kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Ku potomnym - w badaniu zeskrobiny mojego konia wyszło Trichophyton verrucosum.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
13 marca 2023 22:28
Fokusowa, nom, zdarza się i u koni, psów nie tylko bydła. Ja u kozy miałam kiedyś.
Aleks, tylko u nas ani bydła, ani obcych psów ani obcych kóz. Stawiam na jednego z nowych koni albo dziką zwierzynę. Nic to, lecimy z Imaverolem, w czwartek i tak będzie wet to zobaczymy co powie.
Fokusowa, zaszczep Insolem. Imaverol zadziała tu i teraz, Insol działa rok.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
14 marca 2023 08:57
Aleks, tylko u nas ani bydła, ani obcych psów ani obcych kóz. Stawiam na jednego z nowych koni albo dziką zwierzynę. Nic to, lecimy z Imaverolem, w czwartek i tak będzie wet to zobaczymy co powie.
Fokusowa,

Nie musi być bydła w pobliżu. Ten szczep grzyba przenoszą bardzo często myszy, ale też przenosi się przez człowieka, sprzęt itd. Mógł więc ktoś mieć nawet nieświadomie kontakt z patogenem i przenieść na Twojego konia przez dotyk. Insol polecam, ale szczepionka ma efekt leczniczy dopiero po 2 lub 4 tygodniach od podania (jak dobrze pamiętam) więc przemywanie Imaverolem i tak bym zalecała. No i nie zaraź się, ten rodzaj grzyba to zoonoza, przechodzi ze zwierząt na człowieka.
Insol w tej chwili to koszt ponad 1000 zł 😕
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
14 marca 2023 22:14
Fokusowa, poważnie ??? 😲
Fokusowa, - o faaaak, ja płaciłam jakoś 250 z trzy lata temu 😨
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
14 marca 2023 22:44
Ja płaciłam ze 2 lata temu 400zł to już było sporo, ale że 1000zł ? 🙄 Nieźle, aż podpytam jutro mojego weta, niech się dowie ile by mnie to kosztowało gdybym potrzebowała ....
Jedna dawka to 250 zł bez dojazdu. Zalecane są dwie. W fiolce są 4 dawki i trzeba kupić całą fiolkę podobno. Więc 1000 zł wychodzi, chyba, że ktoś ma akurat dwa konie do zrobienia to po 500 zł na głowę.
Fokusowa, - bzdura, ja kupowałam osobno po jednej dawce. Ostatecznie faktycznie dawałam dwie, ale nic nie słyszałam o konieczności zakupu całej fiolki.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
15 marca 2023 07:23
Ej, ja też dawałam 2 lata temu, 3 dawki, każdą osobno kupowałam u weta. Nikt mi nie kazał czwartej dobierać. Może popytaj u innych wetów.
To mówił wet, który miał akurat u nas być, ale jednak nie dojedzie, więc zapytam innego jak to wygląda. Jeśli faktycznie będę mogła kupić dwie dawki to pewnie się szarpnę.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
15 marca 2023 07:31
Fokusowa, Warto, będziesz miała problem z głowy.
Fokusowa, wet chyba chce na tobie zarobić 😉 nie trzeba kupować całej fiolki. Kupujesz tyle ile trzeba czyli 2 dawki
xxagaxx, a który nie chce 😂

