Stajnie w Warszawie i okolicach

Lepiej miec dwóch pensjonariuszy za 500 niż żadnego, daje im się we znaki, to że ludzi mało a wybór ogromny nagle.
Ano fakt.
Popowstawalo sporo malych prywatnych stajenek...
Jak sie wyprowadzalismy miesiac temu wszystkie 4 konie przeniosly sie do 3 roznych nowopowstalych pensjonatow, ktore powstaly w tym roku i o ktorych dowiedzielismy sie od znajomej, znajomego, ktora przypadkiem byla u znajomego....
w ramach ciekawostek..dla przykladu,
ile z Was wie ze pod Wiazowna jest taka mala stajenka i takie cuś  ?😉



I tak jak kiedys z Burza rozmawialysmy...bardzo dobrze, ze tak sie dzieje....moze wreszcie powstanie konkurencja i wlasciciele pensjonatow zejda troche z cen i powazniej zaczna traktowac pensjonariuszy 😎
zoyabea, i patrz, nawet słowem nie piśniesz co za stajnie, gdzie i za ile 😉 bardzo miła hala, jak cenowo?🙂
Właściciele pensjonatów albo zejdą z cen, albo zamkną stajnie w cholerę i wydzierżawią/sprzedadzą tereny pod osiedla - będą mieli spokojną starość zapewnioną.

zoyabea zeznawaj, skoro już się tak nieostrożnie publicznie pochwaliłaś  😎
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
08 listopada 2009 22:26
Tylko po "mojej" stronie Wawy ciągle lipa ze stajniami zapewniającymi dobre zaplecze treningowe... U nas mimo podwyżi o 250 zł nikt się nie wyniósł i cały czas komplet.
Koniczka, właśnie to chyba kwestia konkurencji.. po mojej stronie ciężko już o stajnię bez hali z niższą ceną, a z halą można przebierac do oporu.

Swoją drogą ciekawa jestem kiedy Iskierka opuści ceny, po zimie z pustą stajnią?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
08 listopada 2009 22:32
To nawet na pewno kwestia konkurencji - ludzie nie mają specjalnie możliwoście przenieść się gdzieś o podobnym standardzie w tym rejonie, więc i właściciele mogą windować ceny.
Nieostroznie publicznie sie pochwalilam? eee...ja tam nie stoje, tylko znajoma - a poza tym 80% boksow wolnych bo nikt o stajni nie wie a wlasciciele chyba nie maja cisnienia 😎
Peclin. Cena 1100.
Co do cen, jak sie wynosilismy wlascicielka naszego pensjonatu nagle oposcila cene o 150 - troche pozno jak dla nas, ale wydaje mi sie, ze to wlasciwy kierunek. Stajnie, ktore maja niski standard nie moga tyle samo kosztowac co te z wyzszym po sasiedzku...."bo u sasiadow jest po 800"...i fajnie, jak stajnia jest ok, to klienci zawsze sie znajda i nawet beda kolejki - jedyne co, to ze obecna sytuacja moze unormuje rynek pensjonatowy i przestaniemy placic krocie za niewiadomo co. Chyba Let's go pisala kiedys o cenach pensjonatow w niemczech....chyba 900zl za totalny full wypas....a u nas?
A u nas komplet jest i z tego co słyszałam kolejka na boksy. I jak na razie nie zanosi się na żadną obniżkę.
To Ja mam jak u Pana Boga za piecem, biorąc pod uwagę warunki: hala, lonzownik i cenę..
Anaa sprawdź znaczenie zwrotu "nomen omen"  😉


hmm... "notabene"? 😉 (oprócz tego dosłownego tłumaczenia)... jak pisałam to nie widziałam postu Dramki 😉
Skoro mówicie, że powstało sporo małych, nieznanych a przyzwoitych stajni, to możne znacie coś ciekawego (hala, padoki) w okolicy Konstancina, Piaseczna (ale tak do 20 km z Ursynowa).
Ew. w okolicy Józefowa.
Na pw może być.

