Dłuuuuga "kolka"

famka   hrabia Monte Kopytko
24 stycznia 2013 15:12
baba_jaga, robiłam badania i krwi i moczu w grudniu, wszystko w idealnej ramce czyli w normie, jedynie selen za niski
mocz jest oddawany normalnie dużo i we właściwej słomkowej barwie
Monny   bez odbioru .
24 stycznia 2013 16:04
famka, miałam kilka miesięcy temu sytuację, że kobyła się kładła (nie tarzała), miała smutne oczy, widać, że coś ją bolało. Kupy robiła normalne. A że w poprzedniej stajni często kolkowała to pierwsza była taka myśl, że kolka. Zwłaszcza, że nic nie chciała zjeść. Badania krwi zrobiliśmy nic nie wyszło, zdrowa jak ryba. Po zastrzyku rozkurczowym przeszło jej i do dziś nic się nie powtórzyło.
famka z tymi przeciwzapalnymi to bym się wstrzymała, bo jeżeli koń ma wrzody to środki przeciwzapalne mogą wywołać kolkę. Mój wrzodowiec ostatnio musiał dostać przeciwzapalne ale trzeba było je podawać koniecznie z razem z najwyższą dawką omeprazolu żeby nie zakolkował (chociaż nigdy dotąd kolki nie miał). Takie miałam wytyczne od dwóch wetów.
famka   hrabia Monte Kopytko
25 stycznia 2013 06:55
Dzięki Dziewczyny, od przedwczoraj wszystko jest dobrze ale badania w kierunku jelit i wrzodów na pewno nas nie ominą
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
25 stycznia 2013 08:59
Dziewczyny cos jest na rzeczy tez znam stajnie w ktorej w ciagu miesaca byly 4 "kolki", ale mega nietypowe. Objawy bolowe , pokladanie sie, ale kupy robily i po biovetalginie wszystko ustepowalo i nie wracalo. Przebadane siano, woda, owies i wsystko ok samo przyszlo i samo poszlo ale strachu mieli spori
famka   hrabia Monte Kopytko
25 stycznia 2013 09:18
myślałam o jakimś zielsku, objawy są takie gdy koń zje liście dębu, cis albo jałowiec, ale u nas na padokach nie ma takich krzaczorów
albo zgniła zmrożona trawa
Dziewczyny cos jest na rzeczy tez znam stajnie w ktorej w ciagu miesaca byly 4 "kolki", ale mega nietypowe. Objawy bolowe , pokladanie sie, ale kupy robily i po biovetalginie wszystko ustepowalo i nie wracalo. Przebadane siano, woda, owies i wsystko ok samo przyszlo i samo poszlo ale strachu mieli spori

a konie przebadane? tego typu objawy mogą dawać pasożyty przy sporej inwazji ...
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
25 stycznia 2013 10:49
[quote author=_Gaga link=topic=1847.msg1664947#msg1664947 date=1359110810]
Dziewczyny cos jest na rzeczy tez znam stajnie w ktorej w ciagu miesaca byly 4 "kolki", ale mega nietypowe. Objawy bolowe , pokladanie sie, ale kupy robily i po biovetalginie wszystko ustepowalo i nie wracalo. Przebadane siano, woda, owies i wsystko ok samo przyszlo i samo poszlo ale strachu mieli spori

a konie przebadane? tego typu objawy mogą dawać pasożyty przy sporej inwazji ...
[/quote]
konie odrobaczane sa regularnie, ostatni raz odrobaczone byly equestem 2 msc wczesniej wiec nie ma szans, zadnych innych objawow nie było, wet przyjezdzal do 2 pierwszych "kolek" konie swiecące, zadbane ogonów nie wycierały. Zapiaszczenie mozliwe ale dzwen bylo to ze wszystkie w jednym czasie a potem samo poszlo 🙄
famka   hrabia Monte Kopytko
25 stycznia 2013 10:55
u mnie też konisko odrobaczane na koniec listopada, odrobaczam 4 razy w roku według kalendarza odrobaczeń, ogona też nie wyciera, wszystkie objawy jednak wskazują u nas na wrzody :/

