Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?

Aaaa, to fakt, tego nie wolno.
U mnie jakoś zdjęcia nie ma (tylko link do bloga). 🤔 Komputer chroni mnie przed złem czającym się w internecie, patrząc po komentarzach... 🙂

EDIT: Julia i Chorał? Naturalsi? Ale to już chyba było w tym wątku, w postaci samej prowadzącej owego bloga.
Skaczę bez trenera, od czasu do czasu, jak mamy ochotę. Jestem świadoma swoich błędów i pracuję nad ich poprawą, to coś złego?

🤔wirek:

wrotki
a dla mnie wpis ten jest jak najbardziej na miejscu, przecież to kolejny przykład, podobnie jak Nat , laika któremu się wydaje, że uprawia jeździectwo, że jest najlepsza, a zwłaszcza lepsza od klasyków co tylko męczą konie...przecież to kliniczny przykład toksycznej infekcji sznurkozą.

wiecie Wasza zawiśc Was zaślepia i żadne argumenty do Was nie trafiają. Nie czytacie, tylko dale brniecie w swoje.
żal czytać Wasze posty bo faktycznie to że coś ktoś robi na miare tego co potrafi i co mu sprawia przyjemność na własnym podwórku potraficie zmieszać z błotem. Najlepiej w ogóle nie robić nic albo chować sie po kątach bo tacy "mistrzowie" jak chociazby wrotek i cała reszta zarzuci Ci najpierw uważanie sie za bóg wie kogo i tym samym sami sobie budują fundamenty do tego zeby sie kogoś czepiać...bo i co innego mają do roboty...chyba nie jazde konna bo są tacy dobrze ze to juz im nie potrzebne. Lepiej puszczać wodze fantazji przez cały dzień na forum. A może tak naprawde to jedyna rzecz która Wam wychodzi.....

a skoro Wam tylko to po drodze, pies to drapał, skoro pisze jedno a Wy swoje to zmienie front:
taaaaak, jestem najlepsza 😍 uzdolniona 😅, alfa i omega a cała reszta powinna mi tu  🙇 robić.
urodziłam sie na koniu dlatego  🏇 jak mało kto...a nie,  w ogóle nikt tak nie jeździ jak ja. Wszyscy powinni mi okazać  👍
a zamiast szarpać za ryj konia wędzidłem, obijać mu zęby, tłuc ostrogami i skakać dzień w dzień na siłe na hama bo razie czego można batem, wodzą albo prętem  🤬 i heja przed siebie wole założyć kantar, tuptać po swojemu bo konia mam po to zeby sie nad nim pastwić 😀iabeł: 😀iabeł: 👿
infekcji sznurkozą
ale to od sznurka czy sznurki czy koleżanka ma coś wspólnego a moze to od Ciebie ta infekcja  😉 pełen optymizm, jazda az miło popatrzeć....dlaczego jeszcze Cie nie zamknęli  🤣

"płęta": jeśli masz jeździć dla siebie najlepiej nie rób tego w cale......

wiecie Wasza zawiśc Was zaślepia i żadne argumenty do Was nie trafiają. Nie czytacie, tylko dale brniecie w swoje.
żal czytać Wasze posty bo faktycznie to że coś ktoś robi na miare tego co potrafi i co mu sprawia przyjemność na własnym podwórku potraficie zmieszać z błotem


A możesz powiedzieć dokładnie kto to konkretnie są "Wy" ❓
Julie faktycznie, przepraszam, źle ujęłam to grono osób.
ale przewijając posty można wyciągnąć te osoby, z reszta myśle że każdy dobrze wie do kogo pisze.

