Podziękowania

Bardzo trefna opnia pani Moniko , sam na własnym przykładzie mogę wydać opinię . Nie ma co się spierzyć z jazdą na rumakach dopiero jak lekarz prowadzący panią wyda orzeczenie że można wsiadać na konia można podjąć decyzję na jazdy na koniu . Ja już nie stety nie mogę wsiadać na konia jaki kolwiek upadek z konia iplaty które mam w kręgoslupie przebiły by mi płuca i koniec zemną . Czego z całego serca życzę pani szybkiego powrotu do zdrówka i do jazdy na rumakach . Życzę wszystkim udanego , miłego wieczorka. :kwiatek:
przepraszam, bo wątek o czymś innym, ale skorzystam z Waszej obecności.

sama mam pośrubowaną nogę z płytkami. Lekarze nie mówili nic o wyjęciu. rehabilitację miałam mieć za jakiś absurdalny czas, więc sama się "doprowadziłam" do sprawności. czy płytki i śruby zostają na zawsze, czy powinnam się zorientować czy nie będą ich chcieli wyjąć? Nikt nie wspominał o tym, że będą usuwane i dopiero teraz pierwszy raz słyszę, że ogólnie usuwa się żelastwo, myślałam, że każdy ma tak jak ja - na zawsze. Lekarze mówili tylko, że z mojej nogi została miazga i praktycznie nie było jak składać odlamków kości, tak się poprzemieszczały i rozdrobniły i moja kostka trzyma się prawie tylko na śrubach i płytkach.
Gazella   Uwielbiam czyścić siwe konie ;)
05 listopada 2014 21:41
Oczywiście wątek jest o Viritim, jesteśmy tu dla niego.  Isabelle napisz na priv, to Ci opowiem.
Viritim wypadek sprawił, że bezpieczniej dla Ciebie będzie zrezygnować z jazdy konnej, ale jak to wiele forumowiczów tu już pisało, możesz prowadzić konsultacje i udzielać porad jako trener. Pomyśl nad tym  🙂
Dobrej nocy wszystkim.
Witam Gaello już miałem taką propozycje może kiedyś się zdecyduję na trenowanie może . Na razie chodzę rok rocznie na zabiegi do szpitala wojskowego w Ciechocinku . Gwaratuję wam że jak ktoś mnie poprsi o jakąś poradę chętnie odpowiem jeżeli będę wiedział . Dziękuję za taką propozycję życzę wam moi przyjaciele , udanego , miłego dzioneczka....... :kwiatek: 💘 :kwiatek:
przepraszam, bo wątek o czymś innym, ale skorzystam z Waszej obecności.

sama mam pośrubowaną nogę z płytkami. Lekarze nie mówili nic o wyjęciu. rehabilitację miałam mieć za jakiś absurdalny czas, więc sama się "doprowadziłam" do sprawności. czy płytki i śruby zostają na zawsze, czy powinnam się zorientować czy nie będą ich chcieli wyjąć? Nikt nie wspominał o tym, że będą usuwane i dopiero teraz pierwszy raz słyszę, że ogólnie usuwa się żelastwo, myślałam, że każdy ma tak jak ja - na zawsze. Lekarze mówili tylko, że z mojej nogi została miazga i praktycznie nie było jak składać odlamków kości, tak się poprzemieszczały i rozdrobniły i moja kostka trzyma się prawie tylko na śrubach i płytkach.


Isabel wszystko zalezy od kontuzji , od prowadzącego lekarza itp. Ja tez mam na stałe sruby w kręgosłupie . Choć mi mój neurochirurg powiedział ,że jesli mi przeszkadzają może wyjąc. Wytłumaczył mi ,że wokół zalamanej kosci tworzy sie okostna i po jakims czasie ok 6 miesiecy do roku masz własna okostna która jest nawet mocniejsza od "poprzedniej" kości. Tak czy owak ja nie chcę operacji, wiec jesli moge to nie wyciagam. Śruby mi nie przeszkadzają, na codzien ich nie czuję, nie bola wiec po cholere mam je wyciągac.
Moja córka niestety (lub stety , bo to tez zalezy od uzytego materiału) musi wyciągac sruby. Pierwsze miała wyciagniete po 6 miesiącach a nastepne wyjecie srub ma planowane na czerwiec 2015r. Jak jest z Toba , co Tobie lekarz zaleci? Nie wiem, idz na kontrolę do ortopedy i zapytaj.
