Kon mi schudl. Schudl dosc dziwnie, bo miesiac temu wygladal zupelnie normalnie. W miedzy czasie zwiekszylismy mu dawke siana i dawke owsa. Stoi na trocinach, bo inaczej wpycha w siebie wszystko, co konczy sie tym, ze ma ogromny brzuch, nadal wystaja mu zebra a do tego jeszcze konczy sie problemami z trawieniem, cala paleta do zatrzymania jelit wlacznie.
Co do powodu tego dlaczego schudl to nie zamierzam sie tu rozwodzic, bo trudno cos przez internet wymyslic a zwierza na dniach ma odwiedzic weterynarz. Ale bez wzlgedu na powod i tak trzeba go bedzie z tego stanu odpasc. Do tej pory zawsze bardzo dobrze wykorzystywal owies (jadl pol miarki i czesto mialam wrazenie ze to o pol miarki za duzo), a teraz nawet zwiekszona dawka nic nie daje - dalej chudnie.
Przeczytalam 4 ostatnie strony watku (nie czuje sie na silach przeczytac wszystkich 68, wybaczcie 😉 ) i widzialam, ze wszyscy polecaja pasze Dodson&Horrell. Wszystko fajnie, ale te pasze sa kosmicznie drogie. Szczegolnie w porownaniu do Eggersmanna
http://www.galopada.pl/sklep/index.php?cPath=292 . Zreszta nigdy nie karmilam D&H, kiedys karmilam Nutrena i Pavo, ale odstawilismy te pasze, bo moim koniom jednak owies spokojnie wystarcza(ł).
Przekopalam sie przez ostatnia godzine przez strony z paszami Eggersmanna, Pavo, Dodson&Horrell, Blue Grass i Besterly. I mam zamiast mozgu po tym wszystkim papke. Wszystkie pasze sa wspaniale, genialne i och ach, a na dodatek tancza i spiewaja a kon urosnie mi na nich 20 cm i zacznie skakac wagony 180. Wzmocnia sciegna, kosci, przytyja, schudna i wyprowadza na wybieg 🙄
Wiadomo, kazdy zachwala swoje. Zawsze tak jest. A ja juz naprawde nie wiem co wybrac 😵
Wiem, ze nie mozna miec wszystkiego 🙄 ale moze ktos z Was moglby mi polecic pasze ktora spelnialaby w miare mozliwosci wszystkie, badz jak najwiecej ponizszych warunkow. Cena jest oczywiscie z nich najmniej istotna, ale musi byc jakis powod tego, ze kon schudl tak bardzo przez ostatnie praktycznie 1,5 czy 2 tygodnie przy podawaniu wiekszych dawek paszowych. Wiedzac ze prawdopodobnie czekaja mnie jeszcze koszty leczenia (ciekawe z czego tym razem i jak wysokie 🙄 ) wolalabym nie spozytkowac calej kasy na pasze 😉
- pomoze zwiekszyc mase miesniowa + ogolna tkanke tluszczowa nie powodujac efektu "klaczy w 11 miesiacu ciazy z blizniakami"
- nie dostarczy zwierzakowi przesadnie duzo energii (kon z kategorii mocno do przodu)
- nie przeciazy zbytnio ukladu pokarmowego (kon z problemami i sklonnosciami kolkowymi)
- we w miare mozliwosci wydajnym worku
- i w miare mozliwosci dostepne ze sklepu wysylkowego na szybko
- w cenie jak najchetniej do 80 z wysylka.
nigdy nie bylo zadnych problemow z przebialkowaniem, ochwatem itp (tfu tfu, odpukac) wiec w tej kwestii wszystko dopuszczalne, byle skuteczne.
kon jest caly czas w takiej pracy w jakiej byl, wiec na pewno nie schudl z przeciazenia. Mnie nie ma w domu, wiec nie bardzo moge cos zdzialac poza zamowieniem paszy. Jak zjade do domu to zamierzam sie tym zajac porzadniej niz teraz, kupic otreby, kukurydze, slonecznik, inne dodatki i tak dalej. Ale poki nie przyjade to jeszcze bite 2 tygodnie, jesli dalej bedzie chudl w takim tempie to znajde w boksie tylko szkielet 🤔
pomocy!!! 🙇 🙇 🙇 🙇 🙇