własna przydomowa stajnia

Kurczak, aby zużywać mniej ściółki. Oraz aby konie nie leżały na betonie. Mam klacz która rozgrzebuje ściółkę i - pomimo ścielenia sporego - bywa, że na środku boksu ma beton 🙁
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
05 maja 2016 08:34
_Gaga, dzięki :kwiatek: Rozważałam kiedyś mate ale u ochwatowca, jakoś nie mogłam dojść do tego po co mata zdrowemu zwierzu 😉
szamanka odpisz proszę na PW, które Ci zostawiłam.
szamanka Ty masz ziemię rolną więc z pozwoleniem na budowę stajni problemu chyba nie będzie? Nie wiem czy starczy Ci 20 m2 na dwa boksy. Pamiętaj, że wymiar bierze się po obrysie zewnętrznym. Masz szansę na pozwolenie na stajnię? Jakie przeznaczenie ma grunt w miejscowym planie przestrzennego zagospodarowania? Na teren rolny?
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
05 maja 2016 13:04
kwagga ja sie nie znam ale z tego co czytalam to dzialka rolna z warunkami do zabudowy w toku. Mysle ze boks plus jakies pomieszczenie na pasze nie zajmie wiecej niz 35 m2 chyba 🙂

zreszta dzialka jest w polowie moja a w polowie mojego meza wiec nie wiem czy na kazdej nie mozemy postawic budynku?

EDIT: lit.
szamanka, jeden boks to minimum 12 m2, czyli 2 niewielkie boksy dadzą Ci 24 m 2. 6 m2 na korytarzo - przedsionek (2x3 m). A gdzie miejsce na siano, owies, siodła, derki...?
35 m 2 to bardzo bardzo mało na cała infrastrukturę stajenną, nawet 2 konną 🙁
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
05 maja 2016 13:19
Gaga sprzet niestety bedzie w domu, bo maz mowi ze lepiej nie ryzykowac zostawienia 4 kompletow oglowia, dwoch siodle itd na latwy kasek dla zlodziei. Co do siana , owsa etc no wlasnie nad tym wszytskim mysle.
Szukam rozwiazania, ktore bedzie wygodne i dla mnie i dla konia a nie narobi mi problemow .
szamanka, siodła czy ogłowia OK, ale kantary, derki też w domu? A jak koń zachoruje i będzie trzeba go szybko okryć (tfu tfu) czy przytrzymać do zastrzyku?
Ja na 3 konie miałam infrastrukturę na powierzchni ok 150 m2 (3 boksy, przedsionek, siodlarnia, paszarnia, "szafa na słomę" tj niewielka stodoła na siano (wchodziło ok 3,5 t siana w kostce lub 1 t siana w kulkach). Ścieliłam trocinami... Dostawy trocin co 2 tygodnie. Siana w kostkach co kwartał, w kulkach częściej (nawet co 2 tygodnie , bo brałam mniejsze transporty).
I szczerze? czasem bywało mi ciasno  😉
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
05 maja 2016 13:35
Gagakantary, derki czy czapraki i inne drobne rzeczy na pewno beda w stajni. Co do paszy - na owies/jeczmien myslalam duza skrzynie metalowa. Siano mamy w balotach, wiec w stajni na 3 boksy dwa baloty wchodza w jeden boks. ( siano mamy blisko u znajomego, wiec nie ma potrzeby skladowac go na pol roku). Rowniez mysle scielac trocinami, trociny mamy w workach po 500 litrow. Tak jak pisalam to wszytsko plany i na pewno pierwsza stajnia nie bedzie idealna 😉

Na zdjeciu przedstawiam stajnie , jaka mnie interesuje - dwa boksy plus trzeci ciut wiekszy z wejsciem od tylu.

