Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

W sumie mnie Pani Ewa nie jest potrzebna do treningów, a tylko do informacji o przeszłosci mojego konia, który był kiedys podobno jej koniem. Ma ktos moze na Nia jakiś namiar?
Doma   Folbluciki folbluciki folbluciki :)
18 stycznia 2011 15:09
a o jakiego konia chodzi? ja niestety namiarów nie mam, tyle co można ją spotkać 3-4 razy do roku w Krakusie, jak czasem przyjedzie... czy też na zawodach ujeżdżeniowych jako sędzia...

a już zaglądnęłam do Twojej galerii i chodzi chyba o Pinokia, kasztanka, który stał  u nas jako ogier, pamiętam o jak przez mgłę , ale on już chyba będzie miał teraz ok 20 lat..
Chodzi o ogiera Pinocchio
Doma   Folbluciki folbluciki folbluciki :)
18 stycznia 2011 15:23
a co chcesz dokładnie wiedzieć? mogę coś popytać w klubie
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
18 stycznia 2011 19:12
chciałam przekazać że Marta Ginda, której chyba przedstawiać nie trzeba  😉 jest w Krakowie na stałe i można umówić się z nią na trening indywidualny, obecnie treningi prowadzi w Zabierzowie ale dojedzie do każdego chętnego  😅
mogę ją polecić z czystym sumieniem, dziewczyna młoda, energiczna, mająca ogromną wiedzę, potrafiąca ją przekazać.
myślę że dla Krakowa i okolic to duży plus ponieważ mamy mało trenerów od ujeżdżenia na takim poziomie jaki reprezentuje Marta 🙂
Tusia   zośkowo - monologowo mi :)
18 stycznia 2011 19:50
Doma, zapytaj Uli Koziarowskiej, bo to ona początkowa na Pinokiu jezdziła. Bedzie duzo wiedziała 🙂 Buba też pewnie duzo pamięta.
Chetnie sie dowiem kto go tak fajnie zajeździł 😀
Tusia   zośkowo - monologowo mi :)
18 stycznia 2011 20:07
Hypnotize, z tego co pamiętam on przyjechał razem z Ritkiem. Byl zajeżdzony, napewno nie surowy. Miał byc dla Uli  do skoków i cos tam skakał, ale jakos nie specjalnie. Pamietam ze nieżle walił z zadu. Nie wiem czemu w koncu jednak poszedł do  ujeżdzenia. Pamiętam ze Ewa na nim nie jezdizła duzo, jezdziła na nim i startowała taka dziewczyna (Ania K.), calkiem ładnie jej chodził. 🙂 Moze Doma dowie sie wiecej u źródla, bo bywa chyba teraz regularnie w klubie. 
chciałam przekazać że Marta Ginda, której chyba przedstawiać nie trzeba  😉 jest w Krakowie na stałe i można umówić się z nią na trening indywidualny, obecnie treningi prowadzi w Zabierzowie ale dojedzie do każdego chętnego  😅
mogę ją polecić z czystym sumieniem, dziewczyna młoda, energiczna, mająca ogromną wiedzę, potrafiąca ją przekazać.
myślę że dla Krakowa i okolic to duży plus ponieważ mamy mało trenerów od ujeżdżenia na takim poziomie jaki reprezentuje Marta 🙂