Dobry wieczór wszystkim  :kwiatek:.Temat zapewne wam znany rutyna . Pamiętajmy aby nie wpaść w nią jazd na rumakach . Ponieważ taki stan jak wpadniemy w ramiona rutyny  może przynieś nam fatalne skutki i dla konia . Zawsze pamiętajmy o zazadach dobrego dosiadu , dobrego swego stanu psychicznego podczas jazd w terenie , treningu . Pewne odstępstwa ot pewnych reguł i zasad jazdy na rumaków zazwyczaj kończą się naszym upadkiem a dla rumaka zapamętania na co może sobie pozwolić podczas jazd w terenie i podczas trenigu . Musicie zawsze być skoncetrowani podczas jazdy na koniu . Może wam się wydać to co piszę mało wartościowe uwagi gro z was je przestrzega głównie mi chodzi o młodych adeptów sztuki jazd na rumakach . Życzę wam wszystkim abyście realizowali swoje plany jazd na koniach , udanego , miłego dzioneczka wam życzę... :kwiatek: :kwiatek: 💘
wiecie co się stało w filmikami z YT? Nie działa mi filmik z wypadku, z wygranymi? Wiecie dlaczego? Ktoś usunął?
nie. u mnie wszystkie filmiki "chodzą" o który konkretnie Ci chodzi , o ten z wypadku



a tu masz jeden ze wygranych



aaa ja wchodziłam z linku na stronie z wpłatami i nie wchodziło mi i znajomym.  :kwiatek: dzięki
Gazella   Uwielbiam czyścić siwe konie ;)
08 listopada 2014 07:31
Viritim, masz rację. Przed wyjazdem w teren trzeba  zwrócić uwagę na własne samopoczucie, nic na siłę, może to gorszy dzień. W przeciwnym wypadku jeździec spięty,  koń spięty,  nie ma przyjemności i o wypadek nie trudno. Ja nie mam z tym problemu, żeby powiedzieć " dziękuję nie jadę,  nie mam nastroju" ale inni nie potrafią się przyznać, traktują to jak oznakę słabości.  Viritim, czy zrezygnowałeś kiedyś z treningu bo czułeś,  że to nie twój dzień ?



Witam odpowiadam jak zasze się czułem mówiełem swojemu ternerowi na wyścigach Andrzejowi Walickiemu mówię panie tremerze żle się czuję a trener na to dobrze Romek idć do hotelu który był na wyściag ić do lekarza . Muszę dodać że pomimo że jest trener Walucki wielkim trenerem najleprzym na wyściach w Polsce to nie przeszkadzało mu aby po moim wypadku jak byłem w bardzo ciężkim stanie być umnie kilka razy . Za to mu jestem wdzięczny do końca życia . Zawsze jak przyjadę na tor pyta się mnie o różne sprawy i sam mi dopowie o różnych sprawach związanych z wyścigami . Ostanio mi mówił że jedzie do Niemiec do Baden-Baden po konie . Był dla nas jak pracowałem prawie jak okcieć życzę wam wszystkim abyście mieli takich trenerów jakigo ja miłem tr Walickiego . Drodzy przyhaciele , znajomni , redakcjio życzę wam ; udanego , miłego weekendu. :kwiatek: 💘 💘 💘 :kwiatek:
Viritim, zawsze się zastanawiałam, myśląc o dżokejach...
Dziś nie pojechałam do koni, bo... się strułam. Z moich doświadczeń wynika, że niedobrze gdy jeżdżę odwodniona. Układ nerwowy dziwnie pracuje, reakcje spóźnione... Wolę już nie ryzykować. A wy przecież byliście z odwodnieniem za pan brat: diety, sauny, bieganie w upał w swetrach... Zbijanie wagi. Jak sobie z tym radziliście? Faktycznie dobrze mi się wydaje, że silne odwodnienie nie wpływa dobrze na bezpieczeństwo? Były różnice w gotowości startowej gdy dżokej musiał ostro zbijać wagę (wodę) w porównaniu z tym, co nie musiał?