Za duże zdjęcia!
szamanka Sprawdź miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla działki w urzędzie gminy.  Będziesz wiedziała czy możesz postawić stajnię. Moze się też okazać że działka jest rolna z przeznaczeniem pod zabudowę jednorodzinną i wtedy zapomnij o legalnej stajni. Wtedy Ci podpowiem jak to obejść 🙂
Szamanka -nad boksami bedzie chyba poddasze uzytkowe? Mozna zrobić z boku schodo-drabinę po zewnętrznej i tam trzymać skrzynię z paszą, haki na siodla i derki oraz kilka balików siana na bieżąco.
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
05 maja 2016 14:56
kwagga dziekuje Ci serdecznie za chec pomocy, jednak w domu mam wystarczajaca pomoc ( ale nie wykluczone ze i Twoja sie przyda) - maz prawnik, tesciowa geodeta, pracuje przy wydawaniu pozwolen na budowe w UM. Takze licze na ich pomoc 😉


Powiem Wam, ze ciesze sie na zmiany, bo juz brak mi sil, cierpliwosci i "mocy" zeby dalej prosic by bylo po mojemu...
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
05 maja 2016 15:05
szamanka, mam stajnie z trzema boksami, w której mieszkają dwa konie. Siano i slome trzymam wlasnie w tym pustym boksie. Jest to wygodne i sprawdza się, ale tylko dlatego, że konie są dwa. Jeżeli pojawi się trzeci, to zacznie się problem. Chcemy dobudować przy stajni pomieszczenie na siano i slome ale wiem, że będzie to niewygodne. Gdybym budowała dzisiaj na pewno wydzieliłabym od razu miejsce w środku. Do boksu wejdzie Ci wiecej, niż dwa baloty. U nas na 9 metrach mieściło się ich 7-8. Co do zdjęcia stajni jaką wstawiłaś, to chciałam właśnie coś takiego, a dalam się namówić mężów na stajnię z korytarzem. Teraz żałuję. Chcialam tylko dodac daszek i wylewkę przed boksy, bo nie cierpię choćby czyścić koni w boksach, a choćby kowalowi wygodniej jest robić na zewnątrz i na twardej, równej powierzchni.
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
05 maja 2016 15:10
Kurczak no mnie taka opcja odpowiada najbardziej bo jakby nie bylo to do tego 3ciego boksu zawsze cos wcisniesz, nawet skrzynie z ziarnem, mozna porobic haczyki na kantary, uwiazy , nawet powiesci szafke, apteczke. Skoro masz podobna stajnie - powiedz jak z wilgocia? Bardzo atakuje wnetrze i rzeczy, ktore tam sa?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
05 maja 2016 15:19
szamanka, tzn. ja chciałam mieć podobną, a dałam się namówić na stajnię z korytarzem. Wygląda jak ta, tylko ma ten nieszczęsny korytarz. Nie jest niczym ocieplona, zwykłe grube dechy, więc poziom wilgoci chyba podobny do otwartej. Wilgoci atakującej ściany czy siano nie zauważyłam. Tzn. jest ale nie robi szkód. Ściany mamy impregnowane. Skórzanego sprzętu jednak bałabym się zostawić głównie zimą. Kantary, szczotki czy inne pierdoly wiszą na ścianie.
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
05 maja 2016 15:25
To najwazniejsze. bo w terazniejszej stajni wilgoc lapie wszystko - lacznie z owsem, ktory zostal gdzies w wiaderku, owocami i pasza granulowana. o sprzecie nie wspomne - swoj musze opatulac kocami.
Faktycznie nic skórzanego, derek, czapraków nie zostawiam w stajni. Owies trzymam na poddaszu, w 30 litrowych wiadrach ze szczelnymi pokrywkami. To ochrona przed wilgocią ale i myszami.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
05 maja 2016 15:48
szamanka, owsem akurat nie karmię, ale wysłodki trzymam tak jak kwagga w szczelnych, plastikowych pojemnikach. Nie wiem jak sprawowałaby się skrzynia.
