Derki

_Gaga Klacz jest 10-cio letnia. Obecny właściciel nie mówi nic o chorobach, ale klacz na pewno jest lekko wychudzona i osowiała. Dopiero jak za parę dni będzie u mnie to będę mogła się jej lepiej przyjrzeć. Chodzi o to, że jej sierść ma z 6cm i wygląda jak misiek. Nie chce jej przegrzać, bo wtedy łatwo o przeziębienie, ale też nie chcę zakupić nic zbyt chłodnego.

Co z robić z cholernym dziadem, który zębami rozrywa wszystkie derki, po jednym dniu robi siekę wygryzając dziury i zdejmując. Ręce mi opadają, bo sił szyć już nie mam.

tajnaa, założyć kaganiec?

kopytna milosc, nadal za mało danych aby doradzać cokolwiek 🙁 Np. moja 20 letnia klacz, zarośnięta jak niedźwiedź i padokowana od świtu do nocy stoi bez derki...

w kagańcu nie mógłby jeść. Sprzedam tego konia, jak Boga kocham, bo jego dowcipy mnie mało bawią. Zła jestem jak diabli.

tajnaa, a takie coś próbowałaś? [url=https://www.amazon.co.uk/NAF-Bite-Horse-Anti-Chew-Spray/dp/B00JHJ6F36/ref=sr_1_3?ie=UTF8&qid=1519738467&sr=8-3&keywords=chew+for+horses+spray]link[/url]

Nie mam z tym doświadczenia, bo moje mają derki w zadku, ale może coś podobnego da się w PL kupić. Na amerykańskim forum pisali też kiedyś o sprayu z chili. Tylko wtedy trzeba uważać na skórę konia, żeby nie popryskać.

tajnaa,

ten koń sam się rozbiera z derek czy innego konia maltretuje?
U mnie na takiego czorta-psuja, który masakruje mi derki i szyję mojego konia pomaga trochę spray przeciw obgryzaniu
Edit:
Mam ten:
https://animalia.pl/gold-label-stop-chew-spray-przeciw-obgryzaniu-500ml/szczegoly/24555/
ten też był tu w wątku polecany:
https://animalia.pl/leovet-anti-bite-spray-przeciw-obgryzaniu-500ml/szczegoly/36565/
I tu podlinkowany przez przedmówczynię:
https://www.animavet.pl/naf-no-bite-spray-500-ml.html

Z tych sprayów skuteczniejszy jest CDM. Chili w sprayu moż podrażnić oczy przy potarciu łbem o derkę. Ja bym się bała...

_Gaga  Zacznę się rozglądać jednak powoli, niech tylko przyjedzie to podam więcej informacji. Będę tez musiała się rozglądać powoli za jakąś paszą dla niej. Zupełnie się nie znam na tym też ;/
Nie miała baba problemu kupiła "se" konia 😀

mikstura, dzięki. On zębami wygryza dziury na klacie, rozrywa derkę, a później się rozbiera.

Gllosia jeden tak na ten moment wyląduje. Boksów właśnie nie będą miały dla tego misja derkowanie, bo zostaje im tylko wiata i stado.  Przeprowadzka i zmiana trybu w zimie to kiepski moment no, ale inaczej się nie da. Normalnie derkowane nie są więc futro mają to sobie radę dadzą, nie są golutkie.

w kagańcu nie mógłby jeść. Sprzedam tego konia, jak Boga kocham, bo jego dowcipy mnie mało bawią. Zła jestem jak diabli.



Mógłby w takim:
https://sklep.bergo.pl/kaganiec-dla-konia-polowka-busse

Możesz jeszcze spróbować kupić derkę bez zapięć z przodu.
Kiedyś były takie filcowe, mega pancerne, już takich nie sprzedają ale myślę, że Jarpol spokojnie zrobi taką bez zapięć, zakładaną przez głowę.