Dobry wieczór odpowiadam Halo . Strasznie się człowiek czuje odwodniony ogromnie np; jak jechałem wyścig płotowy pod 59 kg musiałem się mocno odwodnić , mało jeść bardzo . W zasadzie nie miałem zbytnio problemu z wagą ważyłem 56 kg . Grałem w tenisa ziemnego z dżokejami , zanjomymi , nie raz biegałem po zielonym 3 koła a koło miało 2600m . My jeżdżący wyścigi płotowe mielismy większy limit wagowy np; 59 , 62 , 68 . Jeścy w wyścigach płaskich mają miejsze wagi np; 51, 54 itp . Zbiją wagę np w salnie , biegając i drastycznie prawie nic nie jedząc przed wyścigiem 2-3 dni i mało bardzo płynów . Pamiętam jak jechałem wyscig płotowy pod 59 kg zaraz po wyścigu jak się już zważyłem wypijałem od razu 1 litr wody . Jak z chodziłem po wyścigu z konia byłem tak zmęczony że ledwo doszedłem do wagi . Zawsze w wyścigu dawałem z siebie wszystko . Ogromnie współczuć trza dżokejom , jeścem jak mają kłopoty wagowe ile muszę się nacierpieć aby zbić wagę do wyścigu . Są warzeni przed wyścigiem i po z sidłem , ścierką z numerem startowym . Życzę moim przyjaielom , znajomym ; rodzinnego , miłego weekendu . :kwiatek: 💘 💘 :kwiatek:
Witam wszystkich . Z okazji naszego Święta Niepodległości życzę moim rodakom , mojej kochanej ojczyzny ; pogody ducha , samych sukcesów w życiowych , zdróweńka wszystkiego najjjjjjjjj. :kwiatek: 💘 :kwiatek: :kwiatek:
Dobry wieczór wszystkim . Często się zdaża że jednego dnia wychidzą nam wszystkie elemety podczas trenigu np; ujeżdżenia , skoków , jazd w trenie a na drugi dzień rumak nie reaguję na pomoce . Przyczyn może być wiele np; koń ma jakąś dolegliwość np; coś w kopycie wierzę że rutyniarze są w śrut was i wszystko sprawdzacie . Inna dolegliwość jest może tak że rumak też jest meteopatą jak i człowiek mogę być w błędzie w swoich wywodach . Wnioskuję to tak ; musimy brać pewne zachowanie rumaków takimi samymi kategorjami tyczącymi się do ludzi . Przepraszam że jestem mono tematyczny już chyba kiedyś przedstawiałe ten mój punkt widzenia na te sprawę . Musimy jeżeli jakaś nieprawidłowość w wykonywanna przez rumaka jest nie prawidłowa musimy go kapeńkę skarcić np; głosem , mocnieszym dosiadem . Musimy zmękczyć rumaka poprzes robienie ruznych figur z ujeżdżenia , przechodzić po drągach , po kawaletii . Służy zapewniam was wyluzowniu konia podczas jego napięcia nerowego na tle trenigu . Musimy wprowadzać urozmaiconą pracę podczas trenigów aby rumak czuł że zaraz coś będzie nowego i aby nie wpad rutynę jak to się zdaża u sportowców niby są faworytami a co do czego to klopsik . Wiem doskonale że wśrud was są wspaniali jeścy i te moje porady są wam doskonale znane , kieruję ten posik do młodych adeptów sztuki jazdy na koniach . Życzą wam wszystkim mega sukcesów na zawodach , jazd trenigowych , rekracyjnych i najważniesze życzę wam zdróweńka , pogody ducha... :kwiatek: 💘 :kwiatek: :kwiatek:
Witam was wszystkich  :kwiatek:. Mówi się często o klasycznej szkole jazdy na rumakach. Są to zdrowe podstawy , solidny fundamet do osiągnięcia znamienitych wyników w tej dyscyplnie . Nie którzy myślą o swojej doskonałości , są tacy tylko nie którzy w tej dyscylinie że taki pozim osiągneło . Myślę sobie że zycia nam nie straczy do poznania tajników jadzy na rumakach . Wiem jak skopikowane sa konie jak i ludzie . Kto chociaż nie dotknie po części z tych moich wywodów myślowych niech sobie da spokój z jazdą na koniach . Wiem doskonale że wśrud was są wspaniali jeścy słowa te kieruje do osób poczatkujących sową bajkową przygodę z końmi . Życzę wszystkim tyle wsiadów i zesiadów z rumaków czego wam życzę wam z mojego małego serduszka .  :kwiatek: 💘 :kwiatek:
