Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Na_biegunach, piękny las! Pokaż jeszcze jakie tereny macie na prawo 🙂

Rolia, super, że taki spacerek wam wyszedł i kobyła się fajnie odnalazła na takiej trasie sama 🙂

Livia  Ja szczerze mówiąc byłam w ciężkim szoku biorąc ją w pierwszy teren bo w stajni to mały dzikus jest  😜 Ale w poniedziałek wracałyśmy nawet po ciemku, szłyśmy ulicą, mijałyśmy pieski, poskakałyśmy nawet rowy i nic nie stanowiło dla niej problemu dlatego bardzo się ciesze 🙂 Tiry jeszcze trochę napędzają jej stracha ale chodzimy teraz w teren co tydzień więc to się wypracuje 😀

Ja wczoraj sobie pojechałam, bo ciepło i fajnie, a pod tyłkiem miałam hucuła koleżanki, to skorzystałam, bo mimo że był w terenie raz i to z koniem, to i tak czułam się bezpieczniej niż na moim wlkp 😁 Niby ciepło, bez kurtki byłam, ale w zacienionych miejscach kałuże zamarznięte i resztki śniegu 🤔wirek: Chciałabym żeby już tak całkiem ciepło było i podłoże wyschło i w ogóle. Tyle dobrego, że słonko świeci.

Dziś wracałam z zawodów wierzchem, cudowne pół godziny stępa. Wodza luźniutka, zero stresu, koń jak złoto. 😍

srokate, super! I pogoda ci dopisała mocno 🙂 Jak raz jechałam na towarzyskie to też wierzchem, po prostu do sąsiedniej stajni 🙂

Na mazurach nadal śnieżnie/lodowo, topi się ale jeszcze jest sporo zmarzniętego śniegu, jak patrzę na Wasze zdjęcia, mam ochotę z powrotem przeprowadzić się na dolny śląsk 😵
Mała próbka naszej "wiosny" 😎

Cały tydzień czekam na weekendowy teren.
Uwielbiam nasz poligon  😍

U mnie też nadal lodowa zima, a niby centrum Polski 😉

Ale wam zazdroszczę, ja pojechałam do stajni a moja Karuta kuleje  🙁  🙁

marlin, jagoda, ale u was jeszcze śniegu!

Cenciakos, fajne widoki 🙂

Euforia, współczuję! Wiadomo od czego? Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia...

Ja się dziś terenowałam oczywiście, trafiłam na przepiękną pogodę. Koń, mimo dwóch dni wolnego, spisał się na medal, zaliczyłam najspokojniejszy teren od dłuższego czasu i właśnie tego mi było trzeba 💘

Euforia, łączę się w bólu. Moja gniada też zaniemogła na nogi. Myślałam, że to od kopyt (zbiegło się w czasie z rozczyszczaniem). Dzisiaj przywiozłam buty - nic nie pomogło. Za to wymacałam na klacie wrażliwe mięśnie. Prawdopodobne ją przewiało, zobaczymy co jutro wet powie  🙁

W ramach rozruszania poszłyśmy w teren w ręku. Na prawo 😉 Więcej tu jest wzniesień niż było bliżej gór  🤔 

My dzisiaj tylko tak  🙁


smutna Karuta


Livia ropa sie zebrała i uchodzi piętka, nie mam pojęcia skąd to się wzięło  🙄

Pogoda była wymarzona na teren  🏇 , cieszę się jednak , że przynajmniej niektórym z was udało się pojechąć.

Euforia, współczuję i życzę, żeby ropa szybko zeszła.

Ja dzisiaj wybrałam się na spacer po jeździe. Pojechałam na bosalu i było tak samo cudnie jak wczoraj, koń spokojny, na relaksie, nawet w drodze powrotnej szedł na luzie 🙂 Jest nadzieja, że wiosną zacznę tylko na bosalu śmigać w tereny 😀

Przepraszam za OT ale: Livia co macie za wędzidło?
Jak dobrze pójdzie to już niedługo i ja się pochwalę zdjęciami.
Jak tylko zmienię siodło na westowe i wreszcie będę mogła jeździć.  😡

Euphorycznie, akurat w tym ogłowiu mamy podwójnie łamane z wąsami z miedzianą rolką na łączniku 🙂 Do jazdy treningowej mam snaffle'a pojedynczo łamanego 🙂

Wczoraj teren na około 20 koni i jeden motor .

