Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

To kupuje Green Day'ów  😀 Dziękuję wszystkim  :kwiatek:
jak zabezpieczyć sieć wi-fi, żeby sąsiad się nie podłączał?
hasłem?
no co ty?
Powinieneś mieć opcje konfiguracji sieci i tam jest możliwość założenia hasła. Zero filozofii.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
30 marca 2010 22:25
ogurek można też ukryć sieć wifi. wtedy zeby polaczyc sie po raz pierwszy samemu nalezy wpisac nazwe sieci (nie bedzie sie wyswietlac w dostepnych sieciach wifi) i oczywiscie haslo 😉 imo to najpewniejszy sposob zabezpieczenia przed sasiadami.

a tak btw, jak bylam przejazdem w Londynie wyswietlila mi sie siec z polska nazwa. z ciekawości jako haslo wpisalam pewne slowo na 'K' i okazalo się być dobre  🤔 😁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
30 marca 2010 22:30
Edytka, Polacy na wyspach są super =)
Co dokładnie myślą o nas inne kraje?
Szczerze to zaczyna mnie to naprawdę interesować, gdyż do mojej koleżanki na wymianę przyjechała pewna 17 letnia Francuzka co była zaskoczona, że w ogóle jest coś takiego jak język polski bo myślała, że Polska jest pod zaborem Rosyjskim i mówimy po rusku  🤔
Druga sprawa do mojej koleżanki (innej xd) w wakacje przyjechała rodzina z Anglii i była wielce zaskoczona, że nie zobaczyli niedźwiedzi polarnych na ulicy   😁
ogurek, nie wiem, jak brat to zrobił, ale do naszej sieci możemy podłączyć tylko nasze komputery ze względu na dostęp tylko dla konkretnych IP.
co się tak naprawdę stanie, gdy przepiorę w wodzie kawałek złocisto-bordowego pasiastego jedwabiu (tafta) który mam jako zasłonkę?
skręci się? zrobią się plamy na zawsze? odbarwi? odkształci?

bo że oficjalnie pierze się tylko chemicznie,
Jeśli przepierzesz w wodzie kawałek jedwabiu, to obawiam się że potem będzie mokry.

A tak na logikę: co robili Japończycy w czasach kiedy nie było pralni chemicznych a zabrudziło im się kimono? Tak więc: szare mydło, letnia woda i delikatnie naprzód! Bez wyżymania. Susz na leżąco.
Alabamka, według większości Angoli, jakich znam jesteśmy krajem gdzieś koło Turcji, zacofanym, gdzie nie ma większości rzeczy, jakiem można spotkac na Zachodzie. Moja szefowa na przykład myślała, że przyjechałam do UK, bo uciekłam przed aranżowanym małżeństwem i mnie rodzina zabije, jak wrócę do PL 🤔 Kiedy mówię o papieżu, Wałęsie i Solidarności, to oni mówią "Ach, no tak, zapomniałem". Według nich (moich znajomych) Polacy to ludzie spokojni, robotni, z niecodziennymi przyzwyczajeniami. Natomiast polskie kobiety to fajne babki, które w odróżnieniu od Angielek nie piją dużo, nie robią hałasu, są bardzo niezależne i dobrze prowadzą dom.
15 lat temu byłam w Birmingham - mieszkałam w dużym domu z córkami właścicieli - również nastolatkami. Pierwszego dnia, na powitanie - zostałam zapoznana z TELEWIZJĄ.
Myśleli też, że Polska to jakaś wieś pod Moskwą.
Noooo, kiedyś się mnie zapytano, czy w PL mamy beton 👿
Graba.   je ne sais pas
31 marca 2010 08:23
Alabamka, Mojej koleżance korespondentka przywiozła mąkę i chleb, bo myślała, że u nas jest wojna 😁

Za to ostatnio było mi trochę wstyd za nas, bo byliśmy na domówce. Polacy ciągle kupowali wódkę, cały czas by pili... No i usłyszałam jak mówili: polacy to straszni pijacy. Choć jeśli mam być szczera, to ogólnie gorzej zachowywali się belgowie.
"Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"

