Milla, trzymajcie się. Ciężki czas przed Wami teraz. Mam nadzieję, że cała historia zakończy się dobrze.
Mnie w sobotę minęły 3 lata od kiedy dowiedziałam się, że mam raka. I oczywiście chwilę później znalazłam ten link:
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1507136703705495Nie napawa mnie to optymizmem 🙁
A później- taka ciekawostka. Weszłam na forum onkologiczne (Dum Spiro Spero) i czekała na mnie taka wiadomość:
Witaj Scottie !
Czytam twój profil i dlatego właśnie postanowiłam polecić ci wzmacnianie organizmu sokiem z marchewki, wyciskanym tylko z środkowej częśći marchwi,obydwa konce odrzucamy. Marchew myję, potem płukam w wodzie z octem aby wybic bakerie ziemne bo sie jej nie obiera. Mozna tez dodac seler, jabłko, burak i inne zielone.
Ja jestem prawie 10 lat po operacji (II etap raka ślinianki na podniebieniu,i też ACC).
Również pilam i jadłam marchew ale wtedy nie wiedziałam jeszcze o tym dokładnie tylko z starych książek zielarskich.
Do tej pory pije 2 szkl dziennie i jestem "all clear" ale leczniczo trzeba 5 szklanek dziennie.
Właściwości przeciwnowotworowe marchwi zostały naukowo udowodnione, ze względu na obecność przeciwutleniacza zwanego – Falkarinol. W USA badania potwiedziły to juz w latach 70-tych XX wieku.
Chce ci polecic pod rozwagę przypadek Ann Cameron; ona miała raka jelita grubego z przerzutami do płuc, IV etap raka uwazany za nieuleczalny. I piła właśnie ten sok.
Do poczytanie polecam ci o niej te linki:
Tutaj podaje ci linki;
http://www.chrisbeatcance...th-carrot-juicea tutaj na fb jej książka i dyskusja
https://www.facebook.com/...25123407591908/a tutaj wywiad z nią
femininepowercircle.com/an-interview-with-ann-cameron-author
Można też jeść gotowaną marchew dodatkowo. Myślę,że to jest wspaniała kuracja wspomagająca i u mne zdaje egzamin.
Dodatkowo polecam ci też książkę "I have cancer" ale jej tlumaczenie jest na rynku w kraju pod tytułem "Chroń sie przed rakiem;Profilaktyka i leczenie" MJ Gonzalez, Mirranda-Massari i A Saul.
Naprawde polecam alternatywny sposob aby wzmocnić odporność bo to pomaga zwalczyc organizmowi komórki nowotworowe.
Zycze powodzenia i poprawy zdrowia!! Agalla
Muszę napisać do laski i zapytać, ile konkretnie gramów tej marchewki powinno być. Może przy okazji schudnę? 😉