Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?

adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
06 czerwca 2010 17:34
branka oczywiscie ze nie! Jak najbardziej Deborah mi pomogla.  :kwiatek:
Jednak problem polega na tym ze kiedy wystepuje problem, jednorazowa pomoc nie wystarczy, a z mila checia bym Deborze zaplacila za pomoc przy mlodym. I nie mialam na mysli Debory tylko osob zupelnie nie z internetu.  😀
ja tam by był bardziej skłonny, przyznać rację Laokoonowi 😎
Adraianna, nie przejmuj sie tym, co tu jest pisane na forum. Niczego się nie dowiesz ( w sensie -praktyki w naturalu).
Sprawa wygląda tak, że natural jest bardziej szkołą pracy z koniem, a nie szkółką nauki  jazdy. Cytuję ( z reklamy kursu Moniki Damec): "Głównym celem Silversand Horsemanship jest nauczyć ludzi jak sprawić, żeby ich konie  stały się pewne siebie, miękkie i opanowane pod siodłem.Podejście takie uwzględnia naturalny sposób, w jaki koń radzi sobie z nowymi sytuacjami i miejscami. Opiera się na założeniu, że koń zawsze stara się jak najlepiej spełnić stawiane przed nim oczekiwania..."
Ma na celu:
-poprawę komunikacji z koniem z ziemi i z siodla,
-rozwiązanie problemow  z koniem,
-zaprzyjaźnienie z koniem
-oczekiwanie od konia czegoś więcej, niz tylko jazdy..."

Jak widać z powyższego -nie ma w tym nauki jazdy, bo wychodzi się z założenia, że adepci kursu juz umieją jeździć.

Ta dyskusja tutaj jest kompletnie bez sensu -służy tylko wyładowaniu agresji niektórych osobników, którzy chyba mają problemy ze sobą. Bo prawda jest taka, że klasyczne jeździectwo było, jest i będzie. A naturalne jeździectwo- coraz częściej pojawia się na świecie wszędzie tam, gdfzie ludzie chcą nie tylko jeździc, ale traktować swojego konia jako przyjaciela, któremu sie nie sprawia przykrości i bólu  ( czarnymi wodzami, ostrogami, palcatami, wypinaczami, itd).
Czy się to podoba Eli, wrotkowi, itp- czy nie, to natural też będzie coraz bardziej popularny i Oni (piszę z szacunkiem, mimo wszystko :lol🙂 tego nie zmienią, choćby nie wiem jak usiłowali udowodnić światu, ze natural jest be. Żal mi takich ludzi -młodzi, gniewni, ambitni -chcą zmienić świat, ale to sie im nie uda 😉Bo każdy sobie ma prawo wybrać, co mu pasuje w pracy ze swoim koniem.
Za jakieś siedemdziesiąt   lat  ani Ela Pe, ani wrotek (wrotki? :lol🙂 nie będzie już jeździł konno. A jeździectwo -klasyczne, czy naturalne -będzie dalej istniało bez nich 😁
A może w ogóle wejdzie śwatowe zarządzenie, że nie wolno będzie jeździc np w ostrogach? Tak, jak nie wolno już kopiować uszu psom na wystawach? 🤣
Opiera się na założeniu, że koń zawsze stara się jak najlepiej spełnić stawiane przed nim oczekiwania..."
to bardzo fałszywe i bardzo głupie założenie, świadczące o tym,że autor tych słów jest głupcem, albo liczy na to że jego klienci są głupcami.
Ma na celu:
-poprawę komunikacji z koniem z ziemi i z siodła,
-rozwiązanie problemow  z koniem,
-zaprzyjaźnienie z koniem
-oczekiwanie od konia czegoś więcej, niz tylko jazdy..."
a gdzie można zobaczyć,że te deklaracje mają pokrycie i Monika Damec faktycznie tego uczy?...zwłaszcza "przyjaźń" bym chętnie zobaczył 🤔wirek:
Porownanie ostrog do kopiowania uszu mnie rozwalilo. Wiesz do czego w ogole sluza, chyba nie.
Nie mamy nawet o czym rozmawiac. Macie pretensje, ze klasycy oceniaja naturalsa niewiele, jak twierdzicie, o nim wiedzac a tu wychodzi na to, ze wielu naturalsow (mamy tu idealny przyklad rzepki, ktora chyba nigdy nie miala okazji dowiedziec sie czegos o klasyce) ma nikle pojecie o klasyce.

