Stajnie w Warszawie i okolicach



Dyskusją wcale bym się nie zainteresowała, gdyby nie Twój dosyć pretensjonalny charakter wypowiedzi. Tyle ode mnie.


Pretensjonalny to nienaturalny, sztuczny.
Niestety słowa pretensjonalny funkcjonuje również jako określenie osoby, która ma o coś pretensję, żal, urazę. "Ona jest taka pretensjonalna!" = Ona ma stale o coś pretensje.
Rzeczywiście nie ma chyba na opisanie tej cechy przymiotnika, stąd zapewne skłonność do skracania i próby ułatwiania sobie życia, niestety z paskudnym błędem.


Poza tym DROBNYM szczegółem, ja pretensji NIE mam🙂
dempsey   fiat voluntas Tua
04 września 2010 10:44
Pretensjonalny to nienaturalny, sztuczny.
Niestety słowa pretensjonalny funkcjonuje również jako określenie osoby, która ma o coś pretensję, żal, urazę. "Ona jest taka pretensjonalna!" = Ona ma stale o coś pretensje.


niestety nie 😉
vide: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=pretensjonalny
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
• pretensjonalnie • pretensjonalność

Powielasz to co próbowałam napisać wcześniej. A koleżance chodziło o PRETENSJE...
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
04 września 2010 13:12
dempsey chyba nie ma co dyskutować ... mam wrażenie,że kids united nam tu zapanowało
caroline   siwek złotogrzywek :)
04 września 2010 14:15
nie zgadniecie w jakiej warszawskiej stajni dzisiaj takie cuda mozna było oglądać!





w aromerze 😀 był u nas przegląd hodowlany źrebaków - a to akurat fotka z ostatniej klasy, Polski Koń Zimnokrwisty 😀
cieciorka   kocioł bałkański
04 września 2010 15:02
wow!
super! 🙂
budyniowa   Gniade szczęście.
04 września 2010 15:03
Wow. Aro  😉 Super!
WZHK Warszawa zawsze się prezentował w Aromerze oraz Kuźni Nowowiejskiej. Jest na co popatrzeć prawda🙂 Sztumy śliczne :*
Byłaś na całej imprezie? Pokazały się też konie lekkie?

