kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

keirashara, koleżanka z pracy, która się diagnozowała w LuxMedzie po prostu w końcu powiedziała, że chce się przygotować do ciąży, bo ją strasznie olewali i dopiero po takim tekście zaczęli konkretniejsze badania wykonywać lekarze. Więc można iść w to zagranie, chociaż bałabym się że wykraczę. 😂

Dreamer113, - ja mam bardzo rozwinięty pcos, praktycznie zerowe szanse na ciążę i jestem na tabletkach anty, z których nie chce rezygnować, także to chyba nie przejdzie 😂 Cała impreza jest o to, czy mogę je dalej brać, czy jednak nie powinnam ze względu na ryzyko z zakrzepami.
Mam akurat enel-med, nie luxmed, ale problemy widać te same wszędzie.
Ciąża u mnie nie wchodzi w grę w żadnej opcji rzeczywistości, jakbym jakimś cudem zaszła to jadę pozwiedzać Czechy 😉 Także mniejsza z krakaniem, po prostu chce być dalej bezpieczna.

keirashara, rozumiem Cię całkowicie, bo ja też prędzej zaliczę wycieczkę do Czech. 😉
Smutne jest tylko to, że żeby jakkolwiek lepiej przebadał Cię lekarz to musisz się chcieć rozmnożyć. Rozumiem, że to kwestia istotna z punktu widzenia społecznego, ale jednak mi osobiście ręce opadają.
Życzę powodzenia w diagnozowaniu, niestety sama nie jestem w stanie nic podpowiedzieć.

keirashara, niestety nie mogę Ci polecić lekarza, bo mój wrocławski ginekolog już na emeryturze. Natomiast sam pojedynczy wynik o niczym jeszcze nie świadczy i warto do tego dorobić choćby ddimery. Jeśli nie masz objawów i nie planujesz np. długiej podróży, nie pracujesz siedząc bite 8h bez wstawania, to ja bym się nie przejmowała jakoś bardzo, mając jednak z tyłu głowy nieco zwiększone ryzyko zakrzepicy, na wypadek gdyby jednak mimo wszystko wystąpiły jakieś objawy czy też potrzeba długiego siedzenia. Natomiast nie bierz moich słów za pewnik, to opinia studenta i lepiej jednak skonsultować ze specjalistą.

keirashara, to nie pomogę bo moge polecić w LX .

Facella, - dzięki 🌻 właśnie chodziło mi o to, czy mam już od razu panikować, czy nie bardzo.
Perlica, - jak przyjmuje prywatnie to też chętnie złapie namiar, bo "swojego" mam 150km od Wro, a zaczynają mnie już męczyć dojazdy do specjalistów.

http://test.corfamed.pl/lekarze/piotr-barcikowski/
Polecam tego lekarza, tu masz prywatnie , ale także dostępny w LX.

Tak czy siak jak masz enel med poszłabym z tymi wynikami do internisty i już.

Perlica, - pójdę, pójdę na pewno do kogoś, tylko czekam jeszcze na wyniki cytologii i usg, żeby już skonsultować na raz w razie czego 😉 Dzięki za namiary.

keirashara, koleżanka z pracy, która się diagnozowała w LuxMedzie po prostu w końcu powiedziała, że chce się przygotować do ciąży, bo ją strasznie olewali i dopiero po takim tekście zaczęli konkretniejsze badania wykonywać lekarze. Więc można iść w to zagranie, chociaż bałabym się że wykraczę. 😂
Dreamer113, mnie też wkurza takie podejście lekarzy, że póki nie staram się o ciążę i ew. dziecko (bo wiadomo, że zajście w ciążę nie gwarantuje, że się to dziecko będzie miało) to nie ma sensu nic robić. Nieważne, że problemy się poglębiają, bo tylko jak chce się mieć dziecko to wtedy lekarz widzi sens leczenia 😒

Dziewczyny ratunku,
Ostry ból lędźwi, zlamalo mnie w pół i nie jestem w stanie funkcjonować. Coś mocnego przeciwbólowego? Może być na receptę.
Ibuprom, pyralgina, opokan przetestowane w mocnych dawkach🙈
Fizjo mam umówionego na środę ale pasowaloby wyjść z łóżka..

marchewkowa, Kolega jak mu kręgosłup strzeli (ma jakieś grubsze problemy właśnie na poziomie lędźwiowego) to bierze Mel. Ewentualnie może Poltram/ Poltram Combo? Ale to już tramadol więc pewnie bezpieczniej wziąć Mel

marchewkowa, jeśli to na podłożu zapalnym, to ketonal. Bez recepty jest 50 mg, więc po prostu dwie tabletki.

marchewkowa, - mydocalm, tylko on jest na receptę i to na prawdę mocny środek.

Dementek, - taaa i potem się widzi na szyjkach macicy takie zmiany jak w krajach trzeciego świata. Sama byłam zdiagnozowana w cholerę za późno, z niestety nieodwracalnymi już zmianami. Problemy zaczęły się jak byłam nastolatką, ale kto to widział nastolatki diagnozować, pewnie tylko szuka atencji 🙃
Najbardziej wku... że takie podejście nie tylko na NFZ, prywatnie nie raz też trzeba się pobujać przez kilku lekarzy. Z opiniami na necie niestety taki problem, że 90% dotyczy prowadzenia ciąży i człowiek poniekąd i tak w ciemno idzie.