Skaczę bez trenera, od czasu do czasu, jak mamy ochotę. Jestem świadoma swoich błędów i pracuję nad ich poprawą, to coś złego?

dla innych tak dla drugich nie, zdanie obu stron rozumiem tylko po co taka agresja w stosunku do tych "pierdół" co jeżdża same. np. ja...mistrzem świata nie zostane, koń pode mną nie cierpi....nie rozumie.
Nat, czy Ty nie rozumiesz -naprawdę, nie warto dyskutować!!  "Oni" ZAWSZE znajdą jakiś powód do krytyki- kiedy tylko usłyszą słowo "naturalny". Choćby było wszystko prawidłowo -to samo magiczne słowo "naturalny" wzbudza agresję. To taki mały rasizm. W żaden sposób nie udowodnisz swojej racji, nawet, jak ja masz.  To jak w tym dowcipie:

"Kowalska dokładnie sprawdza garnitur męża po powrocie z pracy, nie znajduje ani jednego kobiecego włoska i mówi:
- No tak! Ty już nawet łysej babie nie przepuścisz!!! "

Było na tym forum zdjęcie konia w skoku -identycznie złe odbicie za blisko przeszkody. jak u Ciebie. Ale  był  toczek, ochraniacze, wedzidło,kolorowa przeszkoda ze wskazówką -tylko zły najazd, złe wyliczenie skoku. I nikt nie skrytykował, bo koń był "klasyczny", czyli wszystko OK, tak można. Tobie -nie wolno, bo jedziesz na sznurku.
A ja zostałam podsumowana -że nie umiem jeździć.  Oceniono moją jazdę tylko na podstawie zdjęć, które wkleilam. I to nie moich  zdjęć -ale  koleżanek  ,  bo mnie nigdzie nie ma na fotkach .  To juz jakaś paranoja.
Dlatego nie warto pisać. Wtedy wątek umrze śmiercią naturalną i każdy będzie dalej robić to, co robił dotychczas. Jedni lepiej, drudzy gorzej.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
18 sierpnia 2010 11:31
Ale  był  toczek, ochraniacze, wedzidło,kolorowa przeszkoda ze wskazówką -tylko zły najazd, złe wyliczenie skoku.

dobrze że to zawuważyłas

Oceniono moją jazdę tylko na podstawie zdjęć, które wkleilam. I to nie moich  zdjęć -ale  koleżanek  ,

skoro wklejasz zdjęcia, to wybierasz najlepsze ujęcia, osoby najlepiej jeżdżące.

Skoro te wybrane, najlepsze wg ciebie ujęcia pokazują osoby jeżdżące w taki a nie inny sposób (cała masa błędów dosiadu, kontaktu) - to dowodzi to że nie jestes świadoma tego że te błędy są.

Co z kolei dowodzi że nie masz poważne luki w swej własnej edukacji jeździeckiej a mimo to zabierasz sie za "uczenie" innych.

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
18 sierpnia 2010 11:34
Cóż, szkoda, że jesteś tak zaślepiona tym swoim poczuciem krzywdy wyrządzonym przez klasyków, że kompletnie nie chwytasz o co chodzi, tylko się pienisz nieustannie. Tak jak Nat, widać, że nie zrozumiała zupełnie, co próbowano jej wytłumaczyć, choć pisała, że rozumie.

Ale  był  toczek, ochraniacze, wedzidło,kolorowa przeszkoda ze wskazówką -tylko zły najazd, złe wyliczenie skoku.


Nie wiem, co to było za zdjęcie, ale wnioskując z Twojego opisu przeszkoda była widać dla konia przyjazna, pomagała mu, a nie utrudniała i tak już trudną rolę. Poza tym jeździec był zabezpieczony i końskie nogi też. Gdyby Nat wstawiła zdjęcie na którym skacze sobie dobrze zbudowane przeszkody, może rzeczywiście nie na kantarze sznurkowym, bo to chybiony pomysł. Ale jeśli widać by było, że SKACZE Z GŁOWĄ, nikt nie mialby większych pretensji. Na pewno byłyby porady, co zrobić, żeby koń lepiej skakał.

Rozumiem, że czytacie również tak wybiórczo forum, że trafiacie jedynie na posty skierowane przeciwko naturalsom, a bęcki wobec klasycznych, dla was nie istnieją. Rodzi się wobec tego w waszych umysłach błędne przekonanie, że na volcie obrywają tylko naturalni. Cóż, z takim zaślepieniem na prawdę nie ma jak dyskutować.  
Moon   #kulistyzajebisty
18 sierpnia 2010 11:37
Było na tym forum zdjęcie konia w skoku -identycznie złe odbicie za blisko przeszkody. jak u Ciebie. Ale  był  toczek, ochraniacze, wedzidło,kolorowa przeszkoda ze wskazówką -tylko zły najazd, złe wyliczenie skoku. I nikt nie skrytykował, bo koń był "klasyczny", czyli wszystko OK, tak można. Tobie -nie wolno, bo jedziesz na sznurku.