Witam pięknie wszysykich  :kwiatek:. Mój śp trener major Leon Burniewiacz który mnie uczył skokków , wkkw , ujezdżenia zawsze był zwolennikiem spraw gimnastycznych dla rumaków w jak najbardziej naturalny dla koni . Dlatego był oromnym zwolenikem szpruganetu tak się to kiedyć nazywało . Teraz są to korytarez po obydwu strinarz zabudowane a wenącz śa małe przekszkody trener zawsze stawał po środku i miał kontrolę nad końmi tam się zanjdujących , zachęcają młode konie onie głównie chodziło . Porzez takie sprawy gimnasrtycze rumak sam sobie wyliczał skok dogrywał swoje tempo na przeszkody . Wsmonę też że młode konie dużo chodziło w teren na wertepy gdzie mój śp trener to zrobił zamówił smychacz aby porobił dzirury weście i zejście rumaków gróra dół .Było to też bardzo potrzeba na uszkałtowanie wszystkich mięści rumaków . Dochodziło też na ujeżdżali częste przejazdy po kawaletii w kłusie zalecane jest to dla młodych jeśców , prawidłowy dosiad skowy czyli pięta na dół , ręka spokona czyli cały czas kontakt z pyskiem rumaka nie oto chodzi młodzi jeścy ża wodze były dlawas korygacją swojego dosiadu np;nierówno siedzimy ratujac się tzrymaniem za wodze robicie rumakowi ogromna krzywdę . Powtarzam na wrtepach , na szprunganetrze czyli takim korytarzu z małymi przeszkudkami zawsze jak mamy stabilny dosiad ; pięta w dole , rozluziony krzysz , spokojne ręka jak będziemy na zawodach to już amoczynnie będziemy powracać do prawidłowego dosiadu po to są moje uwagi do was młodzieży . Wśrut was wiem są wspaniali jeścy jeżeli macie taką możliwośc podptrujcie ich patrzenie się człowiek się uczy czego jestem tego dowodem sam tak robiłem . Błagam nie myście sobie że byłem jakimś mistrzem taki typowy średniaczek . Życzę wam ; udanego , pełnego usmiechu dzioneczka , dziękuję tym co do końca przeczytają mój posik . :kwiatek: 💘 :kwiatek:
Dobry wieczór wszystkim  :kwiatek:. Wiadomą rzeczą jest że do wyścig koń jest zajeżdżany wieku dwuch lat czyli folbluty czyli rasy angielskiej . Chodzi o pośpiech aby koń przyjoł jeśca , galopował w lini prostej , wchodził do start maszyny . Czego dowodem jest taki pośpiech że nie które rumaki ma kłopoty z wejściem do start maszyny , gakopowania w lini prostej . Wiadomą żeczą jest jak się ma swojego konia możmy sobie pozwolić na bestresowe zajeżdrzanie swojego rumaka .Dlamnie termin zajedżania konia zależy od fizycznej i psychicznej gotowości młodego konia jest sprawą indywidualną . Konie w wieku 7-8 lat . Trzeba rumaka młodego podpatrywać w boksie , na padkoku czy jest już psychicznie , fizycznie gotowy do zajeżdżania . Chodzi tylko o dobro konia . Często się zdaża że chcemy w drożyć swoje szytwne schematy nie mające nic współnego z dobrem rumaków . Sam doświatczyłem pośpiech na wyścigach w zajeżdżaniu młodych koni wiadmo fabryka wyścugowa aby szybko i jak najwięcej . Powinno się pośpiech wyelininować z zajedżaniu koni jak i podczas trenigów ujemnie to wpływa na konie zamaiast iść do przodu relacji jeżdziec rumak podczas zajedżani , podczas trenigu skutki mogą być odwrotne np; koń zaczyna się butować , satwia opór naszym żądaniom . Życzę moim przyjacielom , znajomym ogromnej cierpliowości pracy z rumakami . Życzę redakcji i wam ; udanego , pełnego sukcesów dzioneczka . :kwiatek: 💘 :kwiatek:
Witam pięknie . Hura jutro o godz 8-9 mam mieć wynmienione okana pcv firma Carho na zlecenie właściela tbs wymienia mi okna nie wyibrażacie jak się ogrpmnie cieszę kochani moi przyjaciele . Życzę wam wszystkim  udanego popołudnia . :kwiatek:
Witam pięknie wszystkich wtawili mi jedno okna za 1 godzinę mają wykańczać mam napiślnie od prezesa tbs że będę miał wymienale okno , ale pomimo tego orgromnie się cieszę bo mam w pokoju gościnnym duże okno od strony północnej ja sobie mogę wyobrazić jak mi sąsiedzi zadroszczą . Życzę moim wspaniałym przyjacielom , znamomym redakcji udanego popołudnia . :kwiatek: 💘 :kwiatek:
Dobry wieczór wszystkim :kwiatek:. Musimy na pewne reakcję konia w odpowiedni sposób reagować np; jak młody koń zgrzyta zębami najczęściej nam to pakazuje przeciąąenie mięśnie grzebietu .Nieustanna walka z koniem, lekcewarzeniem takich różnych objawów niesie bardzo często ryzyko zakwarzenia mięśni . Należy zrobić przerwę lub cownąć się o krok w trengu . Gwaratuję wam że leprze efety w pracy z rumakiem po takim postępowaniu . Musimy wiedzeć że koń ma swoją naturę i czasem potrafi isynktownie reagować . Wiem że dla młodych jeśców bardzo trudny temat ale są wśrut was wspaniali , mądrzy jeścy którzy znają tą problematykę prawiadłowego odcztu reakcji konia na naszą pracę podczas trenigów . Życzę moimi przyjacielom , znajomym aby wasz  sposób psychologiczny dojścia do perfekcji otczytu rumaka zawsze szyły w parze z waszym ogromnym talętę . Życzę wam przedwszystki zdóweńka a jest ono potrzebne . np; jesteśmy bardzo spoceni podczas jazdy na rumakach pamiętajcie o stosownym ubraniu np ; lekko , schludnie , ubarnie nie może krępować wasze ruchy podcaczas jazdy , pamiętajcie nigdy nie ubierajcie się na cebulę . Życzę wam dobrej nocki muszę się toszczyć o moich przyjaciół . 💘 💘 :kwiatek:
Dobry wieczór wszystkim  :kwiatek. Ujedżenie , skoki , wkkw się wzajemnie uzupełniaja np; nie będzie dobrze rumak skakał po uprzednim nauczeniu go podstawowych zasad ujeżdżenia bez tego ani rusz w skokach , wkkw . Wiem może to temat niezbyt popularny dla dobrych jeśców szczególnie chcę ten post zadetykować młodym jeścom . Na samym początku pracy z koniem musimy z rumakiem współpracować czyli musi koń reagować na pomoce ; krzysz ,łydka , itp. Wiem doskonale człowiek się uczy całe życie szczególnie jazdy na rumakach temat rzeka . Musicie dostrzegać że koń np; rzuca głową , macha ogonem , zgrzyta zębami jest to dla nas sygał że coś jest nie chalo z naszym wierzchowcem . Musicie dostrzgać syganły nadane przez konia . Poniewasz bagatelizowane pewne sygały dane przez rumaka mogą mieć w przyszłości fatalne skutki pracy podczas trenigów . Głównie mi chodzi o młode konie . Życzę wszystkim ; rodzinnego , miłego weekendu . :kwiatek: 💘 :kwiatek:
Masz duzo racji. Ile razy slyszalam na poczatku swojej konskiej drogi "nie przejmuj sie,on tak zawsze macha" albo "kon lubiacy brykac". Teraz wiem,ze to moze byc kwesttiia wedzidla, zebow, zle dobranego siodla, zlego dosiadu, a nie ze kon tak ma. Jak ja utykam kiedy mnie noga boli,to tez mozna powiedziec "ona tak ma" zamiast eliminowac przyczyne.

Viritim,jak to jest z dopasowaniem siodel na wyscigach?
