Świńska,ptasia grypa i EBOLA

opolanka   psychologiem przez przeszkody
04 maja 2009 19:22
Czyżby świńska  grypa podzieliła los ptasiej grypy i choroby szalonych krów ?  👀 jakoś cicho w mediach się zrobiło


oj nie nieee, właśnie pan w radio (zet?) grobowym głosem oznajmił. ze badanie pani lat 29 w warszawie dało wynik ujemny. Nie mamy więc NADAL (tego słowa użył) potwierdzonego przypadku w Polsce.

normalnie dawno się tak nie smiałam.
normalnie dawno się tak nie śmiałam.


W Polsce możemy się pośmiać, ale nie wszyscy tak mają:

Choć nadal nie znaleziono żadnej chorej świni, to władze Egiptu zdecydowały się na wielką rzeź. Zarządzono wybicie 400 tysięcy świń hodowanych w tym kraju. Radykalna decyzja była być może o tyle łatwa, że muzułmanie wieprzowiny nie jedzą, a hodowlą świń zajmują się chrześcijanie.

Za: http://www.dziennik.pl/swiat/article370299/Wielka_rzez_swin_w_Egipcie_z_powodu_grypy.html
Może ja mam spiskowe teorie,ale jakoś to tak po turystycznych regionach tym razem wali.
Biedny będzie ten pierwszy polski pacjent-bo media będą czaić się na jego zgon. 😂 😂
opolanka   psychologiem przez przeszkody
04 maja 2009 19:51
ja się nie śmieję Nestor ze świńskiej grypy, która obiektywnie rzecz ujmując - istnieje i jest w pewnym stopniu groźna, w zależności od kraju.
Mnie bawi sposób przekazywania informacji przez media.


Tania - żebyś wiedziała, że piewszy polski pacjent zrobi furrorę (choć mam nadzieje, ze zadnego nie będzie). Bo w radio (którego słucham najczęściej) wydają się zawiedzeni, że jak nikt nie zachorował.
ja się nie śmieję Nestor ze świńskiej grypy, która obiektywnie rzecz ujmując - istnieje i jest w pewnym stopniu groźna, w zależności od kraju.
Mnie bawi sposób przekazywania informacji przez media.


Wiem z czego się śmiejesz - ale to właśnie jest groźniejsze, niż sama grypa 🙂
(Tzn. nie to jest groźne, że się śmiejesz - lecz to, że media potrafią narobić bigosu i że potrzebują spektakularnych śmierci, by mieć newsa).
ehm ehm <kaszle>  ALE MNIE TRZYMA  PO TEJ WYCIECZCE DO MEKSYKU...  😁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
04 maja 2009 20:55
jur, Nie wywołuj wilka z lasu 😁
opolanka   psychologiem przez przeszkody
05 maja 2009 08:29
zachciało się egzotycznych wycieczek, to teraz masz. Wszystkich tych, których było stać na wycieczkę pokarało!!! 😜 😜 😜

trzeba było na radyjko wpłacić  🤣

Ja się wolę jednak zabezpieczyć i w tym wątku pisac będę tylko w odpowiednim stroju ochronnym


Moim zdaniem -obywatel powinien mieć zapewnioną bieżącą informację w postaci oficjalnego komunikatu-tak,żeby mógł oddzielić - domysły i spekulacje od obiektywnej prawdy. Taki zwykły ,np.starszy człowiek sobie nie wyszuka info przez net.
W UK trwa akcja ulotkowa - każde gospodarstwo domowe ma dostać informacje okołoświńskogrypowe.
Jakie są w ulotce rady? Jak kichasz/kaszlesz, zasłoń nos i usta chusteczką, potem chusteczkę wyrzuć, a ręce umyj. Jakaś nowość? Ano chyba nie... Bo też grypa to nie taka znowu nowość. Choć rozumiem, że na początku mogły być wątpliwości co do "jadowitości" tej odmiany.  Medialny amok drażni i męczy, nerwy nadwyręża (a człowiek nadwyrężony to człowiek podatny na choroby 😉). Jakoś przy takich amokach pandemicznych nieodmiennie włącza mi się tryb myślenia o "spiskach". Pieniądzach, koncernach farmaceutycznych, mediach stojących na ńjusie... W UK na grypę choruje 27 osób. A na inne grypy?

Nestor, każdy pretekst jest dobry.
wczoraj w faktach mówili, ze:

- od czasu poczatku epidemii zmarlo na swinska grype ok 26 osob ( nie pamietam dokladnie )
- w tym samym czasie na zwykla grype na calym swiecie lub powiklania po niej zmarlo kilka tysiecy ludzi 🙂

nie taki diabel straszny...
slojma   I was born with a silver spoon!
06 maja 2009 18:33
Przed chwilą usłyszałam, że w Polsce jest już pierwszy przypadek świńskiej grypy na podkarpaciu
No! My nie gorsi od reszty. 🏇
mamy pierwszą pacjentkę z grypą na podkarpaciu.
Nie no! Bez jaj! A ja tak kicham od 3 dni  😁
Nie no! Bez jaj! A ja tak kicham od 3 dni  😁

No ja zaraz pomyślałam,że to Ty.
slojma   I was born with a silver spoon!
06 maja 2009 18:36
pokemon - kto wie, kto wie może to grypa 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 maja 2009 18:37
Kwiaty dla Pani  :kwiatek:
Pewnie będą zaraz dwie reprezentacje z chlebem i solą. Osobno ofc prezydent i osobno premier. Ciekawe, który pierwszy.


