Jeździecka Rewia Mody (odzież, obuwie i reszta sprzętu)
Fokusowa, - spooks ma takie modele, często zostają na promkach/wyprzedaży 🙂
malinowaa, - to zależy w czym się dobrze czujesz, jaką masz budowę (bo firmy szyją na różne), czy lubisz się ubierać pod kolor czapraczka 😝 Imo wiele tych jeździeckich ciuchów nie różni się jakością od Deca, ale mają kryształki czy coś. Czasem są mądrzej skrojone, ale to trochę też zależy od sylwetki i co komu leży.
Na pewno koszulki Pikeurowe i Euro Stara mam po parę lat i nic im w praniu się nie dzieje 🙂 Mają też na tyle spoko szerokie rękawki, że nic mi się w łapki nie wbija, ale nie sa też całkiem luźne. PSoS kupiłam na wyprzy w cenie takiej "decathlonowej", ale mam ją na tyle krótko, że ciężko coś więcej powiedzieć.
Czy jakieś koszulki techniczne na lato ale Z DŁUGIM RĘKAWEM ktoś coś ma godnego polecenia? Mam z PSoS, Pomme, Spooks, najlepiej z elementami siateczki przewiewne ...
Kuniaa, Ja ostatnio przemęczyłam qhp Florence i fajnie się sprawdziła.
True rider na teraz jest za ciepła
Mrs. Ros Equestrian czeka na testy.
A i jeszcze mam fair play konkursową(tak jakbym startowała🤣😉 i jak ją zakładam sobie od tak to potrafię w niej zmarznąć to chyba na teraz była by ok.
Malinowaa ja jestem fanem polówek HV Polo
Kiedyś też H&M w linii basic miał na prawdę spoko bawełniane połówki po jakieś śmieszne 30zł. Głównie w podstawowych kolorach, plus czasem jakiś "sezonowy".
keirashara, ja właśnie je dogorywam i mam problem co kupić, bo wszystko drogo mi sie wydaje.
adriena, do używek nie mam zaufania jakoś.
Polówki swego czasu były też w C&A i 4F
Mam też spooksa i jest z mega fajnego materiału 🙂
Pati2012, tylko polówka Spooks to 200 pln.
Chciałabym kupic kilka sztuk tak po 50 pln.
Pati2012, 4F to najgorsze jakościowo polówki jakie kiedykolwiek miałam. Zółkną, szarzeją po pierwszym praniu, rozciagają się i lecą oczka. Za produkowanie tak słabej jakości ubrań (śmiecenie świata) to do pierdla powinni wysyłać.
kotbury, to chyba mam jakąś inną partię, bo moje wyglądają jak nowe drugi sezon :o
Pati2012, mam dwie i obie po pierwszym praniu z pralki wyciagnięte jak ścierki.
Mam dwie pary leginsów i jedne są ok, a drugie jakości tych polówek. Więcej nic z tej firmy nie kupię bo taki totolotek jakościowy to nie dla mnie.
Ja mam już chyba 5 lat polówki kupione w outlecie mustanga (tego co produkują jeansy buty, nie konski sklep) wiem że kosztowały grosze a są cudowne. Tylko że kupowalam je wieki temu wiec nie wiem czy ceny wciąż są dobre 😀
Kuniaa, brzmi jak Silwear, mają bardzo fajne koszulki techniczne. Co prawda nie używałam letnich, ale te pośrednie są super, to Summer powinny być na teraz jeszcze lepsze
Fokusowa
Ja mam 2 takie. Orane w kółko i juz 3ci sezon im leci
[[a]]https://www.decathlon.pl/p/koszulka-polo-jezdziecka-bez-rekawow-trendy-light-damska/_/R-p-128665?mc=8669951&c=Be%C5%BCowy[[a]]
Ma może ktoś Legginsy Spooks Liarah i może wypowiedzieć się czy warto? Szukam czegoś bardzo cienkiego w jasnych kolorach na upały ale tez nie za miliony monet 😅 koniecznie wysoki stan, legginsy i dobry lej 🙂
saniluap, nic ze spooksa nie jest warte, mowie o spodniach 😅
Tego się obawiałam 🙄 a może coś innego do polecenia na +25°C?
saniluap, legginsy pikeur lub true rider
I Maya Delorez daje rade.