[quote author=_Gaga link=topic=43.msg2761494#msg2761494 date=1519736965]
ocalkowska, zależy w jakim jest stanie.
[/quote]

Prawie jak nowa - brak zabrudzeń, dziur, dopiero co wróciła z pralni. Jedynie małe pozostałości sierści od wewnętrznej strony.

ocalkowska, jeszcze niedawno takie derki były w sklepach na wyprzedażach. Ten kolor nie jest popularny ani "twarzowy"  i cena akurat tych derek kształtuje się jak każdej innej polarowej.

Mam kilka pytań :/ W jakich derkach transportujecie swoje golone konie? Przy temperaturze minusowej i tej na plusie nie przekraczającej 10°. Na zawodach w stajniach namiotowych trzymacie w cieplejszych niż te w których stoją na co dzień?

Moja była golona w okresie letnio-wiosennym, kiedy przy +18 derka potrzebna nie była, a teraz pytanie golić teraz czy później...  🤔Przed nami zawody i właśnie ten transport. Trasa ok. 270 km i jakby tu zrobić by koń ani nie zmarzł ani się nie przegrzał  🤔

Derka HKM connecticut. Rozmiar 125 w porównaniu z yorkiem wypada mniejszy, na młodym tak na styk, ale dobrze, bo nie wystaje z pod plandeki.


Tutaj na Guciu jeszcze derka Aristo z horse enjoy. Bardzo fajna, ładna wizualnie, leży jak ulał. 

Tasmaanias Oczywiście, że jak na co dzień koń stoi w ciepłej stajni murowanej to w namiocie musi mieć cieplejszą derkę.
Co do transportu to od odległości bardziej istotne jest to czym tego konia chcesz transportować.
My w pełnym koniowozie wozimy w polarach, w przyczepie (brak tylnej klapy) w zimowej.

Wozimy się w przyczepie "debonowej" i z tyłu zakrycie plandekowe. Jako niegolona w zimie jechała bez derki i wyszła ciepła (nie mokra!). Ogólnie bardzo dobrze znosi zimno. Myślisz, że derka 100g albo 200g była by dobrym rozwiązaniem?  🙂

Myślę że 200 będzie ok

Super, dzięki  :kwiatek:

Przyszedł mój egzemowy kaptur:


Faktycznie materiał jest zupełnie inny niż u tych lycrowych kapturów przeciw obcieraniu. Trochę musimy poćwiczyć zakładanie, otwór na głowę nie jest wielki i dochodzi się do momentu kiedy trzeba to delikatnie przełożyć nad oczami, a potem przecisnąć przez uszy (tutaj nie ma mowy o byciu delikatnym xD) jednocześnie licząc na to, że koń nie spanikuje kiedy ma na łbie firankę i nic nie widzi. Mój trochę panikarz, ale na szczęście przeżyliśmy oboje, choć jegomość jak widać jest nieco obrażony 😀 Teraz tylko czekać na lato i na dzień, w którym dostanę pierdolca od codziennego tego ściągania i zakładania :emot4: 😂 Chyba będę musiała poćwiczyć medytację przed :jogin:
Teraz pozostaje mi dokupić maskę i będę mieć prawdziwego ufokonia w stajni 😜

Ja z powodu zakładania i zdejmowania pozbyłam się wszystkich derek egzemowych na rzecz siatkowych  😉 Skończyło się tak, że po miesiącu mój grzeczny koń widząc stajennego z derką w ręce biegał dookoła boksu i wystawiał głowę przez okno byle tylko mu tego nie zakładac  😂

Haha o matko mam nadzieję, że u nas się to tak nie skończy xD Siatkowe wszystko to ja mam na padok i ogólnie na dzień, ale do boksu na noc jednak "wolę" (wolę to, ale nie wolę tego zakładać  :lol🙂 taki kaptur i gładką maskę z odkrytymi oczami. Niby są osoby, które zostawiają siatkowe maski na pysku na noc w boksie, ale ja nie jestem przekonana 🤔

gllosia, ja zostawiam już chyba od dwóch czy trzech sezonów maski i derki na całą dobę w okresie, gdy pojawiają się meszki. Stajnię mam angielską, część koni utrzymywana wolnowybiegowo, a spora część latających bydlakow grasuje, gdy nie świeci słońce wiec u mnie rozbieranie na noc nie ma sensu 😉

