siodła bezterlicowe

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 listopada 2013 09:04
hehe no daj spokój,  kon za wyczyny jeźdzca nie odpowiada  😉
Póki co mnie problem zakupu siodła nie dotyczy, mam jednak nadzieję zostać w przyszłości posiadaczem konia i lubię pewne rzeczy testować "zawczasu" żeby w razie potrzeby już wiedzieć, jaką decyzję podjąć. Zachęcona pozytywnymi opiniami na temat dobrego wpływu bezterlicówek na konie, postanowiłam poszukać stajni i wypróbować kilka. Co do wyglądu zgadzam się z emptyline , na pierwszy rzut oka siodła obrzydliwe. Ale ostatecznie stwierdzam, że (moim zdaniem) tu chodzi o komfort konia a nie o to czy ładne/klasycznie wyglądające itd. Uważam, że zniosłabym takie siodło u siebie, jeśli by tylko było dla konia dobre. Tym bardziej, że potem już mi się "opatrzyło" te siodło i przestało razić - kwestia przyzwyczajenia  😉 Z resztą na żywo mniejszy dramat niż na zdjęciach... Próbowałam Barefoot Cheyenne i było mi w nim bardzo dobrze, zarówno na płaskim jak i w terenie w górach. Próbowałam też to siodło http://www.pferdeladen-online.de/TrekkingSattel-FLEXIBEL/Startrekk-Comfort-shorty.html (ale to już chyba inna półka cenowa) i było mi w nim super wygodnie, lepiej niż w Barefoocie.  Widziałam też siodło ujeżdżeniowe Startrekk, zrobiło na mnie dobre wrażenie jeśli chodzi o jakość wykonania, ale już nie miałam okazji go wypróbować. Dla mnie pomiędzy siodłem terlicowym a bezterlicowym jest różnica taka, jak pomiędzy różnymi modelami siodeł wszechstronnych, czyli powiem szczerze prawie żadna. Wiadomo, zawsze da się określić "wygodniej mi w Wintec2000 niż DawMag Hubert", ale... Spodziewałam się nie wiadomo jakiej różnicy a wsiadłam, pojechałam i tyle... Ale nie wiem czy jestem dobrą osobą do wyrażania opinii na temat wygody w siodle, bo mnie w każdym jest dobrze, zarówno w ujeżdżeniowym, rajdowym, skokowym, wszechstronnym (chciałabym westernowe jeszcze kiedyś wypróbować  😉 ) no... pomijając jakieś jedno dziwne tanie siodło "made in stodoła", z którego myślałam że spadnę. Generalnie uważam,że trzeba próbować osobiście, ale ja bym się nie wahała bezterlicówki kupić (nawet Barefoota, gdyby nie było mnie stać na "ładniejsze"😉. A zmieniając siodło nie trzeba przecież zmieniać stylu jazdy i sposobu stosowania pomocy jeździeckich tylko z powodu wyglądu sprzętu 😉 Chyba że chodzi o takie oczywistości jak "w ujeżdżeniowym się niezbyt wygodnie skacze" i nikt do sportowych skoków takiego siodła nie kupi, ale to już inna bajka i wyższa "specjalizacja"...😉
emptyline   Big Milk Straciatella
04 listopada 2013 12:04
[b]chainsy[b], tak, ale ja mam małego kuca, Barefoot zajmie jego 3/4. 🙂 Poza tym, skoro są Freemaxy, które bardziej przypominają jednak klasyczne siodło, wole najpierw zobaczyc Freemaxa. Jesli się okaże ze tylko Barefoot bedzie leżał mega super, to pewnie kupie Barefoota. 🙂
Piszę w temacie freemaxów.
Mam 2 siodła Freemax class i freemax jump.
Koń uwielbia te siodła, tylko ja potrzebuję porządnego padu pod siodło bo trochę ważę. Każde z siodeł potrzebuje specjalnego pada, musi być stworzony tunel nad kręgosłupem konia a także ciężar jeźdźca musi się dobrze rozkładać.
Teraz sprzedaję freemax classa- uwielbiałam je dopóki nie kupiłam jumpa. Jumpa nie sprzedam, nie ma bata, ponieważ jest cudny. Siedzi się w nim bosko ale to siodło obnaża wszelkie braki równowagi bo niestety jak ktoś siedzi niesymetrycznie to będzie zjeżdżał na bok. Inna wada- jak ktoś ma ciężką d... jak ja to z ziemii nie wsiądzie na niedopiętym popręgu.
Wrażenia dotyczące innych bezterlicówek:
Barefoot Cherokee- podstawowy model wszechstronny- siedzi się na nim w pozycji szpagatu męskiego i trzeba się przyzwyczaić do tego.
Freeform Classic z poduszkami kolanowymi w dodatkowej opcji- cud, miód, orzeszki tylko kosztuje 4 razy więcej niż freemax class zamszowy. Ale trwałość dobrze pielęgnowanego siodła na pewno będzie wyższa niż zamszowego (mikrozamsz się mechaci ale z drugiej strony jest odporny na deszcze i nadmiar słońca).
u barefoota można zamówić same panele (w tym i takie super ekstra) i wszyć w podkładkę, ja tak zrobiłam (a właściwie zrobiła to za mnie ivett) i to bardzo dobre i- moim zdaniem- bardziej estetyczne od padu rozwiązanie
emptyline, zalezy jaki kuc, nasz hc/oo w barefootach wygląda całkiem ok
emptyline   Big Milk Straciatella
04 listopada 2013 15:01
sznurka, o taki jak na dole. Jest duży w sumie, ale bardzo krótki. Zafiksowałam się już teraz na tym nieszczęsnym Freemaxie. Jak myślicie, czy jeśli Freemax będzie zły (jest to w ogóle możliwe? Co może w tym siodle nie pasować na konia oprócz rozstawu łęku oczywiście?) to jest w ogóle szansa, że któryś Barefoot mógłby pasować? Widział ktoś z was na żywo siodło Lexington?


