Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

Widzę, że konie Indianki mają sie dobrze pod kasztanowcem. Aktualnie, podkreslam, aktualnie żarcia im nie brakuje, schronienia aktualnie nie potrzebują lepszego (x hodowli jednak w sezonie letnim trzyma konie pod chumrką calą dobę i to raczej podstawą odebrania zwierząt w tej chwili nie powinno być), wodę mają (poki co) szczepień obowiazku nie ma. Mi to wygląda na to, że konie zostana na tą chwilę.

Marysia550 jeżeli nawet to co piszesz jest prawdą, to mając na uwadze dobro tych zwierząt i znając temperament oraz skłonność do naginania rzeczywistości ich (jeszcze) właścicielki - nie pisalabym o tym na forum. To ją nakręca w przekonaniu, że nic złego nie robi. Przez tą całą sytuację zaczęłam czytać jej bloga i jestem zdumiona jak porównuje historię konia z zaniedbanymi kopytami do interwencji swoich zaniedbanych zwierząt, które nawet czystej wody nie mają... Sama Indianka jest bezdomna, w tej szopie mieszka nielegalnie wiec co tu mówić o dachu dla tych zwierząt i odpowiedzialnej opiece. Dajmy działać tym, którzy czynnie biorą w tym udział i na własne oczy widzą jaka jest tam rzeczywistość. Widocznie musi być gorzej niż nam się wydaje skoro są podjęte działania.
I jestem za tym, żeby desire wstrzymała się z ujawnianiem informacji tajnych przez poufne, bo jest duże ryzyko wycieku. Jak widać panuje tu rozdwojenie jaźni. Pierw wielki pojazd na Indiankę "dla dobra zwierząt" oczywiście  😉 a jak już zaczęło się coś dziać ku dobremu to nagle "żal mi indianki/te konie w sumie nie mają tak źle/widziałam gorsze/a może zostawić jej chociaż jednego pieska"  🤔wirek: I znowu się wyłamie, ale uważam, że desire jako informator i osoba odpowiedzialna za obrót tymi informacjami - tak, ma najwięcej do powiedzenia z kim by się nimi chciała dzielić. Dla dobra sprawy. Ale, że to budzi kość niezgody to najlepiej odpuścić i cierpliwie czekać na finał.
Do tego te "dobre duszyczki" robią jej przysługę niedźwiedzią, bo ona szaleje, traci energie i nerwy, a jak mniemam,  szansa na powrót zwierzaków jest mniej niż  znikoma. Teraz powinna zając się sobą, swoimi chorobami (tarczyca) zając się domem, poprawić byt.
faletta bardzo dobrze piszesz!