W tych zdaniach sama sobie odpowiedziałaś "dlaczego Nat skrytykowano."
Ale jak już pisałam kiedyś - to po raz kolejny dowodzi, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

Nie wiem jak inni, ale mi się 'skoki' Nat skojarzyły z sytuacją, w której koniowi-skoczkowi czy dresażyście nagle kazano by spędzać bydło, albo być koniem do woltyżerki, bez odpowiedniego przygotowania czy treningu. Wg mnie to nie fair wobec zwierzęcia i tyle.
(Pomijając kwestie bezpieczeństwa i po prostu panowania nad koniem, bo sorry amory, ale z magicznych więzi między koniem a jego jeźdźcem i tym super hiper zaufaniu już dawno wyrosłam...)
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
18 sierpnia 2010 11:40
..wracając do kontrowersji

nie wiem jak u was ale we mnie też taki obrazek wzudza kontrowersje

[img]http://www.chronofhorse.com/forum/attachment.php?attachmentid=18399&d=1187123449[/img]
Moon   #kulistyzajebisty
18 sierpnia 2010 11:41
Żeby nie było: NIE obchodzi mnie ile czasu ten pan trenuje te źrebaki, NIE obchodzi mnie jakimiż to cudownymi i bezinwazyjnymi metodami to robi, NIE obchodzi mnie ile ten źrebak czasu spędza na owym 'treningu' - to BYŁO, JEST i BĘDZIE kontrowersyjne dla mnie i koniec.
Strzyga napisała: "Gdyby Nat wstawiła zdjęcie na którym skacze sobie dobrze zbudowane przeszkody, może rzeczywiście nie na kantarze sznurkowym, bo to chybiony pomysł"
Z tym uogólnieniem to może tak nie do końca? Nie dalej niż na początku lipca byłam na konsultacjach z Panem Mickunasem (bardzo fajnie spędzomny weekend) i zapisali się na nie również sznurkowcy, którzy uczestniczyli w zajęciach oczywiście na sznurkach. Drugiego dnia Trener zaordynował im też niewielkie przeskoki (lubię to określenie Julie) i nie kazał im zmieniać kantarków na coś innego. To w ogóle było ciekawe jak on im zajęcia prowadził 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
18 sierpnia 2010 11:52
Widzisz, Cejlonara, sama piszesz o 'przeskokach' (mniemam, że chodzi o po prostu nie wysokie skoki, takie do 80cm - jak dla mnie) a nie o skokach 110 na kantarku przez niezabudowane przeszkody z drągami mającymi niewiele wspólnego w ogóle z takowymi.
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
18 sierpnia 2010 11:53
Ale chyba nie kazał im przeskakiwać na kontakcie bez zmiany kantara sznurkowego na ogłowie choćby bezwędzidłowe.
Pisze o nieuogólnianiu a nie konretnym przypadku Nat. Poza tym wiele zalezy tez od umiejętności konia. Mam jakieś dziwne wewnętrzne przekonanie, że Ktosina pojechałaby na kordeo L do 100 cm spokojnie.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
18 sierpnia 2010 11:55
Cejloniara, a pamiętasz może czym motywował zostawienie kantara sznurkowego? Jak miało wyglądać przy przeskokach jego działanie i czemu miało służyć?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
18 sierpnia 2010 11:55
którzy uczestniczyli w zajęciach oczywiście na sznurkach