True Rider są super na lato, ale lej nie jest jakiś mocno klejący, na pewno słabiej niż w Pikeurach 😉 Za to są cieniutkie, uwielbiam je na lato, nawet w tych "klasycznych" stan jest wysoki, a teraz wyszły jakieś z wyższym i mocno o nich myślę.
Pikeury polecam mocno, ale trzeba patrzeć czy są z letniej, czy z zimowej kolekcji, zimowe są grubsze.
JD Attack też wypadają spoko, ale są nieco grubsze niż TR i Pikeur.
Wracając do tematu połówek - właśnie wyskoczyła mi reklama Wólczanki, 3 koszulki polo za 150zł, klasyczne, w różnych kolorach, może się komuś przyda info 😁
Legginsy z Pokryta odpadają, bo w każdych mi coś nie pasuje.. mam 4 pary i żadnych nie nosze..tu na szwie się prują, tu ta guma się roluje i wszystkie krótkie są (nogawka) .. sprawdzę więc MD i TR dzięki 🙂 od siebie mogę dodać, że kiedyś miałam kingslandy i były perfekt ale lej odchodził płatami i reklamowałam..
xxagaxx, a czemu ze spooksa nie są warte? Ja całe lato tylko w nich jeżdżę i uwielbiam je.
Co z nimi nie tak?
saniluap, - reklamowałaś? Ja jeżdżę głównie w Pikeurach, bo one jako jedne z nielicznych dobrze na mnie leżą i mają najfajniejszy silikon imo, nic się im nie dzieje. Z tego co wiem Pikeur/Eskadron na prawdę fajnie rozpatruje reklamacje 🙂
Perlica, - też słyszałam słabe opinie, że szybko się mechacą i zużywają... a właśnie te Liarah do mnie mówią 😅 Sama mam takie mocno mieszane odczucia co do rzeczy spooksa.
keirashara, ciekawe, bo wg mnie są niezniszczalne. Mam dwie pary od kilku lat.
Ja mam legginsy spooksa na lato i są bardzo fajne, super rozciągliwy materiał i nie klejący mocno lej. w moim siodle się z sylikonem praktycznie nie da jeździć w sylikonie, jest niekompatybilny ze skórą siedziska, albo w sumie to aż zbyt kompatybilny 🤣 Te spooksy tak nie lepią właśnie, no i nie mają szwów na wierzchu co nie odstręcza w każdych innych bregginsach. Nic mi się nie mechaci, sylikon nie odpada. Jedyna wada to guma w pasie, taka szeroka okropnie, dosyć wysoko zachodząca. No i cena, ja kupiłam używki, ale nowe kosztują jakąś abstrakcyjną kwotę jak dla mnie, jak za legginsy w ciapki z sylikonu 🙄 Model Sanne mam.
Perlica, kolor tracą. Miałam łacznie 4 pary spooksowe, bryczesy i jedne leginsy i zawsze tak samo. Nie wiem czy tu nawet fotki nie wrzucałam, moich pięknych zielonych bryczków które są już lekko szarawe. Nosi się je cudownie, lej też daje radę, ale kolor i jego trwałość to porazka.
xxagaxx, bryczesy ja mam tylko Equiline i żadnych innych nie uznaje.
Ja mam granatowe i butelkowa zieleń legginsy, non stop prane, bo w lecie tylko w nich na zmianę od kilku lat i nic się nie dzieje.
Mam kurki, kamizelki, bluzy i koszulki na zawody. Jedyne co mi nie pasuje to misiu od spodu w ciepłych bluzach, bo nie nawidzę tego.