😎

i czesto spotykam sie z ogromnym zdziwieniem, ze Polki pija piwo, bo przeciez to alkohol dla mezczyzn 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
31 marca 2010 10:29
ja im dłużej tu żyję, a żyję przeciez od urodzenia. dziwię się coraz bardziej.  i już przestałam starać  się żeby cokolowiek zrozumieć. wystarczy oglądnąć "prosto z polski" czy "interwencję". jak tu żyć? chory kraj. :allcoholic:
ciekawe z czego wynika taka niewiedza , bo mi się wydaję że nas już od podstawówki uczą o innych krajach , gdzie leżą itp , ale też trochę o kulturze religii , polityce , historii , więc dziwi mnie trochę to , że Anglicy mają blade pojęcie o kraju który w końcu jest na tym samym kontynencie ?? 👀



a żeby nie było OT to nie wiem gdzie o to zapytać więc walnę tu 🙂 otóż wiecie jak można się pozbyć w sposób ekologiczny starego sprzętu elektronicznego  (niedziałającego) mam na myśli stare walkmany, słuchawki , głośniki.  Mam multum tego w domu  i nie chce tego wyrzucić bezpośrednio do śmietnika , może sa jakieś punkty gdzie można to oddać ??
Anglicy mieszkają przecież na wyspie, nie na kontynencie  😎 to ma wpływ na ich mentalność 😉
dempsey   fiat voluntas Tua
31 marca 2010 11:34
A tak na logikę: co robili Japończycy w czasach kiedy nie było pralni chemicznych a zabrudziło im się kimono? Tak więc: szare mydło, letnia woda i delikatnie naprzód! Bez wyżymania. Susz na leżąco.

moze wykruszali  😎
a serio, to masz racje pewnie - w prawie zimnej wodzie powinno być bezpiecznie.
zresztą doszukałam założywszy Google:
http://www.cyberbaba.pl/content/view/53/152/1/3/
wynika z tego, że to, co może utracić jedwab, to jakaś apretura. mam nadzieję, że moja zasłonka jej nie ma 😉
majek   zwykle sobie żartuję
31 marca 2010 11:41
cyberbaba

dempsey, skąd ty bierzesz te adresy  😂
abre   tulibudibu
31 marca 2010 12:01
Belcia, spakuj w karton i zawieź na wysypisko śmieci.
dempsey   fiat voluntas Tua
31 marca 2010 12:03
dempsey, skąd ty bierzesz te adresy  😂


no stąd   😁
Pomocy! 😵

Przeszukałam polskie sklepy internetowe, torrenty, portale w poszukiwaniu filmu. Znalazłam go w USA. Nie znam się na tym dobrze, ale czy możecie mi powiedzieć, czy któryś z tych filmów:

http://www.alibris.com/moviesearch?upc=808630242995&mtype=V&qsort=p&siteID=Xe7wXJ28Ktc-fbSj5ZyYDO.ORueupuBvCQ

nadaje się do odtworzenia w Polskim DVD? Słyszałam, że Amerykanie mają inne odtwarzacze...
Oni to wysyłają na płycie DVD?

Jestem laikiem jeśli o takie rzeczy chodzi. Mogę na Was liczyć? 🙇 🙇

a żeby nie było OT to nie wiem gdzie o to zapytać więc walnę tu 🙂 otóż wiecie jak można się pozbyć w sposób ekologiczny starego sprzętu elektronicznego  (niedziałającego) mam na myśli stare walkmany, słuchawki , głośniki.  Mam multum tego w domu  i nie chce tego wyrzucić bezpośrednio do śmietnika , może sa jakieś punkty gdzie można to oddać ??


możesz zanieść do jakiegoś dużego sklepu z elektroniką i im zostawić - np. Media Markt czy Saturn - i pewnie inne tego typu także. Przyjmują to i utylizują.
Dzięki 🙂
jak zrobić screena?bo wciskam prt sc i... nie działa  🤔 o co chodzi?  🤔
Działa. Robi sobie takie wewnętrzne "zdjęcie". Tylko potem trzeba je wrzucić z pamięci do jakiegoś programu - spróbuj Painta. Wklej po prostu. 🙂
wyświetla się, że nic nie ma w pamięci, zawsze normalnie działało, w paincie wklejałam....  🤔
Przepraszam bardzo, ale gdzie zmniejsza się litery pisząc posta?? 
Jest tam taka literka A z podwójną strzałką - to rozmiar czcionki. O to Ci chodziło? Mi to jakoś nie działa 😡
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się