Aparacik - poprawa urody czy konieczość?

rtk, pękł Ci retainer
wiem, co mi pęklo, ale nie będę pisać po imieniu, bo i tak większość chyba nie będzie wiedziała co to. (jesli tak to sooory 😉 ).

A pękł w tak kretyńskim miejscu, że nie mogę nawet dojść do tego, jakim cudem to się stało. Idealnie między górnymi jedynkami. Zaraz go chyba zaspawał w łazience przed lustrem bo nie zniose łaskotania zębów wrrr
patataj   tyle smaku - we fraku
04 lutego 2011 19:12
Vana, u mnie ojciec zdecydował, że mi aparat w pełni sponsoruje, ale muszę znaleźć sobie ortodontę. Jestem nawet pewna, że nie będę wyglądała korzystnie w aparacie, ale wiem, ze z nierównym zgryzem też się wygląda nie najlepiej. Boję się tylko konieczności usuwania 8...
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
05 lutego 2011 09:29
A ja dalej nie ściągnęłam tego ustrojstwa przez brak kasy... 🤔
A ja na pytanie "Jak długo będę musiała jeszcze nosić aparat ?" uzyskałam odpowiedź "Do końca leczenia."  😤 Po kilku kolejnych próbach zrezygnowana pożegnałam się i wyszłam z gabinetu  😵
Bardzo profesjonalna odpowiedź ...
Egonowa, Jeżeli twoje zęby na prawdę są proste od 2 miesięcy to ja na twoim miejscu poczekałabym max pół roku a potem poszła do ortodonty na zdjęcie (nie mogą ci odmówić) Po wyprostowaniu zębów trzeba jeszcze troszkę ponosić ten aparat aby nie wróciły szybko do swojej dawnej pozycji ale nie przesadzajmy, nienawidzę jak ortodonci wmawiają, że trzeba nosić i nosić mimo, że zęby od roku-dwóch są naprawdę proste... Łatwe naciągnięcie na kasę  :/
Moja siostra miała identyczną sytuację, w końcu poważnie porozmawiała ze swoim ortodontą (mamy innego) i ortodonta w końcu określił się co do zdjęcia.
Bo sami powiedźcie... Czy to nie dziwne, że moja siostra, która miała tylko szparę między jedynkami na górze i minimalnie odrotowane czwórki na dole będzie nosić aparat 2,5 roku a ja będę nosić 3 lata a mam zęby potwornie krzywe, krzywy zgryz i za małą górną szczękę?  🙄
Alabamka, piszesz głupoty!

Aparat trzeba nosić długo, żeby zęby nie rozjechały się do poprzedniego położenia. Po ich ustawieniu trzeba jeszcze utrwalić to położenie, to nie jest kwestia 6 miesięcy, uwierz...
Nosiłam aparat 2,5 roku, po roku zęby były już równe, walczyłam tylko ze zgryzem.

Zdjęli mi aparat już 2 lata temu. Mam retainer i noszę ściągany aparat na noc, czasem po domu również. I mimo to zęby nie stoją w idealnym rzędzie, cały czas pracują. 2 tygodnie temu pękł mi retainer przez naprężenia powodowane przez przesuwające się zęby.

Z kolei koleżanka nosiła aparat 4 lata. 3 lata po jego zdjęciu założyli jej go znowu.

Ortodonci to nie zawsze kretyni wyciągający kasę za wizyty- to są ludzie po studiach lekarskich, ze specjalizacją w tym zakresie. Nie udawajcie że jesteście od nich mądrzejsi. Leczenie ortodontyczne to długotrwały proces...
Nie wiem ile dokładnie trzeba nosić po ustawieniu- trochę ponad półroku wyszło mi w mojej rozpisce dlatego użyłam tego okresu czasu.
Być może mam tak krótko właśnie dlatego, że potem dostanę "to coś" do noszenia na nos.
Nie mówię, że każdy ortodonta to idiota, chodziło mi raczej o to, że ortodonta nie określił czasu a wtedy właśnie zazwyczaj próbują naciągać.
Nawet gdyby powiedział "Jeszcze jakieś 3-4 miesiące będziemy ci wstawiać i rok-1,5 będziesz nosić żeby ci się ustawiło" byłoby lepiej bo wtedy można się dopytywać i też pilnować.
Ponawiam pytanie. Czy ktoś ma założony bihelix? (nie wiem czy dobrze napisałam)