i co z tego wynika dla tej dyskusji? Że Pan Trener zauważył dla siebie szansę w zagospodarowaniu pewnej grupy ludzi? A niech mu będzie na zdrowie. Juz lepszy chyba on niż jakiś oszołom z wykupionym znakiem firmowym PNH.
Elu Pe: zdjęcia, które wkleiłam dotyczyły pracy KONIA, jego ustawienia głowy, wygięcia, itp. I na tym sie skupiłam.  Bo robił to prawidłowo, jak na uczącego się, początkującego konia.
A nie na tym, jak siedzi jeździec i jak jeździ. To nie było tematem foty. Ja  NAPRAWDĘ WIEM,co jeździec źle robi, i jaki ma  zły dosiad, WIEM, ze nie jest prawidłowy - ale nie o to chodziło. Chodziło o konia. A Ty czepisz się jeźdźca -czyli nie na temat.
A  w Mistrzostwach  Świata w skokach nikogo nie obchodzi dosiad jeźdźca -liczy się czysty przejazd. To nie jazda figurowa. Widzialam, jak jeździec walił dupą o siodło i szarpał za wodze- ale jak ma czysty przejazd -to wygrywa. I też będziesz go krytykowac , że źle jeździ? Jeździ skutecznie. czasami to jest ważniejsze.
Cejloniaro -pan Wojciech Mickunas przecież nie liczy się jako trener - skoro pozwala na skoki na sznurkach 😂
Julie faktycznie, przepraszam, źle ujęłam to grono osób.
ale przewijając posty można wyciągnąć te osoby, z reszta myśle że każdy dobrze wie do kogo pisze.


A do której szufladki mnie należy wsadzić?   😀iabeł:
Jestem instruktorem wyszkolenia podstawowego, prowadzę własną szkółkę jeździecką. Czasem jeździmy na cordeo. Np. ostatnio z dwiema zaawansowanymi osobami robiliśmy takie ćwiczenie: kłus, zatrzymanie, cofanie i zagalopowanie ze stępa na cordeo.
Moje konie nigdy nie były uczone z ziemi żadnych przyjaźni, miłości, jeżów i kretów  😁
Są to zwykłe, rekreacyjne, dobrze wyszkolone w normalnych podstawowych rzeczach koniki.
Ustępowanie od nacisku jest dla nich rzeczą normalną.
Do tego nie jest potrzebne PNH, czy SNH.
Takie jest moje zdanie i mówię to bez najmniejszej zawiści.

A przeszkoda postawiona przez Nat jest niebezpieczna i też nie mówię tego z zawiścią.
Wszystko jedno co ma na głowie koń, przecież nie jeździmy na głowie konia, tylko na grzbiecie konia.
I wszystko jedno czy uważa się za klasyka, czy "naturalsa". Ten podział nie ma najmniejszego znaczenia w ocenie tego co robi.
Tu chodzi o wiedzę i umiejętności jeździeckie drodzy zwolennicy PNH i SNH.





No i wraca dawna Ela... wynika tylko to, co odnosi się do wypowiedzi Strzygi, czyli, że nie zawsze skakanie na kantarku musi byc poronione. Wynika tez to, że gardzenie klasyką wcale nie jest obowiązkiem każdego naturalsa, skoro chcą się uczyc od klasyków.

Strzyga, nie motywował. On się zwyczajnie nie wtrącał między konia i jeźdźca tylko patrzył na efekty. Do sposobu komunikowania się pary podchodził tolerancyjnie póki koń pokazywał swoim zachowaniem, że jest ok - tzn. szedł równo, spokonie, w rozluźnieniu. Tak samo wyglądała trzeciego dnia nauka zwykłych zmian nogi w galopie - dawał zadanie, polecenia bardziej na zasadzie co ma wykonać a nie gdzie i jak przycisnąć nogę i rękę. Nie wiem, czy wiesz o co mi chodzi.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
18 sierpnia 2010 12:13
im bardziesz Rzepka starasz się wytłumaczyć tym bardziej obanażasz swoja jeździecką ignorancję która co gorsza sprzedajesz swoim adeptom

Prawidłowy dosiad  jeźdźca = szansa na prawidłową prace z koniem

jeśli  młody koń wykazuje początkowe prawidłowe reakcje - to sory ale niekoniecznie dobrze jeżdżacy jeżdziec w szybkim tempie go zepsuje
Cejloniara pozazdrościć  🙇