Z mojej strony koniec. Nie mam ochoty rzucac slow jak grochem o sciane. Nie ma to sesnu. Jak juz wykazal niejeden psycholog, z pewnym rodzajem srodowisk rozmawiac sie nie da.
I o to chodzi 🤣 ( o ten "koniec"😉
Cariotka   płomienna pasja
06 czerwca 2010 19:59
tak jeszcze może wyjdzie zarządzenie że każdy ma jeździć naturalnie 😂
Tak.... i ogolny zakaz wsiadania na konia. A uzywanie, o zgrozo, wedzidla bedzie zapisane jako przestepstwo w Kodeksie Karnym.
Smieszne, li i jedynie. Az ciezko brac w tym momecnie cokolwiek w tej calej "sekcie" na powaznie. A szkoda, bo PR obecni tu naturalsi robia temu calemu PNH czarny niczyl smola.
Nie sądzę 😀 Chyba, że wprowadzą w ogóle zakaz jazdy konnej 😁
Klami -proszę: czytaj ze zrozumieniem 🙁 Nie porównałam ostróg do kopiowania uszu psom, tylko podałam przykład, że w obu przypadkach sprawia się zwierzęciu ból - a przynajmniej niemiłe odczucia. Wydawalo mi sie, że to będzie łatwe do zrozumienia dla każdego 😕
rzepka, hehe....... wybacz, ale absurdalnosc tego stwierdzenia jest porazajaca.
Zreszta, bawcie sie dobrze. Sami przepieknie niszczycie swoje wlasne srodowisko i zniechecacie innych. Klasykow wam do tego nie trzeba. 
🙇
Cariotka   płomienna pasja
06 czerwca 2010 20:06
jak ktoś jest niekompetentny to nawet kantarkiem sznurkowym sprawi ból
Cariotka,, bo to tak z reguly jest, ze jak ktos czegos nie rozumie, sam jest za slaby by potrafic z czegos korzystac a jednoczesnie ma jakis problem z tego powodu to ....... "stanie okoniem". Tak o wiele latwiej. A potem jak sie juz zabrnie to ciezko sie przyznac nawet przed samym soba, ze "chyba sie troszke pomylilismy".
mi największy ból sprawia zderzenie z ludzką głupotą...
Cariotka   płomienna pasja
06 czerwca 2010 20:12
ostrogi mogą sprawić ból...tak samo jak carrot czy zwykłe wędzidło oliwkowe...jak ktoś nie umie ich używać🙂
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
06 czerwca 2010 20:13
Mam juz taki kociol w mozgu ze szok! Najgorsze jest to ze kazdy z was ma racje, zalezy jak na to spojrzec, kazdy ma racje. Ale jak juz pisalam wydaje mi sie ze naturalsom nie chodzi o zadne poziomy jazdy bo do tego nie darza. A jedynie do tego jak poznac konia i to co napisala rzepka. Reszta faktycznie deczko smieszna, ale znowu klasycy tez maja racje. Chyba wybiore sie gdzies poobserwowac prace jednych i drugich. Bo mozg mi siadzie.  🤔wirek:  😁
Brzytwa w rekach malpy, po prostu. Wszystkim mozna zrobic krzywde. A dorabianie swietej ideologii do braku wiedzy i umiejetnosci jest smutne. I zeby nie bylo, nie mam tu namysli calosci PNH jako koncepcji itp. tylko to co tu prezentuja obecni "naturalsi".

