własna przydomowa stajnia

skoro powrócił temat pastwisk to i ja szykuję się to postawienie zakupionych w zeszłą jesień słupków betonowych (2 metrowych). I teraz mam wątpliwość zakopanie 60-70cm w gliniastym podłożu wystarczy? Planowałam użyć świderka do wywiercenia tych dziur o średnicy podobnej do słupków (10 cm) i 2-3 linia linki przeplatanej pastuchem - takiej grubszej o której teraz mowa. Martwię się jednak, ze po zimie i zamarznięciu gruntu mi te słupki "powysadza". Narożne chyba zabetonuje... a jak myślicie, samo wkopanie pozostałych wystarczy? mogę na upartego co sezon pojedyncze sztuki prostować 😉. Mam jeszcze jedną ściankę lasu ok 4-5 m szerokości którą chciałam wykorzystać, i tam to w ogólne nie wiem co zrobić za ogrodzenia :/
Mam wkopane, tyle że oprócz zasypania ziemią to do dziur powkładałam cegły i gruz. Trzymają się i nawet najsilniejsze porywy wiatru szkody im nie robią.
Ale gdybym miała ponowie słupki stawiać to bym już zalewała betonem.
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
04 kwietnia 2016 20:17
domiwa Ja mam linkę i słupki plastikowe tytan. Sprawdzają się doskonale bo linka się nie rozciąga jak taśma i nie furczy na wietrze. Mam też gumy przewodzące impuls jako bramę. Sprawdza się o wiele lepiej niż sprężyny.

A jaka masz linkę i slupki? Gdzie kupowalas? Ile wystaja nad ziemie?
No właśnie nie wiem czy zrobić dołek na styk 10 cm na 10cm słupek (grunt dość stabilny mocny-glina) i liczyć, że będą w miarę stabilnie stały, czy też dołek większej średnicy, głębszy wysypany/obsypany gruzem bo mam tego od czorta do pozbycia się i kombinuje bo przydałaby się studnia chłonna, muszę utwardzić ziemię pod fundament..). W betonowanie hektara słupków nie a bardzo chcę się bawić bo nie mam ani czasu, ani kasy. Koń naderwał ścięgno i czeka jesteśmy w trakcie min. 6 miesięcznej rehabilitacji co wiąże się z codziennym dojazdem do konia, "stratą" 3 godzin, kupą kasy na pensjonat gdzie stoi na wybiegu 3x3m tak i tak. Jestem kompletnie podłamana bo nie daje rady tego wszystkiego ogarnąć. Zanim nawet ruszy budowa stajni to muszę przejść na krus, złożyć projekt, odczekać miesiąc. W międzyczasie dziki zryły mi zasianą na jesienie trawę. Nie mogę wprowadzić żadnego ciężkiego sprzętu na pole i ręcznie karczuje resztki drzew co frezarce się nie udało bo inaczej to nie będzie nawet jak skosić.
Zrobisz jak uważasz, my wierciliśmy dołki świdrem na styk, na głębokość ok 60 cm  i dookoła ubijaliśmy kołkiem. Stoją stabilnie, jedynie krzywe żerdzie ponaginały je, ale w niczym to nie przeszkadza. Szkoda roboty z tym gruzem. Narożnych nie musisz betonować, tylko taśmę/linkę naciągaj nie na narożnym,tylko na przedostatnim słupku. Drut jest tańszy niż linka. Rozstaw słupków wystarczy co 6 metrów. Przed wkopaniem ponawiercaj otwory pod dyble izolatorów. Łatwiej zrobić to na podwórku niż na polu. I łatwiej dać izolatory niż wymyślać inne patenty.
domiwa słupki plastikowe, białe ok 155 cm, z dwoma szpikulcami do ziemi, linka 6mm, biała, pastuch pamelac ten silniejszy też na zwierzynę, bo pastwisko pod lasem (wszystko kupione w panu farmerku bo najtaniej i najszybciej, coś  ok 1300 zł na 25 arów). Słupki narożne, drewniane, wkopane, zaimpregnowane przepalonym olejem, z izolatorami.
Mam pytanie z innej beczki- czy ktoś się orientuje po jakim czasie po posypaniu nawozem (saletrą) można puścić konie?
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
05 kwietnia 2016 21:22
domiwa słupki plastikowe, białe ok 155 cm, z dwoma szpikulcami do ziemi, linka 6mm, biała, pastuch pamelac ten silniejszy też na zwierzynę, bo pastwisko pod lasem (wszystko kupione w panu farmerku bo najtaniej i najszybciej, coś  ok 1300 zł na 25 arów). Słupki narożne, drewniane, wkopane, zaimpregnowane przepalonym olejem, z izolatorami.


Dzieki wielkie :kwiatek:
maluda, LSW - dzięki za opinię. Na chwilę obecną skłaniam się do nie betonowania ... najwyżej potem trzeba będzie poprawić 😉
kwagga - fajnie to wygląda i wydaje mi się, i w miarę trwałe
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
06 kwietnia 2016 00:11
Chciała bym obsadzić np lawendą wokół altanki , a wokół padoku przydomowego koni chciałam jakaś ozdobna trawę dać .
Ogólnie coś nietrującego dla konia a i nie zbyt smacznego by nie zjadły . Planuje też małe kwatery na padoku zrobić by trawę posiać . Możecie mi doradzić jakie trawy ozdobne i kwiaty mogła bym wykorzystać i jaką najlepiej trawę wysiać dla koni .
W sumie nie wiem czy dobry wątek ,jakby co proszę o rade to przeniosę się z pytaniem .
Ja przy stajni mam kwietniki i  zielnik. Konie nie maja do tego dostępu. 😉 Zawsze wsadzam bratki bo się rozsiewają i jak panuje przesadzę to cale lato kwitną. Kupuje tez turki podobno odstraszają owady. Mam tez przy budynku koper wloski rośnie fajnie wysoko i ładnie pachnie. Tymianek i szałwię ale to z wygody  do przycinania. 😉