edit: rtk, Masz rację, nie za dobrze to ujęłam  🙂
rtk zgadzam się z Tobą w 100%, ale przyznasz chyba, że taka odpowiedź raczej nie powinna wyjść z ust ortodonty - osoby, której powierzamy nasze zęby, czas i pieniądze  😉
Moi znajomi którzy zakładali aparat i później chodzili na wizyty do pani X, mają strasznie rozbudowane szczęki i jak się uśmiechną to zęby się nie kończą... Czy to jest spowodowane tym, że pani X robi zęby jedną i tą samą metodą czy Wy też macie taką szczenkę po aparacie?  🤔
Też tak uważam, choć sama słyszałam taką odpowiedź, pomimo że ufam mojemu ortodoncie. Niestety ludzki organizm jest nieprzewidywalny, każdy potrzebuje innego okresu czasu dla różnych zmian, każdy inaczej się adaptuje. Nawet bardzo dobry ortodonta nie jest w stanie określić dokładnie i z pewnością czasu leczenie, mam wrażenie, że lepiej jest nie odpowiadać wprost niż potem narażać ludzi na rozczarowanie...

pipi, ja tak nie mam. Ale usunięto mi wszystkie czwórki, żeby zęby ustawiły się w rzędzie i wyglądały naturalnie
Mam mieć 'rusztowanie na zębach' i się wystraszyłam widząc uśmiech moich znajomych po aparacie, ale pewnie wystarczy zmienić ortodontę i zapłacić trochę więcej... 🙄
pippi, nie wiem do końca o jaki wygląd Ci chodzi, ale wydaje mi się, że ja wyglądam po aparacie naturalnie:P Mogę Ci fotki pokazać jesli chcesz, to ocenisz 😉
ok, to wstawiaj 😉
poszło PW 🙂
A nikt nie odważy się wstawić porównania przed/po? 😉 Mam mieć ściągany dół aparatu w środę, jeśli nie będę obłożnie chora i dotrę na wizytę, to mogę się potem pochwalić efektem 3 lat leczenia 🙂
ja się wstydzę 😀
ale powiem, że największa zmiana umnie nie jest w samym ułożeniu zębów, a ogólnym wyglądzie twarzy - widać kości policzkowe, usta się domykają bez napinania mięśni twarzy i kompletnie inaczej wyglądają wargi. I to jest sedno ortodoncji 🙂 niby zęby- ale zmienia sie cala twarz
niby zęby- ale zmienia sie cala twarz

Zgadzam się w 100%.
/kuzynka na wycieczce zasłabła i wybiła sobie dwie jedynki, wyglądała tragicznie i mało co wyglądem przypominała siebie  😲 /
U mnie w sumie wada była tylko jedna: trójki zbyt wysoko. Teraz cała szczęka jest prosta od 2/3 mies. i chciałam się tylko orientacyjnie dowiedzieć (nie po to żeby było na szybko)

pippi  Mi też się tak szczęka rozbudowała  😉
ja w chwili obecnej chodzę bez górnej dwójki...wygląda to tragicznie 😉
czekam jak tylko zrobi się odpowiednia ilość miejsca to zakładamy tymczasowy implant, a później już zwykły-na stałe 😉
bo szczerze to nie chciałabym takiej rozbudowanej szczeny 🙄
A ja dzisiaj pozbyłam się aparatu na dole  😅  💃