Dobry wieczór wszyskim . Odpowiam Desterowej wiadomo że w jeżdzie w sokach , wkkw możemy sobie indywidualnie zobić sidło np; ile mamy wzrostu itp . U nas na wyścigach nie było takieko pojęcia dopasawania siodła indywidalnie do jeśca . Wiadomo że zawsze na wyścigach i nie tylko podatawa jest dobrze osidłany i otrazlowany rumak . Na wyścigach żeczy się dzieją bardzo szybko rok rocznie przychodzą i odchodzą konie . Liczy się tylko pospiech aby rumaka zajeżdzić , umiał galopować w lini prostej , wchodzić do start maszyny . Wiem że macie prywatne konie i można sobie pozawolić na dopasowanie siodła pod siebie z korzyścią i też dla rumaka . Życzę wszystkim ; miłego , udanego wieczorka...... :kwiatek: 💘 :kwiatek:
Witam wszystkich  :kwiatek:. Napewno temat znany dla właścieli swoich rumaków no ale w ramach przypomnienia dla niektórych . Często się zdaża że jest paskudna pogoda i nie mamy hali więc wypuszczmy konie , zawsze przy wietrze i mrozie zakładmy dereczkę . Na padok zawsze moniturujemy aby nam konie nie wyskoczyły jest to ogromny wypoczynek dla rukamków psychiczny aby doszły po wielu dniach cięszkej pracy trenigowej , jazd rekracyjnych w terenie . Poprostu rumaki muszą czasem odpocząć od monotonności dnia codziennego muszą czasem przejść do swojego naturalnego rytmu swobody bo one tęsknią za swoimi odruchami naturalnymi które nikt im nie dyktuje co jak . Wychodzę z założenia że chociasz raz na tydzień powinniśmy dać im decydownia swobodnie o ich odruchah żadnego przymusu od strony człowieka . Wiem doskoanle że w śrut was są wspaniali właściele którzy to robią . Życzę moim przyjacielom znajomym samych sukcesów podczas jazd na konikach , mega pozytywnej energii , rodzinnego , udanego dzioneczka wam życzę .. :kwiatek: 💘 :kwiatek:
Viritim,  ale siodło ma głównie pasować na konia, a nie być wygodą dla jeźdzca (tzn jezdziec w drugiej kolejności) 😉
Deksterowa raczej pytała o to, jak się dopasowuje siodło wyścigowe/treningowe do konia...
Edit: tzn rozumiem z Twojej wypowiedzi, ze nic nie bylo dopasowywane specjelnie do danego konia? Ale to w wyscigach zapewne, a
w wkkw tez tak to wygladalo za Twoich czasów?
Witam i rozumię że siodło ma pasować do konia , za moich czasów było tak i napewno i teraz sodło musi być nie zadeleko ani za blisko łoapatki przedniej konia długość dłoni pokazuje nam w jaki musi być środek cięszkości siedziska . Jak już pisałem siodła wyścigowe są lżejsze i musi pasować do wszystkich koni . Nie wiem czy jasno piszę co mam namyśli u nas na wyścigach bardzo szybko się żeczy działy jak ja naprzykład jechałem na tor 8-9 koni po trenigu byłem strasznie padnięty . Owsze za każdym razem dopasowane było siodło np; ani za bilsko ani za daleko nie wiem czy już wystarczy to co napisałem .  :kwiatek:
Megane, kiedyś coś takiego jak dopasowanie siodła do konia NIE ISTNIAŁO. Trend (słuszny) zaczął się już w XXI wieku.
A na wyścigach nadal raczej to bez znaczenia:
przykładowe siodła
Dziękuję MEGAN za zrozumienie tematu dziękuję bardzoooooooo. :kwiatek:
Dobry wieczór wszystkim . Dobra kumonikacja z rumakiem zaczyna się w chwili gdy wchodzimy do stajni i obserwujemy szczególnie młode konie ich zachowanie w boksie . Bardzo czesto się zdaża że konie gdy wchodzimy do stajni na nasz widok rżą . Jest to dowód że nas lubia i akceptują . Zawsze jak pamiętam śp mój trener major Leon Burniewicz jak wchodził do stajni lub konie usłyszały jego głos jak na zamuwienie wszystkie zarżały zawsze trener wszyskim koniom bez wyjatku dawał z rana kostkę cukru . Przez to rumaki go mocno akceptowały porzez to że ich trener karmi jakimiś łakociami . Za zgniłych czasów komuny było cięszko o kostki cukru to trener przynosił im nie raz suchy chleb . Pisząc ten chudy jak się niekturym wyda ten posik dążę do tego aby jeścy pojeli jakie czlowiek powinien mieć podwjście do rumaków jak najwiecej dobrocią , spokojem . Zachowamy u rumaków równowagę psychiczną bo siłą nic nie zyskamy . Wiem że śrut was są wspaniali jeścy , właściele , pasjinaci i wszystkie te reguły przestrzegacie . Życzę moim przyjacielom , znajomym , rodzinnego , miłego wieczorka.. :kwiatek: 💘 :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się