(tu ma na sobie nieduże siodełko 16,5 cala, ona naprawdę jest krótki)

Chciałam dodać, że siodła próbowałam na hc, hc oraz drp/kn, więc nie były to "ogółem" duże konie, co do szczegółowych proporcji budowy oczywiście nie wnikam. Ktoś na wątku huculskim też chyba chodzi w barefoocie, nie czasem Magnaś od Alicji? Emptyline, póki nie spróbujesz to się niestety nie dowiesz czy Ci to pasuje czy nie. Gdyby to Ci w jakiś sposób pomogło, mogę poszukać,  być może dysponuję jakimiś znośnymi zdjęciami wymienionych przeze mnie siodeł na hucułach.
Do pociadaczy CHEYENNE! Polecacie bardziej Drytex czy Nubuk?  🤔
emptyline   Big Milk Straciatella
04 listopada 2013 16:11
Jak mówiłam, najpierw chcę wypróbować Freemaxa Jumpa, bo wizualnie podoba mi się najbardziej, z takich na które jakkolwiek mnie stać.
Tak Magnaś chyba właśnie chodzi w Barefoocie, dla mnie wygląda to okropnie, więc jeśli są jakiekolwiek inne opcje, to wolę je znaleźć. Oczywiste jest, że najważniejsze jest dobro konia, więc jeśli tylko coś Barefootowego będzie okej, pogodzę się z tym faktem. 🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 listopada 2013 17:52
Do pociadaczy CHEYENNE! Polecacie bardziej Drytex czy Nubuk?  🤔


dry tex. Niedlugo minie rok uzytkowania  a on dalej wyglada jak nowy ;] dwa sama pielęgnacja jest bezproblemowa- sucha szmatka, trzy siodlo moze zmonknac pobrudzić siei nic mu sie nie dzieje.
Livia   ...z innego świata
04 listopada 2013 17:55
meghana, nie wiem jak Class, ale do Jumpa ani Dressage nie trzeba żadnych specjalnych padów.
Livia, szczerze... może i tak podają ale osobiście nie jeździłabym bez padów ze względu na końskie plecy i fakt, jak cienkie jest to siodło.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 listopada 2013 17:59
Livia  ja słyszałam ( oczywiscie moge sie mylic) że w PL producent nie sprzedaje tych siodeł ze specjalnym padem ze względu na koszty.
Ile w tym prawdy? Tutaj sama z ciekawosci kłaniam  sie do kogoś z zagranicy np. z UK.
Livia   ...z innego świata
04 listopada 2013 18:01
Cobrinha, ja jeździłam z futrem większość czasu, profilaktycznie, ale też jeździłam miesiąc czy dwa bez niczego pod spodem i nic się nie działo. Inna sprawa oczywiście, że ktoś trochę cięższy mógłby mieć zupełnie inną sytuację i wtedy warto dołożyć pad.