Co prawda mój ortodonta jest ... yyy.. dziwny i podejrzany, ale już jakoś wytrzymam do końca - z górą mam nadzieję zostało jeszcze tylko kilka miesięcy, więc nie będę zmieniać lekarza. Ale to naprawdę dziwne, że kiedy w końcu udało mi się uzyskać od niego odpowiedź, że tak, możemy umówić się na zdejmowanie dołu (wcześniej twierdził, że nie można, bo góra jeszcze pracuje i dół musi być trzymany aparatem, żeby pasował do góry). Umówiliśmy się na termin, ale niestety doktor się rozchorował i termin przełożony został o tydzień. Przychodzę dzisiaj, siadam zadowolona na fotel, pani asystentka komunikuje spoglądając w kartę, że pani jest do ściągnięcia dołu - a na twarzy doktora wielki foch i chmura gradowa. Już wiedziałam, że nie podoba mu się pomysł ściągania aparatu w ogóle. Najlepiej, jakbym chodziła w nim do końca życia  🤔 Okazało się, że jest problem, bo wizyta którą przełożył, bo był chory, miała odbyć się w środę i w piątek miałabym mieć do odbioru pozycjoner (szynę do noszenia, żeby zęby się nie krzywiły). A dzisiaj jest piątek i ten pozycjoner miałabym dopiero na poniedziałek! To jest AŻ 1 dzień różnicy i mogą mi się zęby pokrzywić! Yyy odpowiedziałam, że raz w trakcie leczenia doktor zdjął mi łuk (drut) na cały miesiąc, bo zrobił mi się mikroskopijny odprysk na krawędzi jedynki, który trzeba było u dentysty zaplombować i do tego plombowania najlepiej zdjąć drut i wtedy jakoś nic doktor nie mówił, że mi się zęby pokrzywią, no i się nie pokrzywiły. Na co doktor odpowiedział łaskawie, że ok, tylko musi wykonać kilka telefonów, bo nie wie, czy w takim razie (weekend) pracownia zrobi ten pozycjoner... No i wysępiłam w końcu to zdjęcie aparatu, z czego się niezmiernie cieszę  🤣

Samo odrywanie zamków trwało z 15 sekund, po prostu pstryk pstryk i po aparacie. Niestety aparatu nie można wziąć do użytku dla krewnych i znajomych  😁 Mój pomysł sprzedaży na Allegro również został wyśmiany  😂 Następnie zęby wyczyszczono z resztek kleju najpierw takim grubym wiertłem, potem tarczką ścierną, potem taką wibrującą stożkową gumką za pomocą ściernej pasty, potem jeszcze innej pasty, co trwało w sumie z 15 minut 🙂 Zęby są bardzo gładkie, śliskie i bez żadnego kamienia ani przebarwień (pomijając brzydkie plomby do wymiany :icon_redface🙂. Chyba nigdy nie miałam i już nie będę mieć takich czystych zębów  😉 Na koniec wziął wycisk do zrobienia pozycjonera, który będzie do odbioru w poniedziałek. Zaczęłam o niego pytać panią asystentkę, która powiedziała że początkowo mam nosić pozycjoner 24h/dobę, a potem na noc, ale że wszystko mi doktor zaraz powie - co oczywiście zapomniał zrobić  😤 Mam nadzieję, że w ten poniedziałek, jak będę to ustrojstwo odbierać, dowiem się więcej.
Mam się na razie, do czasu posiadania tej szyny, wstrzymać z jedzeniem twardych rzeczy, czy co? Żeby mi się faktycznie zęby nie pokrzywiły? Ktoś już to przerabiał? 🙂
(jak  ktoś jest ciekawy, jak to u mnie wygląda i mało obrzydliwy, to zdjęcie w linku http://re-volta.pl/galeria/foto/29817 🙂 )
kenna, dziwi mnie to, że do poniedziałku zostawili Twoje zęby samopas.
Tak? A czemu?
Po ściągnięciu aparatu zęby mają sporą ruchomość.
CuLuLa, moje chyba nie mają... Jak już wyżej pisałam, miałam w trakcie leczenia ściągnięty łuk na cały miesiąc (o ile nie było to półtora, nie pamiętam dokładnie), bo musiałam coś "naprawić" u stomatologa i drut by przeszkadzał - byłam więc tak jakby bez aparatu (same zamki bez drutu) i nic mi się nie przesuwało. A dobrze znam uczucie, kiedy zęby się przesuwają, ruszają się, bo tuż po wizytach kontrolnych, kiedy zmienia się naciągi i ustawienie łuku, mocno się  to da odczuć 🙂 Teraz nie czuję, żeby mi się cokolwiek ruszało, więc mnie nie strasz 🙂
kenna, nie straszę Cię...życzę Ci jak najlepiej z zębami, bo dla mnie uśmiech pacjenta to ważna sprawa 🙂
mi najpierw przykleili od tyłu retainer (ten drut łączący i trzymający zęby), a później zdjęli zupełnie aparat...
Z tym straszeniem, to chodzi mi raczej o to, że nic już nie poradzę do tego poniedziałku... 😉
CuLuLa, a co powinnam robić, żeby zgryz mi wytrwał w nienaruszonym stanie do czasu pozycjonera? Czy po prostu nie mam na to wpływu obojętnie, czego bym nie robiła - będzie jak będzie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się