jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

anai, bardzo dziękuje za link do wędzidła, jest świetne :-)

[img]http://healthyhorse.pl/glowna/833-stubben-wedzidlo-islandzkie.html[/img]
Ktoś używał tego wędzidła? ono działa tak jak ja zwykle podwójnie łamane?
Kochani, potrzebuję porady w sprawie wyboru wędzidła.

Jak pewnie wiecie, mam teraz obecnie skórzane JK System, z którego jestem BARDZO zadowolona, ale niestety zaczęło się od małego przegryzienia z lewej strony, a potem już sprawa poszła lawinowo i po paru miesiącach od tamtego małego uszkodzenia wędzidło jest niemal w strzępach. Czas kupić nowe. Nie ukrywam, że koszt nowego JK System jest dla mnie duży i wolałabym kupić coś tańszego, tak max do 160 zł (oczywiście, jeśli nic w tej cenie nie dostanę, trzeba będzie zagryźć zęby, ale wolałabym nie).
Przed JK miałam zwykłe wędzidło metalowe podwójnie łamane z miedzianym łącznikiem, ale koń nie chodził na tym zbyt dobrze, niechętnie na nim się opierał, prawie w ogóle nie żuł, często odbijał od wędzidła, po zmianie na skórzane wszystkie te problemy odeszły. Szukam więc czegoś elastycznego. Ostatnimi czasy nie mam super ręki, zwłaszcza od paru miesięcy sprawia mi ona spore problemy i może też dlatego bardziej zależy mi na wędzidle, które przez to, że jest w miarę elastyczne, trochę mnie wspomoże i rozłoży niekontrolowane ruchy mojej ręki (żeby nie było - pracuję nad tym intensywnie, jednak problem jest dość złożony, czytaj: nie bierze się z ręki tylko z kłopotów z plecami i ogarnięcie tematu niestety jeszcze potrwa). Martwię się też, że kobyłka po zmianie ze skórzanego na metalowe zaprotestuje, dlatego zaczynam myśleć nad innymi rozwiązaniami.

Czy moglibyście mi coś polecić, doradzić? Czy celować dalej w skórzane, czy np. Carbon Sprengera albo jakieś gumowe? Nie ma żadnego doświadczenia z wędzidłami z tworzyw sztucznych.
Nie wiem, ile teraz kosztuje JK, jak ja kupowałam to 160 właśnie, ale carbon Sprengera chyba sporo droższy? Moja po JK na Nathe, na który chodziła wczesniej trochę marudzi. Niestety JK pożyczyłam na próbę i już chyba nie odzyskam  🙁
Zarówno  jk jak i carbon kosztują  185zl.
To do przeżycia 😉
Ja kupowałam JK za 250 zł, dlatego jestem zdziwiona, może spytam, czy jest jakaś nowa cena. Dzięki  :kwiatek:
fanelia, cenę wzięłam stąd: klik sama jakieś 3 lata temu kupowałam za 160.
Dzięki, ja jednak zrobiłam błąd, źle zapisałam sobie cenę wędzidła w swoich zapiskach końsko-wydatkowych. Czyli jednak nie jest tak źle z tą kwotą. Mimo wszystko byłabym ciekawa opinii o Carbonie - z czego to właściwie jest zrobione, czy jest elastyczne?
Carbon jest z włókna węglowego. Jest sztywne, ale przyjemne dla konia. Nie jest zimne jak normalne metalowe, w dotyku nie ma takiego poślizgu.
Czy ktoś widział wędzidło :
18 mm
2 razy łamane
Gumowe
Może być oliwka
Znalazłam coś takiego :
http://br-konie.pl/wedzidlo-oliwkowe-podwojnie-lamane-apple-mouth/produkt/809/
Ale to wg opisu tworzywo, więc nie guma :-(
Perlica, bardzo ciężko będzie. Nawet na stronie horsebitbank nie ma takiego. Znalazłam tylko takie: klik
klik
anai, Ty to jesteś specjalista  🙂 dziękuję  🙂
fanelia w prawdzie trwa to dość długo, ale jk remontuje wędzidła. 20zł koszt wymiany jednego elementu
Przeszukałam wątek, poczytałam na stronach producenta i mam pytanie do użytkowników czym różnią się od siebie wędzidła plastikowe : happy mouth , nathe od gumowych?
Na stronie sklepu z niemiec który sprzedaje poponcini jest napisane że gumowe mogą ranić pysk jeśli koń się za mało ślini, a z kolei przy wędzidłach z plastiku to nie grozi .