żabeczka, ja się aż tak nie orientowałam, ale tutaj też dziewczyny, które pierwsze zamawiały Freemaxy, pisały że żadnych padów te siodła nie wymagają 🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 listopada 2013 18:10
ja sama jestem ciekawa ;] jak to jest
Livia, to jednak nie za długo. Ale fakt, futerko na pewno bardzo pomaga.
żabeczka, ja się aż tak nie orientowałam, ale tutaj też dziewczyny, które pierwsze zamawiały Freemaxy, pisały że żadnych padów te siodła nie wymagają 🙂

Jeżdżę w tym siodle dosyć często, pad mam zakupiony. Wcześniej jeździłam i bez, ale wolę dmuchać na zimno.
U mnie Freemax bez padu nie spiasał się, o czym koń niezwłocznie mnie poinformował  😉 z padem jest super, poza tym brak tunelu na kręgosłup... Nie podoba mi się to. Jestem zdecydowanie za padem pod to siodło! A jak się jeszcze doda klocki kolanowe ( mam takie wysokości ok 8cm) to galopy z  żadnej górki nie są straszne  🏇
Witam! Używa ktoś moze siodla freemax western, takiego jak np to - http://www.eqwest.pl/freemax-freemax-siodlo-premium-p-399.html

Nie znalazłam strony dystrybutora tych siodeł, ani tez większej ilości modeli. Moze mógłby ktoś coś podesłać. Każde opinie mile widziane. 🙂
emptyline   Big Milk Straciatella
04 listopada 2013 20:50
Dziewczyny, o jakich wy padach konkretnie mówicie?
emptyline, mowa o padach odciążających kręgosłup. W barefoocie jest tak, że siodło idzie w komplecie właśnie z takim padem. Nie powinno się jeździć w samym siodle. We freemaxach ponoć takiego specjalnego padu nie potrzeba, ale ja bym się bała
Martolina, wiele zależy jak często jeździ się (codziennie czy raz w tygodniu), jaką wagę ma jeździec, czy koń ma mocny zdrowy kręgosłup.
Tak wyglądają pady Barefoot http://www.barefoot-saddles.com/index.php?main_page=index&cPath=2 .One są z takiej gumowej pianki zrobione, (może to neopren, nie jestem pewna) i obszyte czymś, co zdaje się być wysokogatunkową bawełną. I faktycznie, do barefootów był pod spód pad, a dopiero potem kocyk/czaprak, a do Startrekk nic się nie dawało dodatkowo.
Siodła typu freeform i freemax nie posiadają tunelu na kręgosłup dlatego moim zdaniem dla zrowia końskiego kręgosłupa i jego wyrostków kolczystych obowiązkowy jest pad.
Ja swoje kupowałam na niemieckim e- bay-u. Sklepy internetowe wysyłają do Polski. Koszt przesyłki to ok. 15 euro, a sam pad to koszt 30- 40 euro.
Pady Grandeur wahają się w granicach 80-110 euro w zależności od wersji.
Jeśli ktoś chce więcej informacji na temat tych padów to mogę na priv dać znać. Sama mam też 2 do sprzedania, używane oczywiście.
bera7, być  może, ale tak czy siak ja bym się bała. Zresztą lepiej wydać trochę więcej na pad i mieć czyste sumienie 😉
Uwaga ❗ za 2 tygodnie jadę do Niemiec i mogę coś przywieźć do Polski. Wtedy koszt przesyłki w Niemczech to ok 5 euro, a czasem jest dostawa darmowa w obrębie Niemiec.
Moje możliwości będą ograniczone ponieważ lecę Wizzairem, więc na pewno przywóz siodła odpada ale jak ktoś chce kupić pad do bezterlicówki, buty dla konia i inne drobiazgi to proszę o kontakt ze mną na priv.
emptyline   Big Milk Straciatella
05 listopada 2013 10:37
A czy ten pad można zastąpić samą podkładką? Ktoś tu chyba pisał o czymś takim, ale nie do końca zrozumiałam o co chodzi. Wybaczcie natłok głupich pytań, ale nigdy nie miałam do czynienia z bezterlicówką. Te pady Barefootowe widziałam, ale do Freemaxów nie ma chyba specjalnych? Czy ja nie widzę po prostu. Czytałam na angielskim forum, że tak faktycznie i pod Freemaxy udzie czegoś używają, ale nie mogę rozszyfrować jak to wygląda.
Wkładka musi mieć tzw. tunel nad kręgosłupem konia.
Można sobie zrobić taki pad samemu, np używając czapraka z kieszenią na żel. Włożyć do niej po bokach wkłady filcowe albo neoprenowe o grubości min. 1 cm. Albo naszyć kieszenie na te wkładki na zwykły czaprak. Ważne takie wkładki powinny być na całą długość siodła, a siodła freemax i barefoot mają długość ok. 56 cm.
Feeformy można zamówić wersji short i extra short (za dopłatą).
Pod Freemaxa używam padu, który zakupiłam na allegro.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się