tej zimy mój cały sprzet - lacznie z derkami, czaprakami, wełnianymi, owczą skórą (pady, nakładki), masą skórzanego - od oglowi po siodła (klasycne farbowane i nat.west), spędził w drewnianej szopce i to z prześwitami i klepiskiem. nic nie było wilgotne, nic nie spleśniało, nie gniło , nie nabralo wilgoci. a często suszone/dosuszane byly tam i derki.
może i dlatego, ze dobrze zakonserwowane? no ale tylko skora...i to nie wszytka...
troche plesni zlapalo jedynie stare oglowie, ktory koleżanka tranem kiedys traktowała (albo innym naturalnym).
ale tak czy siak - predzej plesnieje, zawilgaca sie w murowanej, ocieplonej, blaszanej niż w drewnie, takim wlasnie nieszczelnym. bo tu jest przewiew, wilgoc ma jak wyjsc, nie robi sie sauna. zimno, przewiew - to nie są ulubione warunki grzybów 😉
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
05 maja 2016 16:12
horse art tak, masz racje, moja stajnia murowana, kryta dachem drewnianym, ale siodlarnia szcelnie pozamykana przed myszami i tam w lato to jest jak w saunie..
Budujemy właśnie wiatę na 1 konia. Konstrukcja drewniana a ściany z płyty obornickiej. Do tego kopiemy wodociąg na padok zimowy i będą zainstalowane poidła. Już się cieszę  🙂
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
06 maja 2016 19:43
bera7 przyjade Ci kiedys ciut podeptac trawniczek : 🤣
Jutro przyprowadzić chcę konia na działkę obok domu - 10 ar. Tylko po to aby wyjadł trawę.
Kobyła jest typem samotnika, na dodatek obżartusa wielkiego ( tzn jak ma trawę nic jej nie wzrusza). Chciałabym żeby została na noc, po prostu chodzi o to żeby zostało jak najmniej do koszenia, ale mam obawy. Zwiać nie zwieje, ogrodzenie porządne od trzech stron, od czwartej puszczę taśmę, jak wylezie to i tak daleko nie pójdzie, bo po schodach by musiała w dół zejść. Tylko po pierwsze: mam remizę za płotem- może wyć, niby strzały z armaty i salwy honorowe nie robią na niej wrażenia, ale nie wiem co z syreną. Druga sprawa - tam jest fundament wylany.
Ryzykowalibyście po zaobserwowaniu, że w ciągu dnia jest ok?
szamanka, yyyyy, chyba nie załapałam 🙂
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
06 maja 2016 20:50
bera7 no jak bede przejezdzac to wdepne na Twoje rancho 😉
szamanka, aaa, no spoko. Zapraszam 🙂
Hejka.... jak u Was w tym sezonie z łąkami? Kurcze, u nas ponad dwa tygodnie nie padało. Sucho, dziadosko, nie mam na co koni wypuścic. Przeszłam dziś łąki do końca i wszedzie placki z trawą 5 cm 🙁  w porywach moze do 10 max 🙁
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 maja 2016 16:47
Megane, my co prawda laki nie mamy i żeby konie mogły poskubać trawę, to puszczamy je na podwórku, a ono ma prawie hektar i tutaj trawę mamy naprawdę super, ale patrząc na to co dzieje się na typowych łąkach u sąsiadów, to jestem przerażona. Nic nie rośnie. Jeslu nie zacznie padać, to sytuacja z zeszłego roku z sianem się powtórzy.
mitbah   arabskie szczęście
08 maja 2016 16:54
U mnie nie ma najmniejszego problemu z trawą, konie chodzą już 3 tygodnie, ale jakby nie to to podejrzewam, że już byłaby dość długa, tylko u nas prawie ciągle pada.  😉
U nas rowniez (Swietokrzyskie) jest ok. Konie dwa tygodnie juz laza po trawie, poki co malej kwaterze, ale dostaja tez koszone. Na lace zauwazylam, ze trawa juz wybujala, ale najpierw bedzie koszona. Suszy nic nie zapowiada.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się