Julie ale to do mnie pytanie?? 😉 bo ja tu nie szufladkuje
ale jeśłi już chcesz to chyba do mojej ...poniekąd

koń był zajeżdżany normalnie,kupiony "ze szkółki", potem była jazda na wędzidle, obecnie zabawy, kantarki-czasem na placu a na pewno na wspólny teren na wędzidle-u nas wszystko po trochu 🙂
nie odrzucam ani klasyki ani naturalsa ale jako że my tacy "sami swoi" to troche tu troche tam 🙂
wiem ze wiele rzeczy trzeba robić na kontakcie zwłaszcza dla takich "raczkujących" jak ja ale że nie wiem jak sie zabrac i głupot nie wyczyniać wole sie bawić i robić inne dziwne rzeczy które koniwi krzywdy nie robią 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
18 sierpnia 2010 12:16

Strzyga, nie motywował. On się zwyczajnie nie wtrącał między konia i jeźdźca


Więc co to za przykład?  😵

Nie chcę wywoływać kolejnej burzy i mówić, że cóż, według Twojego opisy cały trening wygląda radośnie, więc przemilczę i zachowam dla siebie.
Przykład na to, że nie zawsze skakanie na kantarku jest poronione. Gdyby w tym przypadku było, zwróciłby na to uwagę lub przede wszystkim nie zadał skakania osobom, które tegoż kantarka używają. Jaśniej się już chyba nie da. W opisie się wysilać Strzygo nie będę, bo tak czy siak zrozumiesz tak, jak będzie Ci do aktualnej teorii pasowało.
im bardziesz Rzepka starasz się wytłumaczyć tym bardziej obanażasz swoja jeździecką ignorancję która co gorsza sprzedajesz swoim adeptom
Prawidłowy dosiad  jeźdźca = szansa na prawidłową prace z koniem
jeśli  młody koń wykazuje początkowe prawidłowe reakcje - to sory ale niekoniecznie dobrze jeżdżacy jeżdziec w szybkim tempie go zepsuje


Otóż to. Przecież nawet jest to podkreślane w PNH, że prawidłowy dosiad jest obowiązkiem jeźdźca.
Koleżanka rzepki na zdjęciach ma (delikatnie mówiąc) niezbyt dobry dosiad.
W SNH nie ma takiego obowiązku?



Julie ale to do mnie pytanie?? 😉 bo ja tu nie szufladkuje

nie odrzucam ani klasyki ani naturalsa ale jako że my tacy "sami swoi" to troche tu troche tam 🙂


Szufladkowałaś, pisząc "Wy". Potem się poprawiłaś.
rzepka też szufladkuje pisząc "ONI" - czyli ja rozumiem, że wszyscy ci którzy krytykują (nieważne czy w sposób konstruktywny, złośliwy, czy niezłośliwy PNH). Źli klasycy z ostrogami i munsztukami.
Ja też czasem krytykuję PNH.
Czy zaliczam się do tego "ONI" rzepko?
no dobra...moze to tak zabrzmiało...ale czy politycy mówiąc "Wy" tez ma na myśli wszystkich...chyba ma świadomość ze do swoich zwolenników...
nieważne,  na pewno nie miałam zamiaru szufladkować. "Wy" to nie wszyscy z forum  :P
Ela "Prawidłowy dosiad  jeźdźca = szansa na prawidłową prace z koniem".

To zalezy, jak leży. Polecam stronę 228 ZNK rozmowę rewir i Beattle o jej siwym (osobiście nic do tej rozmowy nie mam). Gdyby omawiana trenerka miała białe sznurkowe wodze podczepione do wędzidła, już byś w tym wątku Elu była. Na wyjaśnienia właścicielki konia rewir spokojnie przyjmuje "skoro koń progresuje to ok". Jak wiele zalezy w naszych ocenach od nastawienia i życzliwości, co?

julia, ciesze się, że zaczynasz wyglądać poza ten wianek.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
18 sierpnia 2010 13:04
Cejloniara: nie chodzi o sznurkowe wodze a o ignorancję jeżdziecką  objawiającą się w niekorygowaniu ewidentnych błędów dosiadu a co gorsza pokazywaniu tego wszem i wobec na forum jako wzorca.
Co to:

[url=
#t=2m13s]
#t=2m13s[/url]

Prook ... !
No ale przecież tłumaczyła, że te zdjęcia nie miały być wzorcem. Chciała pokazać postawę konia. Wszystkie fotki na tym forum  to wzorce??

edit: czy wolno wstawiać zdjęcia z magazynów/gazet?? z podaniem źródła oczywiście.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się