edit: zrobiłam próbę piaskową, piasku brak w odchodach, powtórzę jeszcze w weekend 2 razy
Brak wycierania ogona oraz odrobaczanie nie świadczy o braku pasożytów
Wycieranie ogona występuje tak na prawde przy niewielu... W przypadku np. tesiemca - takiego objawu nie będzie...
Odrobaczanie nie zawsze jest skuteczne... Mało kto niesttye robi badania na obecność pasożytów , sądząc właśnie, ze skoro sierść OK, w kale nic nie widać a ogon nie wytarty - to pasożytów brak...
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
25 stycznia 2013 12:34
Koń znajomej też odrobaczany, nie wycierał ogona itp. Wet stwierdził niedożywienie i anemię a koń żarciem futrowany nieźle. Okazało się, że żarcia nie przyswaja a powodem był tasiemiec- odkryty dopiero jak przy gastro wyszły jaja tasiemca w żołądku.
famka   hrabia Monte Kopytko
25 stycznia 2013 13:32
robaki też biorę po uwagę,
póki co konisko jest pod obserwacją, na lekkiej diecie, oglądam kupy
najgorszy jest czas będzie się coś działo czy się nie będzie działo :/
famka wielu pasożytów nie widać w odchodach. Dlatego warto abdać kał.
famka   hrabia Monte Kopytko
25 stycznia 2013 13:54
_Gaga, robiliśmy wszystkie badania po ostatnim odrobaczaniu, w grudniu nic nie wykazały
Z badaniem kału na pasożyty to nie taka prosta sprawa, nie zawsze w jednorazowym badaniu coś wyjdzie, wszystko zależy od fazy rozwoju robala. Powinno się powtarzać badania przynajmniej 2-krotnie w odstępach ok 2 tyg.
i od laboranta zależy 😉
najlepsza jest zbiórka kału z 3 dni - po bobku dziennie 😉

inna sprawa - czy po odrobaczaniu zbierane są wszystkie kupy z wybiegów i boks do czysta wybierany? Czy dezynfekuje sięto wszystko - raczej nie, więc robalew obiegu są zawsze, chyba, zemamy wieeeelki teren padokowy.
Endurka ja po odrobaczeniu konie puszczam zawsze na nowe - czyste pastwisko (pastwiska sprzątam na bieżąco), a boksy odkażam (nie tylko podłogę ale i ściany)... Także niektórzy tak robią, ale raczej tylko w niewielkich, przydomowych stajniach ;-)
dea   primum non nocere
01 lutego 2013 22:46
Dziewczyny czy spotkałyście się z takimi objawami, wczoraj dopadło mojego gluta objawy kolkowe ale bez temperatury i bez pocenia, może minimalnie na szyi, nie chciał wstać na padoku, po masażu brzucha puszczeniu gazów wstał, oprowadzałam, w tym czasie widać było bolesność i gazy ale no właśnie przy kolce zwykle jest zatrzymanie stolca a koń zrobił mi 6 kup w postaci sieczki, konsystencji papki i z wodą, po tym mu przeszło wrócił do normalności, czyli wesoły zdrowe oczy, był głodny chciał jeść,
wetowi przyszło do głowy że może piasek, leków nie podawał bo po 2 godzinach nie było oznak jakiejkolwiek choroby, puls w normie, temperatura 37,7 stopni, oddech równy spokojny,
wieczorem zrobił normalną kupę, zrobiłam próbę piaskową, ale to dopiero dziś się okaże po południu po odstaniu
czy przychodzi Wam coś do głowy ? bo ja zgłupiałam nie mam pojęcia co to było
wet obserwuje i koń na diecie  


U naszej klaczy kolki wyglądaly identycznie - to był tasiemiec. Klacz również odrobaczana regularnie, wieloma środkami. Ale przegapiłam prazikwantel. Właściwie to weci przegapili, ja dawałam do tego czasu to co kazali... jak ja się zaczęłam gapić, to już nie przegapiam 😉
Tasiemiec nie wyjdzie w badaniu kału na 90%. U w/w klaczy nigdy nie stwierdzono tasiemca w kale - a miała robione badanie kału 4 razy.
Jeśli koń nie miał podawanej odpowiedniej dawki* prazikwantelu, to ten scenariusz jest dość prawdopodobny.