Ja w ogóle nie rozumiem tej dyskusji... Skoro desire napisała, że dla dobra sprawy szczegóły nie będą w tej chwili ujawniane, to po co bić pianę? Myślę, że w swoim czasie wszystko zostanie wyjaśnione, więc  - cierpliwości...
Fallada99   Back to the game!
06 maja 2018 11:57
A z tymi komentarzami to nie jest tak, ze sa moderowane? tj moze ktos jej pisze w logiczny sposob ze dobrze sie stalo o dlaczego sie stalo, ale ona od zawsze publikowala glownie te pozytywy, wiec teraz moze byc podobnie. Z tym ze nie wiem, jakim czlekiem trzeba byc zeby jej w ogole przyklaskiwac 😲
Gillian   four letter word
06 maja 2018 13:11
Fallada99, Debilem lub ignorantem. Ludzie nie bardzo mają pojęcie o pojęciu, widzą ładny obrazeczek, dają się zmanipulować łzawym tekstem i o, gotowe.
Fallada- oczywiście, że moderuje. Puszcza tylko te pozytywne dla siebie.
Ale w poprzednich m-cach nie puszczała ŻADNYCH komentarzy, czyli- nie miała żadnych pozytywnych. Nikt jej nie potakiwał. A nagle teraz- sporo komenatrzy popierających ją w działaniach. I ze sposobu pisania widać, że chyba od kilku osób, a nie od jednej.
I to jest denne.
Bo jeśli to sa osoby, które od lat ją czytały i popierały, to mogły swych porad udzielać WTEDY kiedy był na to  czas, by jej byt był lepszy. Nie pisały nic. Więc podejrzewam, że to osoby "świeże", które nie czytały jej miesiącami i nie mają rozeznania co ona robi na co dzień z tymi zwierzakami, co się działotej zimy, co się działo w poprzednich zimach. Nagle teraz postanowiły pomóc poradami, bo "zła fundacja chce zabrać ładnie wyglądające konie pod kasztanowcem i ładnie wyglądające Z DALEKA owce)
Od czapy. Ale... co mi tam. Pożyjemy, zobaczymy co będzie dalej.
Co więcej, w którymś z komentarzy ktoś chciał jej stówę wpłacać na prawnika...
busch   Mad god's blessing.
06 maja 2018 15:55
Co z kolei spotkało się z odpowiedzą że komornik zajął konto Indianki... Jest w tym jednak coś niesamowicie przykrego jakie piekło sobie ludzie sami dla siebie tworzą (i dla swoich zwierząt). Mentalne, fizyczne i finansowe.
Fallada99   Back to the game!
06 maja 2018 16:24
ja się tylko dziwie ze nie reaguje np jej matka. Ponoć wysyła jej pieniądze i wie o wszystkim co się dzieje, ale ile w tym prawdy? Przecież ona chyba ma jakiś wpływ na dziecko..
Przez ostatnie lata tam są same katastrofy, brak wody, prądu, jedzenia, nawet schronienia które nie grozi zawaleniem i nie interesuje to wcale jej najbliższych? Dziwne
Jej matka ma pewno ok 70 lat,  nie wiadomo w jakim jest zdrowiu i pewno wie tyle, ile jej Indianka powie przez telefon. Dlaczego miałaby nie wierzyć córce?
Dajmy spokój tej biednej matce. Co czuje to sobie łatwo wyobrazić. Jej dorosła córka nie ogarnia domu, je chwasty i boi się psychiatry. Nie ma co się interesować matką bo zaraz jakaś mądra inaczej głowa wpadnie na pomysł by staruszkę do grobu wpędzić super ciekawymi doniesieniami. Uczono mnie by filtrować to co pisze tak, by głupi kiedy przeczyta nie zrobił krzywdy sobie i komuś.
Fallada99   Back to the game!
06 maja 2018 17:26
absolutnie nie mam na celu jakiegos doczepiania się do tej niewinnej kobiety. Chodziło mi ogólnie o brak reakcji ze strony bliskich, znajomych itp
Ludzie, po co dywagować, czy ktoś donosi i kto donosi. Przecież ona czyta r-v.  Wypisywanie, że lewackie lesby i Żydzi z r-v ją zbanowali, żeby nie wiedziała, co się dzieje, to takie samo kłamstwo jak to, że jej zwierzęta są regularnie odrobaczane i szczepione.  Po to, żeby wzbudzić litość w tych Lu i innych naiwnych, bo ona biedna i prześladowana. Naprawdę wierzycie, że jak miała te kolejne konta, nie zuważyła, że widać treść zanim sie zaloguje? Ona uważa, że ludzie są głupi i przełkną każdą bzdurę, którą napisze (czyli tak, jak jej ukochana partia). Na pewno są tacy, jak np wspomniana już Lu czy Iza-belowata z tego forum, która reprezetnuje ten sam tok myslenia, co kreatywna brudaska z trąbką. Ale ile jest takich osób?
 