Wg wpisów Nathe jest gąbka ,a pozostałe?

Poszukuje delikatnego wędzidła na same skoki , żeby koń trochę mocniej opierał się na ręce idąc do przeszkody.
Perlica, na suchej gumie jest większe tarcie niż na suchym plastiku, dlatego może taka informacja. Ale nie spotkałam konia, który poraniłby się od gumy gumowego wędzidła. Prędzej od plastiku, bo jak go nadgryzie to mogą zrobić się takie brzydkie zadziory. I nie uznawałabym plastikowych za delikatne  😉
Perlica ja już od dawna jeżdżę na JK i bardzo mi pasuje, może spróbuj? Konie luźne i miłe w buzi, nie zamieniłabym już na inne  🤣
uzywal ktos z was 'elastycznych końcowek do wodzy'? z tego co widzialam sa dostepne na pasi-koniku. Są skuteczne dla koni delikatnych w pysku?
Perlica ja już od dawna jeżdżę na JK i bardzo mi pasuje, może spróbuj? Konie luźne i miłe w buzi, nie zamieniłabym już na inne  🤣


Tak namawiacie to może i ja spróbuję... Mamy tego stubben golden wings, ale koń nie do końca jest na nim zadowolony.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
27 października 2016 12:30
Przeszukałam wątek, poczytałam na stronach producenta i mam pytanie do użytkowników czym różnią się od siebie wędzidła plastikowe : happy mouth , nathe od gumowych?
Na stronie sklepu z niemiec który sprzedaje poponcini jest napisane że gumowe mogą ranić pysk jeśli koń się za mało ślini, a z kolei przy wędzidłach z plastiku to nie grozi .

Wg wpisów Nathe jest gąbka ,a pozostałe?

Poszukuje delikatnego wędzidła na same skoki , żeby koń trochę mocniej opierał się na ręce idąc do przeszkody.


Zależy jeszcze jakie Nathe - miałam okazję macać proste Nathe, które zachowywało się jak bardzo miękka i przyjemna guma (chyba było to TO) oraz takie które było całkowicie plastikowe, sztywne i ze ścięgierzem TO.

Ja dla mojego konia z problemami zębowymi (wiek i rozchwiane zęby w szczęce) wymiennie stosuje wędzidło JK i takie miękkie silikonowe bez metalowego rdzenia z Hooks'a- coś analogicznego to TEGO. Tylko nasze ma inny kolor.

Myślę, że w przypadku skórzanych wędzideł JK - możesz osiągnąć pożądany efekt, ono bardzo zachęca do żucia i lepszego przyjęcia.
Co znajduje się wewnątrz tego JK? 🙂 Podwójnie łamane metalowe wędzidło?
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
27 października 2016 13:15
Co znajduje się wewnątrz tego JK? 🙂 Podwójnie łamane metalowe wędzidło?


Nie jest tam szeroka taśma. Akurat to wędzidło jest o tyle fajne, że całkiem sympatycznie układa się do pyska. Mój starszy na tym wędzidle zdecydowanie lepiej chodził i chętniej przyjmował je do paszczy - niż miało to miejsce z metolowymi.
Ale jak zaznaczyłam u starszego to kwestia problemów zębowych, natomiast swoje młodego raczej na początek będę na sprengerze jeździć.
kitty, weszłam na stronę jk i opis bardzo zachęcający. Czyli ono nie ma w środku metalu, a ma tylko skórę? A rozmiar się bierze na długość klasycznie , a jak z grubością ?
Jakoś się to wędzidlo przed użyciem trzyma w oleju czy jak ?
bjooork, to przezroczyste które podlinkowalaś wygląda również bardzo delikatnie.