monia rewelacja, chyba fajny klimat w takiej wielkiej grupie  😀

[quote author=Euforia_80 link=topic=114.msg2300082#msg2300082 date=1424760651]
monia rewelacja, chyba fajny klimat w takiej wielkiej grupie  😀
[/quote]

Klimat to mamy fajny, większość jest chora ale było super  😉  Tu filmik

monia, świetny filmik. Chyba rajd był udany 🙂

Chyba muszę oficjalnie dołączyć do tego wątku bo w zasadzie w większości poruszam się terenowo.
Zatem przedstawiam moją ekipę z Mazowsza: Bajka, Kaśka, Fryzia, Hultaj, Lunar, Borka, Mach, wł. Fazy + mój Malachit. Będą się często zmieniać kolory uszu 🙂

Malachit 22-02-15
Okolice: Legionowo-Grudzie

monia fajny rajd, fajnie ida te konie. My jak sie spotkamy na kilka (2-5) koni to na zady musimy uważać bo moja niby grzeczna ale lubi innego konia w hierarchii zaszufladkować i jest jeszcze jeden kolega wałach , którego kobyłki poniewierają ale jak tylko ma okazje to nie żałuje zadnich kopytek

tuch witamy w klubie terenowców    🤣 , piękny koń. Widzę, że ścieżki w sam raz do galopu  🏇 . Staraj się staraj , bo musisz się wkupić fajnymi zdjęciami  😉

monia, świetna ekipa 🙂

tuch, witamy w wątku, ja tam szczególnie wrażeń z fryzi jestem ciekawa 🙂

tuch nie mogę napatrzeć się na Twojego konia  💘. Jest piękny!
monia ale fajnie! Mnie taki wyjazd w takiej dużej grupie czeka w maju i już nie mogę doczekać się

Nadrabiam więc szybko od pokazania ekipy terenowej, żebyście wiedziały, które uszy są czyje 😁

Bajka


Kasia


Fryzia


Hultaj


Lunar


Borneo


Mach


Siwe uszy będzie trudno rozszyfrować 🤣

tuch, co to ten Hultaj, jakiś miks konika? Baaardzo mi się podoba, na równi z ziemniakami 😀

Tuch - podasz mi proszę gdzie dokładnie jest Wasza stajnia? I czy dzieciaki też spokojnie mogą u Was wsiadać? Mam Siostrzenicę w Markach, która kocha konie i mogłabym ją któregoś dnia zabrać do Was 😉 Sama nie jeździłam parę lat, ale przyznam, że ziemniorki i Fryzka kuszą bardzo 😀

Leo To stajnia prywatna, nie prowadzimy jazd. A stajnia jest w okolicach Łochowa 🙂

budyń Hultaj to totalny mix 😉 Ojciec młp z kolorowym rodowem, z dolewem xx oo i xxoo, matka też mix kuc feliński/hucuł/konik polski. Trudno nawet jednoznacznie określić co z czym zostało zmieszane 😁

iwona9208 Dziękujemy 🙂

A no to wszystko jasne 😀 Dzięki za informację 🙂

Kto by pomyślał że Hultaj dorówna gabarytom Ksi czy Bajce  😂
Ale znam ten ból, mój puchnie z powietrza - dwa dni miał wolne po rząd, co się normalnie nie zdarza i już orzeszek na dupce wyskakuje...  😵
Dziś trochę większy dostał wycisk ale problem w tym, że energii już brakuje...  😉

[quote author=Euforia_80 link=topic=114.msg2300182#msg2300182 date=1424769552]
monia fajny rajd, fajnie ida te konie. My jak sie spotkamy na kilka (2-5) koni to na zady musimy uważać bo moja niby grzeczna ale lubi innego konia w hierarchii zaszufladkować i jest jeszcze jeden kolega wałach , którego kobyłki poniewierają ale jak tylko ma okazje to nie żałuje zadnich kopytek
[/quote]
Konie są z różnych stajni, był telefon że zbiórka pod salą i pojechaliśmy. Ja jechałam na koleżanki koniu, teraz mam same ogiery, więc byłby problem z zostawieniem go pod karczmą .

monia ale fajnie! Mnie taki wyjazd w takiej dużej grupie czeka w maju i już nie mogę doczekać się

U nas w mają planują na kilka dni, ale to już nie dla mnie  😁  Lubię spać w swoim łóżku.

Livia ekipa ok, zastanawia mnie tylko, gdzie oni tyle galopowali  😁

Tuch Super konie, teraz tylko fotki z terenów .