Ja nie potrafię wzbudzić w sobie ani krzty empati w stosunku do tej osoby. Niech sobie gnije na tym zasranym rancho (zasranym w sensie dosłownym), ale niech odczepi się od zwierząt. To, jaki bełkot z siebie teraz wypluwa we łbie się nie mieści. 
Mnie bardziej od tej matki interesuje Niemka. Kto to jest, żeby tyle czasu siedzieć u brudasa srając na łące? Wtf?
Fallada99, widocznie masz to szczęście i nie widziałaś jej wpisu dot jej własnego brata. Zero refleksji że szkaluje własną rodzinę przed obcymi przypadkowymi ludźmi. Już jaki by ten brat nie był, a wpisy Indi trzeba traktować z przymrużeniem oka, jechał do niej z zakupami a ona nawalała na niego w necie. Jeśli tak samo potraktowała go przez tel to wcale się nie dziwię że potem nie dojechał. Ani że relacje rodzinne poprzestały na paczkach i kieszonkowym. Prędzej czy później musiał się dowiedzieć. Możliwe że Niemka liczy na opiekę nad Indi i przejęcie ziemi. Działanie dość pospolite.
Fallada99   Back to the game!
06 maja 2018 20:40
widziałam, czytalam jej bloga caluskiego, post po poście ( nie mam co robić w życiu 🤬 ) ale z tego co wiem on tez nie jest do końca zdrowy, ktoś w komentarzach to wspominał
Scottie   Cicha obserwatorka
06 maja 2018 20:58
Jeszcze wrócę do tego przeniesionego wątku, bo po prostu nie ogarniam... Nie ogarniam, PO CO przenosić część dyskusji na ukryte forum, skoro ona dalej się toczy w tym wątku 😉

trusia, ja poprosiłam moda, bo będą tam udostępnione np. pewne dokumenty i treści, których lepiej, żeby ani indiana, ani jej sprzymierzeńcy czytający (i piszący!) tutaj nie pisali jej na blogu. A są tutaj takie osoby..


Ale po co udostępniać takie dokumenty i treści, skoro nie chcecie, żeby wpadły w ręce Indianki? Co z tego, że udostępnicie je na forum zamkniętym, jak za chwilę będzie miało do niego dostęp wiele osób i mogą wynieść te treści w świat? To nie lepiej w ogóle o tym nie pisać na forum/ w internecie?

Mnie bardziej od tej matki interesuje Niemka. Kto to jest, żeby tyle czasu siedzieć u brudasa srając na łące? Wtf?


Niemka to jakas bezdomna osoba. W dodatku, chyba z kryminalna przeszloscia, ukrywajaca sie przed wladzami. Zawsze boi sie wylegitymowania, ucieka na widok policji. Ale z opisu Indianki - podobno prawniczka. Czyli, jak Indianka, niejedno pismo procesowe musiala juz w zyciu popelnic.
MoniMoni eee tam prawniczka, wierzę w to tak samo jak w to, że indianki zwierzęta mają doskonałą opiekę  🤔wirek:
Ja tą wzmiankę o prawnicze traktuję jak wszystko co pisze indianka, czyli nie wierzę w ani jedno jej słowo.
Kiedyś wrzuciła na blogusia zdjęcie, gdzie widać kawałek tej Niemki, to wyglądała jak totalny menel.
widziałam, czytalam jej bloga caluskiego, post po poście ( nie mam co robić w życiu 🤬 ) ale z tego co wiem on tez nie jest do końca zdrowy, ktoś w komentarzach to wspominał


Z opisow stosunkow rodzinnych (dawno juz skasowanych lub zmoderowanych) mozna bylo sie dowiedziec, ze brat i ojciec Indianki sa alkoholikami. A matka jest schorowana.

MoniMoni eee tam prawniczka, wierzę w to tak samo jak w to, że indianki zwierzęta mają doskonałą opiekę  🤔wirek:
Ja tą wzmiankę o prawnicze traktuję jak wszystko co pisze indianka, czyli nie wierzę w ani jedno jej słowo.
Kiedyś wrzuciła na blogusia zdjęcie, gdzie widać kawałek tej Niemki, to wyglądała jak totalny menel.


No toz ja wlasnie dlatego napisalam, ze "z opisu Indianki - podobno prawniczka". Czyli menel, co w sadzie bywa.