adrianna, na dobra sprawe to jest tak, ze klasyk, ktory wie co robi to na codzien korzysta z mnostwa pomyslow PNH tylko, ze tego nawet nie zauwaza. Nie przypisuje tym czynnosciom "cudownosci" a jest to calkowicie odruchowe postepowanie w momencie jak sie wie conieco o koniach, jezdziectwie itp. Nie potrzebuje rubryczek kiedy ma machnac linka a kiedy sie odwrocic. Po prostu to robi, bo tak gdzies kiedys go nauczono czy zauwazyl, ze tak trzeba. To sa rzeczy oczywiste.
Natomiast nie wiem jak naturals, ktory nie ma nawet rownowagi czy podstaw prawidlowego dosiadu (i oczywiscie twierdzi, ze nie umie jezdzic, bo do tego nie dazy) ma byc taki przyjemny dla konia. Nie wiem jak cos telepiacego sie niemal bezwladnie po plecach moze byc fajne. Doskonalym przykladem moga byc zdjecia wklejane iles stron wczesniej, chyba przez rzepke wlasnie. Obrazek ze strony jezdzieckiej li i jedynie baaaaaaardzo poczatkujacy a w polaczeniu z ogormna pewnoscia cudownosci swoich dzialan, niestety zalosny.
Cariotka   płomienna pasja
06 czerwca 2010 20:17
adrianna32 o jakie zgrozo poziomy jazdy chodzi 😲 jak nie dążą do Tego to chyba źle...bo konikom nie zrobią dobrze jak dosiad będzie blee...bo naszym kopytnym przyjaciołom może być wtedy niewygodnie. 😵
Cariotka, cos Ty, na pewno nie boli. Jest fajnie i przyjemnie, bo ten obijajacy plecy obiekt jest "przyjacielem".
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
06 czerwca 2010 20:24
adrianna32 o jakie zgrozo poziomy jazdy chodzi 😲 jak nie dążą do Tego to chyba źle...bo konikom nie zrobią dobrze jak dosiad będzie blee...bo naszym kopytnym przyjaciołom może być wtedy niewygodnie. 😵


Przestan szydzic to raz! Po drugie chodzi mi o to ze porownujac jezdziectwo klasyczne, westernowe i naturalsowe jest bez sensu!!! Poniewaz jezdziectwo klasyczne stoi na duzo wyzszym poziomie, a naturals powinien i moim zdaniem jest bardziej oparty na tym jak poznac swojego konia, jak z nim postepowac itp. Ponad to uwazam ze jest to najbezpieczniejsza droga dla osoby i konia naprzyklad na moim poziomie czyli zerowym.

Wiec mialam na mysli rowniez to ze naturalsom nie chodzi o to aby postrzegac ich jako mistrzow jezdziectwa, a wszyscy wyciagaja tylko to co was najbardziej razi a co nie jest znaczace w tej dziedzinie. Przeciez nikt nie wjezdza na parkur na linkach bez siodla? Mysle ze to powinno byc bardziej traktowane jak szkolenie, poznanie psychiki konia i dzialania z nim w prosty i delikatny sposob. I czytaj calosc a nie kawalki bo nie bede kazdemu tlumaczyc, poniewaz nie chce sie przeczytac innych postow... 🤔wirek:
Cariotka   płomienna pasja
06 czerwca 2010 20:30
Adrianno (przepraszam ale nie chcę mi się pisać całego pseudo) muszę Cię zaskoczyć ale ćwiczyłam PNH przez hmm pół roku, byłam Tym nawet zajawiona, i nadal czasami się w to bawię (podkreślam bawię).
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
06 czerwca 2010 20:37
Cariotka a widisz dalej nie czytasz!!
Wiec oswiece Cie!
1) Jestem kompletnym laikiem
2) wiem tyle co wyczytam na ten temat (naturals)
3) mam mlodego konia nie chodzacego pod siodlem (niecale 2 lata)
4) nie mam pojecia jak postepowac z mlodym koniem, i nie mam nikogo kto byl by sklonny mi w tym pomagac
5) dlatego mam zamiar isc na taki kurs, BEZ ELEMENTOW SIODLA mamy na to jeszcze rok. A tylko z tego wzgledu zeby lepiej poznac konia, umiec z nim pracowac nie robiac mu krzywdy. Jak juz mowilam, moja wiedza nie mylic z jezdziectwem, ale na temat wychowywania mlodego konia jest rowna wielkiemu okraglemu ZERU. Stad moje podejscie do naturalsa, prosilam juz aby nie brac i nie krytykowac ,mnie w znacznym stopniu za wybor poniewaz wiem tyle ile wyczytam, i tyle co wnioskuje. Nie mam absolutnie zadnej podpory jezdzieckiej, tak ze musze radzic sobie sama.  😉
Cariotka   płomienna pasja
06 czerwca 2010 20:42
to po co kupiłaś konia? a jeździsz wgl konno?
Cariotka ona go uratowała  😉
Cariotka   płomienna pasja
06 czerwca 2010 20:47
aha.....a sprawia jakieś problemy?
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
06 czerwca 2010 20:50
tak jezdzic jezdze, oczywiscie nie jechac po mnie ponownie bo jezde jedynie rekreacyjnie wiec nic szczegolnego. Kupilam bo jezdze 8 lat mialam ochote miec wlasnego konia. Szukalam, szukalam przewinelo sie wiele ogloszen. I popelnilam blad chcialam dobrze a wyszlam na idiotke i niestety nia jestem.  🤔wirek: Znalazlam najpierw filmiki konie na rzez, pozniej trafilam na ogloszenie fundacji, ze sa 3 roczne ogierki i po jakich przejsciach. Wiec ryczalam jak glupia serce mi sie krajalo i postanowilam ze wezme malucha! Jetesm z samej gory Pl a bralam go z Krakowa. No i nieswiadoma tego co mnie czeka, uczenie wszystkiego i branie obowiazkow na siebie mlodego ogiera po przejsciach. Cala w skowronkach przyjechal. Nie bylo by problemu gdy by byl to dorosly kon ale tak? Wzielam i mam zamiar dolozyc staran aby wyszlo dobrze, staram sie i probuje zdobywac wiedze na ten temat. Dlatego uwaam ze w naszym ukladzie naturals to jedyne dobro jakie moge zrobic. To tak po krotce bo to  🚫 jak cos dawaj na pw. Dodam tylko ze teraz kon ma prawie 2 lata  😉
kasiasci   www.alfahorse.pl
06 czerwca 2010 23:19




