Maści i odmiany

Pursat   Абсолют чистой крови
23 października 2013 17:30
Ta grzywa jest po prostu rzadka. 🙂

Jak to juz ktos pisal- szkoda, ze nie ma tu przycisku ,,lubie to"  😁  😉
Pursat, znalazłam coś takiego:
http://mayfieldmagic.blogspot.com/2012/08/beautiful-chakman.html
powiedz mi to jest czysty achał? Co do koloru to jestem za tym, że jest to jelenio-bułany, ale skąd bułany w tej rasie? Spotkałaś się z czyms takim?
Pursat   Абсолют чистой крови
27 października 2013 15:12
Nigdy nie spotkałam się z przypadkiem maści bułanej w tej rasie. To nie jest czysty achał-tekiniec. Matka tej klaczy ma chyba w 1/8 nieznane pochodzenie. 
Nie za bardzo wygląda na tekińca oprócz tej wstążki😀 i to mnie zastanawiało🙂
Pursat   Абсолют чистой крови
27 października 2013 20:38
I dzięki Bogu, że nie jest czysta, bo typu to ma tyle co nic. 😉
Ostatnio napotykam krypto taranty...jeden z nich og. Baksik:
http://www.photoblog.pl/betin1978/71690585/baksik.html
bardzo ciekawe zjawisko🙂
Jak odroznic, czy dany kon jest kryptotarantem, czy ma tylko zabi pysk??  🤔
Ten ma jeszcze ludzkie oko, pasiaste kopyta (nie jakos mocno widoczne, ale jednak- ten jasniejszy http://stajniamazur.pl/galeria.php?gal=5). Jego matka była tarantką i ma dużo potomstwa tarantowatego (derki, płatki śniegu) od nietarantowatych klaczy. Zobaczcie sobie na bazie koni.
emptyline   Big Milk Straciatella
02 listopada 2013 23:45
A ten jakiej jest maści? Hucułek, srokaty, ale na jakim kolorze?
a dlaczego srokaty? jak dla mnie jest skarogniady z odmianami  😉
emptyline   Big Milk Straciatella
03 listopada 2013 06:58
Ma jeszcze late pod grzywa, złe zdjęcie wybrałam.
Skarogniady na pewno nie jest bo nie ma rudosci na
Pachwinach i hrapach bardziej to wyplowialy na ogonie i grzywie kary podczas zmiany futra na zimowe.
jak dla mnie to kary plowiejacy  😉
Pursat   Абсолют чистой крови
03 listopada 2013 11:55
Siwy z krwawym czołem. 😉


fot. A. Baboev
Pursat to A-T Pehimdar, prawda?  😍

emptyline Chodzilo o ta plame (na zalaczonym przeze mnie zdjeciu) ?
Pursat   Абсолют чистой крови
03 listopada 2013 13:05
Tak, to on. 🙂
Mam zagwozdkę - moja malowana kasztanka

pomijając to, że siwieje i dostała jabłuszek, wyskakują jej sezonowo, raz są raz ich nie ma, białe plamki. W różnych miejscach. W zeszłym roku wylazła taka na zimę na żebrach ok 1 cm, w okolicach marca/kwietnia zniknęła.
W sierpniu pojawiło się coś na słabiźnie, taka jakby biała rysa po ostrodze, znów zniknęło. Teraz zauważyłam białą plamkę ok 0,5 cm na potylicy.
Jedną białą plamę ma na brzuchu niedaleko popręgu, nie jest to odparzenie/obtarcie. Tą miała jak ją kupiłam, ona nie znika, jest większa i nierówna, ok 4 cm.

Co to może być?
A ten jakiej jest maści? Hucułek, srokaty, ale na jakim kolorze?


Ten koń oficjalnie został opisany jako myszatosrokaty. Pewnie powinien być ciemnomyszatosrokaty.
Jego matka też ma wątpliwą maść - http://www.bazakoni.pl/czuha-piast-czata
edzia69   Kolorowe jest piękne!
03 listopada 2013 19:12
Wcale bym się nie zdziwiła jakby to były ciemne kasztany.
Mają czarny pigment, więc nie mogą być kasztanami.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
03 listopada 2013 20:27
Czy mają czarny,czy są tylko bardzo ciemne brązowe ostatecznie rozstrzygnąć może tylko badanie w laboratorium. Właściciele tych koni ze zrozumiałych względów go nie przeprowadzą. Hucuł nie może być kasztanem.
Znajomy pokazywał mi karą optycznie klacz, która była kasztanowata.
Ale kasztan nie może też mieć wyraźnie ciemniejszych kończyn (dla mnie czarnych, tę klacz widziała na żywo, bo to moje zdjęcie). Bo jeśli te nogi są ciemniejsze, ale brązowe, to już maść czerwonobułana.
[quote author=emptyline link=topic=1848.msg1914299#msg1914299 date=1383435933]
A ten jakiej jest maści? Hucułek, srokaty, ale na jakim kolorze?


