KOCHAM KINO :)

Becia23   Permanent verbal diarrhoea
16 listopada 2016 19:51
Osobliwy dom pani Peregrine - ogólnie film nie jest zły, ale jak na Burtona to słaaaaabo. Kompletnie zabrakło mi jego gotyckiego, mrocznego stylu, świat w filmie jest płaski - no zabrakło tego jego cudownego tworzenia zupełnie innej rzeczywistości. Fabuła jakaś taka w pośpiechu, niedokładna.

Light between oceans - dobry, ale mogło być lepiej. Bardzo długo czekałam na ten film i może miałam za wysokie oczekiwania. Alicia cudowna, ale zabrakło mi porażającej magii gry Michaela, na tle innych jego kreacji ta jest jakaś taka trochę płaska (poza początkiem). Historia ogólnie piękna, smutna - i poruszająca bo bardzo ludzka.

American Pastorals - poszłam świadoma dosyć niskich ocen, i film okazał się przyjemnym zaskoczeniem. Myślę, że kiepskie recenzje wynikają z nierozumienia o czym ten film tak naprawdę jest... bo faktycznie, jeśli się myśli że jest o czymś innym niż jest, to pokazuje to w kiepski sposób. Natomiast w bardzo poruszający i dający do myślenia sposób pokazuje to, o czym jest. Dakota wyrasta na cudowną, utalentowaną aktorkę.
żaczkowa   gone with the wind
16 listopada 2016 22:06
faith, właśnie skończyłam Race i jestem zachwycona. Dzięki za polecenie 🙂
Coś ze mną nie tak czy był słabo reklamowany w Polsce? 🤔  Nie dość, że o olimpijczykach, to jeszcze w latach 30., więc pobiegłabym do kina sprintem. Podobny do Unbroken, z tym, że tam dużo brutalniej.
I smutno mi teraz z powodu Luza Longa 🙁
Znacie jakiś film typu "umiera ktoś z rodziny i ludzie muszą sobie z tym poradzić"? Fajnie jakby nie był kiczowaty za bardzo, ale jednak wzruszający (chociaż dzisiaj to już chyba wszystko łyknę...). Może coś w typie "Bez mojej zgody"? Z tego co zwykle polecacie, to zawsze mi się podoba. :kwiatek: Ostatnie wydarzenia nie pozwalają oglądać nic normalnego. 😵


Pierwsze skojarzenie to Sierpień w hrabstwie Osage 🙂
żaczkowa nie ma sprawy, tez bardzo lubie takie filmy 🙂
żaczkowa   gone with the wind
19 listopada 2016 00:53
Zwierzęta nocy - mocny, brutalny, świetnie zagrany, ale nie dla wrażliwców. 😉 Gyllenhaal ostatnio w dobrych filmach grywa, Amy Adams ma w sobie to "coś" i nie można oderwać od niej wzroku.
Dziękuję, coś sobie dzisiaj wybiorę. :kwiatek:
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć

kto był??? Ja idę we wtorek  🏇
Opowieść o miłości i mroku- debiut reżyserski Natalie Portman. Piękny film, pełen subtelności, emocji, czuć, że tworzony kobiecą ręką. Zawsze lubiłam Portman, ale teraz lubię jeszcze bardziej. Piękna, artystyczna dusza 😍
żaczkowa   gone with the wind
19 listopada 2016 21:05
Nowy początek - świetny, Amy Adams ostatnio w dobrych filmach grywa  😎  jakoś z Rennerem do siebie nie pasują, ale duet stworzyli piękny  😍
Trole - byłam i się nawet pośmiałam. Dzieci bardziej, ale wiadomo - ja już nieco starsza i nie każdy banał mnie bawi. Mocne 7/10 moim zdaniem. Ładna animacja oraz piosenki, rozśpiewana w ogóle ta bajka.
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć

kto był??? Ja idę we wtorek  🏇


Byłam wczoraj, baaardzo mi się podobało  😍  jak za starych dobrych czasów potterowych  😍
Super efekty, świetnie zrobiony film, jedyne co to fabuła trochę się miota 😉
Popieram, świetnie bawiłam się na Fantastycznych Zwierzętach 😀
No i Colin Farrel :3
aaaaa odliczam dni do wtorku  😍 nie mogę się doczekać
Jestem Mordercą - dla mnie najlepszy polski film tego roku.
Cierp1enie,  ja też byłam, świetny film 😍 Nie nastawiałam na zbyt wiele, a wyszłam bardzo pozytywnie zaskoczona 😀
Byłam we wtorek i  😍 jak super przenieść się znowu do tego świata.
A jak się zaczynał melodią z Harrego to miałam ciary 🙂

Uśmiałam się, na koniec odrobinkę wzruszyłam. Bardzo mi się podobał
Fantastyczne Zwierzęta... naprawdę fajne - dorośli bohaterowie, trochę mroku, dużo magii i morał (raczej skierowany do rodziców) 😀
Obejrzę gdzieś Smoleńsk online? Nigdzie nie mogę znaleźć.