Edytuj posty.
Kastorkowa   Szałas na hałas
06 maja 2018 21:34
Dodać do tego wpis w którym jest mowa o tym jak owa Niemka przeprowadzała sekcje zwłok owcy to mamy normalnie lekarza sądowego...
Hehe ciekawe czy teraz tam była, podczas interwencji czy uciekła jak zobaczyła policję  😀
nie wiem czy nie pisała, że Niemka uciekła 😀
Dodać do tego wpis w którym jest mowa o tym jak owa Niemka przeprowadzała sekcje zwłok owcy to mamy normalnie lekarza sądowego...


No wlasnie. Profesjonalistka, chwilowo na urlopie.
Nie wiem czy patrząc na jej liczne "odwołania" chcę mi się bardziej śmiać czy płakać 🙄

tajnaa, też mam wrażenie, że pisała, że Niemka się "schowała" aka uciekła 💃

edit
Indianka bezpośrednio odnosi się do postów z revolty. Nawet desire ma możliwość bycia indywiduum na blogu 🤣 No i wspomniała, że ktoś jej faktycznie donosi, więc raczej nie pisałaby tego, gdyby sama sprawdzała tak skrzętnie forum. Chociaż, kto Ci ją wie, to niezbadany i nieprzewidywalny człowiek.
Indianka bezpośrednio odnosi się do postów z revolty. Nawet desire ma możliwość bycia indywiduum na blogu 🤣 No i wspomniała, że ktoś jej faktycznie donosi, więc raczej nie pisałaby tego, gdyby sama sprawdzała tak skrzętnie forum. Chociaż, kto Ci ją wie, to niezbadany i nieprzewidywalny człowiek.


Pisze tak, zeby z siebie zrobic cierpietnice, przesladowana przez r-v I wzbudzic litosc naiwnych czytaczy i czytaczek.

Czy DzikiOgier zamilkl, bo dostal bana czy przejrzal na oczy i zrozumial, ze baba robi go w bambuko?
.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 maja 2018 09:54
[quote author=Blog Kreatywna Romantyczka z dnia 07.05.2018r.]Wow... Sporo 🙂
Warto zatem poświęcić czas i na spokojnie oraz szczegółowo opisać, jak rabuje samotnej hodowczyni dorobek życia Fundacja Molosy.

Niech wpłacające na tę fundację kasę dziewczyny wiedzą, na kogo i na co ją wydają.

Może warto by było, zamiast trwonić kaskę na ludożerców, wspomóc hodowlę bardzo dobrej, choć niebogatej hodowczyni, która od 16 lat z wielkim poświęceniem utrzymuje stada rozmaitych fajnych zwierząt?[/quote]

Smutne jest to, że autorka bloga kreuje fikcyjny stan rzeczy przed samą sobą i przed rzekomymi czytelnikami swojego bloga. Jeszcze bardziej smutne jest to, że jeśli jej czytelnicy naprawdę istnieją to wierzą w te wszystkie brednie. Jakie jest prawdopodobieństwo, że jest naprawdę super hodowcą, pełnym empatii i gotową do poświęceń osobą, a cały świat skrzyknął się przeciwko niej i chce odebrać jej ziemię i jej konie? Wszyscy od przyjezdnych, poprzez sąsiadów kończąc na lokalnych władzach.