Nie mogę już edytować, my bad. Myślałam że Opokan to jest jakiś ketoprofen, a sprawdziłam i wychodzi że to to samo co Mel, więc cofam pomysł.


keirashara, w tym kraju ogólnie ginekologia leży i kwiczy, nigdy w życiu nie słyszałam żeby lekarz POZ zapytał jakiejś babci, która przychodzi po n-tą receptę kiedy ostatni raz badała się ginekologiczne. Młode to jeszcze tak, słabo bo słabo, ale jednak zainteresowanie choć minimalnie większe. Ale starsze pacjentki? Gdzie tam. Potem idę do szpitala i przychodzi pani, ostatnia wizyta u ginekologa 25 lat temu, rak szyjki taki że nic już się z tym nie zrobi. Albo kolejna, ostatnia wizyta - 18 lat temu, może agresywne wycięcie coś jeszcze pomoże. Samemu trzeba myśleć za siebie, za swoje matki, babki, ciotki i siostry, bo na badania przesiewowe kieruje może 1% lekarzy. Arrrrghhhhh.

Dzięki dziewczyny. Ogarnelam receptę na ten mydocalm. Oby pomogło🙈

marchewkowa, Mydocalm działa zwiotczająco, tak z grubsza 😉 rozluźniająco na mięśnie. Więc cos przeciwbólowego i tak będziesz potrzebowała.

Karla.03, z drugiej strony - mam pakiet w luxmedzie, ale mają beznadziejnych ginekologów, więc dałam sobie spokój i chodzę prywatnie. Ale dalej chciałabym korzystać z zamawiania recept (mają w systemie, że ich gin mi wystawiał) na antykoncepcję.
Za każdym razem, mimo wpisania, że wizyta prywatna tego i tego dnia, wszystko ok - dostaje odmowę z, uwaga, „należy wykonać wizytę kontrolną w celu ustalenia czy DALSZE PODAWANIE LEKU JEST KONIECZNE”. Muszę składać drugi raz i wtedy nagle ich olśniewa, że jednak jak ktoś dzieci nie chce mieć i bierze tabletki typowo w celu antykoncepcji to raczej kontynuacja jest konieczna. No po prostu cycki opadają.

zembria, to wiadomo swoja droga. Czyli przeciwbólowo coś mocnego to zostaje coś z tramadolem? Czy macie jakieś inne środki skuteczne?

marchewkowa, ja po tramadolu rzygam jak kot. U mnie sprawdza się Nimesil, zwiotczająco Sirdalud.

Ja też potwierdzam powyższy duet domowy, sprawdzony przy rwie kulszowej: nimesil od razu + sirdalud na noc.

marchewkowa, tylko pamiętaj ze wszelkie rozluźniająco zwiotczajace leki tylko na noc, chyba że nie planujesz z domu wychodzić od razu. Ja tak kiedys wzielam i w pracy na biurku prawie zasnęłam 😅

xxagaxx, mój mąż kiedyś pomylił opakowania (bo takie z kwiatkiem ładne) i wziął moje nasenne zamiast swoich alergicznych😅 przespał pół dnia, dobrze, że miał wolne, ale był zły 😂
Ja w "gorsze dni" Sirdalud łykam 3* dziennie, już umiem po tym nie spać 🙃 ale faktycznie pierwszy raz może "zgasić światło"😉

Na pierwszy raz zwiotczające bym proponowała łyknąć już siedząc na łóżku 😅
Kiedyś radośnie łyknęłam sporo wcześniej i prawie wylądowałam w pojemniku na pościel.

marchewkowa, bardzo polecam plastry rozgrzewające,
mi to świetnie działa a kiedyś, żeby się podnieść z wyra, to
musiałam się nażreć medycyny...

Update jest taki, że wylądowałam ostatecznie na sor bo nic nie pomagało. Przepisali Sirdalud na noc i w zastrzykach olfen 75.

Wrzody.
Jako że żołądek mnie boli już dość przyzwoicie, to w końcu idę po rozum do głowy i przestaję pić litr czarnej herbaty dziennie 😝. Co innego pobudzającego można wlewać w siebie przy wrzodach? Energetyki mają cukier więc też odpadają, nie wiem, przerzucić się na jakieś tabletki kofeinowe? Muszę dociągnąć do końca sesji a bez mojej dawki teiny zasypiam wszędzie i w każdej pozycji 🤣

Karla.03, tabletki kofeinowe też przecież trafiają do żołądka i też działają drażniąco. Najlepsza by była kofeina w plastrach, ale tego chyba jeszcze nie wymyślili 😛

Karla.03, żeń szeń, ashwaganda... tylko
trzebaby doczytać, jak to się ma do kłopotów z żołądkiem.
Na mnie na przykład ten pierwszy działa mega.

Facella, no właśnie, potrzebuję kofeiny w plastrach 😝
ms_konik, z tego co słyszałam ashwaganda jest mocno średnia na wątrobę, Duńczycy chyba w ogóle zakazali sprzedaży? Poczytam o żeń-szeniu...
Kurczę masakra, sama sobie te wrzody zrobiłam swoim trybem życia i teraz próby zmiany czegoś to będzie katastrofa

Karla.03, - jeszcze guarana jest z takich specyfików pobudzających, ale nie wiem jak z nią zdrowotnie 😅