[quote author=Aga_Leming link=topic=300.msg169991#msg169991 date=1234132995]
Mięśnie, które zbudował podczas letnio – jesiennej pracy spadły. Czy dopasować siodło teraz, czy poczekać na wznowienie pracy i ponowną rozbudowę konia? [/quote]
nie bardzo mam pomysł co KONKRETNIE doradzic w takiej sytuacji, dlatego poniżej wypisuję tylko swoje przemyslenia na ten temat.
- w prawidłowo dopasowanym siodle kon bedzie mial szansę prawidlowo sie rozbudowywac - wiec wypadaloby dopasowac siodlo, pracowac konia i jesli sie rozbuduje - ponownie dopasowywac siodlo do juz rozbudowanego konia;
- z drugiej strony - jesli siodlo aktualnie lezy w miare poprawnie i w rownowadze, to mozna "przeczekać" - tj. tymczasowo pomóc sobie podkładką i kiedy muskulatura sie juz odbuduje - "ostatecznie" dopasować siodło;
ale to wszystko w zaleznosci od konia, jego wieku, zdrowia, sposobu pracy, etc. - czyli czynnikow, ktore to ty znasz najlepiej - więc wydaje mi sie, ze od twojej oceny "całokształtu" bedzie to zalezało.
Ja kupowałam siodlo dla konia "na oko" zbyt szczupłego (pierwsza fotka w tym [url=
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,49.msg119966.html#msg119966]poscie[/url] - tak wygladał kiedy kupowałam siodło) - więc wzięłam siodlo "przyszłosciowo" za szerokie o jeden rozmiar i nie wykluczałam, ze dalsze poszerzenia bedą konieczne - bo nie znalam konia i nie wiedzialam o ile może sie rozbudować.
chociaz z perspektywy - i tak nie bylabym w stanie wtedy przewidziec o ile rozmiarów to siodlo ostatecznie bedzie szersze 😉
a nawet gdyby mi sie to udalo przewidzieć - to i tak nie dalabym rady wtedy jezdzic w siodle tak makabrycznie za szerokim na niego (tak bardzo za szerokim, ze po prostu niedopasowanym...)