Edit: doczytałam że ma taśmę w poście bjooork  😂
Wędzidło prezentuje się fantastycznie, jednak mam pewne wątpliwości co do tego czy faktycznie jest możliwość niezależnego działania na prawą bądź lewą stronę. Wydaje się tak "subtelne" w przekazywaniu sygnałów jak sztanga... Jakie macie z tym doświadczenia?
Mam dwa konie, młoda zaraz po zajazdce dostała JK ( kobyłka drobne 850kg) i koń bardzo zniszczony, skrzywdzony i trudny ( na poziomie cc w ujeżdżeniu, ale z powodu słabej głowy bardzo trudny do jazdy) u obu wędzidła się sprawdziły. Są precyzyjne, mała od początku chętnie się na nim opierała, a Maniek w końcu przestał się bać kiełzna, opiera się na nim i nie mam problemu blokowania potylicy ( robił to od początku kiedy go miałam najprawdopodobniej ze stresu) i przestał się wieszać na rękach. Natomiast sądzę, że nie ma wędzideł uniwersalnych, nie wszystko dla każdego... Pół życia słuchałam dyrdymałów o grubej oliwce, nie ma gorszego wędzidła dla mojego konia.
Natomiast sądzę, że nie ma wędzideł uniwersalnych, nie wszystko dla każdego... Pół życia słuchałam dyrdymałów o grubej oliwce, nie ma gorszego wędzidła dla mojego konia.


W 100% się zgadzam z jednym i drugim stwierdzeniem 🙂 (ileż to razy usłyszałam od znajomych "jak możesz jeździć na takim cienkim wędzidle", podczas gdy ich konie biegały z grubymi "delikatnymi" ścięgierzami z wywalonym jęzorem na zewnątrz...). Tylko staram się jak najwięcej wypytać nim zamówię, bo wędzidło do najtańszych nie należy 🙂 Na szczęście do najdroższych też nie 😀
anai, Ty to jesteś specjalista  🙂 dziękuję  🙂

ciągle szperam w wędzidłach, bo ciężko jest znaleźć to idealne 😉

Próbowałam jk na dwóch koniach, na żadnym się nie sprawdziło. W dodatku bardzo szybko się rozciągnęło (o ponad rozmiar) i wystawała ta taśma ze środka.
Dla delikatnego konie, który nie chce się oprzeć przed przeszkodą sprawdzało się  zwykłe proste nathe (bardzo giętkie), ale miałam wrażenie spóźnionych reakcji. Lepiej było na berisie z portem, a najlepiej na karbonowym prostym. Natomiast na zwykłym wędzidle koń chodził koszmarnie źle, po 3 jazdach zaczął tak bać się ręki, że odrobienie zaufania zajęło mi prawie miesiąc. Co koń, to inne upodobania w pysku.
anai, ja mam taki problem że mój 7 latek od zawsze chodzi na każdym wedzidle bardzo fanie po płaskim, ślini  się mocno itp.
Problem pojawia się na skokach tylko , że on jest za grzeczny , bo każdy mój błąd ręką odczytuje bardzo intensywnie dlatego skaczę  na free jump . Jednak teraz mam dość mało kontroli na free jump i potrzebuję coś delikatnego.
A proste Nathe widzę na gnl w rozmiarach 12 i 13 , brać w razie czego mniejsze czy większe ? Normalnie ten koń ma 12.5 cm.
Perlica, oj, doskonale rozumiem ten problem. Mój też ma 12,5, nathe miałam 12 i pasowało.
Pcheeczka   Wodze w dłoń i na koń!
01 listopada 2016 13:34
Wie ktoś może co to za wędzidło? W pysku jest gumowe, proste.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się