Filmy trafiają do sieci dopiero po wypuszczeniu ich na dvd (lub podobne), skąd je mają wcześniej wziąć?  😉
Zagraniczne filmy trafiają do polskich kin sporo później niż w kraju twórcy, tam zwykle są już dostępne, dlatego nie trzeba długo czekać by pojawiły się w sieci.
różnie z tym bywa.
Ja obejrzałam The Revenant w internecie. Zdziwiłam się bardzo jak się dowiedziałam, że światowa premiera miała miejsce dwa dni później  😂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
27 listopada 2016 18:08
ja wczoraj "Mój rower", ładny, ciepły, skojarzył mi się ze "Zmruż oczy" 💘
Polskie filmy wchodzą bardzo późno do neta, np ja szukałam Roja, na którym byłam w kinie, jak się nie mylę na początku marca, na razie nie ma.
żaczkowa   gone with the wind
27 listopada 2016 22:02
Polskie filmy są ścigane, lepiej nie ściągajcie. Ostatnio czytałam, że kilka osób wpadło za "Wkręconych", czyszczenie komputera i sprawa w prokuraturze w gratisie 😉  Dlatego też w internetach zdarzają się problemy z obejrzeniem.
Doctor Strange obejrzany 💃. Wszystko super (Cumberbatch :kocham🙂, ale dlaczego taki krótki?
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
28 listopada 2016 08:40
Trolls- dawno nie oglądałam tak kolorowej, słodkiej i muzycznie genialnej bajki 😍 Zdecydowanie obejrzałabym jeszcze raz! 😀 Nawet pomimo trolli walących brokatem z tylnych części ciała 😂
Vaiana - kino na miarę Meridy, o ile nie lepsze!

Na Trole nie zaciągną mnie wołami 😀 za dużo kwiatuszków 😁
Ale Trole nie są, aż tak słodkie jak się wydaje! Owszem, film bardziej skierowany do dzieci, ale też się dorośli na seansie śmiali.  😉
Mam dużą traumę po Barbie Gwiezdna przygoda, więc jak wylewa się róż z ekranu to stanowczo mówię nie 😁
Nigdy na żadnej nie byłam, więc może dlatego.  🤣
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
29 listopada 2016 13:36
Są sloooodkie 😍 I przy tym dziwne 😁
Ale ja oglądałam po angielsku, nie wiem jak polski dubbing i piosenki 😉 jednak "Sound of silence" w wykonaniu rozowego trolla mnie kupilo 😍 😜

Po Barbie każdy normalny miałby traume 😁 jedyna jaką ja dopuszczam to serial "Life in a dream house" bo humor do mnie trafia 😀
Pitbull Niebezpieczne Kobiety - ode mnie 2/10. Słabiutki film.
Głównie dlatego, że reżyser sam nie wiedział co chce opowiedzieć lub też do jakiej grupy odbiorców ma ten film trafić. Sceny poszatkowane, wątki niejasne, a to co ciekawe spłycone do granic możliwości, na dodatek nielogiczne zachowania bohaterów (jakim cudem postać grana przez A. Żmijewskiego jest z jednej strony trubo mistrzem krętaczem, co zna się na branży paliwowej i wszystkich może oszukać, a ufa pierwszemu z brzegu bandziorowi - Cukrowi - który go zresztą robi w wała i sobie podporządkowuje).

Fabijański (Cukier) wkurza mnie niemiłosiernie, jego gra aktorska i jego postać: cukrzyk-strażak-romantyk-wielbiciel Schopenhauera-członek niemieckiego gangu motocyklowego WTF 🤔 Reszta aktorów nawet ok, w mojej ocenie, starali się jak mogli, by coś wycisnąć z jednowymiarowych postaci. Podobała mi się Bachleda-Curuś, a nie przepadam za nią.

Ale najgorsze, najgorsze co jest w tym filmie to pomieszanie z poplątaniem: ni to romans, no to film sensacyjny, ni to kabaret. Sceny z zakupów czy rodzajowe scenki z mięśniakiem może i bawią, ale na dobrą sprawę nie pasują do klimatu filmu. Nie rozumiałam też metaforycznej i głębokiej sceny Cukra z pytonem. Wtedy chciałam wyjść z sali po raz pierwszy 😉

Jestem na maxa rozczarowana.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się