Konie zimnokrwiste i pogrubiane

No cóż, jego matka kasztanka, myślę, że bardzo prawdopodobne jest, że był kasztanem 😉 Ale nie upieram się, bo trafił do mnie już jako siwek, więc nie potwierdzę, a i na dziedziczeniu maści się nie bardzo znam, może jakiegoś gniadosza miał gdzieś dalej i na niego też padło, nie wiem. W dodatku ma pręgę na grzbiecie i ciemną plamkę na zadzie 😉
Fakt, czasem "cuda" w paszportach z opisywaniem maści się zdarzają, hehe
.



MajaK   Tina 2000-2013
22 kwietnia 2013 18:17



MajaK - Zamierzasz kupić konia? Jeśli tak, to super.  😀






Zamierzać zamierzam ale kiedy to nastąpi to nie mam pojęcia, na razie to bardziej sobie szukam,przeglądam i  wyobrażam co ja bym chciała. A tak było pięknie jak sie trafił "przypadkiem" grubas  😁  taka niespodzianka była, no teraz chyba już mi sie kierunkowało. Miałam propozycję wzięcia pół grubasa ale chyba mam za duze wymagania  😎
glanek, trzymam kciuki za Izaurę 😉 Piękne stadko!
Euphorycznie, a Wy w jakiej stajni stoicie?
Burza, imion jest mnóstwo, ale ostateczna decyzja co do imienia dla młodego nie należy niestety do mnie, a szkoda bo już by był pewnie Hasan, albo Huligan, co do małego nawet trochę pasuje ^^

Harja, A propos maści to całkiem możliwe, że siwy może mieć jakieś błędy w paszporcie... Ostatnio coraz częściej słyszę/czytam o takich przypadkach.
Diaz według paszportu jest podobno kary, a tak na moje to raczej taki skarogniady 😉
Ale pomylenie gniadego z kasztanem jest już dla mnie totalnym kosmosem...

glanek, no to teraz oby wszystko było w porządku 🙂 A stadko jakie fajne macie, tyle grubasków 💘



Szyszunia, nie chcę gdybać, no, ale faktycznie nieco dziwne by było pomylenie kasztana z gniadym 😉
emptyline   Big Milk Straciatella
22 kwietnia 2013 23:35
Chyba, że to był srebrno-gniady.  😀iabeł:
.
A jakie sa Wasze opinie na temat skakania koni zimnokrwistych? Jak wysoko? Czy szkodzi?
asds   Life goes on...
24 kwietnia 2013 09:56
Ech tak patrzę na te zdjęcia to mi do siwego Edzia tęskno... Oj fajny z niego byl misiek, zreszta tutaj jego zdjecia wstawiałam. Szybkie to było....

[/URL]


.
asds   Life goes on...
24 kwietnia 2013 16:26
glanek
Został chłopak sprzedany i poszedł do nowego domu.

Oj lekko on ze mna nie miał  😂



Uwielbiam tą twoją tarantkę.
asds Czy ten grubasek z Twojego zdjęcia nie stał czasem niedaleko Gniezna rok temu? 😉
asds   Life goes on...
24 kwietnia 2013 16:30
secretary

Mozliwe. W zesżłym roku sprzedany był.
asds Hmm. Mam zdjęcia jednego Pana o imieniu Edi tak na niego wołano. To ten sam koń? 🙂 Wrzucam dwie fotki.
Kastorkowa   Szałas na hałas
24 kwietnia 2013 17:11
Po paleniu wydaje mi się, że nie. Edek Asds ma 34 a u tego wygląda jak 76?
emptyline, srebrno-gniady? muszę kiedyś zapytać się jakiegoś specjalisty od maści, co o nim myśli, bom sama teraz ciekawa, cóż to z niego mogło być 😁 od strony ojca wszystko siwe, matka kasztanka - a co dalej u niej niestety nie wiem
Ech tak patrzę na te zdjęcia to mi do siwego Edzia tęskno... Oj fajny z niego byl misiek, zreszta tutaj jego zdjecia wstawiałam. Szybkie to było...

raczej nie siwego, a deresza 😉 świetny jest!

Kastorkowa, na ostatnich fotach wygląda jakby był w trakcie zmiany sierści, więc bardzo możliwe, że tam jest 34, numerek sprawia wrażenie "rozmazanego"
glanek, a może wrzucisz filmik? 😀
.
glanek, rozumiem. to czekamy do wakacji 😉
asds   Life goes on...
24 kwietnia 2013 18:34
Secretary

Niestety to nie Edi. Nr palenia sie nie zgadza.

Oj tam deresz....Dla mnie siwy bo zawsze po jeździe z niego siwy dym leciał  🤣.
.
Kurcze nie mogę znaleźć takiego zdjęcia żeby dokładnie było widać numer palenia. 🙁 Ale on wtedy był puchaty bo nie wyliniał jeszcze do końca więc palenie może nie być do końca wyraźne...
.
asds   Life goes on...
24 kwietnia 2013 19:45
glanek

A wiesz ze to chyba jednak on?

Plamy się zgadzaja na prawej stronie....W sensie te ciemniejsze punkty...


Łola BOga!!! Secretary gdzie on teraz jest?! Dobrze mu tam? 😀
asds   Jak jeszcze rok temu się często widziałam z jego właścicielami to miał bardzo dobrze, chodził raz po raz  w zaprzęgu, całe dnie spedzał na pastwisku i był chyba szczęśliwy 🙂 Miał nawet swoją własną stajnie z wielkim boksem 😀
Postaram się dowiedzieć o te numery palenia. Ale jak tak porównywałam zdjęcia to też właśnie mi się plamki zgadzały... 🙂
.
asds, ha, no widzisz 😀
glanek, taka kolej rzeczy w hodowli 🙁 oby trafiła do dobrego domu.
.
glanek, Atlanta jest cudowna. I to jej umaszczenie...  💘
A ten ogier genialny, robi wrażenie 🙂

asds, fantastyczny deresz. Szkoda, że musieliście się rozstać 🙁

A ja odwiedziłam dzisiaj 'moje' koninki.
U nas wszystko po staremu. Hera, młody i Diaz padokują się całymi dniami - pogoda jest to trzeba korzystać 🙂
Chociaż Hera nie należy do koni, które lubią stać na pastwisku i jako pierwsza stoi przy wyjściu.

A młody nam rośnie jak na drożdżach 🙂


.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się