... mój brat też się rozchorował. Gorączkę ma i kaszle. Trzeba go zutylizować. Żeby chociaż pierwszym przypadkiem był...
Ja jak przystało na "świńską" osobę w niedzielę będę pluć tą świńską grypą na wszystkich wkoło na zawodach w RR  😁 i rozniesie się to kulturalnie na całą Polskę.
Nie będę świnią! Podzielę się!
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wirus-AH1N1-wykryty-w-Polsce,wid,11102402,wiadomosc.html
No pomyłka,pomyłka! Pani ma 58 lat!!
Podobno była ostatnio z psem po enrobiofolx u jakiegoś lekarza w Przeworsku 🏇
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 maja 2009 18:43
Dobre  😅
busch   Mad god's blessing.
06 maja 2009 22:46
- od czasu poczatku epidemii zmarlo na swinska grype ok 26 osob ( nie pamietam dokladnie )
W majowy weekend na polskich drogach w wypadkach samochodowych zginęło 57 osób...  😜
Dodałam cudzysłów do tytułu wątku bo dziś rano w radio słyszałam jak Pani Minister ostro upomniała redaktora,że mówi świńska grypa.
A tak ogólnie- była wczoraj konferencja prasowa . I na pytanie o numer lotu nerwowo odpowiedziano,że nie podadzą,bo powiadamiają osobiście i nie chcą siać paniki.Jednocześnie na pasku leciało,że lot był z 2 maja. Czyli zamiast skorzystać z mediów jako środka komunikacji i podać numer lotu - dla porządku -wystraszono wszystkich co tego dnia do Polski przylecieli. 🤔wirek:
Poza tym sama konferencja- profesorowie,eksperci,no ponad 5 osób się tam tłoczyło .
Zamieszanie informacyjne jak licho.
I na koniec- pamiętacie,że na początku mówiono o ponad 150 ofiarach śmiertelnych? Teraz jest 29 .
Dziwne
opolanka   psychologiem przez przeszkody
07 maja 2009 07:49
Tak Taniu - ja o tym pisałam własnie na początku świńskiej afery. Ze robi sie szum. Że robi się panikę. Ludzie umierają. pandemia.
Dziś w radio słyszałam tę samą rozmowę z minister kopacz.
Na interii artykuł "Świńska grypa nie groźniejsza od zwykłej".

Gdyby faktycznie było zagrożenie, realne i prawdziwe, Polsa prawdopodobnie nie poradziłaby sobie, nie zachowując nawet podstawowych środków ostrożności lub stosując je wybiórczo.

Więc albo robi się szum "na wszelki wypadek", jakby się coś stało, żeby "być przygotowanym".
      Albo po to, żeby rząd, udając że sprawa jest niesamowicie poważna, mógł udawać, jak wiele zrobił i
      nas chronił.
              Albo po to, żeby wielu ludzi miało z tego korzysci (np. sprzedaż szczepionek, która ruszyła lawinowo.
              W aptekach ludzie co chwilę o nie pytają).
Ona siedzi w Mielcu w szpitalu zakaźnym, to może jednak przez ten Mielec do Roleski Ranch pojedziemy?  😎
On siedzi w Mielcu w szpitalu zakaźnym, to może jednak przez ten Mielec do Roleski Ranch pojedziemy?  😎

No ja cały czas pokemonowi drogę przez Mielec rekomendowałam.  😉
slojma   I was born with a silver spoon!
07 maja 2009 08:54

No ja cały czas pokemonowi drogę przez Mielec rekomendowałam.  😉


Jak mogłaś chcesz by koleżanka była chora...nieładnie 😉

[quote author=tania link=topic=5416.msg247447#msg247447 date=1241682395]
No ja cały czas pokemonowi drogę przez Mielec rekomendowałam.  😉


Jak mogłaś chcesz by koleżanka była chora...nieładnie 😉
[/quote]
Chciałam jej zapewnić PR na cały świat.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
07 maja 2009 11:31
Więc albo robi się szum "na wszelki wypadek", jakby się coś stało, żeby "być przygotowanym".
      Albo po to, żeby rząd, udając że sprawa jest niesamowicie poważna, mógł udawać, jak wiele zrobił i nas chronił.


A później w t znowu się słyszy jak to PIS najeżdża na PO, który nic nie robi w sprawie pandemii, epidemii czy innego czegoś.
Oczywiście w tym momencie PiS okazuje się najwspanialszą partią, która najwięcej zdziałała i pomogła.

http://fakty.interia.pl/raport/swinska-grypa/opinie/news/swinska-grypa-nie-jest-grozniejsza-od-zwyklej,1302172,6081
No i kolejne. 😵
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
07 maja 2009 12:33
A nie mówiłam?  😎

Takimi rzeczami to się akurat na zapas nie martwię.

A ja mam inne pytanie-
-Czy ktoś z Was zażywał ten lek-Tamiflu? Czy kiedykolwiek lekarz Wam go proponował?
No,bo mnie nigdy. A były ciężkie jesienne grypska i zbierały śmiertelne żniwo.
A lek jest w aptekach,normalnie.Kosztuje około 150,00 zł. Pal licho,że pewnie nie jest refundowany.
http://www.doz.pl/leki/p4109-Tamiflu
-Czy kiedykolwiek podczas epidemii grypy zaproponowano Wam badanie wirusologiczne w celu określenia z jakiej grupy wirus Was męczy?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się