obejrzałem te filmiki i tylko nie wiem...czy to mają być te wyżyny o które prosiłem? 🤔
w to ze na halterku można pojechać krosówki to wiedziałem wcześniej...czego miały dowieść dwa pozostałe filmiki?
kasiasci: A możesz dać jakieś słówko komentarza do tych filmów? Co to? Kto to? Dlaczego akurat to pokazujesz?
Na pierwszym całkiem ładny obrazek ujeżdżeniowy, na drugim dziewczyna skacze z wieloma niedociągnięciami, a na trzecim dwa skoki na kantarku.
Co to ma wspólnego z PNH? Czy te konie i jeźdźcy byli szkoleni PNH? Czy któryś z tych koni jest "po przejściach" i PNH go drastycznie zmieniło? Czy co?
Bo same filmy nic nie mówią.
ktoś napisał wcześniej że bez wędzidła nie da się uzyskać ustawienia i zebrania i koniec kropka. do treningu potrzebny jest wędzidło nie kantar i koniec. hm..... 🙂
wspomnę też że owy Pan powyżej sam nie dość że neguje strasznie sport i w ogóle użytkowanie konia-bo nie jest on po to aby ludziom sprawiać przyjemność haha
ale sam też neguje i krytykuje szkołę np. PNH i wg niego sam kantar też jest narzędziem przymusu. Dla niego jedyne co moze jakos ograniczac konia czy dawać nam kontrole to linka  na piersi konia i koniec 🙂 a wiec jakos i bez kantara doszedł do tego aby konia zebrac i ustawić.
Jego niektóre uwagi dot. PNH SNH itp. są wg mnie bardzo trafne ale inne tez nieco na przerost zwłaszcza te dot. użytkowania konia pod siodłem 🙂 pomimo tego ze sama bawie sie w to całe sznurkowanie ponieważ jak by nie patrzeć u nas postępny zauważyłam bardzo duże. Przede wszystkim w zachowaniu konia, podejścia do pracy.
Tak więc moim zdanie całe to "sznurkowanie" jest jednak rozwiązaniem i przynosi zamierzone efekty przy czym nie należy raptem rezygnować a tym bardziej krytykować innych metod. Ja pomimo tego iż na ogłowiu nie jeżdże od lat(tylko sporadycznie) nie lubie czytać komentarzy typu:naturals jest najlepszy i koniec. Czysty fanatyzm i kropka.
Co do ostróg sprawiających ból.....hm, przykład zabawy w jeża: jak koń nie ustępuje od nacisku np. palców Pat mówił że można sie wspomóc ostrogą-jest twardsza i ma zapene lepsze działanie niż palec. Wiec jak naturals zacznie nadużywać tego "wspomagania" może sprawić równą krzywde jak osoby które jeżdżą w ostrogach tak naprawde nie wiedząc kiedy ich użyć i z jaką siła
O Nevzorovie już tu rozmawialiśmy. Myślę, że większość ma swoje zdanie o nim, moje na pewno nei jest zbyt pochlebne, pomimo że imponuje mi to co te konie robią pod nim.

A jeśli chodzi o zebranie pod siodłem bez ogłowia to mamy dobre przykłady z naszego kraju i też już o nich była mowa 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się