Burza stajnię, o której piszesz wypatrzyłam wiosną. Przejeżdżałam tamtędy kilka razy na rowerze ale nigdy nie widziałam, żeby ktoś jeździł. Wygląda na zdecydowanie zamknięty ośrodek. I pierwszy raz widziałam, stajnie w postaci takich domków.
Bischa   TAFC Polska :)
09 listopada 2009 08:22
Może ja napiszę o swoich wrażeniach z pobytu w Largo . Miałam okazję obejrzeć ośrodek od środka podczas praktyk - pojechaliśmy tam na trening . Ja jako fotograf , z ciekawości i do opieki nad jednym koniem naszym . Pierwsze wrażenie jak wjechaliśmy i wyciągnęliśmy konie z koniowozu - niezbyt ciekawe - pensjonariusze tudzież tamtejsi sportowcy patrzyli na nas jak na bandę chłystków , chołoty która nie wiadomo po co i na co przyjechała . Dostaliśmy pozwolenie na wstawienie koni do nowej ( tak mi się wydaje - kiedyś jak przechodziłam koło Largo wydaje mi się , że tego nie było ) stajni na 10-12 boksów - doczepionej z boku hali . Drewniana , ładna z dużymi oknami i z jasnymi boksami , ale zbyt wąski jak dla mnie korytarz . A do tego ta stajnia stoi na razie pusta , a w żłobach kilku naszych koni był ... owies  😲 Nie wiadomo ile leżał , zanim się zorientowaliśmy zdąrzyły trochę zjeść . Po przygotowaniu konia którego miałam pod opieką do treningu pierwszą grupą ( 4 osób ) poszliśmy na parkur . Fajne podłoże , konie bez poślizgu skakały . Są dwa place - czworobok jest sporo większy niż ten na którym my byliśmy - zrobiłam kilka zdjęć na tym drugim . Urzekło mnie otoczenie . Dużo zieleni , za parkurem ścieżki gdzie można było konie występować nad stawikiem , w tle las . Miałam tez okazję zobaczyć halę i stajnię główną od środka - żeby dojść do wc trzeba było całą stajnię przejść . Boksy które widziałam nie były jakieś wielkie , było trochę wolnych , nie wiem czy jasne bo się w stajni świeciło światło ( a może to świetlik u góry ? Nie zwróciłam uwagi co takie światło daje , ale robilo wrażenie sztucznego ) . Korytarz bardzo szeroki , na podłodze jakieś tworzywo z wypukłymi małymi kołami . Jak dla mnie jednak za sterylnie . Wracając weszłyśmy z koleżanką na halę zobaczyć - duża , przestronna , jasna z podłożem podobnym ( na oko ) do tego na parkurze . Padoki malutkie dla koni . Ładnie to wygląda , konie ( miejscowe ) nie wyglądały na jakieś nieszczęśliwe , ale odrzuciła mnie atmosfera i nie podoba mi się wszechobecna sterylność .
Tyle ode mnie - opisałam od siebie tylko i wyłącznie własne wrażenia .

Edit mam zdjęcia z treningu w Largo jakbyście chcieli mogę coś wrzucić .
[quote author=Dzionka link=topic=46.msg373903#msg373903 date=1257682641]
Anaa sprawdź znaczenie zwrotu "nomen omen"  😉


hmm... "notabene"? 😉 (oprócz tego dosłownego tłumaczenia)... jak pisałam to nie widziałam postu Dramki 😉
[/quote]

No właśnie nie notabene  🙂 nomen omen, czyli wróżba tkwi w imieniu. Np. jakby ktoś powiedział, że Burza jest wybuchowa, to mógłby dodać nomen omen  🙂 (no offence Burza  😉 ).
No ale już nie offtopuje.
Dzionka, człowiek się uczy całe życie 😉 jak widać 😉

<end of offtop>

Ja też byłam w Largo kiedyś, i IMO bardzo fajna stajnia 🙂 Duża, jasna, świetne podłoże na hali, gumowane z tego co pamiętam przejścia w korytarzach. Śliczne otoczenie.
Atmosfery złej nie poczułam 😉
Empe,