A ja poproszę o przedstawienie bo coś się porobiło na stronie PZJ i nie mogę znaleźć tej pani ani na liście szkoleniowców, ani sędziów, ani w rankingach ogólnopolskich....
Doma   Folbluciki folbluciki folbluciki :)
18 stycznia 2011 20:34
postaram się coś dowiedzieć 🙂 pamiętam go właśnie z Ritkiem razem z ok 97, 98 roku, on poszedł z klubu wcześniej niż Ritek z tego co pamiętam 🙂 jak tylko coś będę wiedziała wyślę pw 🙂 a co teraz porabia? na zdjęciach wygląda na szczęśliwego 😀 
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
18 stycznia 2011 20:37
Ja nie wiem czy uda Ci sie ja znalezc na liscie szkoleniowcow PZJ, to dziewczyna ktora bardzo długo siedziała w Lewadzi i na pewno mam papiery instruktorskie, ale nie wiem czy jeszcze jakies szkoleniowe, ale to jej w zadnym stopniu nie dyskwalifikuje i nie umniejsza jej wiedzy, widziałam ją w akcji na prawde godna polecenia.
Tusia DOma
Dziwi mnie to ze skoki im nie szly, bo jak został sprzedany z Krakowa to calkiem nieźle mu szło w skokach własnie. Z takim przeznaczeniem był zreszta kupiony. No i tylko skoki trenowal i startował pod synem włascielki. Skonczył tak na prawde kariere sportową jakies 3-4 lata temu. Głownie z braku czasu jeźdzca., bo poszedł na studia. W tym czasie uczył pare dziewczynek skakać, a potem trafił w moje rece i tak juz zostało. Aktualnie mieszka na wsi 😉 nie chodzi w sporcie, jest koniem tylko dla mnie. W sumie to ma juz mała emeryturę, jeździ tylko w tereny i cos czasem pykamy na ujezdzalni, ale bez wiekszych ambicji, raczej dla własnej radochy. Ogolnie słyszałam opinie ze to nie był zbyt fajny i łatwy kon do jazdy. Aktualnie poza sezonowymi odpałami wiosennymi kiedy gzrzja sie klacze, nie mam znim problemów. Jego jedynym brzydkim nawykiem kiedy się buntuje są dęby, ale da się tego uniknać jak się go dobrze zna 🙂 Ale w obejsciu i z charakteru mój ideał. Bez agresji, opanowany, wdzieczny i bardzo przywiązujacy sie dojednej osoby 🙂 Ale ja jestem stronnicza bo to miłośc mojego życia 😉





No i skoki pode mną, tyle ze ja jestem nielot 😉 i to on odwalał cala robote 😉

Hypnotize,  a tak z innej beczki🙂 co to za siodełko z 2 i 3 zdjęcia? Wygląda sympatycznie.
Luśka
heheh na 3 zdjęciach sa 3 rożne siodła 😉 na 2 jest Daw Mag Hubert, na 3 jest Prestige Silver Star, a na 4 Pessoa Amo
fabapi Marta byla instruktorką w Zakrzowie. Z tego co pamiętam to startowala w klasie C i na pewno mlode konie.

Tak swoją drogą to ciekawa jestem czy ktoś z voltowiczów bylby zainteresowany wzięciem udzilu w klinice z p. trener Wandą Wąsowską na początku lutego w Roleski Ranch (ok 100 km od Krakowa)?
anja! "Babcia" przyjedzie do nas??
Ale fajnie! Może śniegiem sypnie to zrobimy kulig?
Bosko! Cudownie! Już mi się humor poprawił!
No i może poznamy więcej krakowskich re-voltowiczów?
Jak przyjedziecie obiecuję -zrobię przerwę w diecie na "puste kalorie"  😉
🙂 🙂 🙂 Taniu zobaczymy ilu się chętnych uzbiera, ale myślę, że tym razem dresażowy Kraków nie zawiedzie i wszystko wypali 😉 Wieczorem pewnie dam ogloszenie z dokladnymi info 🙂
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
19 stycznia 2011 11:17
[quote author=Solina link=topic=196.msg860003#msg860003 date=1295377962]
chciałam przekazać że Marta Ginda, której chyba przedstawiać nie trzeba  😉 jest w Krakowie na stałe i można umówić się z nią na trening indywidualny, obecnie treningi prowadzi w Zabierzowie ale dojedzie do każdego chętnego  😅
mogę ją polecić z czystym sumieniem, dziewczyna młoda, energiczna, mająca ogromną wiedzę, potrafiąca ją przekazać.
myślę że dla Krakowa i okolic to duży plus ponieważ mamy mało trenerów od ujeżdżenia na takim poziomie jaki reprezentuje Marta 🙂