Podzwonię i się dowiem.
Fokusowa, masz rację, źle ujęłam, probuje z ciebie zedrzec
Dziewczyny a czy jak podam mu Insol to wtedy teoretycznie przez rok mam spokój i mikre szanse na ponowne zarażenie? Objawy (widoczne) ma jeszcze jeden koń, więc chciałabym uniknąć sytuacji, ze za miesiąc będzie zabawa od nowa.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
15 marca 2023 07:51
Fokusowa, Tak, to zabezpiecza na długo. Na jak długo to będzie już indywidualna kwestia, rok, dwa, może i trzy? Ale na pewno będziesz miała spokój na dłuo.
Fokusowa, ja co roku szczepię, wet mówił że na tyle działa.
Fokusowa, - ja dałam te trzy lata temu na jesień i od tego czasu nie było nic na koniu. Nawet jednego strupka grudy, a od listopada stoi w błocie, bo u nas non-stop leje, codziennie giry w błocie, także warunki przeidealne dla paskudztwa 😉 No i cokolwiek wtedy miał skórnego to też zlazło, a imaverol i jeszcze coś od weta efektów nie dawało 🤷 Zeskrobiny nie robiłam, bo musiałabym czekać z tydzień aż środki na skórze przestaną działać, potem jeszcze na wynik, a była spora szansa, że i tak skończy się Insolem. To wolałam od razu, bardziej mi zależało, żeby to sobie poszło niż na wiedzy co to dokładnie za paskudztwo.
Fokusowa, warto też mieć świadomość, że nie każdy koń dobrze znosi szczepienie insolem. Ja szczepiłam co prawda już z 10 lat temu, ale mój koń po obu dawkach marnie sie czuł, po drugiej nawet gorzej, bo dłużej to trwało. Był osowiały i nie dojadał ze 2 tygodnie.
Ja zaszczepiłam Insolem chyba w 2015/6 i do tej pory żadnego powrotu, a koń już wiekowy (26). Mieliśmy paskudnego grzyba na głowie. Takiego, że nie dało się ogłowia założyć, bo od razu robiły się rany do krwi.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
15 marca 2023 10:58
Ja też mam bardzo dobre doświadczenia z Insolem, zarówno jeśli chodzi o konia, którego szczepiłam spokojnie ponad 10 lat temu i od tamtej pory nic się do niego nie czepia, ani gruda, ani grzyb, a wiadomo jak bywa w okresach przejściowych ... warunki sprzyjające są. Bardzo dobry efekt miałam tak w przypadku owej kozy, która ostatecznie zaszczepiłam także jak i kota, który miał grzyba tak zajadłego, że w lecznicy jeszcze takiego dziada nie widzieli. Także koszt jest, ale efekt wart tej ceny. Podobnie jak dziewczyny wyżej potwierdzę, że nie ma konieczności kupowania 4 dawek, można kupić bez problemu 2. Coś ten wet poszalał 😉 .
Szczepilismy w stajni już mnóstwo koni zwykle wtedy gdy coś się działo skórnego, już któryś raz, albo jak nie można było doleczyć i się wlekło, zarówno 4-latki jak i wiele starsze. Efekty zawsze były pozytywne i raczej długotrwałe (kilka wyjątkowych przypadków do tej pory powtarzało szczepienie, reszta trzymała się na jednej serii po dwie dawki). Za to jeśli chodzi o efekty uboczne i reakcje konia na szczepienie to raz na jakiś czas zdarzy się sztywność, jakieś jednodniowe osłabienie. Raz mieliśmy przypadek totalnego jednodniowego zeszytwnienia 4latka, że z boksu nie chciał na padok wyjść, ale mu szybko minęło. Generalnie uważam, że warto jak już nic nie działa. Statystycznie u Nas zdecydowanie pozytywnie działania zawsze obserwowaliśmy.
Dziękuje dziewczyny! No my dopiero zaczynamy leczenie, dostaje od tygodnia beta glukan do jedzenia, więc chyba za szybko na „ostatnią deskę ratunku”, ale ja z tych co woli dać w żyłę/mięsień i mieć szybko po problemie niż się babrać po uszy w leczeniu objawowym miejscowo.
Fokusowa, - ja to samo 😅 Insol jest pod tym względem super. Mnie też straszyli, że tą drugą dawkę konie potrafią źle znieść, ale mój zero objawów, zero paćkania się i bardzo szybki efekt.
Z tego co zauważyłam źle reagują konie, które źle znoszą też na zwykłe szczepienie na grypę.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
15 marca 2023 18:05
Trochę zmieniając temat, czy ktoś używa/używał lub/i ma jakieś spostrzeżenia jeśli chodzi o maski uspakajające ?
O taką mi chodzi:
https://www.stajniasklep.pl/product/Maska-uspokajajaca-Fenwick-S-czarna-s33210?gclid=Cj0KCQjw2cWgBhDYARIsALggUhor2NujHZ--u--ZaCEEfboRP2zpoSiLjFXQAJxcPN8f314PTYmbJOMaAlOfEALw_wcB

Pytam w kontekście użytkowania maski w boksie podczas wyjazdów na np.szkolenia, kiedy zdarza się, że koń nie ma możliwości wyjścia na padok przez powiedzmy dwie doby. Pomijając możliwość manualnej pracy nad rozluźnieniem w takiej sytuacji, zastanawiam się czy taka maska faktycznie jest skuteczna i mogłaby wspomóc konia nocą ?
Aleks, bodajże anai pisała, ze jej się sprawdza? Tak coś kojarzę.
Aleks, zależy od konia. Na jednej działa na inne wcale
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się