Z obserwacji polecam wsadzić roślinki nie wymagające i wieloletnie , lub takie które sie same rozsiewają i możesz je poprzesadzać. 🙂 Lawenda fajna , ale calkiem spory krzak z tego powstaje, ładnie pachnie,ale dość krótko mi tak srednio sie podoba. Fajnie jak ktos ze znajomych lub rodziny da Ci rozsady. 😉 Oni będą wiedzieli co najlepiej rośnie.
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
06 kwietnia 2016 09:06
Fajny pomysł z tymi bratkami ładnie by wyglądały wokół altanki a pewnie koszt mniejszy niż lawendy .
Ogródek warzywno ziołowy planuje ogrodzić jakimś płotkiem białym i wokół tego jeszcze maliny zasadzić szybko się rozrastają ,wiec taki fajny żywopłocik byłby . Teraz jeszcze co przy padoku moge posadzić by konie tego nie zjadły ,widziałam dużo róznych traw ozdobnych może by tego nie zjadły ?
Płotek ze zdjecia chce pomalować na biało albo biało błękitno i przed nim chce coś wsadzić .Jakieś pomysły ?

Krzaki dzikiej róży. Ja wsadziłam w tym roku dopiero ale moja sąsiadka ma. Pięknie kwitną i masz owoce dla koni. Najlepiej sadzonki posadzić na poczatku dalej od ploty żeby fajnie wyrosły , a potem same obronią sie przed końmi. 🙂
Czym równacie pastwiska? chodzi mi głownie o rozrzucenie kup i kretowisk
Włóką łąkową 🙂
Dzięki _Gaga za odpowiedź, przeszukałam sobie Internet i nowa najmniejsza 1600zł a używek nie ma ani na allegro ani na olx

a coś takiego bardziej hand made?
pestka, a sąsiad nie ma włóki?
Można lekką broną jeszcze 🙂
Inna opcja: odwrócić bronę i zrobić cos w stylu włóki
W mojej wsi jest tylko jeden sąsiad robiący coś na roli, nie ma włóki ani bron lekkich, tylko ciężkie  a wg niego nie ma sensu włókować bo tylko kamieni się na wyciąga i jego łąki takie obsrane przez krowy stoją
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
08 kwietnia 2016 07:56
Pestka - oponami od ciągnika -jeśli równasz traktorem to podczepiasz 3 szt. i lecisz. Wszystko ładnie wyrówna, kupy i krety i darn ruszy bez wyciągania kamieni.
anetakajper   Dolata i spółka
08 kwietnia 2016 08:28
My padoki, łąki równamy bronami.
Mam pytanie z innej beczki- czy ktoś się orientuje po jakim czasie po posypaniu nawozem (saletrą) można puścić konie?


14 dni
TRATATA poszło oponami od ciągnika, podczepiliśmy 2 bo tylko tyle mieliśmy, ale niestety łąki mamy trochę nie równe, więc nie wszystkie kupy rozciągnięte, no i kamieni trochę nawyciągało

anetakajper ale bronami z zębami do dołu czy odwrócone? bo kilka osób mi odradzało brony bo podobno wyrywa darń i że nie powinno się równać bronami

anetakajper   Dolata i spółka
08 kwietnia 2016 11:04
Bronami z zębami do dołu! My co roku tak bronujemy. Trawa się wyrywa tylko martwa -po tamtym roku suszy niestety mamy duże ubytki :/ + mech gratis!. Trawa dostaje powietrza przez co ulepsza się ukorzenienie.
[quote author=Bombal link=topic=19013.msg2524343#msg2524343 date=1459887231]
Mam pytanie z innej beczki- czy ktoś się orientuje po jakim czasie po posypaniu nawozem (saletrą) można puścić konie?

14 dni
[/quote]

Bzdura totalna
Bardzo mocno minimalna karencja dl saletry to 4 tygodnie. Rozsądna 6...
Skoro mi nie wierzycie (o piszę od tym na forum od lat) proponuję lekturę materiałów dr. Adama Grześkowiaka
Gaga - dzięki za czujność  :kwiatek:

Oczywiście 4 tygodnie wiosną a 6 latem
W zeszlym roku, jak rozsypałam saletre a nie padało, to po 4 tygodniach jeszcze kulki lezały na ziemi. 😉
A moj sąsiad dziś nawozi od rana łąki gnojem :P
Megane, to niezupełnie chodzi o kulki na ziemi (chociaż to też przy braku deszczu), ale o szkodliwe związki azotu powstające w roślinach zaraz po nawożeniu.
Tak, ale jak lezaly kulki, to traktowalam je, jak dopiero wysiane, czyli u mnie ten okres i tak sie wydłużyl znacznie
elena111, moje koniury róże (i dzikie i takie wysokie i pnące...) zjadły 😉 maliny tez uwielbiaja 😉

swierka nie jedzą. przynajmniej te, ktore mają duzo trawy, a świerka duzo.można przycinać na żywopłot. ladny, ziomozielony i nietrujący w razie czego.
Świerk dobry od jesieni do wczesnej wiosny, chętnie zjadany w okresie wyrastania zimowego futra a i sprawdza się w profilaktyce przeziębień.
Co do nawozów to polecam na użytku zielone, szczególnie pastwiska mocznik, szybciej się rozkłada i jest praktycznie nieszkodliwy dla zwierząt - jeśli mamy na myśli normalne stosowanie go jako nawozu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się