Czy to nie przypadkiem czempionat źrebiąt?
caroline   siwek złotogrzywek :)
04 września 2010 17:29
widziałam gorącokrwiste, ślązaki i zimnokrwiste 🙂
najlepsze to były te hordy źrebaków w aro - nasze konie były zafascynowane tym widokiem 🤣
z resztą dla nas też widok źrebiąt w aro jest dosyć niecodzienny 😉 a co dopiero źrebaczków-ziemniaczków 😍 stało jedno takie cudo u mnie w stajni... boskie są i przesłodkie 😍
ehhhh... Szkoda, że nie wiedziałam, że takie cuda dziś w Aro były 🙁  Chętnie bym je zobaczyła live.
Witam wszystkich.. Na samym wstępie dodam, że data mojej rejestracji nie ma za wiele wspólnego z tą całą, nie powiem, dosyć śmieszną dyskusją na temat stajni na Odkrytej.. chociaż to o Niej będę pisać. Jestem instruktorem i z zawodu zootechnikiem (stricte końskim), mam wiele koni w treningu, także jeźdźców i zawodników, więc Moja opinia jest tu zupełnie obiektywna, ponieważ zaufanie  w tym Naszym "mało zadufanym" światku końskim posiadam.
Nie wiem jak było w stajni na Odkrytej lat temu parę, dlatego na ten temat nawet nie mam zamiaru się wypowiadać ani kłócić. Prawdą jest, że zarządca stajni jest osobą wysoko wykwalifikowaną, z dość dużym zapleczem doświadczeń i umiejętności. Właściciel stajni, jak to właściciel stajni-to osoba,(nie "mówię", że w tym przypadku) która podobnie jak większość ma pieniądze, własne konie i zerowe lu znikome umiejętności dot. całej hippiki, więc i uważa, że ma prawo do wszystkiego, dlatego wygalopowywanie ze stajni, uznałabym jako Jego prywatną sprawę i dopóki nie zrobi żadnemu ze swoich koni krzywdy, nie wolno i wręcz nie należy się wtrącać. Tyle na ten temat.
Jeśli chodzi o warunki stajni: dworek z piękną trawą, boksy dla koni średnich rozmiarów, jednak w stajni jest schludnie i na ogół posprzątane.. Jeśli tak nie jest, nie znaczy, że za chwilę nie będzie-każdy ma prawo do "Kitkata"..              Sufit.. hm.. fakt, powinno być wyżej, jeżeli już tak wszyscy wręcz genialnie obeznani w normach unijnych się odzywają.  Pastwiska? Są, nawet mają trawę, proszę uwierzyć na słowo... Są dwa, chociaż nie są o powierzchni 999ha na 1 konia, to spełniają wszelkie normy prawa unijnego. Licząc wszystkie konie i ich masę, powierzchnia, po której się poruszają jest "idealna co do wymiarów".  Typowego "smrodu" nie zauważyłam na terenie stajni; bardzo Mi przykro grzybów, pleśni, roznoszących się mykotoksyn, amoniaku i siarkowodoru w dużym stężeniu również nie zaobserwowałam, a codziennie przebywam na terenie wielu stajni, więc mam prawo się wypowiadać. Jest parę rzeczy, które należałoby zmienić, ale żadna ze stajni nie będzie ucieleśnieniem książek i Naszych idealnych, bajkowych wyobrażeń i proszę się nie przekrzykiwać, bo takie idealne stajnie po prostu nie istnieją. Nigdzie.
Oczernianie siebie nawzajem jest rzeczą naprawdę dziecinną, tworzycie dwie grupy i macie ochotę powyrywać na złość koniom Waszych "forumowiczowych wrogów" włosy z ogona.. Litości.
Stajnia ta jest stajnią naprawdę kameralną, a o taką w okolicach Warszawy łatwo nie jest, coś o tym wiem.. Zatem wstęp nieupoważnionym osobom na teren stajni, radziłabym traktować poważnie, bez złości i ironii- po prostu wstęp mają właściciele pensjonariuszy (3, bo tylu ich aż tam jest), uczniowie na zajęcia z jazdy konnej, obsługa i właściciele stajni. Tyle. Czyli na moje oko całkiem zdrowo. Nie można tam ot wejść i się pokręcić, brama jest zamykana.
Ostatnie: jestem jedną z właścicieli prywatnych, pensjonariuszowych koni. To nie jest już Mój pierwszy koń, którego tam trzymałam. Jeżeli coś zagrażałoby zdrowiu mojego ogiera lub emeryta, na pewno bym tam nie stała, w szczególności, że posiadam konie jeszcze w dwóch innych stajniach. Jeżeli ktoś ma jakieś obiekcje dot. żywienia, ścielenia, padokowania, wystarczy to zgłosić lub porozmawiać, problem natychmiastowo rozwiązany. Nie mam zamiaru wychwalać tej stajni (choć nic nie stałoby na przeszkodzie), ale ponieważ przeczytałam parę zdań, będących zupełnym kłamstwem, nawet niepodobnym do prawdy, musiałam zainterweniować, ponieważ nie oczernia się stajni z własnych pobudek bez przyczyn i sensownego uzasadnienia. Stajnia naprawdę godna polecenia, zatem nie rozumiem tej dyskusji. Jeżeli znajdzię się osoba elokwentna i odważna poza, podkreślam POZA granicami forum, zapraszam na spotkanie, kawę, dla Mnie żaden problem..
UWAGA: stajnia jest i zapewne będzie dalej oczerniana przez pewną znaną Mi (i w wielu innych stajniach) Panią-dokładnie Pannę, ze szczerego serca radziłabym nie sugerować się wypowiedziami osób/osoby, która zostałaby wyrzucona ze stajni ze względu na własne zachowanie, złamanie regulaminu- i jeżeli interesuje to niektórych-złamanie kodeksu postępowania i obcowania z koniem PZJ.