Droga Izabelo, zamiast prosić ludzi o wpłaty na rzecz Twojej rzekomo wspaniałej osoby, na rzecz rzekomo takiego wspaniałego hodowcy jakim jesteś (a nie jesteś, począwszy od skandalicznych warunków trzymania swoich zwierząt, kończąc na braku planu hodowlanego i randomowego krycia swoich koni bez podstawowych dokumentów) to zabierz może swoją łaskawą dupę i zabierz się do uczciwej pracy. Zamiast wyłudzać pieniądze na adwokatów i na swoje własne utrzymanie (a raczej na nowe karty z internetem) to energię jaką wkładasz w prowadzenie swojego bloga pełnego nienawiści do każdej żyjącej osoby, na którym sama na siebie kręcisz bata publicznie obrażając funkcjonariuszy państwowych mogłabyś poświecić na pracę i zarabianie na siebie i swoje zwierzęta.
Może to dobrze, że odebrali Ci te wszystkie zwierzęta? Jeśli zdarzy się tak, że posadzą Cię za znęcanie się nad zwierzętami, za obrażanie funkcjonariuszy i urzędników państwowych, za tą mowę nienawiści jaką siejesz na tym swoim blogu, składanie fałszywych zeznań to rzeczywiście nie będzie komu się tymi zwierzętami zająć?
Nie stać Cię na ich utrzymanie skoro jesteś bezrobotna, nie widać, aby dotacja, którą rzekomo wypłaca Ci Ministerstwo Finansów było faktycznie inwestowane w te Twoje konie. Twojej rzekomej dotacji na konie komornik nie mógł zająć, ponieważ nie ma do tego prawa, a komornik ponad prawem działać nie może. Zwłaszcza w czasach obecnych rządów PIS, gdzie próbują zdobyć wyborów ukrócając działania komorników, próbując zjednoczyć głosy dłużników. Jeżeli zajął Twój rachunek bankowy, na który to rzekomo dotacja wpływa ku chwale Twojego rancho, bo straciły przymiot, to masz prawo do ograniczenia tego zajęcia do kwoty dotacji. Jeśli tego nie zrobiłaś to tylko oznacza, że nie jesteś kompetentna ani chętna, by zadbać o dobrostan swojego inwentarza. Jesteś w stanie o niego walczyć dopiero kiedy został Ci odebrany.
Skoro posiadasz postępowanie prowadzone przeciwko Tobie przez komornika, a jesteś właścicielem swoich nieruchomości, ruchomości oraz zwierząt to komornik jak najbardziej może prowadzić egzekucję z tych składników majątkowych. Skoro tego nie robi to prawdopodobnie Twój dobytek to po prostu ruina, której nie opłaca się zbywać, bo koszty komornika i biegłych  będą tak duże, że wierzyciel nie zostanie całkowicie spłacony.  Szkoda, że manipulujesz zdjęciami i nie sfotografujesz swojego majątku: z datą naniesioną na zdjęciach (bo wiemy, że wrzucasz zdjęcia sprzed kilku lat) oraz pełnego jego przekroju, a nie odpowiednio docięte zdjęcia, które generalnie nie pokazują nic.
Droga Izabelo pamiętaj, że jeśli nawet to wszystko to obłuda, kłamstwo, manipulacja i faktycznie cały świat przeciwko Tobie to w każdym kłamstwie jest ziarno prawdy. A w całej Polsce, jak nie województwie, gminie, powiecie jest dużo więćej lepszej ziemi rolnej, nieruchomości jak i zwierząt, które mogliby czy chcieliby zająć. No, bo kto by się pokusił na zagrzybiały i schorowane zwierzaki takie jak Twoje ?
Smutne jest to, że autorka bloga kreuje fikcyjny stan rzeczy przed samą sobą i przed rzekomymi czytelnikami swojego bloga. Jeszcze bardziej smutne jest to, że jeśli jej czytelnicy naprawdę istnieją to wierzą w te wszystkie brednie. Jakie jest prawdopodobieństwo, że jest naprawdę super hodowcą, pełnym empatii i gotową do poświęceń osobą, a cały świat skrzyknął się przeciwko niej i chce odebrać jej ziemię i jej konie? Wszyscy od przyjezdnych, poprzez sąsiadów kończąc na lokalnych władzach.


No jak to jakie prawdopodobieństwo? Toż to wszystko jedna wielka klika i żydy i tylko czekają żeby biednej rolniczce (płacisz KRUS o wielka hodowczyni? bo jak nie to rolnikiem jesteś jak sobie narysujesz) zabrać obsraną, jałową ziemię i stado zagrzybiałych i zarobaczonych zwierząt.
Jeszcze trochę uzupełnienia odpowiednich materiałów i się pożegna ze swoją ziemią raz na zawsze  🤣
.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się