Nowa stajnia w Siedliskach pod piasecznem wlasnie postawila hale i stawia druga stajnie. Ponoc jest calkiem w porzadku. Bedziesz miala mniej niz 20km 😉 Cena chyba 1200.
Jest jeszcze stajnia w czernidlach pod Konstancinem z hala, karuzela itd. Cena 1400.
Dzięki zoyabea.
Siedliska są na mojej liście stajni do odwiedzenia 🙂
Jak już będę miała kilka typów, to zwiedzę wszystkie miejsca i mam nadzieję, że coś sensownego wybiorę.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
09 listopada 2009 09:59
cena w siedliskach rowno 1000 zł.

narazie nie ma miejsc, ale jak tylko postawia druga stajnie to dam znać.

w budowe karuzela (na 4 konie), myjka z ciepla woda, byc moze solarium, no i w niedalekiej przyszlosci kryty lonzownik... Przynajmniej takie sa plany, jak wyjdzie i czy cena sie przy tym podniesie (biorac pod uwage ze zwiekszy sie tez liczba pensjonariuszy) zobaczymy.
Naiwnie licze na to ze zostanie 1000 zł. ale pewnie podniosą przy takich "luksusach".
Do 20km to będzie ciężko, rozsądną cenę adekwatną do warunków masz w Korytach.

Mi się largo podobało, atmosfera normalna i miła, super możliwości do pracy z koniem, cisza, spokój, zero ludzi z zewnątrz.

Siedliska ładne na zdjęciach.
Niestety Koryta zdecydowanie za daleko, choć wiem, że koń miałby tam super.
Tylko ja wracałabym do domu zbyt późno, bo do stajni jeżdżę dopiero po pracy ...
empe ja też jeżdżę tam dopiero po pracy, ale wiem że jak przyjadę to jest gdzie pojeździć i że koń ma dobre warunki. Oraz pewność, że jeśli coś się dzieje to ktoś mnie o tym poinformuje 😉 może się przejedź, zobacz i dopiero potem decyduj 😉
Asik   Najwazniejsze to sie konsko realizowac :D
09 listopada 2009 21:38
Gdyby ktos szukal stajni w okolicy Pruszkowa to z czystym sumieniem polecam stajnie w Duchnicach. Stajnia ma nowego wlasciciela, bardzo dobre warunki dla koni i ich wlascicieli. Duzo zielonych padokow i bardzo fajny plac do jazdy, no i co najwazniejsze, ze jest niedaleko Warszawy  🏇
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
09 listopada 2009 21:53
Brzask trzymała kiedyś (dalej trzyma ?) konia w Duchnicach. a nowym właścicielem jest o ile się nie myle re-voltowa Budynio 🙂
Asik   Najwazniejsze to sie konsko realizowac :D
09 listopada 2009 22:25
Brzask juz nie ma w duchnicach chyba od dawna z tego co wiem ciezko bylo sie dogadac z wlascicielem. Naszczescie teraz piecze nad wszystkim ma Budynio  :kwiatek:
Mam pytanie o stajnię w Słupnie, wyszło mi z wyszukiwarki stajni, że ma wszystko czego potrzebuję w sensownej odległości ode mnie od domu, cena też sympatyczna. Warto tam wstawiać konia, dobrze dbają, czysto jest itp? Będę wdzięczna za jakieś opinie.
Jakiś czas temu chciałam tam konie wstawić ale nie było wolnych miejsc
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
09 listopada 2009 23:45
Warto sprecyzować o którą stajnię chodzi - KJ Hippica Polonia czy Stajnię Słupno.
W Hippice nie ma wolnych miejsc i prędko nie będzie.
A w stajni Słupno stoję z koniem i jakby co mogę odpowiedzieć na pytania.
Ja mam na myśli Hippice
Mazia   wolność przede wszystkim
10 listopada 2009 09:54
A ja mam nietypową prośbę... Przymierzam się do zakupu siodła, chciałabym wiedzieć który model kieffera będzie dla mnie najwygodniejszy, dlatego chciałabym usiąść dosłownie na 5 min w kieffera munchen, achen, amsterdam, garmisch, norbert koof...Mój rozmiar to 17,5 lub 18. Może ktoś byłby tak uprzejmy i zaprosił do obejrzenia? Okolice Warszawy, najchętniej wschodniej... :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się