FIN
Nie mam pojęcia o tej stajni i warunkach. Natomiast jako użytkownika forum razi mnie pisanie: Mi, Mój, Mnie - dużą literą. Brak wiedzy? czy skrajnie rozwinięty narcyzm?
Nie mam pojęcia o tej stajni i warunkach. Natomiast jako użytkownika forum razi mnie pisanie: Mi, Mój, Mnie - dużą literą. Brak wiedzy? czy skrajnie rozwinięty narcyzm?

halo Ty wróżysz?
wątek jest o poważnych sprawach ale jak widzę zawsze znajdzie się ktoś kto będzie wyłuszczać"sedno".
proszę moda o wycięcie tych OT
czy w Klaudynie jest już kryta hala? Na stronie piszą, że dostępna od marca 2010, ale w galerii nic nie widać...
(btw jakieś opinie o tej stajni aktualne?)


Nie ma. Jest konstrukcja i częściowo dach. 
trusia, dzięki 🙂
a teraz to zabrzmi jak reklama ale cóż muszę to napisać. Od kilku dni jestem w stajni u p. Chrzanowskich- zachwyciłam się torem treningowym. Nie spoglądam nawet na ujeżdżalnię -od razu pędzimy na tor. Po latach przebywania w stajniach "miejskich" taka forma jazdy konnej bardzo mi odpowiada. A najważniejsze że moja kobyla ochoczo wychodzi na treningi i z radochą pędzi (to trochę na wyrost powiedziane) przed siebie, parska, uszy do góry, oko na szypułkach, pelna mobilizacja...a jak jej się podobają przeszkódki terenowe...może pora spełnić marzenia i się przerzucić na wkkw?
le bon, abstrahując od toru to jest bardzo fajna stajnia, z super opieką i w okolicy fajnej 🙂 Szkoda tylko, że tam nie ma hali...
lostak   raagaguję tylko na Domi
07 września 2010 20:50
tor treningowy jest zajefajny.  mamy pozwolenie na korzystanie i jezdzimy tam w kaskach 😉  wygladamy jak debile na munsztukach, ktorzy galopuja prawie w miejscu dookola stajni.

wiec sie nie smiej lebonku jak czasami zobaczysz tam porshe (zidane) i ferrari (szmatello) robiace monotonne kolka 😉
lostaku -mimo swej nowej fryzury(zobaczysz w sobotę) też tam popylam w kasku i jak dojdą te wszsytkie przesżkody to mam taki fajny "kręgosłup" z motoru... chętnie dołączę do waszego "paaaataaaaataaaaj" moim pajero 😀
ps. w stajni dojrzewa porsche ale trochę się boję iść z nią na całośc 🤣
ps. Quantanamera-p.Szarka od rana gotuje  dla tych futrzaków......
Przepraszam za wcięcie się w środku wątku 😡 ale Drodzy Warszawiacy- miał może ktoś z Was do czynienia z przewoźnikiem Markiem Cieślikowskim? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie opinie, bo wyszukiwarka nic mi nie wypluła :kwiatek:

[edit] stronna www wyżej wymienionego Pana: http://www.taxidlakoni.pl/index.html . No i mam zagwozdkę, bo nigdzie nie mogę znaleźć ani pół opinii, a wolę uniknąć powierzania koni osobie niesprawdzonej 🤔

