsa żeby nie wysyłać, tak po prostu... Bez żadnego wyjaśnienia 😤
A i rozwaliło mnie pytanie ile kosztują wymienne łęki do winteca... Hmmm... A wystarczy w google wpisać 🤔wirek:
Nigdy nie mailam powodu zeby dokladnie sie przygladac temu miejscu. A przy dluzszej siersci nbylo zakryte, dopiero to wyczulam pod palcami gdy inaczej zlapalam za kopyto przy czyszczeniu. Potem lekko przycielam siersc zeby lepiej to zobaczyc.
Nie goladam kazdego cala swojego konia. Czy Ty sprawdzasz i ogladasz np miedzy wymionami?


Zawsze jest powód, żeby przyglądać się temu konkretnemu miejscu - podejrzenie grudy. Ciężko mi obejrzeć mojego wałacha między cyckami... Jednak oglądam wszystko, nogi w szczególności. Regularnie obmacuję ścięgna, sprawdzam skórę w miejscach wrażliwych pod kątem strupków czy innych nieprawidłowości. I zawsze przy myciu sprawdzam ręką pęciny (bo właśnie czasami nie widać), czy nie ma objawów grudy, czy nie zadzierzgnął się podkową i czy piętki są w dobrym stanie.
Nie ten wątek, ale po prostu "nie ogarniam", jak można czegoś takiego nie zauważyć.

Marlin
, o, to, to! Nie zliczę pytań, na które odpowiedziałam, bo komuś było łatwiej zadać je mnie niż otworzyć kolejną zakładkę i zadać je internetom...
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
19 lipca 2017 12:42
Najbardziej irytujące osoby, które proszą o nr konta i milkną. Po czym potrafią się obrazić 2 tygodnie później, że rzecz już sprzedana  🤔

Sivrite, ja potrafię. Gruda to specyfika naszego klimatu. W suchym i gorącym na co innego się zwraca baczniejszą uwagę.
Planta między wymionami, a owszem, czasem warto np. umyć. Jak tego nie robisz, to sprawdź, co twoje klacze tam mają nazbierane, możesz się niemiło zdziwić...  A przy okazji odkryć miejsce, w którym klacz uwielbia być dotykana (albo nienawidzi) 😉
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
19 lipca 2017 12:56
Między wymionami u klaczy i puzdro u wałacha czy ogiera, jak syfnie to trzeba zadbać o higienę w takich miejscach.
smartini   fb & insta: dokłaczone
19 lipca 2017 12:57
Sivrite, Ja w sumie też nie ogarniam ale zaraz znowu będzie, że kogoś śledzę i nękam na forum 🙄
Ja moim wałachom między nogi zaglądam, czy piach nie zrobił obtarć, czy coś się brzydkiego nie dzieje. Nogi też dokładnie oglądam od czasu do czasu, nie tylko ze względu na grudę. A na pewno chociażby obmacuję, przy kąpieli czy zakładaniu/rozwijaniu owijek. I chyba wiem o wszystkich dziwach na ciele mojego konia
Murat-Gazon, mój uwielbia drapanie po wewn. stronie uda i po bliśnie po kastracji. Noga leci w górę a paszcza próbuje mnie miziać po plecach ze wzajemności (co często gęsto kończy się bujnieciem prawie że do gleby na bok :hihi🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się