U mnie jest sens, bo konie po padoku kąpię i do boksu idą czyste, więc tak czy siak bym je przebierała to raz. Dwa, na noc zakładam drelich, bo koń jest golony na bieżąco przez cały rok i tak jest mu komfortowo. Trzy, derki siatkowej nie widzę na noc w boksie, koń się położy w kupie, na mokrym to wszystko wsiąknie, gdzieś o coś zahaczy i derkę potarga, wytarza się w trocinach i to się strasznie takiej derki czepia (wiem, bo jak w ciągu dnia mi się w boksie wytarzał to potem miałam zabawę..). No i cztery, ja w standardowej masce na muchy na noc w boksie nie zostawię - boję się o oczy i o dyskomfort konia.
Dlatego taki kaptur, gładka maska egzemowa plus cieniutki drelich to idealna piżamka na letnie noce 🙂 W moim przypadku oczywiście, każdy wybiera system pod siebie 😉

Mój ogon od wiosny będzie padokowany całymi dniami i również zastanawiam się czy nie zostawiać go w siatce również w boksie, ale z tego względu, że rano nie miałby kto tej derki mu zakładać. Boję się z drugiej strony żeby derka go nie odparzyła lub odgniotła, bo te decathlonowe jednak są trochę sztywne.

Potrzebuję na cito padokówki HKM bez wypełniania i bez polaru.
Ta ich zwykła, klasyczna z takim ciut dłuższym kołnierzem.
Gdyby ktoś widział gdzieś w netach z normalnym terminem dostawy a nie oczekiwaniem 2 tygodnie to będę wdzięczna za link.

Wiem że pewnie opinie już tu, na forum, były, ale szukajka mi jakieś krzaczki wypluwa --> do jakieś "półki jakościowej" można przypisać padokówki Felix Buhlera? 1680DEN brzmi not bad, ale czy to prawdziwe? 😉
Potrzebowałabym dobrej plandeki lub max 100g na wiosnę i myślę czy dam radę coś ekonomiczniej nabyć, czy jednak celować w PE...?

Moon, póki co postawiłabym Felixa o półkę poniźej Horze Supreme. Na razie testowałam 200 gr przez 4 dni, po czym przyszło ochłodzenie  😫
Nie jest to derka mega sukienkowa. W dodyku rzeczywiście mocna. Trzeba dobrze dopasować i dopiąć zapięcie z przodu, inaczej się rozłazi. Tarzanie zniosła dzielnie, wyschła, dała się przeczyścić i.. schować 😉

Moon, ja w zasadzie głownie używam derek FB na padok i nie mam zastrzeżeń. Jakość jest ok, a cena moim zdaniem zawsze niska w stosunku do cen w sklepach w PL. Ja mam dwa codziennie padokowane konie do obskoczenia derkami i gdybym miała kupować jakieś hiper super w PL to bym chyba zbankrutowała. Na padok mam 200-tki kupione po jakieś 80 EUR, dają radę. Moje konie tarzają się w nich codziennie i nic tym derkom się nie dzieje. Tylko co pewien czas muszę je oddać do pralni.

Plandeki na wiosnę/jesień też mam, już drugi sezon i nie mogę narzekać.

Jeden raz mi się derka FB rozdarła, jak koń magicznie wsadził nogę w pas i elegancko wstał. Poza tym zero zniszczeń.

Moon, Ja mam, ale 300gr, więc trochę inne porównanie 🙂 Jak ubierasz 300 to już raczej nie na deszcz. Żyje moja już 3 sezon, nie podarła się, dobrze leży. Za to jeśli chodzi o 100gr to mam właśnie PE i Bucasa z promocji i jestem zachwycona. Naprawdę dają radę.