A ja poproszę o przedstawienie bo coś się porobiło na stronie PZJ i nie mogę znaleźć tej pani ani na liście szkoleniowców, ani sędziów, ani w rankingach ogólnopolskich....
[/quote]
wystarczy wejść sobie na stronę "Lewady" i tam wszystkie informacje masz, osiągnięcia sportowe, uprawnienia itp
🙂 🙂 🙂 Taniu zobaczymy ilu się chętnych uzbiera, ale myślę, że tym razem dresażowy Kraków nie zawiedzie i wszystko wypali 😉 Wieczorem pewnie dam ogloszenie z dokladnymi info 🙂

Ale będzie niezwykle! Desant dresażowy w Krainie Westu!
😅 😅 😅
Koniecznie musimy Clinta Ramseya namówić,żeby wsiadł na większego konia!
Jeszcze się zarazi-jak mój syn, który zaraz po ropoczęciu wizyt w stajni ujeżdżeniowej wydzwaniał do mnie,żebym leciała kupić żółty zestaw dla naszej klaczy.
😀 no nie wiem czy Clint da się namówić, choć może pod presją Pani Trener kto wie 😉
Na pewno będzie super 😅
Ja bym się może zgłosiła, ale się wstydzę.
Moja Tania w marnej formie a na Treserowej wyglądałabym przy Was tak /ten drugi/:

A w kłusie to już w ogóle -porażka.
No i zółtego zestawu nie mamy. 😡
Taniu jak to "może"- Ty już jesteś wliczona, także żadnych wypisów nie przyjmuję 😉
fabapi mozesz też zapytać Natalii K. ponieważ z tego co pamiętam Marta zaczynałapod jej okiem na gniadym Plastiku 😉
fabapi Marta byla instruktorką w Zakrzowie. Z tego co pamiętam to startowala w klasie C i na pewno mlode konie.

Jak jeszcze we wrześniu byłam w Lewadzie kilka jazd na kursie instruktorskim mieliśmy z Martą, bardzo sympatyczna osoba, jazdy kursowe wiec wiadomo szału ani poziomu to tam nie było więc nie mogę nic więcej na własnym przykładzie powiedzieć, ale widziałam jak prowadziła treningi ujeżdżeniowe i bardzo fajnie to wyglądało z boku.
No i jak wrażenia Dominiczko 🙂?
Opowiadaj!
żaczkowa   gone with the wind
22 stycznia 2011 13:16
Ja stacjonuję w KKJK - jakby co, pytajcie. 😉
Ja słyszałam, że deweloperzy z sąsiedztwa chcą wsadzić na stanowisko prezesa kogoś ze swoich, a później sprzedać ziemię i postawić bloki... W końcu - jak by nie patrzeć - teren ciekawy...
Jak zlikwidują klub, to nie wiem, gdzie ja się podzieję... U Szarych i w Krakusie raczej za drogo.
zaczkowa jaka jest aktualnie u was cena? pytam tylko z ciekawosci, przenosic sie nie zamierzam, ale kurcze wasza stajnie mam praktycznie pod nosem a nawet cennika nie znam..
Cześć

Mam pytanie moja znajoma uczęszczała do szkoły rolniczej są tam koniki 2 z nich są w wieku 20 lat i szkoła  chce się ich pozbyć znacie może jakąś fundacje najlepiej w Krakowie która przyjmuje starsze koniki żeby dożyły spokojnie do końca swoich dni
agin481, możesz zapytać Met z Naszej Szkapy... jeśli nie ona, to z pewnością zna kogoś, kto pomoże.
agin481 mówisz o koniach uniwersytetu rolniczego? Czy to jakieś inne konie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się