[edit1] ew. może ktoś mógłby mi polecić jakiegoś godnego zaufania przewoźnika (najlepiej startującego w pobliżu trasy Warszawa-Łódź, albo Aromer i okolice- generalnie ta strona Warszawy)? Będę bardzo bardzo wdzięczna 🙇
jeździłam z tym panem dwa razy, on startuje z Piaseczna, więc chyba Ci mocno z Aromeru nie po drodze. Ogólnie punktualny, wiezie dobrze, ma wszystko sprawne w przyczepie, aczkolwiek jakoś przy obu razach miałam problem, że panu się mocno spieszyło, bo brał kilku klientów na jeden dzień, co w przypadku, gdy zawody się przeciągały, a w końcu zdarza to się często, powodowało nie lada problemy...
Z braku pomysłu, gdzie spytać o kowala, pytam tu. Ale jak macie lepszy pomysł na to pytanie, to dajcie znać.
Chodzi mi o Adama Semczuka - ktoś miał doświadczenia?
Słyszał ktoś może o stajni pod dzierżawę w Warszawie lub do 30km? odp.na pv. z góry dziękuję za info :kwiatek:
Teodora - regularnie korzystam z usług Pana Adama- na wielu swoich koniach, kutych i rozczyszczanych. jeden z nielicznych, który ma pojęcie i z którym można porozmawiać, nie jest zadufany w sobie jak większość kowali, spokojny, dobry sprzęt i podejście. Robię z Nim od młodziaków ogierów, po staruszków na emeryturze. Więcej na priv
Teodora - ja mam, wprawdzie od niedawna (jakieś 3 rozczyszczania) i "tylko" rozczyszczanie, ale jestem bardzo zadowolona. Coraz więcej ludzi u mnie w stajni się na Niego decyduje 🙂
Sorki, że nie na temat, ale to bardzo ważne.
W końcu porządnie się wzięłam i pisze na takich forach w takowych tematach bo jestem z Łodzi i nie mam zielonego pojęcia co i jak w pod warszawskich stajniach, dlatego pytam. Czy ktoś może z ludzi na forum w tym temacie kojarzy w jakiej stajni stoi koń o imieniu Rubin (w paszporcie Rabin), wałach, 5 letni, kasztan, z dość wąską odmianą na pysku i chrapach bez skarpetek. Właścicielką jego jest dziewczyna około 13-15 lat o imieniu Kamila. Z dawnych zdjęć o stajni mogę powiedzieć tyle, że mają kiepską nie za dużą ujeżdżalnie (chyba dawet w pół trawiastą) i drewniane boksy, a przynajmniej on stał w drewnianym. Może zna ktoś tą dziewczynę, wcześniej też jeździła w tej stajni bodajże, albo konia z widzenia ? Bardzo prosiłabym o kontakt na forum,maila lub w wiadomościach prywatnych jak komu wygodniej. Podaje gadu: 9024636. Bardzo bardzo dziękuje za każdą informacje!
Konia i dziewczyny szukam z takiego powodu, że kupiła konia od nas (łódź) i straciłam z nią kontakt a chciałabym się dowiedzieć co tam u niego i jej słychać Smile

Zdjęcie niezgodne rozmiarami z regulaminem.

A tak wogule...to ktos zna/byl to cudo? jakis full wypas - tylko czy zrobiony z sensem i glowa? 😲
www.klubwiktorowo.pl



Ja byłam, widziałam, stajnia się jeszcze ogarnia, m.in. buduje się hala, ale wygląda na to że będzie z głową. Sama to monitoruję, bo blisko mieszkam.
A z tego co widzę to się rozkręcają 🙂
"Stajnia Wiktorowo  Zapraszamy wszystkich znajomych bliższych, dalszych i nieznajomych na ognisko z okazji zakończenia najgorszej części budowy.
Nie jest to jeszcze otwarcie ale każda okazja dobra. Start: Sobota 25 września godz. 15😲0."

[url=http://www.facebook.com/?ref=logo#!/pages/Stajnia-Wiktorowo/148633255171814?ref=mf]http://www.facebook.com/?ref=logo#!/pages/Stajnia-Wiktorowo/148633255171814?ref=mf[/url]

Wybiera się ktoś?

Severus   Sink your teeth into my FLESH
22 września 2010 15:38
ja trochę z innej beczki: w których (pod)warszawskich stajniach (poza wolicą i szarżą) można zaliczać wf?
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
22 września 2010 15:44
chyba w Pa-ta-taju z tego co mi wiadomo
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się