Ten koń oficjalnie został opisany jako myszatosrokaty. Pewnie powinien być ciemnomyszatosrokaty.
Jego matka też ma wątpliwą maść - http://www.bazakoni.pl/czuha-piast-czata
[/quote]
Czucha na tym zdjęciu wygląda ni jak, ale rzeczywiście ma niezwykłą myszato-srokata maść. Jak pamięta ją z praktyk (w lutym) to była jednym z niewielu jaśniejszych myszaków- nie jakimś bardzo jasnym, ale w porównaniu z resztą owszem, podobnych do niej było może jeszcze 2. Zapadła mi w pamięć wyjątkowo
wrednym charakterem!😀 Cos mi świta, że klaczka od niej była jasnomyszato-srokata, ale sprawdzic nie moge bo zdj wszystkie mi przepadły🙁(

edzia rzeczywiście w Stanach nawet wyróżnia się odcień - czarny kasztan:

edzia69   Kolorowe jest piękne!
03 listopada 2013 21:35
Nie widziałam tych koni na żywo więc spierać się nie będę. Ostatnio tyle dziwnych rzeczy w maściach końskich odkryto, że niczego nie można być pewnym zanim się w laboratorium nie zbada. Z dnia na dzień pojawiają się nowe informacje. Z ciekawostek to kurza ślepota,na którą cierpią konie tarantowate ma być skutkiem wbudowania w kompleks genów odpowiedzialnych za tarantowatość  retrowirusa.
Dziękuję Yawa2
Tak jak już jesteśmy przy nowościach w maściach. Znalazłam na stronie z "karym"kasztanem nowy,nieznany rodzaj rozjaśnienia. Na dole strony trzeba szukać.
http://www.morgancolors.com/oddities.htm
Namawiałam kolezanke na zrbienie mgr zwiaznej ze slepota u tarantów, bo niby ślepe są tylko homozygoty, zreszta sama miała tarantowata kobyłę (nie wiem czy LPLP czy LPlp) ale po zmroku koń ładował się w drzewa.

Pisałam o tym swego czasu, miał takie same "objawy" źrebak zimnokrwisty:
http://genetykaumaszczeniakoni.blogspot.com/2013/06/rozjasniony-kary-gniady-i-kasztanowaty.html
edzia69   Kolorowe jest piękne!
03 listopada 2013 21:43
Niestety taranty jakoś mam wrażenie częściej na schorzenia oczu chorują.
Nie tylko one, konie srebrne amerykańskich ras (Rocky Mountain i Kentucky Mountain Horse i ich krzyżówki z innymi rasami) na pewno, bo jest to udokumentowane cierpią na zwyrodnienie siatkówki wywołane torbielami.
Zuzu. Piekna kasztanka  😍
Skoro ma jedna plamke na stale, to chyba mozna zalozyc, ze jest ukrytym srokaczem, tym bardziej, ze ma spora odmianke na pyszczku i skarpetki. A co do tych pojawiajacych sie i znikajacych plamek- ciekawa sprawa, tez sie z czyms takim nigdy wczesniej nie zetknelam  🙄
[quote author=paulina-anna link=topic=1848.msg1915326#msg1915326 date=1383550586]
Zuzu. Piekna kasztanka  😍
Skoro ma jedna plamke na stale, to chyba mozna zalozyc, ze jest ukrytym srokaczem, tym bardziej, ze ma spora odmianke na pyszczku i skarpetki. A co do tych pojawiajacych sie i znikajacych plamek- ciekawa sprawa, tez sie z czyms takim nigdy wczesniej nie zetknelam  🙄
[/quote]

Znikające plamki to mogą być birdcatcher, one tak mają. A plama u srokacza nie znaczy wcale, że może być srokaty. Kasztany mają genetyczne skłonności do białych miejsc wynikających z zamierania komórek barwnikowych podczas ich transportu w życiu płodowym.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się