* częstym błędem są za niskie dawki odrobaczających środków. To się W GÓRĘ zaokrągla.
Mój Rudy własnie wstał po operacji przepukliny otworu sieciowego. Nigdy nie przeypuszczałam, że jeszcze kolka go dopadnie. Ale wybudził się, wstał i mam nadzieję, że przeżyje noc i jelita zaczną prawidłowo pracować 😵  Teraz już wiem, jak można bardzo bać się o swojego konia. Przez 17 lat jego życia nie zdarzyło się nigdy nic aż tak poważnego.
Tasiemców jest w tym roku z tego co słychac mega dużo, nie wystarczy tylko odrobaczyć a niestety nie wszyscy własciciela stajni o tym wiedzą :/
_Gaga czego używacie do czyszczenia boksów po odrobaczaniu?
Solusiek współczję, wiem co czujesz bo też przez to przechodziłam 2 lata temu, tylko mój koń miał 2 operacje i nie przepukliny tylko właśnie piasek. Niestety
strach pozostał ale trzeba być dobrej myśli. No i sporo pracy po operacji z powrotem do pełnego zdrowia. Trzymam kciuki
_Gaga czego używacie do czyszczenia boksów po odrobaczaniu?

Do czyszczenia - wody - czasami np. z Domestosem, lub (częściej) z manusanem. Do odkażania np. preparatu Virkon. Pollena też produkuje środek do odkażania  niestety nie pamiętam nazwy 🙁
famka   hrabia Monte Kopytko
08 kwietnia 2013 07:22
u nas zwykle karszer i do tego bielone wapnem, ale manusan też się sprawdza

albo tak jak _Gaga,  mówi polleny
http://www.wetfarma.pl/produkty.php?produkt=252

Manusan oczywiście znam, a po tych preparatach i wysuszeniu boksu można konie od razu wprowadzać? Np. wybrać wszystko rano, następnie odkazić i na obiad konie wpuścić? Czy to jakieś bardziej niebezpieczne? Bielinka chyba musi solidnie wyschnąć...
anetakajper   Dolata i spółka
08 kwietnia 2013 13:14
Polleną można i nic się nie stanie 😉
Właśnie mam stan "podkolkowy", kobył wierzga nogami i delikatnie się spocił. Jest już poganiana, słychać jelitka i poszły bąki, ale muszę się dodatkowo zabezpieczyć na noc. Mam w razie czego Pyralgivet. Czy ktoś pamięta jak wygląda dawkowanie?
Trochę późno, ale :
DAWKOWANIE l SPOSÓB PODAWANIA
Preparat należy podawać powoli, domięśniowo lub dożylnie, 1 - 2 razy dziennie w dawkach;
Konie, bydło: 10-50 mg/kg m.c. (10-50 ml)
Źrebięta, cielęta: 10-50 mg/kg m.c. (3-10 ml)
W razie potrzeby dopuszczalne jest stosowanie co 8 godzin.

Co do poganiania w czasie kolki - szczerze życze wszystkim , którzy stosują tę metodę aby ktos ich kiedyś poganiał podczas bólu brzucha  🤔
Opraowadzanie OK, ganianie nie specjalnie...
[quote author=_Gaga link=topic=1847.msg1806038#msg1806038 date=1371620807]
Opraowadzanie OK, ganianie nie specjalnie...[/quote]
Tym bardziej że można pogorszyć sprawę...
famka   hrabia Monte Kopytko
19 czerwca 2013 07:28
i do tego można się bardzo pomylić z diagnozą
wrzody i kolka wyglądają niemal identycznie
bo jeśli to przytkanie to oprowadzanki tak , ale jeśli to wrzody to koń musi mieć spokój w boksie żadnego biegania bo kwas jeszcze bardziej porusza żołądek

przy ataku wrzodów daje mojemu zastrzyk z biovetalginy domięśniowo, w zależności od nasilenia ataku od 10 ml do max 20 ml
maab   road to hell
19 czerwca 2013 11:00
Famka, raczej podawaj no-spe 5-8 ampulek domiesniowo. Biovetalgina dla wrzodowcow nie bardzo. Ja zaczynam od no-spy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się